Życzę sobie by wyłączono wszelkie liczniki. Może w ten sposób ograniczy się masowy spam.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Chcę by fonetyczne pisanie nie powodowało buenduf.
A skoro o tym mowa to chcę fczasuf.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Ja chcę żeby mi na niedzielny obiad Spellu zaserwował jakieś swoje danie mięsne. Dacie radę to załatwić?
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
oo z tym obiadem to dobra myśl. i jeszcze kilka piwek by się zdało po obiadku :D
to ja przywożę piwka
wred napisał/a:
to co wpraszamy się ??
jasne, tylko niech napisze co nam zaserwuje, żeby nam już ślinka ciekła
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Jutro robię bitki wieprzowe w musztardowym sosie.
Maczane wcześniej w occie jabłkowym.
To na którą wpaść? I podeślij mi adres, bo jak inaczej trafię? Chyba że po zapachu
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Nie zależy mi na cyferkach tylko na ciekawej dyskusji i osobach...
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
No własnie o to chodzi, bo nagle sie okazuje że dla grona osób ważniejsze są głupie cyferki niż ludzie i atmosfera forum...
to po prostu przykre... i żałosne zarazem...
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Ale skąd, na litość boską, wywnioskowałaś, że dla niektórych z nas, a w szczególności ASX-a, cyferki są ważniejsze od ludzi!?? Po poście Pana Asu, który toczy ze mną małą wojenkę podjazdową i chce mi zrobić kuku na muniu? Jakoś wcześniej, przez kilka ładnych lat, nikomu te cyferki nie przeszkadzały, aż tu nagle, zaczęły "stawać gwoździem w gardziołku"?
Chcesz przeprowadzić operację usunięcia wyrostka robaczkowego przy użyciu rzeźnickiego noża? Owszem, zabieg się powiedzie, ale pacjent tego nie przeżyje. Chyba nie o to chodzi...
Atmosfera? Atmosfera jest taka, że ASX co najmniej kilku osobom "zalazł za skórę" z różnych przyczyn i mają do niego w najlepszym wypadku stosunek bardzo niechętny.
Co Wam przeszkadza ten nieszczęsny licznik postów?? Nie możecie przez niego spać czy co?
Są tacy, którzy się nim jarają, z ASX-em na czele, i jak jego usunięcie ma niby pozytywnie wpłynąć na atmosferę forum? Moim zdaniem może spowodować to jej pogorszenie.
Jeśli to tak ma wyglądać cudowny, magiczny środek na całe zło, to ja się pytam: Quo Vadis, Domina? W ten sposób wyrządzisz więcej krzywd, niźli doznasz korzyści.
Cóż, osobiście uważam, że cyferki i wyścig o tron stanowi część atmosfery forumowej
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
No własnie o to chodzi, bo nagle sie okazuje że dla grona osób ważniejsze są głupie cyferki niż ludzie i atmosfera forum...
to po prostu przykre... i żałosne zarazem...
Przykre i żałosne zarazem jest to, że niektórzy na tym forum, podobnie jak cytowana powyżej Tanit ( fak, nawet nie wiedziałem, że Ona jest modkiem ) zachowują się jak przysłowiowy pies ogrodnika - sami kości nie zeżrą ale innemu też za żadne skarby świata nie oddadzą. Jak dla Ciebie i Tobie podobnych nie ważne są liczniki liczące ilość postów, to po prostu nie sprawdzaj ich. Ktoś lubi sprawdzać ile napisał postów, wiec niech korzysta z inwentarza forum. Po to liczniki ktoś wymyślił, by liczyły.
Przykrym i żałosnym jest także określanie przez Ciebie spamerem kogoś, kto o wiele więcej wnosi do forum niż Ty, która poza dziecinnymi tekstami na shoutcie praktycznie w ZB nie istnieje.
A tak w ogóle to stwierdzam, że na for niedługo będzie chyba więcej modków niż zwykłych userów, niedługo modki zaczną się sami ciąć, warnować, banować itp. ^^
Tixon - to nie odnosi się do Ciebie, chyba że wypiorą Ci mózg i staniesz się taki jak ONI
A tak w ogóle to stwierdzam, że na for niedługo będzie chyba więcej modków niż zwykłych userów, niedługo modki zaczną się sami ciąć, warnować, banować itp. ^
W sumie jednym z przydzielonych mi zadań ma być promocja forum, ściąganie nowych użytkowników.
Max Werner napisał/a:
Jak dla Ciebie i Tobie podobnych nie ważne są liczniki liczące ilość postów, to po prostu nie sprawdzaj ich.
Raczej idzie o to, że licznik to taki impuls do spamowania, pisania czegokolwiek, byle mieć postów więcej. Niektórych to irytuje.
Edit :
Patrz powyższy post
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Z jednym się zgodzę, skoro ktoś ma gdzieś liczbę postów, to co mu zależy ile będzie miał ASX? Dopiszcie mu 2k postów i niech ma pewne pierwsze miejsce. Może przestanie tak przeżywać tę listę spamerów i znowu zacznie pisać więcej o ciekawych książkach?
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
kto o wiele więcej wnosi do forum niż Ty, która poza dziecinnymi tekstami na shoutcie praktycznie w ZB nie istnieje.
gdybyś nie spamował tyle i nie kłapał to pewnie byś zauważył, że na szałcie od dawna nic nie pisuję... sporadycznie jedno zdanie... no i od tego jest szałt... ale skoro tam się nie można powygłupiać...
wybacz... najwyraźniej jestem za stara na takie zabawy... kłócić się o cyferki - ja pasuję.
Dziękuję za uwagę.
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Raczej idzie o to, że licznik to taki impuls do spamowania, pisania czegokolwiek, byle mieć postów więcej. Niektórych to irytuje.
(...)
W ten sposób z góry zakłada się złą wolę ze strony ASX-a, któremu przyświeca cel nieustannego pobudzania forum postami (bo przecież forum opiera się na postach użytkowników, a nie wejścia raz na jakiś czas, spłodzenia jednego posta i do przeczytania za tydzień lub dwa...), oczywiście jak najbardziej na temat, ale bywa, iż wcześniejszy czyjś post niejako wymusza/zachęca do reakcji niekoniecznie ściśle związanej z tematem. Tak po prawdzie, to i tak miałoby to miejsce, niezależnie od licznika... Niestety, owi niektórzy nie potrafią tego zrozumieć.
Wreszcie Rzeczy Ulotne -> Toż wszystko piszę tam na temat, stosownie do wątku! A Ci niektórzy przypierdalają się właśnie tutaj, a to jest bardzo nie w porządku! Więcej spamu jest w innych działach niż tutaj...
Jeszcze jedno. Jeśli komuś się wydaje, że wyłączając licznik ograniczy spam, to jest w błędzie. Atmosfera ulegnie pogorszeniu. "Wylewanie dzieci z kąpielą" nie prowadzi do niczego dobrego.
Sądzę, że ASX mógłby pokazać dobrą wolę poprzez pobudzenie postami działów ogólnoksiążkowych, rozbudowanymi postami. Może jakieś ciekawe tematy też były by mile widziane (taki temat o wyższości Stovera nad Lynchem zapewne miałby dużą popularność ).
Max Werner napisał/a:
Tylko po co się w ogóle odzywała ?
No forum jest od wyrażania własnych opinii, no nie?
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Szczerze pisząc, to jeśli chodzi o tematy książkowe, niewiele mam do zaoferowania, ponieważ w ostatnim okresie niewiele czytam, a sporo oglądam, głównie seriale. I to właśnie o nich chciałbym popisać przy nadarzającej się okazji.
Z literatury fantastycznej czytam cykl Careya, co już wcześniej sygnalizowałem.
Założenie tematu: "Stover miażdży Lyncha" raczej nie przysporzy mi przychylności ze strony Madka.
Założenie tematu: "Stover miażdży Lyncha" raczej nie przysporzy mi przychylności ze strony Madka.
Moją ci przysporzy na pewno, ale wątpię, aby ten temat miał potencjał do rozwoju innego niż spamowanie
A później przyjdzie któryś z tzw. "niektórych" i w Księdze Zażaleń napisze coś takiego:
"O, ASX znowu spamuje. Nie dość, że czyni zło w tematach założonych przez innych, to teraz sam takie zakłada, żeby uprawomocnić swoje spamerstwo."
Za chwilę kolejna poczciwa dusza podłączy się do krucjaty wraz ze stosownym do sytuacji komentarzem godzącym w... i w rezultacie rozpęta się kolejna batalia/odsłona z cyklu "Forumowa zawierucha wojenna" przy akompaniamencie huku wystrzałów z kapiszonów.
Z tego względu wydaje mi się, iż spełnienie życzenia przysporzy więcej cierpień i pogorszy atmosferę, niż zrobi dobrze. Należy także mieć na względzie chorobę Lyncha. Nie czułbym się komfortowo, wykazując jego niższość pisarską w porównaniu do Stovera w tej sytuacji.
Madkiem to nie należy się przejmować, bo on ze swojej wieży z kości słoniowej nie zwraca uwagi na malutkie żuczki rzucające kalumnie na jego opinie. Jego jest słuszność, jego jest prawda - jest ponad nami, więc możemy pisać, co nam się podoba, mniemania o nas, paproszkach, to nie zmieni :D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum