Wiesz, socjalizm nie wziął się z tego że Szatan skusił za pośrednictwem złych Żydów dobrych chrześcijan do wystąpienia przeciw lepszym od siebie, tylko stąd że David Ricardo wpadł na pomysł że robotnikowi należy płacić tylko tyle żeby nie umarł z głodu a wszyscy fabrykanci zaczęli klaskać uszami z radości.
Adeptus Gedeon napisał/a:
O przymusie można mówić ewentualnie w najbardziej skrajnych przypadkach,
khemkhem*workingpoor*khemkhem
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Podałem argument "z historii". A Ty jakie podałeś obiektywne fakty, mające dowodzić, że kapitalizm jest "nieuczciwy"? Same ideologiczne założenia. I ciężko, żeby było inaczej, skoro "uczciwość" to pojęcie względne. I tak, to jest dyskusja o lubienie i nielubienie. Dla Ciebie uczciwe jest (lubisz to), jak wszyscy mają po równo. Dla mnie uczciwe jest (lubię to), jak każdy ma to, co jest jego własnością.
W ktorym miejscu napisalem, ze uwazam kapitalizm za nieuczciwy? Uwazam tylko postulowana przez ciebie wersje kapitalizmu za nieuczciwa, ale to nie jest jego jedyna forma. Kapitalizm wg slownika PWN to "system społeczno-gospodarczy oparty na prywatnej własności, wolnej konkurencji i rozwiniętej gospodarce rynkowej", co samo w sobie nie jest jednoznaczne, a juz w ogole nie wspomina o wysokosci i rodzaju podatkow. Cala reszta zas to interpretacja i rozne doktryny ekonomiczne. Ty wyznajesz neoliberalna, ja bardziej socjalna wersje kapitalizmu.
Adeptus Gedeon napisał/a:
No tak, stary argument "Ale jakby Twoja dziewczyna zaszła w ciążę, TO NA PEWNO byś był za aborcją". Sobie założyłeś, że moje podejście na pewno wynika z braku doświadczenia, bo gdybym je miał, to NA PEWNO myślałbym, jak Ty.
Widzisz, nie, bo dopuszczam sprzeciw wobec aborcji nawet przy osobistych z nia doswiadczeniach. Twierdze jednak, ze gdybys znal ciezar zycia, chocby ciezar aborcji, nie bylbys w stanie wyrazac tak bezwzglednych sadow, bo doswiadczenie empatii kazaloby ci wziac pod uwage bol, cierpienie, wspolczucie, jakie umiescilyby problem w odcieniu szarosci, nie tylko czerni i bieli.
Ale ty widzisz swiat w czerni i bieli wlasnie, w jedynkach i zerach, niczym automat, o ktorym pisalem. Dla ciebie istnieje albo kapitalizm (w twojej wersji) albo socjalizm, albo wieczne potepienie aborcji albo czystosc mysli i ducha.
O przymusie można mówić ewentualnie w najbardziej skrajnych przypadkach, kiedy ktoś nie ma na jedzenie, leki, podstawowe ubrania, podstawowy dach nad głową. Ok, wtedy można mówić o konieczności jakiegoś minimum.
Adeptus Gedeon napisał/a:
Mają prawo zaakceptować umowę przedstawioną przez pracodawcę, albo ją odrzucić. (...) I nie, nie twierdzę, że zbieraczki alg są szczęśliwe. I pracodawca NIE MA OBOWIĄZKU dbać o to, żeby były szczęśliwe. On ma obowiązek wywiązać się z umowy, którą z nimi zawarł.
W sumie sam sobie zaprzeczyłeś. Chociaż kto wie, może uważasz, że zbieraczki alg pracujące za 1 $ dziennie opływają w luksusy...
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Wiesz, socjalizm nie wziął się z tego że Szatan skusił za pośrednictwem złych Żydów dobrych chrześcijan do wystąpienia przeciw lepszym od siebie, tylko stąd że David Ricardo wpadł na pomysł że robotnikowi należy płacić tylko tyle żeby nie umarł z głodu a wszyscy fabrykanci zaczęli klaskać uszami z radości.
A potem Szatan skusił tychże robotników "Jeśli jesteście nieszczęśliwi z tego powodu, to macie prawo przymusić fabrykantom, żeby płacili Wam więcej!". Co do tego mają Żydzi, to nie wiem, nie wiem też, czemu po raz któryś się ich czepiasz.
@ Dworkin
Cytat:
W ktorym miejscu napisalem, ze uwazam kapitalizm za nieuczciwy? Uwazam tylko postulowana przez ciebie wersje kapitalizmu za nieuczciwa, ale to nie jest jego jedyna forma. Kapitalizm wg slownika PWN to "system społeczno-gospodarczy oparty na prywatnej własności, wolnej konkurencji i rozwiniętej gospodarce rynkowej", co samo w sobie nie jest jednoznaczne, a juz w ogole nie wspomina o wysokosci i rodzaju podatkow. Cala reszta zas to interpretacja i rozne doktryny ekonomiczne. Ty wyznajesz neoliberalna, ja bardziej socjalna wersje kapitalizmu.
No właśnie o to chodzi. Wyznajemy różne doktryny. Twoja doktryna też jest tylko doktryną, a nie naukowym faktem obiektywnym.
Cytat:
Widzisz, nie, bo dopuszczam sprzeciw wobec aborcji nawet przy osobistych z nia doswiadczeniach. Twierdze jednak, ze gdybys znal ciezar zycia, chocby ciezar aborcji, nie bylbys w stanie wyrazac tak bezwzglednych sadow, bo doswiadczenie empatii kazaloby ci wziac pod uwage bol, cierpienie, wspolczucie, jakie umiescilyby problem w odcieniu szarosci, nie tylko czerni i bieli.
A gdybyś Ty doświadczył wiary, to byś był przeciwko aborcji. Dlaczego odczucia - jakiekolwiek, kogokolwiek - miałyby być argumentem za czymkolwiek? Równie dobrze mogę powiedzieć "Gdybyś był silniejszym człowiekiem, nie dałbyś się wodzić na manowce empatii i oceniać zachowania w czerni i bieli, zamiast rozmamłanej szarości".
@ Jachu
Cytat:
W sumie sam sobie zaprzeczyłeś. Chociaż kto wie, może uważasz, że zbieraczki alg pracujące za 1 $ dziennie opływają w luksusy...
Nie pisałem, że opływają w luksusy. Pisałem, że pracodawca nie ma obowiązku zapewniać pracownikowi luksusów.
_________________ O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
Pfffy, no tak. Oczywiście. Przypomina mi się sprawa z żoną Dudy, jak to lewicowe gazetki wyskoczyły z rewelacją "Żona Dudy ma żydowskie korzenie! To, co teraz nie zagłosujecie na niego, bo przecież Wy katole nienawidzicie Żydów!.... Ej, czemu Was to nie obchodzi? Czemu dalej chcecie na niego głosować? Przecież Wy nienawidzicie Żydów, nie rozumiecie tego?!". Zresztą, Kaczyński to też Żyd (Kalkstein), Wildstein Żyd, zmarły Wasserman to Żyd...
Albo anegdota, którą kiedyś opowiadał Terlikowski, jak to zaproszono jego i lewicowego gościa o korzeniach żydowskich na rozmowę o Żydach, oczywiście zakładając, że Terlikowski będzie atakował Żydów, a lewicowy intelektualista ich bronił... Skończyło się na tym, że Terlikowski wychwalał Żydów pod niebiosa, bo to starsi bracia w wierze, naród wybrany, blisko Boga, opowiadał, jak czyta dziecku na dobranoc żydowskie bajki, a intelektualista z przerażeniem odpowiadał, że to bzdura, syf, religijne zabobony, cały judaizm wypierdolić na śmietnik historii, w ogóle to narodowa tożsamość to ciemnogród i Żydzi powinni przestać być Żydami.
A spoza naszego podwórka - w USA jednym z podstawowych wyznaczników prawicowości jest to, jak mocno popierasz Izrael. Kojarzysz takiego gościa, Jacka Chicka? To jest autor takich krótkich komiksów, ultraprotestanckich, możesz go znać z dosyć słynnego komiksu o tym, że D&D to kult satanistyczny, a gracze uczą się prawdziwych zaklęć - napisał też komiks o tym, że klęski żywiołowe spadające na USA to kara za to, że niektórzy Amerykanie mają wątpliwości co do tego, czy Izrael ma święte i niezaprzeczalne prawo robić z Palestyńczykami, na co ma ochotę.
Z drugiej strony, wśród zachodniej lewicy coraz modniejszy staje się... oczywiście nie antysemityzm, absolutnie, nie, tylko, ekhem, antysyjonizm, co jest związane z zachwytem nad "religią pokoju" i nachodźcami, a co za tym idzie, niechęcią wobec Izraela. No bo zgodnie z lewicową logiką, przedstawiciel cywilizacji europejskiej w starciu z przedstawicielem jakiejkolwiek innej cywilizacji, nigdy racji mieć nie może, a współcześni Żydzi to w sumie Europejczycy i biali.... Zresztą i u nas - przedwojenni nacjonaliści pomimo odgrażania się, nie popędzili Żydów z Polski. A światli i postępowi lewicowi komuniści - jak najbardziej.
No i wreszcie - mój Bóg jest Żydem.
Tak że ten śmieszny stereotyp "prawica to antysemici" daruj sobie.
Cytat:
Przecież negocjacje zbiorowe, prawa pracownicze i przepisy BHP, to zdecydowanie wymysł diabła
Negocjacje zbiorowe są spoko, bo są w ramach swobody umów. Tak samo, jak pracodawca ma prawo powiedzieć "Takie są moje warunki, przyjmujesz, albo nie chcę zawierać umowy", tak samo mogą powiedzieć pracownicy. Prawo pracy to już co innego, bo tłamsi swobodę umów i zastępuje ją fizycznym przymusem państwowym.
_________________ O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
Co uderz w stół? Sobie uroiłeś, że jak prawicowiec, to antysemita, więc nie wolno zaprzeczać temu bzdurnemu oszczerstwu, bo "uderz w stół"? Kolejne magiczne zaklęcie mające zamknąć mordę?
_________________ O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
Co, kolejne magiczne zaklęcie? Jeszcze "Oho, niewygodny temat"? Tak, owszem, trafiłeś w czuły punkt. Czułym punktem jest, kiedy ktoś stawia bzdurne zarzuty, a w konfrontacji z rzeczywistością ignoruje dowody przeciwko tym zarzutom i jeszcze próbuje twierdzić, że fakt, że oskarżony się broni, tym bardziej potwierdza prawdziwość zarzutów. Oczywiście, że trafiłeś w czuły punkt.
_________________ O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
Co jest takie śmieszne? To, że wbrew Twoim oszczerstwom, prawicowiec nie oznacza antysemity?
Powtarzam, żeby te Twoje śmieszki nie przykryły prawdy:
Przypomina mi się sprawa z żoną Dudy, jak to lewicowe gazetki wyskoczyły z rewelacją "Żona Dudy ma żydowskie korzenie! To, co teraz nie zagłosujecie na niego, bo przecież Wy katole nienawidzicie Żydów!.... Ej, czemu Was to nie obchodzi? Czemu dalej chcecie na niego głosować? Przecież Wy nienawidzicie Żydów, nie rozumiecie tego?!". Zresztą, Kaczyński to też Żyd (Kalkstein), Wildstein Żyd, zmarły Wasserman to Żyd...
Albo anegdota, którą kiedyś opowiadał Terlikowski, jak to zaproszono jego i lewicowego gościa o korzeniach żydowskich na rozmowę o Żydach, oczywiście zakładając, że Terlikowski będzie atakował Żydów, a lewicowy intelektualista ich bronił... Skończyło się na tym, że Terlikowski wychwalał Żydów pod niebiosa, bo to starsi bracia w wierze, naród wybrany, blisko Boga, opowiadał, jak czyta dziecku na dobranoc żydowskie bajki, a intelektualista z przerażeniem odpowiadał, że to bzdura, syf, religijne zabobony, cały judaizm wypierdolić na śmietnik historii, w ogóle to narodowa tożsamość to ciemnogród i Żydzi powinni przestać być Żydami.
A spoza naszego podwórka - w USA jednym z podstawowych wyznaczników prawicowości jest to, jak mocno popierasz Izrael. Kojarzysz takiego gościa, Jacka Chicka? To jest autor takich krótkich komiksów, ultraprotestanckich, możesz go znać z dosyć słynnego komiksu o tym, że D&D to kult satanistyczny, a gracze uczą się prawdziwych zaklęć - napisał też komiks o tym, że klęski żywiołowe spadające na USA to kara za to, że niektórzy Amerykanie mają wątpliwości co do tego, czy Izrael ma święte i niezaprzeczalne prawo robić z Palestyńczykami, na co ma ochotę.
Z drugiej strony, wśród zachodniej lewicy coraz modniejszy staje się... oczywiście nie antysemityzm, absolutnie, nie, tylko, ekhem, antysyjonizm, co jest związane z zachwytem nad "religią pokoju" i nachodźcami, a co za tym idzie, niechęcią wobec Izraela. No bo zgodnie z lewicową logiką, przedstawiciel cywilizacji europejskiej w starciu z przedstawicielem jakiejkolwiek innej cywilizacji, nigdy racji mieć nie może, a współcześni Żydzi to w sumie Europejczycy i biali.... Zresztą i u nas - przedwojenni nacjonaliści pomimo odgrażania się, nie popędzili Żydów z Polski. A światli i postępowi lewicowi komuniści - jak najbardziej.
No i wreszcie - mój Bóg jest Żydem.
Tak że ten śmieszny stereotyp "prawica to antysemici" daruj sobie.
_________________ O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
Ta twoja "prawica" wspiera Weszpolaków, czy OeNeRowców - a to już antysemicka hołota spod ciemnej putinowskiej gwiazdy.
Nie twierdzę, że żaden prawicowiec nie jest antysemitą. Zresztą, wydaje mi się, że nawet w retoryce organizacji, o których piszesz, antysemityzm już nie odgrywa większej roli, wrogiem jest raczej lewak, gej, islamista, niż Żyd. Zresztą często działa to tak, że kiedy krytykują jakiegoś lewaka, który akurat ma żydowskie pochodzenie, albo gdy zaprzeczają kłamstwom Grossa, to podnosi się krzyk, że to antysemityzm. Oczywiście, niewątpliwie wśród prawicowców są też faktyczni antysemici, bo jak wyżej, nie twierdzę, że nie, a jedynie, że antysemityzm nie jest z automatu związany z prawicowością. W szczególności durne są komentarze Starego Orka, który mam wrażenie, przyjmuje założenie, że jako prawicowiec, konkretnie ja, na pewno jestem antysemitą.
Zresztą, nijak nie odniosłeś się do tego, co napisałem. Wuj z tym, że w Polsce połowa PiS i wspierających sympatyków ma żydowskie powiązania, wuj z tym, że im dalej na zachód tym bardziej filosemityzm wiąże się z prawicowością, prawicowiec=antysemita. Bo ONR. Równie dobrze, można powiedzieć, że lewicowcy to antysemici, bo przecież wspierają islamskich uchodźców, a zapewniam, że wśród muzułmanów z Bliskiego Wschodu antysemityzm jest dużo żywszy, niż wśród ONR-owców.
_________________ O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
W szczególności durne są komentarze Starego Orka, który mam wrażenie, przyjmuje założenie, że jako prawicowiec, konkretnie ja, na pewno jestem antysemitą.
Masz błędne założenia. Albo nie czytasz tego co Ork pisze, albo nie starasz się zrozumieć co napisał, bo łatwiej ci dyskutować z tym, co się wydaje, że napisał.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Masz błędne założenia. Albo nie czytasz tego co Ork pisze, albo nie starasz się zrozumieć co napisał, bo łatwiej ci dyskutować z tym, co się wydaje, że napisał.
Najpierw napisał
Cytat:
Wiesz, socjalizm nie wziął się z tego że Szatan skusił za pośrednictwem złych Żydów dobrych chrześcijan do wystąpienia przeciw lepszym od siebie
, co sugeruje, że założył, że ja uważam, że Żydzi są źli. Kiedy zapytałem, jaki ma na celu ten tekst z Żydami, stwierdził, że "to nacjonaliści i prawica". Więc sugeruje, że ja jestem antysemitą i że generalnie "nacjonaliści i prawica" to antysemici. Jeśli nie uważa mnie za antysemitę, to co ma znaczyć tekst w stylu
Cytat:
Wiesz, socjalizm nie wziął się z tego że Szatan skusił za pośrednictwem złych Żydów dobrych chrześcijan do wystąpienia przeciw lepszym od siebie
? Gdybym nie brał mnie za antysemitę, czemu miałby służyć ten wstęp? Nawet jeśli miał coś innego na myśli, to można to odczytać w ten sposób i jest to najbardziej oczywista interpretacja. A jeśli źle go zrozumiałem, to mógł wyjaśnić, o co naprawdę mu chodziło, zamiast śmieszkować. Wy nagminnie "nie staracie się zrozumieć co napisałem, bo łatwiej Wam dyskutować z tym, co się wydaje, że napisałem" i w takich wypadkach staram się wyjaśnić, co faktycznie miałem na myśli (co z reguły i tak ignorujecie).
_________________ O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
Kiedy zapytałem, jaki ma na celu ten tekst z Żydami, stwierdził, że "to nacjonaliści i prawica".
Nieprawda. Odpowiedź była do: czemu po raz któryś się ich czepiasz.
Adeptus Gedeon napisał/a:
Więc sugeruje, że ja jestem antysemitą
Nie, nie sugeruje tego.
Adeptus Gedeon napisał/a:
A jeśli źle go zrozumiałem, to mógł wyjaśnić, o co naprawdę mu chodziło, zamiast śmieszkować
Dlatego, że ty nagminnie "źle rozumiesz" co ktoś napisał i odpowiadasz na to co ci się wydaje, że ktoś napisał. W efekcie dyskutujesz sam ze sobą, na co Ork również zwrócił uwagę
Adeptus Gedeon napisał/a:
Wy nagminnie "nie staracie się zrozumieć co napisałem, bo łatwiej Wam dyskutować z tym, co się wydaje, że napisałem" i w takich wypadkach staram się wyjaśnić, co faktycznie miałem na myśli (co z reguły i tak ignorujecie).
Dokładnie czytam co napisałeś punktując właśnie takie rzeczy jak powyżej.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Więc co takiego Ork miał na myśli pisząc tekst w rodzaju "wiesz, to nie jest tak, że to wina złych Żydów", jeśli nie jest to sugestia, że ja uważam, że sprawili to Żydzi, ale on mnie wyprowadzi z błędu? Nie jest to pytanie retoryczne, chętnie się dowiem.
_________________ O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
Orku
jak krowie na rowie
w prostych słowach
bez szydry
bez przypisów do historii ekonomii.
jak już będziesz po pracy
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
od 2017 obowiązują nowe zasady obrotów pieniężnych/obrotów gotówkowych
chodzi o to że transakcje do 15 000 tys można zapłacić gotówką, a powyżej jeżeli chcemy aby stanowiła owa transakcja "koszt uzyskania przych"to musi być przelewem.
problem jest w tym że w Polszy nie ma ostrej definicji co to jest "transakcja"
ogólnie jest burdel, goście na KiP nie potrafią zinterpretować (jeszcze dwa tyg. temu)
w styczniu jakiś poseł złożył interpelacje w temacie, 17 lutego pojawiła się odpowiedź z MF.
masakra.
Taką zagwozdke mam, a na sali jest dużo prawników, więc może ktoś mi podpowie.
Jest przetarg.
Firmy X, Y, Z zawiązuja konsorcjum żeby wystartować w przetargu. Wygrywają i powołują firmę "A" do realizacji zadań z przetargu. (Przetarg był na okres 10 lat)
Mija czas firma A realizuje zadania przetargu, ale na skutek tąpnięcia na rynku wpada w kłopoty finansowe które w pewnym momencie uniemożliwiają jej realizację zadań z przetargu. Po prostu bankrutuje.
Czy konsorcjum może na wskutek bankructwa firmy A, powołać nową firmę B do dalszego realizowania przetargu?
Spółka miejska, w której pracuje moja żona, przerabiała podobny temat. Firma która wygrała przetarg znalazła się w upadłości, a inwestycję przerwano, po czym ogłoszono nowy przetarg. Nie śledziłem tej sprawy, więc nie znam szczegółów.
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Otóż jestem trzydziestoletnią, wykształconą (magisterka i trzy podyplomówki) pracującą matką nieochrzczonego, choć planowanego dziecka. Dopisuję "nieochrzczonego", żeby było od razu jasne, że jestem nie dość, że lewakiem (chodzę na marsze i parady, wspierając tych, co praw nie mają), to w dodatku feministką, która w żadnym wypadku nie głosowała na PiS (...) Co więcej, jako lewak kocham książki. Ale dla mnie i mojego dziecka nie będę już ich kupować kilka miesięcznie, oczywiście w dyskoncie internetowym z obniżką 30 procent, ale jedną w pełnej cenie.
Człowiek myślał, że chodzi o sprawiedliwość społeczną, prawa pracownicze i takie tam gospodarcze bzdety. A tu wystarczy jechać po emerytatch i patusach od 500+, chodzić na parady i marsze, a co najważniejsze czytać książki. Lewica ośmiesza się w ten sposób od dekad, już nigdy nie uzyje tego pojecia w kontekscie swoich pogladow. Sensowniej jest mowic socjaldemokracja. Ordoliberalizm.
arta z GW nie mogę przeczytać - ale w sumie nie muszę. Po kilku pierwszych słowach już wiem o czym będzie.
odpowiedź misię podoba,
zwłaszcza startowy fragment
"... Nie jestem pewien, czy Sylwia, autorka listu do Wysokich Obcasów naprawdę istnieje. Programowo nie wierzę niemal w nic, co się ukazuje w polskich mediach, chyba, że sam to napiszę. A i wtedy pozostaję ostrożny."
bo sam mam podobnie (tylko że nie piszę... chyba że tu(taj) i tam)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum