I tak obecny od 30 lat na rynku Zysk odkrył ze zdziwieniem, że wolny rynek sprowadza się de facto do wyeliminowania słabszego i mniej elastycznego konkurenta. Brawo. I ta ujmująca tęsknota za niewidzialną ręką Państwa...
sądy akurat na to nie mają wpływu - cwany dłużnik ma pełno furtek które pozwalają na przeciąganie sprawy. założenie sprawy jest dla takiego wierzyciela ostatecznością bo wie że to zamknie zupełnie możliwości wcześniejszego odzyskania pieniędzy a i może też zakończyć współpracę - co przy dużym odbiorcy może zabić firmę.
Jak już dobrze wiemy, kontakt z rzeczywitością został utracony parę lat temu.
Mnie zastanawia, że tyle wydawnictw dalej mamy w Polsce, bo jak się niektórych posłucha to do planowania używają jedynie procentowych funkcji w excelu.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Nie jest dla mnie zaskoczeniem, że Zysk jest za. Zawsze ktoś jest za.
Natomiast tutaj jest głos przeciw - nadzwyczaj dobrze i rzeczowo uargumentowany (tak z pozycji laika oceniam). Jeśli regulacje w projekcie ustawy o książce są takie dobre, to z pewnością ich autorzy są w stanie równie rzeczowo i konkretnie odpowiedzieć na wątpliwości w cytowanym wyżej liście i przekonać nieprzekonanych. Chętnie bym taką polemikę przeczytała, bo niestety do tej pory słyszałam ze strony zwolenników tylko frazesy i p***lenie na okrągło.
Jak widać, wciąż mam złudzenia. Ale może zdarzy się cud i po raz pierwszy w życiu zobaczę, że państwo z PiS potrafią dyskutować merytorycznie.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Może i wydawcy mają swoje racje. Ale moja racja jest taka, że mój budżet na książki się nie powiększy - kupię mniej za tyle samo. Albo kupię mniej za mniej. Bo jak tak bardzo mnie do czegoś się zniechęca, to znajdę sposób, żeby inaczej wydać pieniądze.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Nie jest dla mnie zaskoczeniem, że Zysk jest za. Zawsze ktoś jest za.
Natomiast tutaj jest głos przeciw - nadzwyczaj dobrze i rzeczowo uargumentowany (tak z pozycji laika oceniam). Jeśli regulacje w projekcie ustawy o książce są takie dobre, to z pewnością ich autorzy są w stanie równie rzeczowo i konkretnie odpowiedzieć na wątpliwości w cytowanym wyżej liście i przekonać nieprzekonanych. Chętnie bym taką polemikę przeczytała, bo niestety do tej pory słyszałam ze strony zwolenników tylko frazesy i p***lenie na okrągło.
Jak widać, wciąż mam złudzenia. Ale może zdarzy się cud i po raz pierwszy w życiu zobaczę, że państwo z PiS potrafią dyskutować merytorycznie.
Przy okazji podobnych oświadczeń, jak to zalinkowane, warto pamiętać, że wydawców na rynku jest na pęczki i ich pozycja nie jest identyczna, a od niej w dużej mierze zależą warunki handlowe. Z tego powodu też często inny punkt widzenia na ustawę.
Zysk kontynuuje swą ofensywę z ofertą fantastyczną i wreszcie wraca do Kronik Thomasa Covenanta autorstwa Mistrza S. Donaldsona
Pierwsza część cyklu ma ukazać się po wakacjach (najprawdopodobniej we wrześniu). W planie jest wydanie pierwszej trylogii. Jeśli sprzedaż będzie stała na zadowalającym poziomie, wówczas są realne szanse na ciąg dalszy. Nowa edycja ma być w twardej oprawie
Thomas Covenant Nudziarz nad Nudziarze. W wieku lat 20 to mnie nawet zainteresowało, bo nie znałem fantasy w ogóle, ale już wtedy bohater wydawał mi się wyjątkowo upierdliwą łajzą.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Nie mógł się nim teraz stać, bo jest nim od zawsze
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Usunąłem wasze posty i użyszkodnika Beerislooov przy okazji
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Posty odnoszące się do usuniętego postu nic nie wnosiły, ergo nie były potrzebne
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Zatem otwieramy nową dyskusję, która będzie się odnosić do niepotrzebnego posta, który nic nie wnosi ponieważ odnosi się do niepotrzebnych postów, które nic nie wnosiły.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Ale twój post też się odnosi do tamtego posta, zatem?
Jest takie powiedzenie: quod licet Iovi, non licet bovi
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum