FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Krzysztof Piskorski
Autor Wiadomość
Jaskier 


Posty: 651
Wysłany: 2008-10-30, 23:34   Krzysztof Piskorski




Wikipedia:

Krzysztof Piskorski (ur. 1982) - polski pisarz fantastyczny i autor gier fabularnych. Studiował archeologię. Mieszka we Wrocławiu.

Zadebiutował jako autor gry fabularnej Władcy Losu wydanej w serii "Nowej Fali" przez wydawnictwo Portal. W 2001 został laureatem nagrody Quentin. Publikował opowiadania na łamach "Science Fiction", "Magazynu Fantastycznego" i "Nowej Fantastyki". Jego debiutem książkowym jest opublikowana w 2005 powieść Wygnaniec, w której stworzył oryginalny świat fantasy inspirowany tradycyjną kulturą Półwyspu Arabskiego.

Bibliografia
    Powieści:

    Trylogia Opowieść piasków
    Wygnaniec
    Najemnik
    Prorok
    ---

    Zadra tom 1

    Inne książki:
    Poczet dziwów miejskich - FABRYKA SŁÓW 2007
    ---

    Opowiadania

    * Krach operacji: Niebiańskie zastępy - "Magazyn Fantastyczny" nr 3/2004
    * Chatka - "Magazyn Fantastyczny" nr 4/2004
    * Ładunek - "Science Fiction" nr 6/2004
    * Na wczoraj - "Nowa Fantastyka-wydanie specjalne" nr 1/2004
    * Powędrować do Tel'Amman - Science Fiction 51 (sierpień 2005)
    * Duch gór - "Magazyn Fantastyczny" nr 6/2005
    * Eksperyment - zbiór opowiadań Przejście, Copernicus Corporation 2005
    * Dar dla Cesarza - zbiór opowiadań Księga Smoków, RUNA 2006
    * Na skalnym ostańcu - zbiór opowiadań A.D.XIII, tom 2, Fabryka Słów 2007
    * Złamani - zbiór opowiadań Księga Strachu, tom 1, RUNA 2007



Co sądzicie o twórczości tego autora, czy podoba sie wam inspiracja kulturą Półwyspu Arabskiego?

Sam nie czytałem wielu książek tego autora , ale uważam że zasługuje on na swoj temat.

Ma całkiem sporawy dorobek, który myślę jest warty uwagi.
_________________
''Imagination will often carry us to worlds that never were. But without it we go nowhere''
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-11-20, 14:26   

Nie wiem jak wcześniejsze dokonania Piskorskiego ale pierwszy tom Zadry mogę zaliczyć do ciekawych pozycji rozrywkowych. Początkowo miałem nadzieje na coś więcej, jednak w tej kategorii Zadra nie ma szans. Ciekawy pomysł (trochę inspiracji na pewno było) na świat ale nie oryginalny. Zdecydowanie za mało skupił się na opisaniu scenerii, to mogła być naprawdę mocna strona książki. Skupił się jednak na fabule, akcja ładnie się rozwija, mamy dwa i pół głównego wątku plus kilka pobocznych, ciekaw jestem jak sobie w drugim tomie z nimi poradzi. Więcej powiedzieć mógł właśnie po drugim tomie, zobaczymy czy nie popsuje on zbyt wiele.
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
tr 


Posty: 657
Skąd: Kobyłka/ENE od W-wy
Wysłany: 2008-11-25, 18:50   

Po przeczytaniu trylogii oraz Zadry uważam, że Piskorski jeszcze musi się sporo nauczyć żeby pisać naprawdę dobre książki. Bo potencjał ma. Ma ciekawe pomysły, ma w miarę dobre pióro do dialogów oraz do opisów, ale... no właśnie jest jedno duże ALE... Czytając trylogię oraz Zdradę miałem wrażenie jakby te książki były zszyte z kawałków - widać szwy, tu dziura, tam za dużo materii zostało.

Wrażenia z Opowieści piasków:
Pierwszy tom jego trylogii jest słabo powiązany z drugim i trzecim - wygląda to tak jakby autor miał pewien pomysł, ale w pierwszej części dał się ponieść gdzieś opowieści, potem się zreflektował i wrócił do starego konspektu w drugiej, ale pognał zaraz w zupełnie inną stronę, podobnie z trzecią częścią. Ciekawe pomysły, ale wykonanie mogłoby być znacznie lepsze. Najważniejsze, że ogólnie czytało mi się to w miarę dobrze (zwłaszcza część pierwszą).

W Zadrze nie podoba mi się prolog - zdradza za dużo przyszłej fabuły, jednocześnie nie mówiąc nic o początkach wykorzystania eteru. W dalszej części książki jest podobnie - Piskorski czasem zdradza za dużo ze stratą dla książki (po co wyjawia losy profesora? - tajemnica byłaby znacznie ciekawsza; po co rozdział o szpiegu w Moskwie? - zapewne będzie o tym w drugim tomie, a tak to spalił niespodziankę). Wydaje mi się że autor trochę się miota w powieści od jednego wątku do drugiego - jakoś mam wrażenie pewnej sztuczności w przeskakiwaniu z wątkami. Mam też wrażenie, że autor się gdzieś śpieszy, skraca opisy i za szybko kończy wątki... No i tym razem niestety musiałem się zmuszać żeby doczytać książkę do końca - po przeczytaniu połowy jakoś nie miałem na to chęci...
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-11-25, 23:35   

tr napisał/a:
Wrażenia z Opowieści piasków:
Pierwszy tom jego trylogii jest słabo powiązany z drugim i trzecim - wygląda to tak jakby autor miał pewien pomysł, ale w pierwszej części dał się ponieść gdzieś opowieści, potem się zreflektował i wrócił do starego konspektu w drugiej, ale pognał zaraz w zupełnie inną stronę, podobnie z trzecią częścią. Ciekawe pomysły, ale wykonanie mogłoby być znacznie lepsze. Najważniejsze, że ogólnie czytało mi się to w miarę dobrze (zwłaszcza część pierwszą).

Nie do końca się zgodzę. Na pewno pierwsza jest bardziej hermetyczna, zamknięta w obszarze jednej krainy. Druga otwiera nam oczy, ze Kraina Piasków to nie wszystko, a przy okazji zdobywamy informacje who is who oraz o bogach. Trzecia ładnie dopina i zamyka wątki rozpoczęte w pierwszym i drugim tomie. Osobiście nie stwierdziłem żeby autor się miotał czy szedł w zupełnie inną stronę. Dla mnie wszystko ma swoje uzasadnienie w fabule powieści.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2008-11-26, 07:43   

Przeczytałam pierwszą część Opowieści Piasków, jak się tylko ukazała. Nawet mi się podobała, chociaż nie porwała za bardzo. Niestety drugi tom był rozczarowaniem. Połowie dałam radę, resztę przejrzałam. Za Proroka już się nie brałam, wystarczyło mi streszczenie od Tigany. //przytul

Po inne książki tego autora nie mam ochoty na razie sięgać. Ale nie wykluczam, że kiedyś zmienię zdanie.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
tr 


Posty: 657
Skąd: Kobyłka/ENE od W-wy
Wysłany: 2008-11-26, 19:14   

Tigana napisał/a:
Nie do końca się zgodzę. Na pewno pierwsza jest bardziej hermetyczna, zamknięta w obszarze jednej krainy. Druga otwiera nam oczy, ze Kraina Piasków to nie wszystko, a przy okazji zdobywamy informacje who is who oraz o bogach. Trzecia ładnie dopina i zamyka wątki rozpoczęte w pierwszym i drugim tomie. Osobiście nie stwierdziłem żeby autor się miotał czy szedł w zupełnie inną stronę. Dla mnie wszystko ma swoje uzasadnienie w fabule powieści.


Trylogię czytałem już dawno temu (czyli co najmniej 100-200 książek nazad) i na razie nie mam zamiaru sobie jej odświeżać. W każdym razie najbardziej zapamiętałem z niej wrażenie zgrzytu między częścią pierwszą a drugą - coś mi tam nie pasowało, coś było porwane...
Ale za Marcela Reich-Ranickiego się nie uważam, wobec tego nie będę się upierał że mam rację ;)

W każdym razie gdybym miał do czegoś "Opowieści piasków" porównać to do puree ziemniaczanego - da sie tym na pewien czas zapchać, w oczekiwaniu na lepsze żarcie :mrgreen:
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-11-26, 21:01   

tr napisał/a:
Trylogię czytałem już dawno temu (czyli co najmniej 100-200 książek nazad) i na razie nie mam zamiaru sobie jej odświeżać. W każdym razie najbardziej zapamiętałem z niej wrażenie zgrzytu między częścią pierwszą a drugą - coś mi tam nie pasowało, coś było porwane...

Drugi tom był chyba najsłabszy z całej trylogii i faktycznie można się w nim dopatrywać pozrywanej fabuły czy zgrzytów. Trzeci "wchodzi" już znacznie szybciej. I lżej.
tr napisał/a:
Ale za Marcela Reich-Ranickiego się nie uważam, wobec tego nie będę się upierał że mam rację ;)

I ja też - po prostu nieco inaczej wspominam te książki.
tr napisał/a:
W każdym razie gdybym miał do czegoś "Opowieści piasków" porównać to do puree ziemniaczanego - da sie tym na pewien czas zapchać, w oczekiwaniu na lepsze żarcie :mrgreen:

I tu się w pełni zgadzam.

Z chęcią przeczytałbym "Zadrę" - ale kupować nie zamierzam.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Carmilla 
gołąbeczka


Posty: 500
Skąd: z miasta
Wysłany: 2008-12-19, 09:42   

Ja znam tylko opowiadanie z Ksiegi strachu. Do tej pory całej Księgi nie przeczytałam, ale z dotychczas przeczytanych opowiadań, to jest drugie w rankingu najlepszych. I jedyne z dwojga, które było w stanie wywołać emocje. Horrory umieszczane w dawnych (nawet jeśli nie aż ak bardzo dawnych) czasach, są w moim odczuciu o tyle bardziej wiarygodne od tych, których akcja dziś się dzieje, że wtedy ludzie wierzyli w różne wampiry, wilkołaki etc. , więc to prawie tak, jakby te wampry/wilkołaki etc istniały naprawdę. Ale chyba nie tylko to się liczy w Złamanych. Opko świetnie oddaje upadającego morale żołnierzy, refleksję czy w tej wojnie to rzeczywiście "my" jesteśmy tacy lepsi od wroga... I zakońcenie - tym bardziej gorzkie, że niewydumane... Oczywiście - zakończenie może robić wrażenie jedynie pod warunkiem, że czytelnik zna historię na tyle, że wymienione nazwy coś mu mówią.

Ale po tym, co przeczytałam w tym wątku, to raczej nie jestem pewna, czy sięgnę po powieści tego pana
_________________
Recedite plebes! Gero rem imperialem
 
 
K. Piskorski 
Skryba


Posty: 24
Skąd: Wrocław / Belfast
Wysłany: 2009-01-18, 20:24   

Cześć!

Na początek najważniejsze: dziękuję za założenie tego wątku. I przepraszam, że psuję go nieco swoją obecnością, bo przecież nie po to się gada o autorze, żeby wredny autor to czytał ;) Na pocieszenie powiem, że rodzimi autorzy z reguły i tak czytają wątki o sobie, tylko niektórzy się nie przyznają.

Tyle słowem wstępu, teraz mała wiadomość.

Jeśli czyta to ktoś, kto przebrnął przez tom I Zadry i spodobała mu się ona, to z radością informuję, że redaktorzy serwisu książkowego wp.pl wybrali ją jako jedną z dwunastu pozycji nominowanych do tytułu polskiej powieści roku 2008. Zapraszam więc do oddania swojego głosu poniżej:

http://ksiazki.wp.pl/konkursy/id,209,konkurs.html

A gdyby ktoś przypadkiem miał do mnie jakieś pytania, piszcie bez skrępowania, a ja od czasu do czasu obiecuję wpaść i odpowiedzieć. Może razem jakoś rozruszamy ten wątek ;)

Pozdrowienia!
KP
_________________
Co jeden idiota nabredzi, nawet czterdziestu mędrców nie naprawi.

S. Lem
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2009-01-18, 21:11   

K. Piskorski napisał/a:
A gdyby ktoś przypadkiem miał do mnie jakieś pytania, piszcie bez skrępowania, a ja od czasu do czasu obiecuję wpaść i odpowiedzieć. Może razem jakoś rozruszamy ten wątek ;)

Mam pytanko dotyczące "Opowieści Piasku". Zakończenie sugerowało, ze powstanie ciąg dalszy, a w rolach głównych wystąpi młode pokolenie bohaterów. Czy planujesz kolejne ksiażki z tej serii czy też jest to już zamknięty rozdział twojej twórczości?
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
K. Piskorski 
Skryba


Posty: 24
Skąd: Wrocław / Belfast
Wysłany: 2009-01-19, 00:08   

Tigana napisał/a:

Mam pytanko dotyczące "Opowieści Piasku". Zakończenie sugerowało, ze powstanie ciąg dalszy, a w rolach głównych wystąpi młode pokolenie bohaterów. Czy planujesz kolejne ksiażki z tej serii czy też jest to już zamknięty rozdział twojej twórczości?


Bardzo bym chciał. Mam fajny szkic kontynuacji w dwóch tomach, w której główne role odgrywa dwóch potomków Al'Shannagga, sędziwy ambasador aam Caerleigh oraz istota zwana Legionem, powstała z niedobitków Żurawiej Straży. Tel'Halik zaś jest w sytuacji trochę przypominającej Irak po amerykańskiej interwencji. Mam nawet napisane parę kluczowych scen.

Ale obecnie ruszenie tego projektu jest raczej niemożliwe i to z kilku powodów.Co tu dużo mówić, Opowieść Piasków raczej nie była popularna, nie zyskała ani przychylności sieciowych krytyków ani nie zebrała wspierającej ją grupy fanów. Gdybym zabrał się za tworzenie różnych kontynuacji, skazałbym się na pisanie dla grupy kilkuset osób, która to grupa z czasem pewnie by się kurczyła. No i nie rozwijałbym się autorsko, a ciągnie mnie cały czas na nowe morza. Mam ciekawsze, bardziej mnie kręcące pomysły, całe sterty konspektów, które chcę w pierwszej kolejności zrealizować, a z których pierwszym była Zadra.

A więc kontynuacja Opowieści Piasków? Czemu nie, ale w przyszłości, kiedy nie będę miał chwilowo nic lepszego w planach, odrobinę czasu i -przede wszystkim - jeśli znajdą się ludzie, którzy by chcieli to przeczytać ;)

No chyba, że popełnię jakieś opowiadanie, bo dwa takowe są rozgrzebane i czekają na ukończenie.
_________________
Co jeden idiota nabredzi, nawet czterdziestu mędrców nie naprawi.

S. Lem
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-01-19, 00:17   

Kilka linków na dodatek :D

Tam i z powrotem 2 Tam z z powrotem 1

Zadra
Zadra 2
 
 
K. Piskorski 
Skryba


Posty: 24
Skąd: Wrocław / Belfast
Wysłany: 2009-01-19, 21:00   

Z przyjemnością informuję, że "Zadra" odniosła kolejny sukces. Redakcja magazynu Esensja nominowała ją jako jedną z 25 powieści polskich i zagranicznych, fantastycznych i niefantastycznych, ubiegających się o tytuł Książki Roku 2008.

Swój głos można oddać tutaj:
http://esensja.pl/ksiazka...kurs.html?id=87
_________________
Co jeden idiota nabredzi, nawet czterdziestu mędrców nie naprawi.

S. Lem
 
 
Covenant 
the Unbeliever


Posty: 32
Wysłany: 2009-01-19, 21:27   

Osobiście jestem fanem wszelkich opowieści opisujących alternatywne rzeczywistości.
"Dar dla cesarza" czytałem kilka ładnych miesięcy temu. Jest to jedno z dwóch opowiadań z tego zbioru, które dość pozytywnie odcisnęły się w mojej pamięci. Z przyjemnością powrócę do tego świata.
"Zadra" wpisana na marcową listę zakupów. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
 
 
K. Piskorski 
Skryba


Posty: 24
Skąd: Wrocław / Belfast
Wysłany: 2009-01-20, 00:48   

Covenant napisał/a:
Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

W razie czego przynajmniej będziesz miał okazję osobiście dokopać autorowi :)

A teraz kolejna gorąca wiadomość. "Zadra" otrzymała od redakcji Esensji tytuł Książki IV Kwartału 2008. Uzasadnienie można przeczytać w artykule zlinkowanym poniżej. Mam nadzieję, że to koniec dobrych newsów na jakiś czas, bo jeszcze mnie wykopią z forum za nachalną reklamę ;)

http://esensja.pl/ksiazka...st.html?id=6577
_________________
Co jeden idiota nabredzi, nawet czterdziestu mędrców nie naprawi.

S. Lem
 
 
Liv 
Sine Qua Non


Posty: 1045
Wysłany: 2009-01-20, 09:10   

Reklamuj się dalej ;)
Co prawda do kwietnia nie mogę niczego kupić, ale Zadrę wpisuję na listę książek, które nabyć powinnam ^^
_________________
"Life is a bitch and then you die."
Laura Roslin "Battlestar Galactica"

chomikuj.pl/pchlaszachraika
 
 
R. Dębski 

Posty: 46
Wysłany: 2009-02-02, 15:40   

Gratulacje :-)
Drugie miejsce w plebiscycie wp to nie byle co
 
 
K. Piskorski 
Skryba


Posty: 24
Skąd: Wrocław / Belfast
Wysłany: 2009-02-02, 19:05   

R. Dębski napisał/a:
Gratulacje :-)
Drugie miejsce w plebiscycie wp to nie byle co


Dziękuję bardzo ;) Również gratuluję miejsca na podium, tym bardziej, że rozminęliśmy się o przysłowiowy włos.

A jeśli ktoś nie wie, o czym mówimy (choć Katedra już mnie w tym ogłoszeniu ubiegła), podano wyniki plebiscytu WP.PL na najlepsze książki roku 2008. Zadra zajęła w nim drugie miejsce w kategorii powieść polska, pełna lista niżej. Dziękuję wszystkim za oddane głosy!


http://ksiazki.wp.pl/konkursy/id,209,konkurs.html
_________________
Co jeden idiota nabredzi, nawet czterdziestu mędrców nie naprawi.

S. Lem
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-02, 19:49   

Też gratuluję - choć jak pisałem na Katedrze - dziwię się tak wysokiemu miejscu. I tym bardziej gratuluję :)
_________________
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-02-02, 19:59   

Również dołączam się do gratulacji. Przyznam się, że też trochę zaskoczony jestem wysokim miejscem Zadry. Nie twierdzę, że nie zasłużyła. Nie mam porównania, mało ksiażek polskich autorów wydanych w 2008 przeczytałem. O to taka pozytywna niespodzianka. :-)
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
K. Piskorski 
Skryba


Posty: 24
Skąd: Wrocław / Belfast
Wysłany: 2009-02-02, 20:14   

Dziękuję, dziękuję. Mam tylko nadzieję, że nikt nie opublikuje listy adresów IP, z których padły głosy, bo wyjdzie na jaw, że 113 z nich pochodzi z Chińskiej Republiki Ludowej (10 centów za głos), a 114-ty należał do autora ;)

A na serio to też jestem trochę zaskoczony :) Sądzę, że mogły zaważyć newsy, które Runa rozpuściła po całej sieci oraz fakt, że Zadra była w sumie jedyną "kanonicznie" fantastyczną pozycją w zestawieniu, co mogło ściągnąć głosy wielu osób.
_________________
Co jeden idiota nabredzi, nawet czterdziestu mędrców nie naprawi.

S. Lem
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2009-02-02, 22:49   

Przyłączam się do gratulacji.
Zastanawiam się teraz czy aby sobie "Zadry" nie zafundować. Muszę tylko wymyślić jakiś pretekst - może koniec ferii zimowych //mysli
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-02-13, 11:06   

Zadra już za mną. Musze przyznać że pomysł ciekawy i dobrze zrealizowany. Książka wciąga i czyta się ja bardzo szybko. Podobał mi się pomysł "nowego" świata. Prolog nie co psuje zabawę ale niech mu tam będzie. Ogólnie wrażenia pozytywne.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4625
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-02-14, 12:35   

"Zadra" przeczytana. Myślę, że nominacja do Zajdla pewna. Fakt, że konkurencja kiepska w minionym roku, ale jednak książka i tak wypada dość dobrze. Pomysły jak na razie fajne, ale nie rozwinięte, czekam niecierpliwie na drugi tom, by przekonać się czy autor spełni moje oczekiwania. Na razie środek cieżkości przesunięty na fabułę, a ether itd tylko spełniają rolę pretekstu dla akcji. Fajnie podzielone wątki, kilka przyzwoitych scen.
Jest parę wad. Po pierwsze chwilami książka zamiast fabuły oferuje skrót wydarzeń, coś jakby relacja w wiadomościach: "poszedł, zobaczył, porozmawiał, ustalił, załatwił itd". Wolałbym o tym przeczytać w typowej narracji fabularnej.
Prolog nie wiem po co jest. Psuje zakończenie tomu, którego właściwie nie ma. Poszczególne wątki są urwane ot po prostu. Zaczynam podejrzewać, że wydawca podzielił całość na tomy. Ale w takim układzie prolog jest po nic, nic się z niego nie wyjaśnia w zakończeniu, więc nie wiem jaką rolę miał spełnić.
Tak czy inaczej wrażenie bardzo pozytywne, fajny okres historyczny, na plus że rozgałęzienie historii alternatywnej nie jest po prostu w punkcie innego przebiegu jakiegoś wydarzenia, ale związane jest z to z wątkiem fantastycznym, czyli etherem. No i mamy zagadkę ontologiczną świata za bramami etherowymi. Liczę na dobre zwieńczenie historii i zaskakujące rozwiązania przedstawionych zagadek.
Takich powieści, było nie było, rozrywkowych, ale lekko ambitnych w polskiej fantastyce pisanej przez pokolenie młodych autorów, ciągle mi brakuje, dlatego "Zadra" tym bardziej mi się na razie podoba.
Ale uwaga, bo jak autor zepsuje rozwiązania to całość straci na wartości, zatem wiele zależy od kontynuacji.
 
 
K. Piskorski 
Skryba


Posty: 24
Skąd: Wrocław / Belfast
Wysłany: 2009-02-16, 19:44   

Tomasz napisał/a:
Poszczególne wątki są urwane ot po prostu. Zaczynam podejrzewać, że wydawca podzielił całość na tomy.


I tak też się stało - zamiast jednego tomu mam dwa, co rozwaliło mi trochę klamrową konstrukcję powieści. Na pocieszenie dodam, że o ile w pierwszym tomie jest prolog bez epilogu, to w drugim mamy za to epilog bez prologu ;)

Przy okazji oznajmiam też, że tom drugi jest już w drukarni, więc przed końcem miesiąca będzie w księgarniach.
_________________
Co jeden idiota nabredzi, nawet czterdziestu mędrców nie naprawi.

S. Lem
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4625
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-02-16, 20:14   

K. Piskorski napisał/a:
Tomasz napisał/a:
Poszczególne wątki są urwane ot po prostu. Zaczynam podejrzewać, że wydawca podzielił całość na tomy.


I tak też się stało - zamiast jednego tomu mam dwa, co rozwaliło mi trochę klamrową konstrukcję powieści. Na pocieszenie dodam, że o ile w pierwszym tomie jest prolog bez epilogu, to w drugim mamy za to epilog bez prologu ;)

Przy okazji oznajmiam też, że tom drugi jest już w drukarni, więc przed końcem miesiąca będzie w księgarniach.


No właśnie odsuchałem audycji z Tobą z programu Tam i z powrotem, gdzie o tym mówisz. Dobrze, że przerwa między tomami nieduża, akurat w sam raz. Zrobiłeś mi smaka informacją, że masz nawet w planach kontynuację. Swoją drogą sprytne takie podzielenie i rzucenie dwóch części obok siebie na dwa lata. Do nominacji na nagrodę im. Żuławskiego mój głos już masz. Na Zajdla nie głosuję, ale myślę, że nominacja pewna.
A przy okazji to Davout jest jednym z moch ulubionych marszałków Napoleona i w ogóle postaci tamtej epoki, to sam rozumiesz, że prolog mi się spodobać nie mógł. ;)
 
 
K. Piskorski 
Skryba


Posty: 24
Skąd: Wrocław / Belfast
Wysłany: 2009-02-25, 19:10   

Tomasz napisał/a:

A przy okazji to Davout jest jednym z moch ulubionych marszałków Napoleona i w ogóle postaci tamtej epoki


Moim też, więc uwierz mi, trudno mi było go uśmiercić. Ale jeśli fabuła wymaga, co może zrobić biedny autor ;) ? W drugim tomie wprowadzam na scenę drugoplanową kolejną ze swoich ulubionych postaci, ministra policji Josepha Fouché.

A przy okazji, pora na małe obwieszczenie. Drugiego (i ostatniego) tomu Zadry można szukać w księgarniach już w przyszłym tygodniu. A jeśli ktoś czytuje, lub czytywał magazyn Science Fiction, to może przy okazji zajrzeć do nowego numeru, gdzie trafiło moje opowiadanko pod tytułem "Drugi obraz spod piramid". Ostrzegam tylko, że jako tekst umieszczony chronologicznie po wydarzeniach z Zadry, zawiera pewne spoilery dotyczące dalszych losów mojej etherowo-fantastycznej epoki napoleońskiej.

Poza tym, na stronie Runy można już przeczytać fragment drugiego tomu..
_________________
Co jeden idiota nabredzi, nawet czterdziestu mędrców nie naprawi.

S. Lem
 
 
Brzuzka 


Posty: 237
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-02-25, 20:46   

4 marca do empiku po dwa tomy zadry :) Nie miałem tego w planach ale poczytałem recki i chyba warto, tym bardziej że nie czytałem nic Pana autorstwa :)
_________________
 
 
K. Piskorski 
Skryba


Posty: 24
Skąd: Wrocław / Belfast
Wysłany: 2009-02-26, 11:48   

Brzuzka napisał/a:
tym bardziej że nie czytałem nic Pana autorstwa :)


Tylko nie "pana"! Profil pokazuje, że jestem od Ciebie jedynie 5 lat starszy ;)

Pora na kolejną nowinę: wielu pewnie już to wie, ale że ktoś musi odegrać rolę dyżurnego kapitana obvious'a i propagatora znanych newsów, informuję, że Katedra ułożyła ciekawy plebiscyt pod tytułem Fantastyka 2008. Jedną z powieści nominowanych do tytułu polskiej książki roku okazała się Zadra. Sam plebiscyt fajny, oprócz standardowych pytań, można wytypować np. najlepszą okładkę ;)

Zapraszam!
_________________
Co jeden idiota nabredzi, nawet czterdziestu mędrców nie naprawi.

S. Lem
 
 
Brzuzka 


Posty: 237
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-02-26, 12:23   

ja wstrzymuje głos dopóki nie przeczytam Zadry :D

PS. 5 lat to tez różnica :) i nie często mam okazje rozmawiać z kimś ,,sławnym"
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Qfant


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,36 sekundy. Zapytań do SQL: 13