I tylko pytanie kiedy rozbijesz ten nowiutki, za dwie stówy
Nie kracz
Severin KA 4772
Bardzo dobra kawa z niego wychodzi. Ekspres ma także dużo wygodniejszy układ wymiany filtra i by było zabawniej ma pierwszy w moim życiu dzbanek, z którego dobrze się nalewa kawę. Szok. Tylko skurczybyk nie świeci się zajebiście na niebiesko, jak ten poprzedni. Nie można mieć wszystkiego
Caife Gaelach ( ) - z whiskey i bitą śmietaną
Scottish coffee - ze szkocką whiskey
French coffee - z koniakiem lub brandy
Spanish coffee - z sherry
Russian coffee - z wódką
Jamaican coffee - z ciemnym rumem lub Tia Maria
Nawet nie wiedziałem, że w zimę regularnie pijałem ostatnią, czyli ciemny rum plus cukier trzcinowy Szalenie jestem ciekaw, jak będzie smakować kawa z sherry. A dziś zrobię eksperyment i zrobię kawę z ginem. To będzie chyba english coffee
Hmm... porto jest bardzo słodkie i ma dość specyficzny posmak. Jak będę kiedyś przy butelce to przetestuję. A jamajską polecam z cukrem trzcinowym. Jak przychodzą do mnie kumple, to już tylko taką chcą pić
edit:
Polish coffee to będzie z żubrówką czy z jarzębiakiem?
Ja piłam z ajerkoniakiem. Ale latte z ajerkoniakiem (do zwykłej nie wlewałam) i powiem, że mi smakowało. Jeszcze schłodzone, takie na lato dobre ^_^
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Kiedyś miałem okazję napić się kawy niby po irlandzku - to znaczy mrożonej, z prądem, bitą śmietaną i gałką lodów. Niby, bo zamiast whiskey był wlany kielonek jakiejś polskiej wódki. Pychota, ale nie zwróciłem uwagi jaka to była wódka.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
kawa z lodem i cytryną ? a robisz taka sypaną, rozpuszczalną, z ekspresu...?
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Pytanko najlepiej do Spella chyba, jak tam w świecie kawy? Jakieś pomysły i nowe doznania?
O tak, dorwałem zajebistą kawę włoską, trochę droższą od Lavazzy, ale moim skromnym zdaniem także trochę lepszą. Nazwę podam jutro, bo z wyrka mi się nie chce wstawać
MadMill napisał/a:
Ostatnio, czyli licząc jakieś 2 lata najczęściej pijam Lavazzę i sobie chwalę
No ba.
Qualita oro Ci nie smakowała bo najlepsza jest do ciśnieniówek, ale w dobrej przelewówce też daje sobie radę. Bardzo ją lubię. Zresztą pod choinkę dostałem paczkę z Włoch i szybko poszła. Jest różnica
Rossa to chyba najpodlejszy gatunek tej marki, do przelewówek i włoskich ekspresów. Najpodlejszy, ale nie znaczy zły, bo sam często używam.
Crema jest u nas dostępna w niebieskim opakowaniu. Chyba nawet mam ją teraz.
Zaszalałem i kupiłem to. Nie mam ciśnieniówki, a z przelewówki mojej wychodzi taka americano. Nie powiem, smak ma wyrazisty i dla mnie dzisiaj to niebo w gębie, bo od tygodnia byłem pozbawiony smaku dobrej kawy...
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Ja ostatnio kupiłem jakąś nową Lavazzę, mieszankę kilku arabik z Brazylii. Zapomniałem nazwy, ale ma charakterystyczne, kolorowe opakowanie. Tańsza niż Rossa i jeszcze ciut inna smakowo. Dobra do przelewówek i włoskich ekspresów. Aromat całkiem przyjemny, smak wyrazisty i łagodny, ale jak wspomniałem, zupełnie inny od "normalnych" kaw tej marki.
Niestety, takie ekspresy mają w pracy krótkie życie. Daję mu pół roku.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
U mnie w firmie trzeciego ekspresu już nie kupiono.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum