Dzisiaj paczka przyszła od MAGa i muszę powiedzieć, że lubię od Was bezpośrednio zamawiać. Książki przychodzą we folii, w takim dziewiczym stanie. Jak zamawiam z allegro czy ŚK to mam wrażenie, że te książki zostały przegonione po magazynie z 5 razy.
Listopadowe Sandersony będą na czas bez żadnych przykrych niespodzianek?
Dzisiaj paczka przyszła od MAGa i muszę powiedzieć, że lubię od Was bezpośrednio zamawiać. Książki przychodzą we folii, w takim dziewiczym stanie. Jak zamawiam z allegro czy ŚK to mam wrażenie, że te książki zostały przegonione po magazynie z 5 razy.
Mam tak samo. Raz od ŚK zrobiłem srogie zamowienie rozbite na kilka mniejszych coby się nie poobijały, to nawet bąblofolii nie dali. Jestem ogólnie człowiekiem ciętym na stan książek i reklamuję na potęgę. Kupiłbym używkę jakbym chciał stan biblioteczny.
Dzisiaj paczka przyszła od MAGa i muszę powiedzieć, że lubię od Was bezpośrednio zamawiać. Książki przychodzą we folii, w takim dziewiczym stanie. Jak zamawiam z allegro czy ŚK to mam wrażenie, że te książki zostały przegonione po magazynie z 5 razy.
Listopadowe Sandersony będą na czas bez żadnych przykrych niespodzianek?
Czekamy jeszcze tylko na Żałobne opaski, które przyjadą w poniedziałek. Jest jednak problem z naszym sklepem. Drukarnia od Peryferala, Nakręcanej i Otchłani popsuła nasze plany. Nie zaczniemy wysyłać kolejnych książek, dopóki nie uporamy się z tymi trzema.
Dzisiaj paczka przyszła od MAGa i muszę powiedzieć, że lubię od Was bezpośrednio zamawiać. Książki przychodzą we folii, w takim dziewiczym stanie. Jak zamawiam z allegro czy ŚK to mam wrażenie, że te książki zostały przegonione po magazynie z 5 razy.
To też zabiera trochę czasu i sprowadza na nas kłopoty. Zamawiamy konkretne ilości i zdarza się, że 20-30% odrzucamy, bo nie nadają się według nas do wysyłki. Na uzupełnienia trzeba czekać, a klienci się niecierpliwią.
Zamawiamy konkretne ilości i zdarza się, że 20-30% odrzucamy, bo nie nadają się według nas do wysyłki. Na uzupełnienia trzeba czekać, a klienci się niecierpliwią.
Części klientów się nie dogodzi, zaś znaczenie "przedsprzedaży" jest dla niejednego nad wyraz obce i później jojczą w komentarzach na FB, że zapłacili i muszą długo czekać.
Panie Cerber108,
Nie pamiętam, aby kiedykolwiek Świat Książki dawał folię bąbelkową.
Zaś od dłuższego czasu to walą książki do kartonu na golasa. Ustawiają je tak, że zachodzą na siebie, co w przypadku dłuższych i wąskich pudełek powoduje, że podczas transportu przechodzą wielokrotne drgania i podskoki (na "kolegach"). Jeśli już zamawiać, to najlepiej dzielić zamówienie na mniejsze, bo kilka rzędów robi wielką różnicę.
Sklep MAG-a nie ma konkurencji, więc na ogół szkoda kombinować gdzie indziej. Lepiej poczekać dłużej i dostać ideał, niż ryzykować "syfilis" i stracone nerwy.
Nie wiem jaką część, ale co roku niszczymy najbardziej uszkodzone książki.
Szkoda. Moglibyście zrobić sprzedaż outletową, pewnie mnóstwo osób ma gdzieś jakoś, albo oddawajcie to do jakiś bibliotek itp.
AM napisał/a:
To też zabiera trochę czasu i sprowadza na nas kłopoty. Zamawiamy konkretne ilości i zdarza się, że 20-30% odrzucamy, bo nie nadają się według nas do wysyłki. Na uzupełnienia trzeba czekać, a klienci się niecierpliwią.
Najbardziej w was lubię to, że jak połączę zamówienia itd, to książki do mnie przyjdą za dwa miesiące, a nie od razu. I mam czas na myślenie gdzie ja to jeszcze upchnę, żona nie ma szybko kolejnego pretekstu do irytacji moim książkograceniem domu, a te zakupy jeszcze przynajmniej nie wołają z kątów, półek, stołów, parapetów, podłogi, że je mam już czytać.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Nie pamiętam, aby kiedykolwiek Świat Książki dawał folię bąbelkową.
Zaś od dłuższego czasu to walą książki do kartonu na golasa.
Świat książki tak jak empik tylko z odbiorem na miejscu, to robię oględziny i wybieram na zamianę to co mają na sklepie, a jest w akceptowalnej dla mnie jakości. Nigdy nie ma z tym problemu.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Jeśli już zamawiać, to najlepiej dzielić zamówienie na mniejsze, bo kilka rzędów robi wielką różnicę.
Sklep MAG-a nie ma konkurencji, więc na ogół szkoda kombinować gdzie indziej. Lepiej poczekać dłużej i dostać ideał, niż ryzykować "syfilis" i stracone nerwy.
Tak właśnie robię, tamto zamówienie miało 20 kilka pozycji, to podzieliłem na 5 paczek (głównie jednak wybieram odbiór osobisty). Wszystkie nowości biorę bezpośrednio od MAGa - czas oczekiwania nie gra roli.
Tomasz napisał/a:
Świat książki tak jak empik tylko z odbiorem na miejscu, to robię oględziny i wybieram na zamianę to co mają na sklepie, a jest w akceptowalnej dla mnie jakości. Nigdy nie ma z tym problemu.
Nie pamiętam, aby kiedykolwiek Świat Książki dawał folię bąbelkową.
Zaś od dłuższego czasu to walą książki do kartonu na golasa. Ustawiają je tak, że zachodzą na siebie, co w przypadku dłuższych i wąskich pudełek powoduje, że podczas transportu przechodzą wielokrotne drgania i podskoki (na "kolegach"). Jeśli już zamawiać, to najlepiej dzielić zamówienie na mniejsze, bo kilka rzędów robi wielką różnicę.
Sklep MAG-a nie ma konkurencji, więc na ogół szkoda kombinować gdzie indziej. Lepiej poczekać dłużej i dostać ideał, niż ryzykować "syfilis" i stracone nerwy.
Kiedy zacząłem zbierać książki zamówiłem w ŚK pokaźną kolekcję książek z Mag (bo to były już starsze książki i w sklepie MAG ich nie było) zebrało się z 30 pozycji może? Wysłali w kartonie dużym jako jedną paczkę i ładnie ułożone i nic się nie uszkodziło. Każda z książek w stanie idealnym. Ale może miałem farta.
Świat książki tak jak empik tylko z odbiorem na miejscu, to robię oględziny i wybieram na zamianę to co mają na sklepie, a jest w akceptowalnej dla mnie jakości. Nigdy nie ma z tym problemu.
Jak ŚK wyślę w stanie książkę, który jest nie akceptowalny dla mnie oddaje do stacjonarki i tyle albo jak mają na miejscu to sobie wybieram i wymieniam. A cena wciąż taka jak przez internet niż na miejscu
Trochę z innej beczki. Czy dałoby się trochę sklep posprzątać? Żeby sprawdzić jakie UW lub Artefakty są dostępne trzeba przejść przez kilka kategorii. Część UW/A jest w fantasy/sf a nie ma ich w kategoriach UW/A
Dzisiaj paczka przyszła od MAGa i muszę powiedzieć, że lubię od Was bezpośrednio zamawiać. Książki przychodzą we folii, w takim dziewiczym stanie. Jak zamawiam z allegro czy ŚK to mam wrażenie, że te książki zostały przegonione po magazynie z 5 razy.
To żeby nie było tak kolorowo, bo ja też regularnie zamawiam ze sklepu wydawnictwa i do tej pory nie było najmniejszych problemów, a książki były w idealnym stanie (kilka poziomów wyżej niż paczki z księgarni), tak po raz pierwszy zdarzyło się, że jeden egzemplarz, a konkretniej Otchłań rozgrzeszenia, przyszedł w gorszym stanie. Sklep po zgłoszeniu oznajmił, że wszystkie dostępne egzemplarze mają ten sam problem (niewielkie złamanie na całej długości grzbietu). Książkę sobie zostawię, bo i tak pierwszy tom mam zmaltretowany (pożyczam, jeszcze ) ale nieco mnie zaskoczyli i czekam aż będzie premiera w stacjonarnych księgarniach, żeby podejść i zobaczyć jak jest faktycznie.
Dzisiaj paczka przyszła od MAGa i muszę powiedzieć, że lubię od Was bezpośrednio zamawiać. Książki przychodzą we folii, w takim dziewiczym stanie. Jak zamawiam z allegro czy ŚK to mam wrażenie, że te książki zostały przegonione po magazynie z 5 razy.
To żeby nie było tak kolorowo, bo ja też regularnie zamawiam ze sklepu wydawnictwa i do tej pory nie było najmniejszych problemów, a książki były w idealnym stanie (kilka poziomów wyżej niż paczki z księgarni), tak po raz pierwszy zdarzyło się, że jeden egzemplarz, a konkretniej Otchłań rozgrzeszenia, przyszedł w gorszym stanie. Sklep po zgłoszeniu oznajmił, że wszystkie dostępne egzemplarze mają ten sam problem (niewielkie złamanie na całej długości grzbietu). Książkę sobie zostawię, bo i tak pierwszy tom mam zmaltretowany (pożyczam, jeszcze ) ale nieco mnie zaskoczyli i czekam aż będzie premiera w stacjonarnych księgarniach, żeby podejść i zobaczyć jak jest faktycznie.
Obejrzałem swój, też to mam. Z początku nie zauważyłem, widać dopiero pod kątem, pod światło.
To żeby nie było tak kolorowo, bo ja też regularnie zamawiam ze sklepu wydawnictwa i do tej pory nie było najmniejszych problemów, a książki były w idealnym stanie (kilka poziomów wyżej niż paczki z księgarni), tak po raz pierwszy zdarzyło się, że jeden egzemplarz, a konkretniej Otchłań rozgrzeszenia, przyszedł w gorszym stanie. Sklep po zgłoszeniu oznajmił, że wszystkie dostępne egzemplarze mają ten sam problem (niewielkie złamanie na całej długości grzbietu). Książkę sobie zostawię, bo i tak pierwszy tom mam zmaltretowany (pożyczam, jeszcze ) ale nieco mnie zaskoczyli i czekam aż będzie premiera w stacjonarnych księgarniach, żeby podejść i zobaczyć jak jest faktycznie.
Zastanawiałem się czy to reklamować i odpuściłem. Jednak nie jest to produkt bez wad. To chyba ta drukarnia co kwadratowe grzbiety daje, chociaż inne drukują wszystko z półokrągłymi. W artefaktach czy UW mnie to mocno drażni.
Nieźle, bo też to mam w Otchłani rozgrzeszenia :D Nawet się zastanawiałem, czy tego nie reklamować, ale sobie odpuściłem. Ogólnie wygląda to tak, jakby na grzbiecie była wcześniej założona jakaś tasiemka ściskająca i po środku grzbietu (pionowo) idzie taki odciśnięty pasek.
To żeby nie było tak kolorowo, bo ja też regularnie zamawiam ze sklepu wydawnictwa i do tej pory nie było najmniejszych problemów, a książki były w idealnym stanie (kilka poziomów wyżej niż paczki z księgarni), tak po raz pierwszy zdarzyło się, że jeden egzemplarz, a konkretniej Otchłań rozgrzeszenia, przyszedł w gorszym stanie. Sklep po zgłoszeniu oznajmił, że wszystkie dostępne egzemplarze mają ten sam problem (niewielkie złamanie na całej długości grzbietu). Książkę sobie zostawię, bo i tak pierwszy tom mam zmaltretowany (pożyczam, jeszcze ) ale nieco mnie zaskoczyli i czekam aż będzie premiera w stacjonarnych księgarniach, żeby podejść i zobaczyć jak jest faktycznie.
aż musiałem sprawdzić i faktycznie jest z dwóch stron ale to ledwo widoczne. Sam bym tego nie zauważył ale potwierdzam 'ledwo' widoczny odcisk jest jakby jakiejś tasiemki. Ale dla mnie nie jest to jakaś wada do reklamowania może u mnie jest wyjątkowo prawie niewidoczne
A ja wciąż nie mogę tego sprawdzić, choć zamówienie 1 X...
Ta data nie ma znaczenia w sytuacji, gdy ostatnia książka pakietu miała premierę 31 października. Czekasz niemal miesiąc, żeby w ogóle się pojawiła u nas. W sytuacji, gdy drukarnia daje ciała i przysyła ją 7-8 listopada, zaczynają się problemy. Bo tak naprawdę do sklepu miała przyjechać 24 października i do dzisiaj już dawno być wysłana (obecnie mamy przeterminowane wysyłki na jakieś 6 dni pakowania; straciliśmy 15 dni). Zamówienie z 1 X jest bardzo późne. Promocja wystartowała 28 października, co oznacza, że przed tobą zamówienia złożyło 80-90% wszystkich zamawiających.
Z tego problemu rodzą się inne, bo zamiast wysyłać spóźnione książki ze starej promocji, powinniśmy realizować już nowe wysyłki.
A ja wciąż nie mogę tego sprawdzić, choć zamówienie 1 X...
A ja połączyłem stare zamówienie z listopadowym, czyli spokojnie, bez nerwów poczekam pewnie do stycznia
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Bardzo mnie cieszą dwie panie, które znalazły się na ostatniej prostej. Pani Tepper i pani Butler. Ta pierwsza z kolejnym tomem Arbai, a ta druga nie do końca z tym, co widziałbym jako najlepsze, ale ona nie miała chyba kiepskich rzeczy do publikacji.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum