Skąd pytanie o gatunek w ogóle? Jest uzasadnione w tekstylnym, ale w muzyce, czy literaturze? No można uprawiać tetrapyloktomię, ale po kiego? Ciekawi mnie natomiast z kim ta pani poszła do wyra po nagraniu. Nie z Murzynami, bo oni ewidentnie są parą. Nie z tym przy pianoli, bo nigdzie nie poszedł, bo miał sznurowadła u butów na krzyż zawiązane. Może z jakimś Nieznajomym. Albo sama, bo takie nagranie musi być męczące i na nic więcej nie miała ochoty. Ale gdybym miał nazywać ten gatunek, to penie Species X. Naturalnie nie wiem. Też ciekawym.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum