No właśnie, skutki przedawkowania a skutki uboczne to dwie zupełnie odrębne rzeczy.
A wracając do leków ziołowych itp., to one są często produkowane przez duże firmy, które prawdopodobnie już teraz mają atesty, a nawet jeśli nie, to nie będą mieć problemu z ich zdobyciem. To, że zioła są uprawiane przez małe firmy albo nawet pojedyncze osoby, nie ma nic do rzeczy,
Co was wszystkich zafiksowało na lekach? "ROZPORZĄDZENIE (WE) NR 1924/2006 PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY z dnia 20 grudnia 2006 r. w sprawie oświadczeń żywieniowych i zdrowotnych dotyczących żywności". Leki to inna para kaloszy.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
http://www.iozn.pl/petycja/petycja.html - petycja przeciwko planom koncernów farmaceutycznych dążących przez przekupywanie urzędników UE do tego, żeby zniszczyć małe firmy sprzedające naturalne leki oparte na roślinach i niewywołujące żadnych skutków ubocznych. Żeby zmusić ludzi do stosowania drogich chemicznych leków wywołujących skutki uboczne.
Mimo że leki naturalne są stosowane od setek lat, że od setek lat wiadomo np., że winorośl poprawia krążenie, wielkie koncerny chcą zmusić drobnych sprzedawców leków roślinnych do certyfikowania ich - a procedura uzyskania zezwolenia od urzędników UE trwa trzy lata. Przez ten czas te małe firmy upadną.
Podsumowując, ta petycja służby obronie leków naturalnych i ich dystrybucji przed chciwością koncernów farmacentycznych.
Podpisałem.
A jeśli chodzi o żywność, to bardzo dobrze, że ktoś się za to wziął, bo teraz napiszesz na czekoladzie, że odchudza, a ciemny lud to kupi.
Ale przecież pokazałem, że wcale nie chodzi o leki. A ten iozn zwyczajnie kłamie podając takie informacje:
Cytat:
Chodzi o rozporządzenie 1924/2006/WE w sprawie oświadczeń żywieniowych i zdrowotnych dotyczących produktów medycyny naturalnej.
Rozporządzenie nakłada na sprzedawców naturalnych produktów medycznych obowiązek uzyskania specjalnego zezwolenia Brukseli, aby móc informować konsumentów – pisemnie lub ustnie – o właściwościach terapeutycznych oferowanych produktów naturalnych.
e:
I jeszcze:
Cytat:
Problem w tym, że urząd ten potrzebuje od 3 do 5 lat na wydanie decyzji. Co więcej, na blisko 44.000 wniosków złożonych od 2008 r., Urząd wydał jak dotąd zaledwie 241 zezwoleń!!!
Procedura trwa mniej niż rok (o ile wniosek jest kompletny).
Cytat:
Rzeczywiście, rozporządzenie 1924/2006/WE to największy jak dotąd zamach na prawo pacjentów do informacji.
Musisz jasno i zrozumiale dla przeciętnego człowieka zadeklarować, w jaki sposób twój produkt może pozytywnie wpływać na zdrowie konsumenta. Rzeczywiście, zamach na prawo do informacji.
Cytat:
W Polsce kolejne rządy od dziesięcioleci pozostawiają Unii Europejskiej wolną rękę w narzucaniu nam przepisów, które nijak się mają do naszego życia.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
No wiem. Ale nawet gdyby o nie chodziło, to warto wykazać, że konieczność posiadania atestów nie oznacza nagłego wycofania tabletek ze skrzypu i herbatki z melisy ze sprzedaży.
Jeśli chodzi o te "leki" naturalne, to dodam, że koncerny nie muszą sobie lobbować za prawem dla nich korzystnym. Jakby kto się przeszedł do apteki to bez trudu znajdzie tam rózne rumiankowo-tymiankowe-homeopatyczne i tym podobne preparaty produkowane czy dystrybuowane pod logiem koncernów farmaceutycznych.
Ci "antyszczepionkowcy" to po prostu biedni ludzie ze zbyt dużą ilością czasu i z dostępem do internetu. Tacy podobni do śfagra mojego przyjaciela: co mu tam, k.rwa jakiś elektryk będzie mówił, on wie lepiej. Po czym przysmażył sobie dłoń "bawiąc" się w fachowca.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Protestuję przeciwko wsadzaniu tego do jednego worka. Leki ziołowe są często przebadane i skuteczne. Chyba nawet większość substancji leczniczych pochodzi z natury, a często łatwiej i taniej jest wyprodukować lek z wyciągiem roślinnym niż lek z tą samą substancją czynną otrzymaną syntetycznie.
Protestuję przeciwko wsadzaniu tego do jednego worka. Leki ziołowe są często przebadane i skuteczne. Chyba nawet większość substancji leczniczych pochodzi z natury, a często łatwiej i taniej jest wyprodukować lek z wyciągiem roślinnym niż lek z tą samą substancją czynną otrzymaną syntetycznie.
Ok, ja się nie znam Chodzi mi tylko o to, że rozpętywanie kampanii przeciwko złym koncernom farmaceutycznym w tym przypadku wydaje mi się ostro dęte. Co nie zmienia faktu, że koncerny te są - generalnie - i tak czarnymi charakterami
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Chyba nawet większość substancji leczniczych pochodzi z natury, a często łatwiej i taniej jest wyprodukować lek z wyciągiem roślinnym niż lek z tą samą substancją czynną otrzymaną syntetycznie.
"leki ziołowe" to chyba właśnie środki spożywcze więc rozporządzenie mówi właśnie o nich. Mam wrażenie że gdyby brać te rozporządzenie na poważnie z aptek musiała by zniknąć homeopatia - w końcu nikt nigdy nie udowodnił jej skuteczności (i nie może tego zrobić ) a produkowana jest głównie przez wielkie korporacje.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
http://www.iozn.pl/petycja/petycja.html - petycja przeciwko planom koncernów farmaceutycznych dążących przez przekupywanie urzędników UE do tego, żeby zniszczyć małe firmy sprzedające naturalne leki oparte na roślinach i niewywołujące żadnych skutków ubocznych. Żeby zmusić ludzi do stosowania drogich chemicznych leków wywołujących skutki uboczne.
Rany, co to za pierdoły... Gdzie można podpisać petycję przeciwko podpisywaniu takich petycji?
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
A po co ułatwienia w zbieraniu podpisów, skoro nasi najukochańsi wybrańcy narodu olali wniosek o referendum ws. m.in. jednomandatowych okręgów wyborczych poparty, o ile mnie pamięć nie myli, 750 tys. podpisów, a następnie wszystkie te listy z podpisami przepuścili w sejmie przez niszczarki? No, po jakiego grzyba, te ułatwienia? Żeby niszczarki się przegrzały?
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Trafiłem na ciekawy wpis i przypomniała mi się zeszłoroczna, linkowana w tym temacie przez BG, akcja otchłaniowców i innych łowców jaszczurów.
Dla leniwych samo mięsko.
Cytat:
W tym podwójnie ślepym badaniu autorzy zgromadzili materiał biologiczny z 50 roślin stanowiących podstawę wielu ziołowych specyfików (...) sprawdzić, które z tych roślin znajdują się w 44 różnych produktach wytwarzanych przez 12 różnych firm i zawierających – według opisu – 30 różnych gatunków ziół.
Wyniki? 59% produktów nie zawierało materiału roślinnego pochodzącego z gatunku podanego na obwolucie. W 32% badanych próbek podstawowy składnik był zastąpiony czymś innym. W produktach tylko dwóch spośród 12 firm nie wykryto żadnych substytutów głównego składnika.
(...) Jeden ze specyfików opisany jako dziurawiec zwyczajny – który podobno wspomaga leczenie lekkich depresji – zamiast dziurawca zawierał strączyniec ostrolistny (...) stosowany jako środek na przeczyszczenie i chociaż jest zatwierdzony do użytku, to nie zaleca się przewlekłego stosowania, gdyż może to prowadzić do chronicznej biegunki, bólów brzucha, a nawet uszkodzenia wątroby.
Badania nie dotyczyły rynku polskiego, tylko miejsca gdzie żyją smoki.
W jednym z odcinków Kości agent FBI mówi do pewnego osobnika:
- Morderca kanibal próbuje pana zabić!
- Morderca kanibal próbuje mnie zabić? To normalne, przecież mieszkamy w Nowym Jorku!
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Sznurek do petycji do prezydenta ws. sytuacji matek samotnie wychowujących dzieci.
Podpisałam. Pewnie nic to nie da, pan prezydent jest wszak straszliwie zajęty innymi palącymi problemami. Ale podpisałam, bo samotne matki - podobnie jak opiekunowie osób niepełnosprawnych - nie są traktowane sprawiedliwie. Wiem, że życie - jako takie - nie jest sprawiedliwe, ale chciałabym, aby było niesprawiedliwe mniej.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Nic nie da, nie dlatego, że prezydent jest zajęty. On aż się pali, aby pokazać swoją katolicko-kołtuńską mentalność. Samotna matka? Zdzira, która się puszczała, a teraz chce hajsu. Tak, w skrócie, da się to streścić. W najlepszej Polsce po 1989 r.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
No pszesz nie napiszę otwartym tekstem, co IMHO pan prezydent zrobi.
Zresztą przy okazji protestu niepełnosprawnych i ich opiekunów pokazał, jak się pochyla. W zasadzie, technicznie rzecz biorąc, nie nazwałabym tego pochylaniem. Nie jestem w stanie mu tego zapomnieć: najpierw przyleciał pogrzać się w ciepełku kamer, a potem odebrał tym ludziom nadzieję. Tak dla porządku przypomnę, że obecnie opiekun osoby niepełnosprawnej otrzymuje 620 zł miesięcznie. Zasiłku, bo według naszych "polityków", to nie jest praca. Taka sytuacja.
Edytowałam.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
1477 zł, jeśli niepełnosprawność powstała przed zakończeniem przez podopiecznego nauki. Co nie zmienia faktu, że za opiekę często całodobową i kompleksową, to jest ochłap. Do którego nie można dorobić ani złotówki, bo zabiorą.
_________________ Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum