Z botem który w przekopiowany post wkleja dziwne linki Swoją drogą dziwne że nie zauważyłeś, bo skopiował Twego posta.
O kurde rzeczywiście. Ale to mój post sprzed dwóch miesięcy to mogę nie pamiętać że takie coś pisałem, a całego wątku na nowo nie czytałem.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Mogę zrozumieć, że w obliczu przestępstw, takich jak wykorzystywanie nieletnich, a popełnionych przez księży, jeśli ofiara jest czyimś bliskim, ten ktoś mówi:to nie jest mój Kościół, Kościół jest siłą uczłowieczania i moralizacji, a jeśli oni sami robią coś przeciwnego, to ja nie mogę być dłużej w Kościele"
Powinien wyrazić zrozumienie dla każdego kto opuszcza kościół z tego powodu a nie jedynie dla bliskich ofiar. Bo są to ludzie uczciwi, z poczuciem odpowiedzialności i sprawiedliwości. Ale mimo wszystko miło usłyszeć od głowy kościoła, w owym kościele zostają jeno kanalie.
_________________
Właśnie to mi przyszło na myśl
Ech, potrzeba dwóch, trzech wygranych spraw cywilnych przeciwko Kościołowi tak naprawdę. A wtedy inaczej będą się zachowywać. W Polsce ich podejście jeszcze długo się nie zmieni. Z jednej strony przytulają się do nich politycy, z drugiej zawsze usłużni dziennikarze, z trzeciej Radio Księdza Biznesmana. Można poczuć się w tym smrodliwym ciepełku bezpiecznie.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Jeżeli tak wygląda wg KRK "gromadzenie dowodów", czyli przekazanie adresu i telefonu ofiary jej prześladowcy, to już wiem czemu ostatnio przestali gromadzić...
Śfęty za życia, opluwany przez polskojęzyczne media na usługach Tuska/Putina/Merkel, wielki polsky patryota: http://wyborcza.pl/1,7524...istrantami.html
Chrześcijańskie miłosierdzie nie ma granic. Ech, gdyby on jeszcze odbył jakąś karę - zawsze można pisać, że odpokutował. Gratuluję panie Hoser. Pan pogoni jeszcze z diecezji kilku niepokornych księży i otoczy opieką większą ilość pedofilów.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Może nie do końca związane z tematem, ale niedalekie.
Niedawno ze stosunkowo wiarygodnego źródła poznałem skalę homoseksualizmu jeśli nie w polskim Kościele to przynajmniej w mojej diecezji. No, wiedziałem, że takie zjawisko występuje, ale nie że aż tak.
Niedawno ze stosunkowo wiarygodnego źródła poznałem skalę homoseksualizmu jeśli nie w polskim Kościele to przynajmniej w mojej diecezji. No, wiedziałem, że takie zjawisko występuje, ale nie że aż tak.
Ale podaj jakieś wartości. To ma dotyczyć 1%, 5%, 10%, 25%, 50% księży (z tej diecezji)?
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Przepraszam, wiarygodne źródło w tym wypadku wcale jakiejś dziennikarskiej wtyki w księżowskim środowisku nie oznaczało.
To po prostu homoseksualny znajomy opowiadał o różnych sytuacjach w jakich się znalazł. Paradoksalnie religijny i raczej mało mobilny, wszystkie zajścia w obrębie miasta. No i do tego jego były spiknął się z jego księdzem-katechetą i z rozmów z nimi wynikało, że w seminarium to się dopiero dzieje.
Edit: Ni i zdecydowanie przesadziłem z tym "wiarygodnym źródłem", bo coś co równie dobrze może być plotką, podniosłem do rangi "faktu autentycznego". Natomiast skala zjawiska, jaka wynikała z tych opowieści, zrobiła na mnie tak porażające wrażenie, że stąd się to uproszczenie wzięło.
Też tak myślę. Zwłaszcza że jednak w większości tych przypadków, o których się słyszy molestują mężczyźni innych mężczyzn/chłopców/dzieci. O molestowaniu dziewczynek przez księży słyszę/czytam rzadziej.
Gdyby na tej podstawie uogólniać, nagle prawicowy mem, że homoseksualiści to pedofile nabiera realnej treści...
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
To co w końcu jest w tym Dużym Formacie? Myślałem o czymś w stylu opisanego przez Młodzika "mój były zostawił mnie dla księdza". Mogę się założyć, że wiele kobiet chciałoby coś takiego przeczytać. (Tylko jeszcze dorzucić modne BDSM).
Może kryminał, zbrodnia z namiętności?
On zostawia jego dla niego ale niego zdradza go z gosposią. Gaśnie światło, padają strzały, tuż przed rozwiązaniem sprawy Kapitan Sowa się budzi.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Zastanawiam się czy to wyrachowanie i jakaś żałosna próba wybielenia KK w temacie molestowania (żałosna i przemawiająca chyba tylko do analfabetów intelektualnych) czy zwykła głupota arcybiskupa. W każdym z tych przypadków przerażające jest to, że mówi to wysoko postawiony hierarcha, a nie jakiś ksiądz z Koziej Wólki.
- Wielu tych molestowań udałoby się uniknąć, gdyby relacje między rodzicami były zdrowe - mówił abp Michalik. Tłumaczył, że "często niewłaściwa postawa wyzwala się, kiedy dziecko szuka miłości".
- Dziecko lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze drugiego człowieka wciąga. Dzisiaj otrzymujemy z instancji międzynarodowych instrukcję, że mamy zaczynać wprowadzać dzieci w życie seksualne już w przedszkolach. To jest horrendalna rzecz, przecież trzeba pomóc dziecku i wzmocnić rodzinę, a nie iść po linii najmniejszego oporu - mówił abp Michalik.
Łudzę się, mam nadzieję, że to zdania wyrwane z kontekstu albo będące efektem nieprzemyślenia i plecenia co ślina na język przyniesie. Wtedy też należy nad nimi... ubolewać. Ale byłoby to jakoś wytłumaczalne jako lapsus. Bo inaczej to po prostu... brak mi słów.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Żałosny bęcwał. Nie zasługuje nawet, żeby mu napluć na buty.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Dobrze, ze Fidel spuentował i już nie muszę się brzydko wyrażać. Nie można być aż tak głupim. To musi być coś innego. Obłuda i skurwysyństwo na przykład.
_________________ "Wewnątrz każdego starego człowieka tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum