[Uther Doul]

IMO budżet takiego Expanse (od momentu gdy serial przejął Amazon) spokojnie wystarczylby na serialowa ekranizacje Hyperiona. Najważniejsze byloby zatrudnić solidny zespół scenarzystów, kogoś z wizją i talentem (czego zabraklo chociażby przy Wiedzmaku).

[ASX76]

Przy "Wieśmaku" zabrakło wszystkiego

[fdv]

[ASX76]

A nie wiem, nie pytałem

Generalnie formuła serialowa jest najlepsza na ekranizacje, bo daje wystarczająco dużo czasu na rozwój fabuły i bohaterów, pozwala także napalonym widzom wczuć się w klimat...
Gorzej, gdy stacja i twórcy danej produkcji "męczą bułę" robiąc "pierdyliony" odcinków nie bacząc na poziom

[Trojan]

no Hyperion na film wybitnie się nie nadaje.

[ASX76]

Niewiele z fantastyki nadaje się na film. Serial albo nic

[ASX76]

[m_m]

"Święci z Bostonu 3" w przyszłym roku się będą kręcić. Czekamy, a jakże.

[Stary Ork]

Abojawiem. Dwójka była niepotrzebna, a w trójce pewnie już nawet nie zagra Billy Connolly, więc ten, tego. Se czekajcie.

[ASX76]

[Stary Ork]

Nie bluźnij, w jedynce był firefight i kot Rocco.

[MrSpellu]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=MsuH1msEkvM[/youtube]

[Uther Doul]

Świeci z Bostonu to mierny film, powstaly na fali sukcesu Tarantino, jeden z naśladowców którzy zupelnie nie rozumieli jego stylu, nie wiedzieć czemu obrosly kultem. Chyba dlatego ze trafił na fatalny okres dla popkultury jakim byla końcówka lat 90 i takie barachlo uznawano wtedy za cool i jazzy dzielo dla looozakow.

[ASX76]

Święte słowa, Panie Uther!

[Trojan]

raz chyba próbowałem to zobaczyć, ale też nie jestem pewien

[m_m]

Każdemu jego guilty pleasures.

[ASX76]

[MrSpellu]

[KS]

Rozmawiacie o tym gloryfikującym przemoc filmie o facetach, którym religia za mocno weszła?

[MrSpellu]

Tak, o tym filmie z młodym Indianą Jonesem i Darylem Dixonem z The Walking Dead.

[Stary Ork]

Guilty pleasure to termin dla miękiszonów, którzy muszą się usprawiedliwiać że coś im się podoba

[goldsun]

Przypomniało mi się jeszcze ... przed Diuną, jak zwykle leciały różne trailery.
No i leci sobie taki jeden, patrzę i zaczyna mi kołatać po głowie "czyżby Wędrowca Fritza Leibera nakręcili"? Kilka scen dalej i dalej mam wrażenie, że to "Wędrowiec" ... już mi się morda zaczyna uśmiechać sama ...
... aż widzę napis "Moonfall"
... i poniżej "twórca Dnia niepodległości i 2012" ...
No do piiip i piip i jeszcze piip piip piip piip piip, piip, piip piip
Żeby wytłumaczyć dlaczego szlag nagły mnie trafił ... czytając swego czasu "Wędrowca" Leibera, powiedziałem, ze tak mógłby wyglądać "Dzień niepodległości", gdyby jego twórcy nie mylili fizyki z wychowaniem fizycznym ...
I teraz dokładnie ten sam twórca, który się fizyce nie kłania, kręci film, który wygląda właśnie jak początek tegoż "Wedrowca" ... a biorąc pod uwagę inne produkcje tego reżysera, mam podstawy się obawiać, że znowu uzna fizykę za nic nie znaczący zlepek literek który w niczym mu nie przeszkadza, ani do niczego nie zobowiązuje ...
Ech ...

Nie wiem czy to jest film na który czekam ... (ale nie wiem czy jest wątek na forum "na co nie czekamy"? ...)

[KS]

No doubt, to będzie mocny kandydat do czempiona absurdu, rywalizujący z tym filmem, gdzie nagle zamarzła Ziemia i z tym drugim, gdzie przestała się kręcić i faceci przewiercają się do jądra, co by tam odpalić atomówkę.

[bio]

Ale Wędrowiec, to bardzo marna rzecz. Jakiś wypadek przy pracy Fritza. W 65' konkurowały o Hugo Telepata Brunnera i The Planet Buyer, czyli to, co potem stało się pierwszą częścią Nostrilli Smitha, oraz Davy Pangborna. Wszystkie lepsze od Wędrowca.

[Uther Doul]

https://www.youtube.com/watch?v=oMSdFM12hOw

Wygląda cudnie. Poważny kandydat do najlepszego filmu przyszłego roku.

[Trojan]

już się nakręciłeś ?

[Uther Doul]

Rzadko mi sie zdarza, bo potem rozczarowanie jest większe, ale jakoś ufam Eggersowi, gość ma ogromny talent.

[ASX76]

Eggers to bardzo utalentowany reżyser stosunkowo młodego pokolenia, przeto można się nakręcać

[fdv]

Wygląda nieźle, ale łapanie włóczni w locie to już ciut za dużo, do tego jak będzie w filmie paplał cały czas swoją mantrę że pomści ojca itd... to będzie brzmiał jak Arya Stark.

[Stary Ork]