Jakiś czas temu przeczytałem Problem trzech ciałCixina Liu. Podobało mi się umiarkowanie, całkiem całkiem od strony pomysłów i zupełnie słabo od strony literackiej. Ostatnio zapodałem tom drugi tej historii, Ciemny las. Przeczytałem kilka czy kilkanaście stron i z konieczności odłożyłem a potem przez tydzień nic nie czytałem, bo jak przychodziła pora, że zamierzałem sięgnąć po lekturę to wynajdowałem jakiekolwiek czynności, choćby pykanie na telefonie w durną gierkę jeśli nie było innej możliwości, byle tego nie czytać. Po kilku dniach nadeszła refleksja, ale czemu to tak? Po zastanowieniu i uświadomieniu sobie problemu, doszedłem do wniosku, że odpycha mnie nędza literacka. Wiem, że mógłbym się spodziewać jakichś, niechby i umiarkowanych, ale jednak interesujących zjawisk intelektualnych, ale nie potrafię się przemóc. Nie odrzucam tytułu definitywnie, odkładam na jakiś czas, może kiedyś wrócę. Teraz niestety nie dam rady.
Jeśli odpowiednio zmrozisz kubki smakowe, to wszystko da się łyknąć
Eyuej, Atlas zbuntowany Ayn Rand przerósł mnie tytanicznym nawałem bredni, wysiadłem nawet przed monologiem Johna Galta. Zabawne, że autorka pretendująca do bycia wyrocznią we wszystkich kwestiach od ekonomii po estetykę tak bardzo nie zna się na czymkolwiek. Efekt Dunninga-Krugera?
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
ale książka nie jest marna,
ciekawy pomysł,
czuć do tego dalekowschodnią myśl
że realizacja - nie wiem czy chodzi o tłumaczenie, czy po prostu nie jest to gładka kniga
ale tak po prawdzie to 90% fantastyki można by palić w piecu
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
że realizacja - nie wiem czy chodzi o tłumaczenie,
czy po prostu nie jest to gładka kniga
ale tak po prawdzie to 90% fantastyki można by palić w piecu
1. Jak "wieść gminna niesie" - nie.
2. Optymistyczne wyliczenie
Zresztą książkami inszych gatunków literackich również
Inna sprawa, że wrzut książki do pieca jest nad wyraz nierozsądnym posunięciem, wszak można takową komuś podarować, lub odsprzedać. "Każda potwora znajdzie swego amatora"
Trojan, ale jebie mnie to o ryj, marna czy nie marna, mój organizm się broni i odmawia, nie jestem w stanie tego czytać tak samo jak komiksów Gaimana (utknąłem na drugim tomie (czytam już ze trzy miesiące) Sandmana i po wzięciu go do ręki nie daję rady przetrwać więcej niż jednej, dwóch stron). Nie będę się gnębił, żeby poznać jakiś tam pomysł.
nna sprawa, że wrzut książki do pieca jest nad wyraz nierozsądnym posunięciem, wszak można takową komuś podarować, lub odsprzedać.
tak jak spleśniały chleb kaczkom? trzeba mieć odrobinę przyzwoitości i nie wciskać gówna bliźnim. no dobra jestem hipokrytą, sprzedałem kiedyś Ja, Gelerth za 100PLN, a to jest badziew rzadko spotykanej klasy.
Odpadłem ostatnio przy kilku książkach. Na przykład przy pierwszej części "the best of..." Harlana Ellisona. Może to za sprawą początku z wczesnymi tekstami? Ale jakoś przez to przebrnąłem z nadzieją, że będzie lepiej, kiedy już młodzieńcze lata przemęczę. Niestety, potem było tak samo - poczucie marnowanego czasu i totalnie mnie nie obchodziło na czym polega zajebistość autora. A że to klasyk to - najwidoczniej - wina leży po mojej stronie. Ale może kiedyś wrócę. W końcu, przezornie kupiłem ebooka.
Na długi weekend bożocielny kupiłem sobie nowość: japońską powieść sensacyjną "Sześć Cztery". Ponoć tam wielki bestseller. Ale mnie nie kupił zupełnie. Dotrwałem gdzieś do około setnej strony i wyrzuciłem z czytnika. Nuda, panie. Choć może i rozwiązanie zagadki starej nierozwiązanej sprawy i zniknięcia córki głównego bohatera okazało się finalnie ciekawe, to postanowiłem się nie męczyć, aby się przekonać. I w tym przypadku zakładam, że nie wrócę do lektury.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie mam skrupułów, jeżeli coś mi nie leży, to odkładam bez żalu i wyrzutów sumienia. Jest jednak parę rzeczy, których nieprzeczytanie onegdaj mnie smuciło:
- na studiach odbiłam się od "Eneidy". Jak tylko otwierałam książkę, to zamykały mi się oczy. Do dziś nie zdołałam nadrobić tego braku, który zresztą już dawno przestał być brakiem, a stał się kolejną rzeczą, którą mam w dupie.
- zaczęłam kiedyś "Wahadło Foucaulta". Pomimo nasłuchania się, jakie to jest dobre, nie wróciłam, chociaż mam na półce. Może kiedyś. A może nie.
- od jakichś dwudziestu lat nie mogę skończyć "Emancypantek". To se po prostu ne da.
_________________ "Wewnątrz każdego starego człowieka tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
15/100 - jeśli liczyć Ulissesa, którego nie zmogłem. Każdą inną w siebie wmusiłem. Ergo - jedyna książka, jakiej nie dałem rady, okazuje się najlepsza w historii Prostactwo i drobnomieszczaństwo.
zaczęłam kiedyś "Wahadło Foucaulta". Pomimo nasłuchania się, jakie to jest dobre, nie wróciłam, chociaż mam na półce. Może kiedyś. A może nie
Ależejakto? Każdy otchłanionauta powinien mieć tę książkę niemal za biblię. W podobnej tematyce/stylistyce, ale na mniejszą skalę, można najpierw zaliczyć "Temat na pierwszą stronę" - w porównaniu do "Wahadła Foucaulta" tekst kompaktowy. Eco albo sporo czasu poświęcił (w erze przedinternetowej!) na poznanie, analizę i wybebeszanie teorii spiskowych, albo sam był nie małą inspiracją dla łowców jaszczuroludzi i innych wujciów-wariatunciów.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
jeśli liczyć Ulissesa, którego nie zmogłem. Każdą inną w siebie wmusiłem. Ergo - jedyna książka, jakiej nie dałem rady, okazuje się najlepsza w historii Prostactwo i drobnomieszczaństwo.
drugi w kolejce jest Wielki Gatsby, gówno posmarowane keczupem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum