FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Co gały widziały...
Autor Wiadomość
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23144
Wysłany: 2023-03-27, 16:56   

"John Wick 4". Ładne zamknięcie serii. Aczkolwiek... Jak mnie te ostatnie sekwencje walki na schodach wymęczyły to klękajcie narody. W pewnym momencie wyrwało mi się w kinie "no, kurwa to chyba żart". Każdy kto obejrzy będzie wiedział, w którym momencie, nie mam wątpliwości. :) Wadą filmu jest przeciągnięta fabuła. Ostrzegam, że ten film trwa prawie dwie i pół godziny. Jest jeszcze scena po napisach - taki ładny "epilog", ale nie rozstrzygający. Nie wiem, czy to zapowiedź otwarcia nowej serii. Oby nie. Ta historia skończyła swój żywot w tym fajnym, ale przydługim filmie. Oczywiście, cała fabuła jest nonsensowna, ale przecież w tej serii o realizm nie chodziło od początku. :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13163
Wysłany: 2023-03-27, 17:20   

nie widziałem ani pół
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Mamerkus 


Posty: 365
Skąd: z prochu
Wysłany: 2023-03-27, 17:48   

Sam byłem ciekaw, co to za cudo ten John Wick, że się wszyscy jarają. Niedawno leciało w TV mojej mniej upierdliwej połowie w tle do szydełkowania, zerknąłem, właśnie Kjanu ostrzeliwał się z jakimś Murzynem z odległości 10 m w średnio dynamicznym marszu (przy czym Mudżin na antresoli), w zatłoczonym pomieszczeniu, pistolety nie był trzymane "przy oku", lecz na wysokości klatki piersiowej, oczywiście nikt nie został trafiony, a chłopaki rzucali sobie śmiertelnie groźne spojrzenia. Już wiedziałem, co to za dzieło, brakowało tylko peleryn i masek z Marvela albo inszych Fast and Furious.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1879
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-03-27, 17:57   

Pierwsze dwa Wicki jakoś zmogłem, trzecim jebnąłem po półgodzinie, naprawdę za dużo mordobicia w mordobiciu. Nie pogardzam filmami akcji, ale to jest przegięcie dla mnie nie do strawienia.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Rec

Posty: 220
Wysłany: 2023-03-27, 18:57   

Jedynka to zamknięta fabuła i bardzo dobrze mi się oglądało ze względu na warstwę wizualną. To wydmuszka, ale z ładnymi sceneriami, kolorami itp.
Następne można sobie odpuścić, bo to wyciskanie wydmuszki do granic niemożliwości.
 
 
Whoresbane


Posty: 1042
Wysłany: 2023-03-27, 19:09   

Jedynka najlepsza i taka "minimalistyczna". Doskonale spełnia swoje zadanie jako zwykła rozrywka.
Dwójka i trójka już były ciut za duże dla mnie ale wciąż dobrze się oglądało. Bazując na moim stanie finansów to prędko czwórki nie obejrzę więc proszę o niespojlerowanie.

Romulus napisał/a:
"John Wick 4". Ładne zamknięcie serii


Planują piątkę więc nie wiem czy to zamknięcie serii.
_________________
Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1879
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-03-27, 20:01   

Jasne że nakręcą kolejne części. Nie ucina się kurze złotych jaj czy jakoś tak...
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23144
Wysłany: 2023-03-27, 20:02   

Zawsze możliwe. Ale to już będzie zombie. :-P
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1879
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-03-27, 20:18   

Zaspoilowałeś //mysli
Mnie to nie obchodzi, oglądać nie zamierzam :mrgreen:
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Whoresbane


Posty: 1042
Wysłany: 2023-03-27, 20:36   

Romek obyś sraczki dostał...
_________________
Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
 
 
Trojan 


Posty: 11296
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-03-27, 21:11   

pierwszy J.Wick bardzo spoko. Takie przypmnienie z lat '80 filmów o mścicielu nad mścielami.
reszta... no cóż, dla konwencji jak filmu kung-fu z hągkągu z '70/80
nie wiem czy podejedę do "4" - jak już to w tv, przypadkiem bez napinki, z kotletem do towarzycha.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23144
Wysłany: 2023-03-28, 17:14   

Niczego nie zaspoilowałem. Po prostu ta seria się skończyła. Kolejny film z biciem po ryjach i strzelaniem do siebie z odległości 1 metra (lub mniejszej) przed skutkami czego chroni wzmocniony kevlarem garnitur już nawet nie będzie śmieszne. Ja pod koniec tego filmu prosiłem tylko o jedno: niech to się już skończy. Te schody zabiły we mnie całą sympatię do tej serii. Nigdy więcej Johna Wicka! Ale Ballerina? Yes, please. :mrgreen:
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23144
Wysłany: 2023-03-31, 09:49   

"Duchy Inisherin". Wreszcie obejrzałem. Smutny film. Akcja dzieje się na irlandzkiej wyspie, na którą tylko dochodzą odgłosy wojny domowej. Dwóch przyjaciół spotykających się codziennie na piwko w lokalnym pubie. Pewnego dnia jeden z nich oświadcza, że nie chce mieć z drugim nic wspólnego. Ten drugi (doskonały Colin Farrell), uchodzący za głupka, nie może zrozumieć, co się stało i nie potrafi ot tak odpuścić sobie przyjaciela. Wwiercał się ten film we mnie kilka dni i w zasadzie wwiercił się tak, że mnie zdołował. No fchuj smutny. Do obejrzenia w Disney+.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13163
Wysłany: 2023-03-31, 10:07   

Też widziałem ostatnio Duchy Inisherin. Początkowo bardziej komedia, potem zdecydowanie dramat. Jednak mnóstwo rzeczy tam nie gra, jest bezsensowne i chaotyczne. Np. te ucinane palce, bezsensowne na kilku poziomach. Ale jest jedna interpretacja, która wszystko to prostuje. Co jakiś czas słychać wystrzały z lądu, odgłosy walk w wojnie domowej. Jeśli potraktować film jako alegorię wojny domowej, to wszystko nagle do siebie idealnie pasuje i pokazuje w mikroskali co wojna domowa robi społeczeństwu. I wtedy jest to film genialny.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1879
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-03-31, 10:20   

Fidel zaimponowałeś mi, o takiej interpretacji nie pomyślałem.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13163
Wysłany: 2023-03-31, 10:40   

Wiesz co, gość nakręcił genialne rzeczy - Trzy billboardy za Ebbing, Missouri, In Bruges - nie chciało mi się wierzyć, że nagle zrobił film który się kupy nie trzyma. Więc kombinowałem, i wyszło mi, że wtedy wszystko gra. Ale jasne, to może być nadinterpretacja i naciąganie gumy pod tezę. Ale mi pasuje.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4629
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2023-03-31, 11:00   

Fidel-F2 napisał/a:
Jeśli potraktować film jako alegorię wojny domowej, to wszystko nagle do siebie idealnie pasuje i pokazuje w mikroskali co wojna domowa robi społeczeństwu. I wtedy jest to film genialny.
_________________

To się narzuca od razu. Tam jest wiele odniesień do tego. Policjant opowiadający jak jedzie kogoś rozstrzeliwać i mu obojętne która strona wiesza, byle się najadł i mu zapłacili. Powracające drobne dialogi odwołujące się do tego co dzieje się na lądzie. A genialnie reżyser to schował w tle, żeby historię uczynić uniwersalną, o rozstaniu, braku porozumienia, niemożliwości porozumienia, o rozczarowaniu, a te palce dla mnie były symbolem konieczności odrzucenia części siebie. Ucinający palce wprost sugeruje siostrze tego granego przez Colina Farrella że ich sytuacje są podobne, a ona musi przecież wyjechać i w efekcie przeżyć. Tam te alegorie są piętrzone jak się chce grzebać po wielokroć. Nie tylko do wojny domowej w ogóle ale do irlandzkiej właśnie. Wyłapałeś przemalowywanie drzwi na zielono, cały czas myślę o co w tej scenie chodziło?
I aktorsko ten film to majstersztyk i to powinny być same oscary, gdyby to był nagrody sensowne. I dla Farrella i dla aktorki grającej jego siostrę i tego młodego w niej zakochanego.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13163
Wysłany: 2023-03-31, 11:25   

No i The Banshees of Inisherin to nie to samo co Duchy Inisherin.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2023-03-31, 11:33   

Wersja dla mugoli, no co.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2023-03-31, 11:44   

Kurwełe, aż muszę obejrzeć.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1879
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-03-31, 12:02   

No musisz, mnie tam nawet za bardzo nie wnerwiał Colin Bachleda.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2023-03-31, 12:05   

To fantastyczny aktor jest; scena z In Bruges, kiedy siedzi w parku z lufą przy skroni, to jest cymesik. Fakt, miał z Hollywood trochę wątpliwych filmów.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13163
Wysłany: 2023-03-31, 12:08   

Stary Ork +2,74
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2023-03-31, 12:10   

Z resztą w ogóle nie mogę się napolecać Intermission z młodym Colinem, młodym Cillianem Murphym i Colmem Meaneyem, który nigdy młody nie był //mysli .
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13163
Wysłany: 2023-03-31, 12:13   

Zanotowane, będzie oglądane.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Mamerkus 


Posty: 365
Skąd: z prochu
Wysłany: 2023-03-31, 19:43   

Farrell w The North Water jest genialny. Nie tylko odstawia mistrzostwo świata grając Draxa, a każda scena z nim to ciary na plecach, to jeszcze dla dobra całości daje się sprowadzić na drugi plan. Sam serial dorasta do pięt powieści.
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2023-03-31, 19:48   

Nie wiedzieć czemu odłożyłem po pierwszych dwóch scenach, dzięki za przypomnienie.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Cintryjka 

Posty: 1853
Wysłany: 2023-03-31, 21:06   

Powieść niezła, serial nadal mam do nadrobienia.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4629
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2023-04-01, 00:55   

Serial bardzo dobry. Dopiero po nim odnotowałem powieść, wynalazłem, kupiłem nieśmiganą i przeczytałem. A Farrell tak robił robotę w serialu. I rola całkowicie przeciwstawna tej z Inisherin.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2023-04-06, 13:28   

W ramach maratonu obejrzałem po raz pierwszy Neverending Story 2 i 3 . Tak, cześć pierwsza miała kontynuacje. I oba filmy są tragiczne ciekawe. W każdej cześci mamy zupełnie inną obsadę, w 3 cześci nawet marionetki te same się nie uchowały. 2 cześć to po prostu 7 woda po kisielu części pierwszej. To samo ale w wszystkim po wielokroć gorsze. 3 częśc to natomiast przeciwny kierunek - próbuje zrobić coś nowego, próbuje być autoironiczna i popkulturowo samoświadoma i jest bardzo brzydką katastrofą. A i młody Jack Black jak villanem filmu :mrgreen: Ciekawy case jak zarżnąć serie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fahrenheit 451


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 13