[Toudisław]

ja będę na kilka godzin. No Marta pewnie będzie

[Tigana]

[Toudisław]

[Metzli]

Ja mogę być, nic się nie zmieniło.

Tylko noclegu chyba nie mamy ciągle :D

[Toudisław]

To szukajcie. Hostele są raczej drogie. Proponuje Żaczek ( koło oleandrów) Albo same Oleandery ale pokoje maks 4 osobowe te są wygodne. Albo domy inne miejsca nie mam konkretnego pomysłu

[Tigana]

Ino jeszcze paru osób do tanga trzeba.

[Toudisław]

Eh no ... Na nocleg są trzy to już coś.

A Wred ? Jand /? ktoś jeszcze z krk ? Romek !!!

[Toudisław]

A może wstępnie jakąś godzinę ?

[ASX76]

[Romulus]

Ja - raczej "nein". Usprawiedliwień nie podaję. Po prostu mój urlop ma dosyć dynamiczny przebieg. Ale, jak będę, to zadzwonię do Toudiego. Nocleg w Krakowie zawsze mam, więc nie ma problemu. I z Toudim muszę się napić gruzińskiego wina u Gruzina, przy dobrym gruzińskim żarełku. Jak się uda. Oby się udało. A jak się nie uda - to weźcie tyłki i przyjedźcie do Orlenowa. Dwa łóżka mam dla gości Reszta z karimatami Do 15 sierpnia jestem pozbawiony obowiązków. Tylko przyjemności

[Toudisław]

Romulus, Ej bo m wystąpię o nakaz sadowy twojej obecności. Ty się migasz i tyle. Boisz się nas

[Metzli]

Byłabym zdziwiona jakby Romek napisał, że będzie. A tak, us usual

[Romulus]

Oj tam. Wczoraj, dla przykładu, nieoczekiwanie pojawiłem się we Wrocławiu. Spacerek po starówce, obiadzik, piwko i nocą wróciłem do domu. Wyjazd spontaniczny. Toteż i Krakau jest możliwy Zwłaszcza że po ostatniej tam wizycie czuję niedosyt z powodu zbyt dużego tempa zwiedzania. Tylko, żeby pogoda była. Bo we Wrocławiu mi słońca brakowało.

[Toudisław]

[Metzli]

Oj chłopie, lepiej byś nie przyznawał...

Masz takiego minusa, że hej

[Romulus]

Spontan pełen był. Wyjechałem nocą z wtorku na środę. We Wrocławiu do 15.00 a potem do domu. Nawet czasu nie było na jakieś zakupy i nabycie lokalnych browarków do domu. Jeszcze miałbym Metzli zamęczać...

[Metzli]

Masz szczęście, o tej godzinie byłam jeszcze w pracy...

[Elektra]

[Tigana]

Mogę być przed 11. W kwestii noclegu - w razie czego do domu nie mam tak daleko

[Metzli]

Ja od 14. A z noclegiem jest niejaki problem, co było do przewidzenia

[Tigana]

Jeśli wierzyć internetowi to jakieś miejsca w Oleandrach się znajdą.
No i jest jeszcze coś takiego http://zaczek.bratniak.kr...hp?id=1&lang=pl Tylko czy będą wolne miejsca?

[Jander]

Na mnie nie liczcie, powolnym, acz niespiesznym krokiem zbliża się kac i coś czuję, że się z nim pomęczę w ten weekend. W każdym razie stan spoczynku.

[Tigana]

Mamy zarezerwowany pokój w Żaczku - 3 osobowy z łazienką w pokoju. Koszt pokoju 150 złotych. Może być?

[Metzli]

O, super Miałam dzwonić po powrocie z pracy.

[Tigana]

Doba hotelowa trwa od 14 więc po przyjeździe można tam iść, złożyć klamoty i ruszyć w miasto. Mam nadzieję, ze Toudi nam nieco pomoże w trafieniu pod właściwy adres.

[Elektra]

[Metzli]

Oj, szkoda...

El, żebyś nie czekała na mnie godzinę to przyjadę wcześniej, tak jak ty: 12:48. Heroiczny wysiłek z mojej strony xD

[Tigana]

Ja z Toudim spotkam się nieco wcześniej koło 12.00.

[Toudisław]

5 listopad o 16:00 - 6 listopad o 01:00
House of beer
ul. św. Tomasza 35, róg ul. św. Krzyża
Kraków, Poland

Zapraszam ! Będzie Wit Szostak, Łukasz Orbitowski, Rafał Kosik, Szczepan Twardoch, Romek Pawlak, Sebastian Uznański i wielu innych. W tym sporo osób z Forum. Proszę zgłaszać obecność bo trzeba rezerwować miejsca

[Tigana]

Niestety jestem w pracy do 15 - odrabiam 12 listopada. proszę wypić kufelek w mojej intencji