Grono.net - ciężko dokładnie zdefiniować jednoznacznie czym jest Grono. Najprostsza i najkrótsza definicja mówi, że jest to internetowa społeczność przyjaciół.
W tym najpopularniejszym polskim serwisie tego typu, obecnie zrzeszonych jest ponad 1,3 mln. osób. Dostać się do Grona można tylko poprzez otrzymanie zaproszenia mailowego od jednego z użytkowników.
Co można na Gronie?
Na przykład odszukać znajomych, odbudować stare znajomości, poznać ciekawych ludzi, prowadzić zażarte dyskusje czy wgrać masę zdjęć...
Co Grono mówi samo o sobie? Grono.net jest serwisem skupiającym rozbudowane, chronione społeczności przyjaciół i znajomych. Społeczność Grono.net jest zamknięta, co oznacza, że zarejestrować się w serwisie Grono.net można dopiero po otrzymaniu zaproszenia od osoby, która jest już jego użytkownikiem. Witryna oferuje szereg funkcji umożliwiających komunikację ze znajomymi, umożliwia odbudowywanie utraconych kontaktów i poznawanie nowych ludzi.
Struktura serwisu opiera się na małych gronach zorientowanych na budowanie i utrzymywanie relacji (grona znajomych) oraz na wymianę opinii (grona tematyczne). W serwisie założonych jest już ponad 120 tysięcy gron tematycznych, najliczniejsze mają ponad trzydzieści tysięcy członków, ale aż 25 procent wszystkich gron to zamknięte grona prywatne z których korzystają tylko grupy znajomych np. ze szkoły, osiedla itp. Użytkownicy Grono.net mają do dyspozycji także kalendarz wydarzeń kulturalnych i system ogłoszeń.
Każdy Gronowicz może zamieścić w swoim profilu galerię fotografii oraz dodać do niej filmy. Użytkownicy Grona zamieścili na jego stronach już ponad trzynaście milionów fotografii. Funkcja geolokalizacji pozwala na przypisanie fotografii do miejsca na mapie w którym powstało. Funkcjonalność ta umożliwia także zaznaczenie miejsca zamieszkania użytkownika serwisu, a także na znalezienie innych Gronowiczów, którzy mieszkają w promieniu od jednego kilometra od szukającego. Geolokalizacja pozwala też na wyświetlenie na mapie wszystkich użytkowników Grono.net, którzy zaznaczyli swoje miejsce zamieszkania, na całym świecie.(...)
Ja jestem na gronie od jakichś dwóch lat. Zaglądam tam praktycznie codziennie, grono również zastępuje mi przez większość czasu skrzynkę pocztową. Wolę kontaktować się tam a nie poprzez maila.
Poza tym dzięki Gronu odnalazłem wiele osób z podstawówki i z liceum, odnowiłem wiele starych kontaktów. Grono było pomocne przy nauce, na gronie mojej szkoły zawsze mogłem znaleźć gotowe ściągi czy uzyskać pomoc. Dzięki gronu mojej pracy byłem na bieżąco z tym co się działo w mojej firmie:)
Jest to naprawdę świetny serwis.
Grono najbardziej popularne jest w Warszawie i okolicach, gdzie większość ludzi których znam ma już założone konta. Gorzej jest z innymi częściami kraju, aczkolwiek od pewnego czasu trwa bardzo silna ekspansja w innych rejonach.
A jak jest z Wami? Znacie Grono? Macie tam swoje konta?
Na prośbę Regissy temat zmienia nie co formę. Teraz dotyczy nie tylko Grona. Toudi
_________________ Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
Hej, dodaj do ankiety opcję "mam, ale nie używam"
Dla mnie grono to strata czasu. Kupa ludzi, bardzo trudno znaleźć kogoś, z kim można by konkretnie porozmawiać. Grono może służyć do utrzymywania lokalnych znajomości, ale nie internetowych. A że moja paczka z liceum jest wybitnie anty-informatyczna... to się z nią w ogóle nie kontaktuję. Aktualni koledzy na maila i gadu.
O wiele ciekawiej jest na normalnych forach dyskusyjnych
(I moderatorzy to kompetentne osoby... przeważnie.)
Mam - nawet kilkanaście zdjęć zamieściłam, ale zwątpiłam, kiedy zaczęli się do mnie jacyś psychole odzywać i komplementować moją klatkę piersiową
W sumie nie używam, ale czasem zajrzę, poprzeglądam te grona, które mnie interesują.
_________________ Nikt nie zasługuje na moje łzy, a ten kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi mnie do płaczu
Mam - nawet kilkanaście zdjęć zamieściłam, ale zwątpiłam, kiedy zaczęli się do mnie jacyś psychole odzywać i komplementować moją klatkę piersiową
W sumie nie używam, ale czasem zajrzę, poprzeglądam te grona, które mnie interesują.
Wrzucaj te foty na forum!
Mam, ale nie używam. Grona, Fotki są chusteczkowymi serwisami. Ograniczyłem sie do naszej-klasy i tyle.
Mam, ale nie używam. Grona, Fotki są chusteczkowymi serwisami. Ograniczyłem sie do naszej-klasy i tyle.
"Chusteczkowe serwisy" czyli? Mógłbyś rozszerzyć i wyjaśnić?
_________________ Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
Założyłem sobie np konto na fotce i po pewnym czasie usunąłem. Gdzieś tak po przeczytaniu po raz 25 tego samego opisu, upstrzonego kwiatuszkami, identycznymi wierszykami itp. I tak byłem wyrozumiały.
Grono to moloch. Owszem ma jakies 5% tematów na poziomie, ale jednak to wielki śmietnik, na którym trzeba długo pogrzebać, żeby znaleźć coś ciekawego. Na grono wchodzę ale sporadycznie, raz jakis czas, ale na pewno nie codziennie, nie kolekcjonuję znajomych itp. nawigacja w gronie jest dla mnie niewygodna. A stare kontakty mam na naszej-klasie. Zresztą tam mnie zaciągnęły koleżanki i koledzy, dziwię się ludziom którzy mają tam np 500 znajomych. Jak oni ich spamiętają?
W tym najpopularniejszym polskim serwisie tego typu, obecnie zrzeszonych jest ponad 1,3 mln. osób.
Już nie. Nasza-klasa ma ponad 2 mln. I właśnie tę opcję polecam, bardzo sympatycznie jest tak znaleźć swoich dawnych towarzyszy niedoli z lat szkolnych Ale i tam jest opcja "znajomi", którzy nie muszą się ograniczać tylko do znajomych z klasy. Paru śFiRów też tam jest Osobiście się przyznam, że dzięki temu portalowi dowiedziałam się, jak obecnie nazywa się i jak wygląda moja kuzynka, ostatni raz widziana przed kilkunastu laty...
_________________ Paskudny otacza nas świat. Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Yurga z Zarzecza
Nasza-klasa ma ponad 2 mln. I właśnie tę opcję polecam, bardzo sympatycznie jest tak znaleźć swoich dawnych towarzyszy niedoli z lat szkolnych
Mojej klasy się tam nie znajdzie. Dziewczyny jakieś takie dziwne są i nie chcą się logować, ale nie chcą mieć kontaktu ze swoją dawną klasą. Podejrzewam że na gronie prędzej bym je znalazła, ale nie chce mi się szukać.
_________________ Nikt nie zasługuje na moje łzy, a ten kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi mnie do płaczu
Dziewczyny jakieś takie dziwne są i nie chcą się logować, ale nie chcą mieć kontaktu ze swoją dawną klasą.
Kal, bo może jeszcze za wcześnie dla nich na "wspomnienia po latach" Ja ostatnio założyłam zakładkę mojego rocznika z przedszkola i nawet powrzucałam sporo zdjęć, ale póki co czekam na jakiś odzew. Może jak się jeszcze trochę zestarzejemy
_________________ Paskudny otacza nas świat. Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Yurga z Zarzecza
Co do "naszej klasy" to ja się tam np. nie zarejestrowałam i jakoś mnie nie ciągnie Nie mam specjalnie ochoty na odnawianie kontaktów z ludźmi z mojego liceum, z tymi co chcę sama utrzymuję kontakt Generalnie o wiele większa jest to frajda dla ludzi ciut starszych, kiedy mogą odnaleźć kolegów z liceum czy podstawówki.
A konta na Gronie nie miałam, nie mam i nie zamierzam zmieniać tego stanu rzeczy
_________________ Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
W tym najpopularniejszym polskim serwisie tego typu, obecnie zrzeszonych jest ponad 1,3 mln. osób.
Już nie. Nasza-klasa ma ponad 2 mln.
Ale za Grono jest najpopularniejsze w Warszawie i okolicach I największy procent osób zarejestrowanych pochodzi właśnie z tych stron. A dla mnie to najważniejsze. Jakieś 90% wszystkich znajomych prędzej czy później odnalazłem na Gronie.
Z ciekawości zarejestrowałem się dziś na tej naszej-klasie i... do kitu Nie ma mojej klasy z podstawówki, jest tylko z liceum. A i to z jedną osobą. Pff... Zostanę przy Gronie.
P.S. Właśnie się okazało, że ta jedyna osoba też już jest na Gronie:) Już nic mnie nei trzyma na naszej-klasie:P I ten okropny oczojebny zielony kolor Błeee...
_________________ Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
Na początku proponuje przenieśc temat o gronie i tym podobnych to działu "społeczeństwo" bo faktycznie - jest to bardziej zjawisko społeczne, w dodatku powstałe na bazie konkretnej idei. Nie ukrywam - web 2.0 przywraca nadzieje jakie łożono w internecie i cyberprzestrzenii w latach 90, chociaż i tak patrząc na komercjalizacje niektórych serwisów w2.0 wątpliwości wracają. Póki co jednak - cieszmy się wolną cyberprzestrzenią.
Po pierwsze - czym jest grono? Takie stawianie pytania sobie z siebie jest głupie poniewaz nie ma takiego czegoś jak grono- mamy raczej doczynienia z istnieniem dziesiątków tysięcy gron. My rejestrując się tworzymy własne grono [znajomych] i wedle woli zapisujemy się do gron tematycznych. Retarius a kto ci karze czytać profile jakiś siks? i przeglądać te 95% gównianych tematów? Dzięki wyszukiwarce szybko znajdujesz te 5% które cię interesują. Pozatym mówimy to nie o tematach tylko gronach tematycznych z których każde to mini forum z innymi ludźmi i często rządzące się własnymi zasadami?
Aha - ja nie polemizuje z tym że 95% treści gron to szyt - ale to nie jest winą groną tylko winą społęczeństwa w którym 'większość' z zasady ma taki a nie inny poziom. Ja wiem że można aż stworzyć schemat standardowego gronowego profilu np. użytkowniczki w którym będziemy mieli kilka fotek, często prostacko przerobionych [najbardziej modne jest kontrastowanie żeby zakryć pryszcze na mordzie ']] i dalej opis "głupies tekst + kocham (to wstaw michałka, marcinka, pwałka itp) + lubię dobrą zabawe + nie zapraszaj jeśli nie znasz i obowiązko bycie członkiem grono "pierdolnięci w głowę" bo modne jest bycie krejzi. Ale co to ma do rzeczy - nikt mnie i ciebie nie zmusza to interakcji z takim pomiotem - sami dobieramy sobie znajomych i z nimi wchodzimy w relacje.
Osobiście jestem na gronie, i moje jestestwo to 90% obserowawania różnych wątków związanych z moimi zainteresowani. Grono to też dobra platforma na wszystkie inicjatywy - choćby każdy rok mojego kierunku ma tam swoje grono, na którym najczęściej są wymieniane uzyteczne informacje. Grono to dobre pole żeby poznawać ludzi których dzieli od siebie zbyt duża przestrzeń i w realu nigdy nie miałby okazji by wymienić poglądy itp
Na + grona idzie to że jego autorzy nie spoczywają na laurach ale cały czas w nim dłubią. Ciągłe ekserymenty potrafią nieco skołować, no ale po szybkim przemyśleniu są warte świeczki - nieudane eksperymenty znikają, udane zostają i służą nam w przyszłości.
Ogólnie jeśli chodzi o grono to jestem wielkim entuzjastą samej idei tego wynalazku, od strony praktycznej idealnie nie jest, ale i tak plusy przeważają nad minusami.
Nabu Daj linke, dodam Cię do znajomych, będziemy przyjaciółmi.
Metzl, daj maila, zaproszę Cię, bo przykro mi patrzyć na taki mały bunt "nie bo nie". Trza spróbować. Jak to zdarzyło mi się powiedziec"jeśli kogoś nie ma na gronie znaczy że wogóle nie istnieje". ; ))
Dziewczyny jakieś takie dziwne są i nie chcą się logować, ale nie chcą mieć kontaktu ze swoją dawną klasą.
Kal, bo może jeszcze za wcześnie dla nich na "wspomnienia po latach"
To nie to. Moje dziewczyny po prostu były bardzo niezgrane ze sobą i nie mają ochoty czy czasu na spotkania, czy nawet zalogowanie się w takim serwisie. Ba, prawie połowa dziewczyn to albo mężatki i dzieciatki, albo same dzieciatki.
_________________ Nikt nie zasługuje na moje łzy, a ten kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi mnie do płaczu
Retarius a kto ci karze czytać profile jakiś siks?
Z siksami mowa była o fotka.pl , grono to inna para kaloszy - dla mnie niewygodne w obsłudze, a grona termatyczne- cóż, w przypadku moich zainteresowań, lepsze są konkretne fora, gdzie wszystko trzyma się kupy i jest jakos moderowane na bieżąco.
Ostatnio pobuszowałem na gronie i kiedy już się trochę przekonałem, zaczęło się ciąć. Nie wiem co jest - każda inna strona działa, ale grono automatycznie sie tnie....
Nie chyba, ale na pewno. Serwery w godzinach wieczornych co chwila są przeciążone
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
- Jaki jest szczyt cierpliwości?
- Wejść w godzinach wieczornych na nasza-klasa.pl
Retiarius napisał/a:
Ostatnio pobuszowałem na gronie i kiedy już się trochę przekonałem, zaczęło się ciąć. Nie wiem co jest - każda inna strona działa, ale grono automatycznie sie tnie....
Ostatnio praktycznie w ogóle nie stwierdzam takich problemów. Jeszcze kilka miesięcy temu, przed modernizacją, sytuacja była prawie tak zła jak na naszej-klasie, ale obecnie jest już wszystko w porządku.
_________________ Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
Serwisy społecznościowe .
Na Grono zaprosił mnie najlepszy przyjaciel, który siedzi tam od dość dawna i chwalił sobie to miejsce w sieci. Może kiedyś to był serwis wart uwagi, teraz jednak większość gron jest do niemożliwości i nieprzyzwoitości zaspamiona. Chociażby grono mojej szkoły .
To ja już wolę tradycyjne fora, takie jak ZB albo Forum Książki, gdzie bycie na bakier z ortografią nie jest normą, lecz raczej wyjątkiem, a i Pokemona ciężko uświadczyć.
To z tym cięciem się, to była jedna z oznak agonii mojego kompa kilka dni temu. Już jest dobrze W sumie ostatnio częściej bywam na gronie, bo znalazły się tam ciekawe tematy. Nasza klasa to bardziej zdjęcia znajomych, forum tam mają ubogie. Serwery im tam się co chwilę dławią, więc ograniczam wizyty. Ale i tak tradycyjne forum ( o ile istnieje takie na interesujący mnie temat) wygrywa.
A oto ogłoszenie z pewnego portalu, na który podobno ostatnio cudem tylko można wejść (cóż, jak dla mnie cuda się zdarzają codziennie ):
nasza-klasa.pl napisał/a:
dzisiaj 18:00
Szósty milion!
3278237 kobiet, 2751023 mężczyzn – razem jest nas już 6029260. Dziękujemy i witamy kolejnych użytkowników!
zespół nasza-klasa.pl
Nie wiem, czy jest to powód do radości, bo widać, że powoli robi się niezły chaos Ale i tak znalazłam tam kilkoro znajomych, z którymi nawet nie miałam kontaktu mailowego (z prostej przyczyny: kiedy ostatni raz się widzieliśmy, nikt z nas nie wiedział o istnieniu internetu ). Choćby dlatego ja osobiście uważam ten portal za bardzo udany
A do tego może służyć jako reklama Zbiblioteki, a przynajmniej niektórzy Zbibliotekarze nie wstydzą się swoich korzeni
_________________ Paskudny otacza nas świat. Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Yurga z Zarzecza
Wolno, wolniej, nasza-klasa.pl ...
Ale cóż nie ukrywam, że naszą-klasę darzę dużo większą sympatią. Można znaleźć dużo ciekawych ludzi (mnie znalazła koleżanka z zerówki... chlip xD), ogólnie imo to lepszy portal. A to, że działa, jak działa, cóż, zdarza się. Chociaż ostatnio śmiga coraz szybciej O.o
Grono kojarzy mi się z kółkami wzajemnej adoracji. Obecnie posiadam tam konto tylko i wyłącznie do przeglądania profili i nabijania się z emo.
Poza tym Nab, zamiast samolubnie zakładać temat o Gronie (o którym nota bene wypowiadałam się już chyba czwarty cholerny raz) założyłbyś temat o ogóle takich portali.
_________________ "Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie." H. Duncan "Atrament"
Portale społecznościowe nie są takie złe. Szczególnie jesli są ukierunkowane, mają jakąś specjalizacje. Choćby Last.fm, deviantART czy NaKanapie. To ma jakiś cel i jest naprawdę fajne. Korzystam też z grona ale z naszej-klasy już nie korzystam. Dlaczego? A właśnie przez to, że tak wolno działa. Nie zmienia to faktu że nasza-klasa pobiła na głowe grono i to w krótkim czasie.
Osobiście korzystam z:
Last.fm | MyBlogLog | Golden Line | Grono.net | Blip.pl i Blipcast| NaKanapie.pl | deviantART | Blogfrog | Technorati
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
To wszystko przez Regisskę (trzeba na kogoś zganić) - zapytała się czy mam konto na naszej klasie no i wsiąkłem. Jestem 'udziałowcem' 3 klas - SP, LO i studia. Najciekawiej rozwija sie LO i nawet udało nam się zorganizować spotkanie na 10 osób. I chociaż nie widzieliśmy się bez mała 10 lat było fajnie - co ważne nie gadaliśmy o tym "jak to drzewiej bywało", ale szybko przeszliśmy na sprawy współczesne. Miło było. NK ma dwa minusy - prędkość i moich uczniów, którzy mnie molestują zaproszeniami - niestety uniemożliwia mi to wolność wypowiedzi
No to na koniec - dzięki siostrzyczko
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
A co powiecie na serię awantur, które co chwile dotykają "Nasza klasę" ? Najpierw policjanci, że pracują jako tajniacy a ich zdjęcia ze Szczytna są powszechnie dostępne. Coraz częściej zdarza się również, że ktoś niepożądany zdobywa nasze dane i molestuje lub wręcz straszy. Nie wszystkim sie także podoba, że ktoś zamieszcza ich zdjęcia w Sieci. Już ponoć szykuje się jakaś kontrola z urzędu. Na alarm trąbią też psycholodzy, że pokazując swoje domy, samochody nie tylko zachęcamy złoczyńców do odwiedzin, ale też leczymy swoją frustrację i traumę z dzieciństwa (szkoły)
p.s
Poszukajcie sobie w Naszej Klasie Bogusia Lindę - ciekawe tylko, czy to ściema
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
Mnie nie ma i nie będzie na tym portalu. Nie widzę potrzeby wracania do przeszłości. Było minęło.
A co do afery, jak ludzie są głupi i zamieszczają zdjęcia samochodów, domów itd. to co się dziwić złodziejom i naciągaczom, że korzystają z okazji
ale też leczymy swoją frustrację i traumę z dzieciństwa (szkoły)
A jak i się bardzo dobrze z tym czuję. Przecież nie jest wymagane podawanie adresu, telefonu czy nawet numeru gg, więc o co wszystkim chodzi? To tak samo jak masz na forum, możesz wpisać swój mail, gg, w opisie wstawić nawet adres, ale nie musisz.
Tigana napisał/a:
Poszukajcie sobie w Naszej Klasie Bogusia Lindę - ciekawe tylko, czy to ściema
Radziu Majdan też jest.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
A jak i się bardzo dobrze z tym czuję. Przecież nie jest wymagane podawanie adresu, telefonu czy nawet numeru gg, więc o co wszystkim chodzi?
Głównie o zdrowy rozsądek - jak się ktoś popisuje no to potem są efekty. Mnie głównie prześladują obecni i byli uczniowie, a dzisiaj jeszcze mamuśka jednej z uczennic Ogólnie zaproszenia przyjmuje, bo i tak z tymi osobami nie koresponduje - co najwyżej wyśle im życzenia świąteczne. No a jeśli poprawia im to humor, ze mają wiecej znajomych to ich sprawa. Grunt, że nie mogą wchodzić na forum klasy
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
Jest nawet Ryjek z Doliny Muminków xD
Przyznam się szczerze, że o żadnej aferze nie słyszałam o.o Mam do tego podejście raczej olewatorskie. Ale to co ludzie na takich portalach wyprawiają świadczy tylko i wyłącznie o nich samych.
Doszłam ostatnio do wniosku, że przeglądanie Naszej-klasy może cieszyć dopiero po latach. Patrząc teraz na te zakazane mordy robi mi się po prostu słabo xD Co za dużo to niezdrowo.
_________________ W moim świecie wszyscy są kucykami, jedzą tęczę i kupkają motylkami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum