FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
pUTIN IDI tY NA CHUJ WOSZY BIT!
Autor Wiadomość
Ash 

Posty: 796
Wysłany: 2023-02-23, 13:09   

Nie lol, ludzie z pissu to mogą co najwyżej karuzele po sezonie pchać albo chrzan łokciem trzeć.

(oczywiście to nie jest tylko wina pissu bo to chyba zawsze liczymy na to, że nam ktoś pomoże w razie czego)

To jak z NFZ, przemysłem, elektrowniami atomowymi (xD) - lata zaniedbań i jakoś to będzie robią swoje.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1644
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-02-23, 13:12   

Tylko dwaj panowie M robili wszystko, żeby ze wszystkimi którzy może by mieli pomóc - nas skłócić. Z NATO na czele.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Ash 

Posty: 796
Wysłany: 2023-02-23, 13:20   

E tam. To jak z UE, sprawę z Turowem ignorujemy, ministrowi zero pozwalamy się panoszyć ale hola hola dajcie pieniądze. Unia zawsze zła, oni by chcieli dobrze ale Unia nie pozwala.

Nasi rządzący są zawsze niewinni, winny jest zawsze ktoś inny, a przede wszystkim Donald Für Deutschland Tusk.
 
 
wred 


Posty: 3612
Wysłany: 2023-02-23, 13:24   

Skończcie smętnie popierdywać.

Jutro podpisanie kontraktu na 88k Grotów -> rozwój polskiej zbrojeniówki 8)
 
 
Ash 

Posty: 796
Wysłany: 2023-02-23, 13:32   

A to przepraszam

 
 
fdv 


Posty: 1085
Skąd: Neverland
Wysłany: 2023-02-23, 13:44   

A to ładne jakbym oglądał memy z runetu.
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23175
Wysłany: 2023-02-23, 16:13   

Fajnie, że tak się wszyscy jarają zwycięstwem Ukrainy, które jeszcze nie nastąpiło. I nie ma go nawet na horyzoncie.

Fajnie, że zwiększeniem liczebności jarają się ci, którzy nie wiedzą skąd się weźmie te 300 tysięcy chłopa (i którym już nie grozi żaden pobór, więc tym bardziej się jarają, że padnie na kogo innego). I skąd na to wziąć hajs.

Fajnie, że zakupami dla polskiej armii jarają się wszyscy nie pytając o sens zakupów takiej tony uzbrojenia wszelakiego, do czego nam aż tyle, ile jest wystarczająco i czego.

Fajnie, generalnie jest fajnie. Jakiś tam Putin jest, jakaś Rosja, ale oni przegrają, a paradzie zwycięstwa na Placu Czerwonym będzie przewodził feldmarszałek Duda Kurrrwa mać. :mrgreen:
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4636
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2023-02-23, 16:26   

1. Fajnie, sugerujesz, że Rosja wygra.

2. Fajnie, biorąc pod uwagę powyższe sugerujesz że armii nie powinno się rozbudowywać.

3. Fajnie, uważasz, biorąc pod uwagę powyższe że zakupy niepotrzebne.

4. Fajnie, że nie rozumiem jakie masz zdanie i co twoim zdaniem powinna Polska robić.

Ale miło sobie popsioczyłeś na rząd. Ale na poziomie na jakim oni psioczą na opozycję.
Swoją drogą poziom debaty politycznej, zarówno u rządzących jak i opozycji jest żałosny, mizerny i szkoda mi o nich gadać. Ale wpisałeś się w ich poziom idealnie.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23175
Wysłany: 2023-02-23, 17:23   

Widzisz jakieś oznaki przegranej Rosji? Bo ja nie.

Kupujemy mnóstwo sprzętu i chciałbym wierzyć, że kupujemy tyle HIMARSów dlatego, że tyle nam potrzeba, a nie dlatego, że te leszcze po prostu wydają hajs na prawo i lewo, żeby wydać. 300 tysięcy w armii? Skąd tyle ludzi za taki piniondz jak zwiędły psichuj?

Myslę, że ta wojna skończy się jakimś zgniłym kompromisem i zaczynam coraz lepiej rozumieć postawę Niemców.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4636
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2023-02-23, 17:56   

Romulus napisał/a:
Widzisz jakieś oznaki przegranej Rosji? Bo ja nie.

Zdefiniuj najpierw przegraną i wygraną Rosji. Bo widzisz, w zasadzie trzeba zobaczyć kto jakie w wojnie ma założenia, jakie cele, jak je realizuje i czy je osiąga. Jakkolwiek by cele Rosji nie definiować, to ich nie osiąga.

Nie chce mi się wchodzi w rozważania o HIMARSach, ale ta wojna pokazuje, że liczy się w zasadzie głównie artyleria. Pewnie dlatego, że Rosja ma słabe lotnictwo, a Ukraina bardzo dobre systemy przeciwlotnicze i pomysły na wojnę, które ma NATo i to sięgające realiów z II wojny światowej, czyli miażdżąca przewaga w powietrzu, uderzenie lotnictwa na zaplecze wroga, likwidacja logistyki itd, na tej wojnie nikt nie może realizować. Posłuchaj analiz pułkownika bodajże Lewandowskiego, który się pojawia na kanale Wolskiego, gość jest specjalistą, wojskowym, po misjach natowskich itd. Poszperaj, a nie słuchaj tylko polityków. Bo i jedna i druga strona naszej sceny politycznej bo banda błaznów i komediantów głównie zajmująca się tylko roztrząsaniem co druga strona głupiego powiedziała.
Czemu 300.000? Bo realnie wychodzi, że tyle potrzeba. Czy osiągalne? Pewnie nie zwłaszcza przy takich politykach.
Ale jak opozycja jedyne co ma do zaoferowania na tym gruncie (bezpieczeństwa) to krytyka mniej czy bardziej głupich pomysłów rządu i rzucanie sloganów, że bezpieczeństwo to uczestnictwo w NATO i UE ot tak, bez armii jak rozumiem, to nie wiem czego się bardziej obawiać: dalszych rządów PiSu czy wygranej opozycji.

Postawa niemiecka ma jedną cechę charakterystyczną: jest całkowicie nieodpowiadająca naszemu położeniu, interesom itd. Bo pamiętaj, że w razie konfliktu z Rosją pomóc nam z terytorium Niemiec mogą tylko Amerykanie. Niemcy nam po pół roku wyślą jakieś hełmy. I pamiętaj, że w razie ataku Rosji na jakieś kraje bałtyckie NATO będzie oczekiwać naszej akcji w pierwszej kolejności.
Zatem tak, zbroić się. I można gadać o tym jak, jak wykorzystać to co kupujemy, jak organizować itd. Ale głupie krytykowanie hasłami, że jakie to śmieszne kupowanie sprzętu itd, jest niepoważne.
A czemu tyle kupowania? Popatrz ile od nas pojechało wszystkiego na Ukrainę. W liczbach bezwzględnych jak pominiesz USA i Wielką Brytanię, to my sprzętu daliśmy o wiele więcej niż cała UE dała i da w tym roku łącznie.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
fdv 


Posty: 1085
Skąd: Neverland
Wysłany: 2023-02-23, 18:06   

https://defence24.pl/sily-zbrojne/homar-pod-strzechy-czym-jest-i-ile-moze-kosztowac-rakietowa-rewolucja-w-wojsku-polskim-opinia

Jakaś opinia dlaczego 500, a nie 50 HiMARSów. Czy to jest realne nie wiem? ale tutaj są jakieś argumenty, a nie jojczenie typu a po co? a dlaczego? a inni kupili mniej i żyją.

Romulus napisał/a:

Myslę, że ta wojna skończy się jakimś zgniłym kompromisem i zaczynam coraz lepiej rozumieć postawę Niemców.


O jaka urocza postawa russlandversther, po co się krygować napisz od razu że wujek Orban ma racje od początku wojny :mrgreen:
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
BG 
Wyżełłak


Posty: 2082
Wysłany: 2023-02-23, 18:56   

Mamy 365. dzień pełnoskalowej wojny.
Do końca jeszcze daleko, jednak biorąc pod uwagę zwiększone ostatnio, wyczekiwane dostawy ciężkiej broni ofensywnej, zanosi się na załamanie rosyjskiej ofensywy (choć nie od razu) i ostatecznie na zwycięstwo Ukrainy.

https://www.polityka.pl/t...sz-inwazji.read - tekst Michała Fiszera opublikowany w tygodniku "Polityka" z 9 grudnia 2021 o perspektywach inwazji Rosji i jej możliwych skutkach.
Ciekawie się to czyta z perspektywy czasu.
Ponieważ na portalu tego tygodnika jest limit bezpłatnych artykułów i paywall, to wklejam ten tekst:

Cytat:
Nad Ukrainą zbierają się czarne chmury. Wygląda na to, że na początku przyszłego roku Rosjanie ruszą do ostatecznej rozprawy z tym krajem. Ich siły na granicy są imponujące i rozmieszczone w nieprzypadkowych miejscach.

Co prawda obserwowaliśmy już taką koncentrację wojsk w kwietniu i nic się nie stało, ale chyba o to właśnie chodziło, żeby uśpić czujność Ukrainy, a przede wszystkim Zachodu i NATO. Co się jednak faktycznie zdarzy, to wie jedynie Władimir Putin. Siły rozmieszczone na granicach są dość imponujące, o czym szczegółowo donosi ukraińska prasa. Oto co w niej odnalazłem.

Dlaczego nie wracają na Syberię?
Oficjalnie NATO mówi o 70 tys. rosyjskich wojsk na granicy z Ukrainą, a źródła ukraińskie oceniają je na 90 tys. Sprzeczności może tu nie być, bo wszystko zależy od tego, jak się liczy, czyli co rozumiemy przez „granicę z Ukrainą”.

Według ukraińskich źródeł przy granicy z Białorusią stoi 1. Gwardyjska Armia Pancerna z Zachodniego Okręgu Wojskowego, potężne zgrupowanie z nowoczesnym sprzętem. Jego główną siłą jest słynna 4. Kantemirowska Dywizja Pancerna Gwardii z czołgami T-80U, których obecność w tym rejonie potwierdzają zachodnie obserwacje. Prócz tego w skład armii wchodzi 2. Tamańska Dywizja Zmechanizowana Gwardii. Obie jednostki znamy z dorocznych parad na pl. Czerwonym, gdzie wystawiają swoje reprezentacyjne oddziały, najlepsze w całej Rosji. Zestaw uzupełnia 6. Częstochowska Brygada Pancerna i 27. Sewastopolska Brygada Zmechanizowana Gwardii. A także brygady artylerii, brygady przeciwlotnicze, pułki saperskie...

Na tyłach armii, w rejonie Jelni, czyli ok. 250 km od granicy z Ukrainą, biwakuje 41. Armia Ogólnowojskowa z Nowosybirska (Centralny OW), która brała udział w ćwiczeniach Zapad ze swoimi trzema brygadami zmechanizowanymi. To dość daleko od granicy i dlatego Zachód jej nie liczy – to te 20 tys. żołnierzy różnicy. Dlaczego jej jednak nie uwzględnić? Bo co robi pod Jelnią, dlaczego nie wraca do siebie, na Syberię?

Z kolei w rejonie Brańska, Kurska i Biełgorodu stoi 20. Gwardyjska Armia Ogólnowojskowa, która w czasie pokoju ma dowództwo w Woroneżu. Są w jej składzie dwie dobrze wyposażone dywizje zmechanizowane (DZ), 3. Wiślańska DZ oraz 144. Jelnińska DZ Gwardii, a także liczna artyleria, wojska przeciwlotnicze, saperzy itd. Dalej na południe, w rejonie Rostowa, Rosjanie utrzymują w gotowości 8. Gwardyjską Armię Ogólnowojskową z Nowoczerkaska. Są w jej składzie 150. Idrycko-Berlińska DZ oraz 20. Przykarpacko-Berlińska Brygada Zmechanizowana Gwardii (no i oczywiście artyleria itd.).

Na samym Krymie stacjonuje na stałe 22. Korpus Armijny z dwoma brygadami zmechanizowanymi (obrony wybrzeża) i cała dość spora Flota Czarnomorska Rosji, wielokrotnie silniejsza od skromnej marynarki Ukrainy. Od wiosny jest tu też 56. Pułk Powietrzno-Desantowy z doskonale wyszkolonymi spadochroniarzami, a także inne jednostki. Całość wzmacnia ok. 340 samolotów i 230 śmigłowców z 4. i 6. Armii Lotniczej i Obrony Powietrznej.

Kijów od południa, nagły skok na Charków
Te rejony nie są przypadkowe. Jeśli przyjrzymy się im uważnie, wyłoni się obraz możliwej inwazji na Ukrainę. Najważniejsze zadanie ma do wykonania 1. Gwardyjska Armia Pancerna na południowy zachód od Smoleńska, stojąca idealnie na wprost Kijowa. Do stolicy przez Czernihów wzdłuż białoruskiej granicy jest ok. 250 km. Przełamując ukraińską obronę, można dotrzeć do Kijowa w ciągu pięciu–siedmiu dni. O zachodnie skrzydło nie trzeba się obawiać, bo osłania je ciągnące się aż po Białoruś wielkie rozlewisko Dniepru.

Największą trudnością jest więc sforsowanie rzeki. Można wykorzystać desant powietrzny i w nagłym ataku uchwycić mosty w rejonie miasta – na północ i na południe od stolicy Dniepr rozlewa się szeroko, ma od 2 do nawet 15 km szerokości. Rzekę można przekroczyć albo w samym Kijowie, albo 50 km dalej na południe, między Kaniowem a Czerkasami, a następnie przez Białą Cerkiew zaatakować ukraińską stolicę od południa. Może po to jest owa 41. armia – by w ślad za 1. Armią Pancerną Gwardii obejść obronę Kijowa od wschodu i popędzić w stronę Kaniowa i Czerkas.

20. Armia Gwardii spod Biełgorodu i Kurska też ma bardzo przejrzyste zadanie – nagły skok na Charków. Ma tu do pokonania mniej niż 50 km. Uzyskując efekt zaskoczenia, mogłaby tu dotrzeć w jeden–dwa dni. A po zdobyciu go lub odcięciu ruszyć dwiema drogami: wzmocniona dywizja zmechanizowana poszłaby nad Dnieprem na Dniepropietrowsk i dalej wzdłuż wschodniego brzegu na Zaporoże, a część drugiej w stronę Krzemieńczuka. Z kolei 8. Armia Gwardii mogłaby zaatakować z kierunku Doniecka dokładnie na zachód, spotykając się pod Zaporożem z czołówkami 20. Armii Gwardii, okrążając tym samym całe ukraińskie zgrupowanie stojące na wprost tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej i północnej części Donieckiej Republiki Ludowej – a przecież tutaj przebiega dziś front walk i tu jest znaczna część ukraińskich wojsk. I nie miałyby się gdzie wycofać, bo musiałyby przekroczyć Dniepr. Pozostała część 20. Armii mogłaby nacierać na Mariupol, Melitopol i Chersoń, uzyskując lądowe połączenie z Krymem.

Istnieje też ryzyko, że rosyjskie wojska podejmą próbę zdobycia Mikołajowa i Odessy, by całkowicie odciąć Ukrainę od morza. To możliwe na kilka sposobów. Eksperci nie wykluczają desantu na wschód lub na zachód od Odessy, przeprowadzonego siłami jednostek z Krymu, powietrzno-desantowych z powietrza i przy wsparciu Floty Czarnomorskiej. Można też sforsować Dniepr w jego dolnym biegu, gdzie paradoksalnie nie jest aż tak szeroki, i uderzyć na Mikołajów i Odessę od wschodu. A można obie te opcje połączyć.

Rosyjskie wojska po szybkim natarciu mogłyby oprzeć obronę na Dnieprze, który jest kapitalną, bo naturalną przeszkodą. Rzeka tworzy szerokie rozlewiska, tylko w kilku miejscach ma szerokość mniejszą niż 2 km.

Rosja już to ćwiczyła

Zajęcie wschodniej Ukrainy z Kijowem, Charkowem, Dniepropetrowskiem, Mariupolem i Zaporożem, a może też z Mikołajewem i Odessą, oznaczałoby, że Ukraina, choć jej centralna i zachodnia część nie byłaby okupowana, przybrałaby postać rolniczego, pozbawionego przemysłu kadłubka. Największym jej miastem byłby Lwów, w granicach niepodległej części byłyby Żytomierz, Iwano-Frankiwsk (Stanisławów), Winnica, Krzywy Róg, Chmielnicki, Tarnopol, Równe czy Łuck. Czyli same metropolie...

Można mieć wątpliwości, czy styczeń albo luty to dobra pora do ataku, bo pogoda jest wtedy słaba, dzień krótki, w związku z tym wsparcie lotnicze może być prowadzone na ograniczoną skalę. Ale może o to chodzi? Najsilniejszym atutem NATO jest właśnie silne lotnictwo. A możliwości precyzyjnego ataku maleją w paskudną pogodę i nocą, kiedy trzeba uderzać ostrożnie i pośród licznej ludności cywilnej.

Najważniejsze jest to, że na wschód od Dniepru, z wyjątkiem samego Kijowa, znaczna część ludności sprzyja Rosji, nie bardzo wierzy w integrację z Zachodem i posługuje się częściej rosyjskim niż ukraińskim. Trudno tu oczekiwać potężnego ruchu oporu, partyzantki czy dywersji. Rosjanie zdążyli się o tym przekonać w czasie okupacji Krymu, Obwodu Ługańskiego i Donieckiego, gdzie żadna forma protestu raczej się nie rozwinęła. Okupacja wschodniej Ukrainy powinna być stosunkowo łatwa.

A reszta kraju musiałaby ulec. Bez pomocy z zewnątrz Ukraina w postaci republiki lwowskiej nie przetrwa zbyt długo. I Putin ma tego pełną świadomość. Jego pozycja przetargowa byłaby przepotężna: w Kijowie można by osadzić rząd na podobieństwo białoruskiego, który całkowicie sprzyjałby Rosji, zarządzając całą Ukrainą. Bo na integrację Ukrainy z UE i NATO Putin na pewno nie pozwoli.

A jak to zmieni sytuację Polski? Niestety, dla nas to scenariusz fatalny, najgorszy z możliwych. Ale o to będziemy się martwić, kiedy już się ziści. A jest niestety całkiem realny.

Ogólnie, wychodzi na to, że autor nie docenił siły ukraińskiej armii, odwagi i determinacji Zełenskiego i jego zdolności dyplomatycznych oraz woli Bidena, by wspierać Ukrainę i uniemożliwić Rosji zwycięstwo.
_________________
Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13192
Wysłany: 2023-02-23, 19:09   

Wygrana, nie wygrana. Tak czy siak Ukrainie zostanie zdewastowany kraj.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11340
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-02-23, 19:23   

BG napisał/a:
Mamy 365. dzień pełnoskalowej wojny.
Do końca jeszcze daleko, jednak biorąc pod uwagę zwiększone ostatnio, wyczekiwane dostawy ciężkiej broni ofensywnej, zanosi się na załamanie rosyjskiej ofensywy (choć nie od razu) i ostatecznie na zwycięstwo Ukrainy.

https://www.polityka.pl/t...sz-inwazji.read - tekst Michała Fiszera opublikowany w tygodniku "Polityka" z 9 grudnia 2021 o perspektywach inwazji Rosji i jej możliwych skutkach.
....


artykuł mocno zalatuje fasycynacją orczym rzemiosłem wojennym - a z perspektywy czasu widać że to nie armia Ukr była tak silna, a po prostu armia orków tak słaba - to armia i taktyka XX wieku.
Jednak największym błędem było przekonanie że Ukr będą ich witali kwiatami, tudzież ich to nie obejdzie.
Przypomnę że inwazję na Czechosłowację przeprowadzono kilkukrotnie większymi siłami.
 
 
Rec

Posty: 226
Wysłany: 2023-02-23, 19:41   

Romulus napisał/a:
Fajnie, że tak się wszyscy jarają zwycięstwem Ukrainy, które jeszcze nie nastąpiło. I nie ma go nawet na horyzoncie.

Fajnie, że zwiększeniem liczebności jarają się ci, którzy nie wiedzą skąd się weźmie te 300 tysięcy chłopa (i którym już nie grozi żaden pobór, więc tym bardziej się jarają, że padnie na kogo innego). I skąd na to wziąć hajs.

Fajnie, że zakupami dla polskiej armii jarają się wszyscy nie pytając o sens zakupów takiej tony uzbrojenia wszelakiego, do czego nam aż tyle, ile jest wystarczająco i czego.

Fajnie, generalnie jest fajnie. Jakiś tam Putin jest, jakaś Rosja, ale oni przegrają, a paradzie zwycięstwa na Placu Czerwonym będzie przewodził feldmarszałek Duda Kurrrwa mać. :mrgreen:


1. Jest na horyzoncie. Rosja nie jest w stanie osiągnąć ŻADNEGO celu, jaki sobie ustawiła, włacznie z najżałośniejszym, czyli zajęciem w całości obwodów ługańskiego i donieckiego. Jednocześnie się wykrwawia, militarnie, gospodarczo itp. Ich deficyt na 2023 rok został w większości zrealizowany w styczniu i ten cyrk na kółkach w końcu walnie. Z hukiem.

2. Nie jaram się zakupami dla armii i średnio mnie interesuje wymiar techniczny, nie orientuje się we wszystkich czołgach, wozach i systemach. Ale w sumie podstawowa zasada sojuszy brzmi: chcesz być ważnym członkiem sojuszu, licz się militarnie. A w związku z tym Polska powinna mieć dobrze uzbrojoną armię. Nie miałem takiego stanowiska do 2014 roku, ale czytałem dwie zachodnie biografie Putina - w obydwu autorzy wykazywali, niezależnie od siebie, że o ile do 2014 roku z Putinem można bylo się układać i traktować jako odmiennego kulturowo partnera w biznesach, potem w jego mózgu nastąpił zwrot, w efekcie którego na układaniu przestało mu zależeć. Dominującym elementem jego pojmowania świata stała się wyimaginowana "zdrada" przez zachód, który przestał postrzegać Rosję jako partnera, chcąc ją pognębić. W takiej sytuacji silna armia w ramach sojuszu jest potrzebna. + wykrwawienie orków, co czym wyżej i niżej.

3. Defilady nie będzie, nikt Rosji nie będzie zdobywał. Ważne, żeby przez najbliższe 40 lat nie była w stanie sąsiadom zrobić nic poza pokornym istnieniem w ciszy. I żeby oddzielała ją od nas Ukraina nieuwikłana w żadną zależność z tą Rosją (czyli przeciwieństwo Białorusi).

Nie chciałbym cię Romulusie obrazić, ale niestety swoim pragmatyzmem i realizmem chyba nieświadomie cytujesz redaktora Warzechę. Codziennie na kiblu przed pracą robię obieg prawackich szurów i ich skrzydło na prawo od PISu używa właśnie tej retoryki :D
  
 
 
Trojan 


Posty: 11340
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-02-23, 20:01   

500 Himmarsów było rzuconych tak o! bez pojęcia o tym jaka to jest broń (Moraw ? już nie pomnę)
Oczywiście to za dużo jak na naszą armię (skala) - ale widzimy co te 20?(50?) rakietnic robi z armią orków. Tak, że styknie nam 50-100 himmarosopodobnych prowadnic (bierzemy też od Koreańczyków).




Wiecie kto ma obecnie relatywnie najsilniejszą armię w Europie (UE) ? - Grecja.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23175
Wysłany: 2023-02-24, 06:41   

Może jestem niedoinformowany, ale właśnie o to mi chodzi, że nie wiem, czy te wszystkie zakupy są nam potrzebne w takich ilościach. A doskonale WIEM, kto nami rządzi: złodzieje, którzy nie otaczają się i nie słuchają fachowców. Stąd nie kwestionując sensu modernizacji polskiej armii pytam o sposób, w jaki się to robi. Bo po latach chaosu ta władza nagle kupuje na potęgę i - jak mi się wydaje - bez pomyślunku.

A już plan stworzenia 300-tysięcznej armii jest dla mnie tak kosmiczny i oderwany od polskiej rzeczywistości, że przekłada się to na moje obawy odnośnie zakupów.

Co do zwycięstwa Ukrainy - Rosja może jej nie podbije, ale na pewno wykrwawi ekonomicznie. W tym roku - mogę się założyć i z radością przyjmę klęskę - ta wojna się nie skończy. Więc Rosja krwawi i Ukraina krwawi. Ukraina jest mniejsza od Rosji. Jak pokazują ostatnie wydarzenia Putina stać na poświęcanie ludzi, Ukrainy nie stać.

A jeśli Chiny podłączą mu mocniejszą kroplówkę, to wystarczą mu nowocześniejsze rakiety, żeby siedzieć sobie w bunkrze i zrzucać je na Ukrainę. Tu walnie w blok mieszkalny, tam w jakiś szpital. Będzie ich łamał i wykrwawiał waląc w cele cywilne, bo ma gdzieś jakiekolwiek zasady.

Zatem odbicie Krymu i podbitych w 2014 terenów? Może w Krym jeszcze uwierzę. Ale w resztę już nie. I jeśli się mylę, to sprawi mi to frajdę. I chyba z perspektywy Niemiec widać to wyraźniej niż z perspektywy Warszawy.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13192
Wysłany: 2023-02-24, 07:24   

Romulus, +1
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
KS 
KS


Posty: 2552
Wysłany: 2023-02-24, 09:50   

Zakupy broni w USA, niezależnie od ich militarnej zasadności czy niezasadności, są przez PiS traktowane jako jeden z filarów naszej polityki zagranicznej. Zauważcie, że zawsze mówi się o nich więcej, często zaskakując rozmiarami, właśnie przy okazji wizyt, czy naszych tam, czy ichnich tu. Kaczka ma zakodowane, że kupując duże ilości żelastwa u wujka Sama będzie traktowany jako strategiczny partner i trudno odmówić racji takiemu myśleniu, bo wiadomo, że Amerykanie to wyrachowane sukinkoty i pierdolety o demokracji i ratowaniu świata są tylko przykrywką do interesów. Biden nie przyjeżdża do Wawy dlatego, że mamy dobre serca dla ukraińskich uchodźców, a dlatego, że tu jest biznes do zrobienia.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13192
Wysłany: 2023-02-24, 10:02   

KS napisał/a:
a dlatego, że tu jest biznes do zrobienia
bardzo wąski sposób myślenia
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
fdv 


Posty: 1085
Skąd: Neverland
Wysłany: 2023-02-24, 10:27   

Według mnie gdyby pentagon stwierdził że 500 himarsów dla Polski to jest rząd wielkości za dużo to i taką rekomendację by dał kongresowi i byłaby zgoda na 200. A tak w ogóle to nawet by wtedy nie było zapytania o 500 tylko od razu o 200, bo nasi politycy ogłaszają co chcą kupić, ale dla takich krajów bez własnej bazy przemysłowej pewnie są plany na poziomie NATO co powinna ich armia mieć. To pewnie też się zmienia z biegiem czasu czy pod wpływem tego co się dzieje np na Ukrainie. Przemysł US i tak ma zamówień, aż po kokardkę nie muszą się zgadzać na każdą wielkość zamówienia określonego sprzętu. Jeśli 500 himarsów by było za dużo to by powiedzieli nie wam jest potrzebne 200 himarsów i 20 więcej Patriotów, albo więcej f-35 i dalej bilans by się im zgadzał z ekonomicznego punktu widzenia.
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-02-24, 10:30   

Tomasz napisał/a:
Jakkolwiek by cele Rosji nie definiować, to ich nie osiąga.

No nie wiem... Celem głównym (zgaduję) było rozwalenie wschodniej Ukr i osadzenie marionetki w Kijowie - i to się nie uda. Celem drugorzędnym jest permanentne odcięcie ługańszczyzny, Donbasu i Krymu - i to wciąż jest realne. Celem zastępczym jest zniszczenie Ukr tak, żeby został z niej biedny, zrujnowany i zastraszony rolniczy kraik, nieużyteczny dla UE i NATO i niegroźny dla Rosji, w którym najlepszą perspektywą na przyszłość będzie emigracja. I to może się Rosjanom udać, choćbyś nie wiem jak się napinał. Te wszystkie uderzenia na cele cywilne, permanentny stan zagrożenia, jeśli jeszcze dojdzie wsparcie Chin - i zamiast Zachodniego Brzegu Jordanu będziemy mieli Wschodni Brzeg Dniepru. Wieczny rozpierdol.
Cytat:
Bo i jedna i druga strona naszej sceny politycznej bo banda błaznów i komediantów głównie zajmująca się tylko roztrząsaniem co druga strona głupiego powiedziała.

Bullshit alert.
Cytat:
Czemu 300.000? Bo realnie wychodzi, że tyle potrzeba.

Komu wychodzi? Skąd wychodzi? Liczba tak samo z dupy, tak jak "polityka obronna" rządu. Nierealna przy permanentnym braku kasy, którą to kasę przejebuje się w pisowskiej PL na kiełbasę wyborczą - i tym właśnie jest pierdzenie Błaszczaka, jaką to będziemy potęgą: kiełbasą wyborczą.
Cytat:
nie wiem czego się bardziej obawiać: dalszych rządów PiSu czy wygranej opozycji.

Współczuję.
Cytat:
Niemcy nam po pół roku wyślą jakieś hełmy.

Weź niepierdol i zobacz, ile sprzętu Niemcy już wysłały na Ukr.
Cytat:
Ale głupie krytykowanie hasłami, że jakie to śmieszne kupowanie sprzętu itd, jest niepoważne.

Jest jak najbardziej poważne, bo razem ze sprzętem nie widzę kupowania ludzi, którzy by go ogarnęli. Chyba że wprowadzimy pobór i obowiązkową służbę 24-36 miesięcy. Super sprawa.
 
 
fdv 


Posty: 1085
Skąd: Neverland
Wysłany: 2023-02-24, 10:38   

Bibi King napisał/a:

Weź niepierdol i zobacz, ile sprzętu Niemcy już wysłały na Ukr.


To ty nie pierdol i napisz kiedy zaczęli ten sprzęt wysyłać, ile go wysłali w porównaniu do innych uwzględniając PKB per capita (bez różnicy czy PSN czy nominalny), jak długo się opierali przed wysłaniem czołgów. Do tego pamiętaj że to co deklarują a to co wysłali to często dwa różne zbiory. Gdyby nie to że ich US za gardło trzyma to by pieli taką samą śpiewką jak Orban i Wiedeń.

Przy czym zaznaczam że społeczeństwo Niemiec, a ich rządy to dwie różne sprawy to elity od początku działały tak żeby Ukraina jak najszybciej przegrała bo oni mają geszefcik z ruskim do ubicia, a społeczeństwo i prasa ujmowały się za Ukraińcami.
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-02-24, 10:59   

Poszukaj sobie, choćby w tym wątku ktoś wrzucał linki (Stary Ork?). I nie obchodzi mnie żadne per capita, tylko wkurwia mnie pieprzenie o hełmach. Bo Niemce złeeee som, panie.
Cytat:
Przy czym zaznaczam że społeczeństwo Niemiec, a ich rządy to dwie różne sprawy

To jak u nas. Ludzie wspierali i przyjmowali uchodźców, a rząd przez pierwsze miesiące jak zwykle szukał punktów dla siebie i wypinał pierś po ordery.
 
 
Ash 

Posty: 796
Wysłany: 2023-02-24, 11:04   

https://youtu.be/MC1dyOy4FGk

:badgrin:
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4636
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2023-02-24, 11:39   

Romulus napisał/a:
Może jestem niedoinformowany, ale właśnie o to mi chodzi, że nie wiem, czy te wszystkie zakupy są nam potrzebne w takich ilościach.

Słucham sensownych rozmów z wojskowymi i realnie widać, że są potrzebne, że od wielu lat wszyscy mieli w dupie modernizowanie armii. Sam też nie jestem ślepy i nierozumny i skoro za naszą granicą Rosja wyprawia to co wyprawia to oczywiste jest, że trzeba się zbroić, tym bardziej, że posłaliśmy tam sporo tego co było.
Wojskowi, tacy sensowni jak ten pułkownik Piotr Lewandowski zwracają raczej uwagę na to jak to zostanie wdrożone, jak wciągnięte w polskie założenia itd.
A realnie patrzą i liczę, że taki sprzęt prowadzi do wniosku, że jest do tego potrzebna armia właśnie 300.000. I też wskazują, że to realnie tylko0 z przywróceniem poboru. I nie mam wątpliwości, że na te różne rzeczy nas naciskają Amerykanie. Tak jak już dawno naciskali. Bo te wołania Trumpa o nakłady w ilościach odpowiadających ustalonemu w NATO procentowi PKB to nie jego wymysł. Tusk w swojej książce "Szczerze" pisał jak Biden, wtedy chyba wiceprezydent, też na to wskazywał. Jak widać na tyle głośno, że nawet Tusk to przywoływał w tych wspomnieniach z czasów swojej kariery w UE.
I realnie myślę, i mam nadzieję, że ktokolwiek będzie w przyszłości rządził to go Amerykanie do pewnych rzeczy nakłonią czy przymuszą. Nie z dobroci serca, ale z uwagi na własne interesy polityczne w tym rejonie. A że z dwojga złego wolę żeby USA tu gmerały paluchami niż ruskie kacapy wprowadzały tu swój ruski mir jak w Buczy, to realnie jak ktoś tylko woła w naszej polityce jak to źle się zbroić i nie wskazuje jak powinno się zbroić, w konkrecie, to go mam za oszołoma. Nawet jak go wcześniej nie miałem.
Romulus napisał/a:
I chyba z perspektywy Niemiec widać to wyraźniej niż z perspektywy Warszawy.

Chyba z perspektywy Niemiec widać niemieckie interesy. A one są inne niż nasze. Im wojna w Ukrainie nie pojawia się za granicą. Im tylko nie pozwala robić interesów z Rosją i kupować od nich ile wlezie źródeł energii. Nieprzypadkowo najbardziej pomagają kraje graniczące z Rosją i z Ukrainą. Z niemieckiego interesu to najlepiej by było jakby rok temu ruskie wojska raz dwa weszły do Kijowa i "operacja specjalna" skończyła się sukcesem. I po narzekaniach, paru sankcjach i wyrażeniu oburzenia, dalej mogliby robić biznes, uruchamiać kolejne gazociągi itd. A że za parę lat Putin by wszedł np. na Litwę to by im było wsio jedno. Wtedy polska armia w związku z obowiązkami z NATO musiałaby interweniować.
Realnie Francja i Niemcy mają swoje interesy, oczywiście nie zawsze zgodne z interesami USA i Wlk. Brytanii. My musimy mieć swoje. Tylko nam Putin zagraża bardziej niż Berlinowi czy Paryżowi.
Bibi King napisał/a:

Weź niepierdol i zobacz, ile sprzętu Niemcy już wysłały na Ukr.

No ile i jakiego i kiedy? Wymieć i porównaj z wysłanym przez byłe kraje komunistyczne. Porównaj PKB Niemiec i ich możliwości i termin wysłania i te dane Polski, Słowacji, krajów Bałtyckich, Szwecji itd.
Napisz ile i kiedy już wysłali czołgów do Ukrainy.
Macie rację, jakby wszyscy wysłali w minionym roku tak dużo i szybko jak Niemcy to byłoby już po wojnie.

Ot, taki link.
Te kraje pomagają Ukrainie najmniej
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-02-24, 12:11   

W liczbach bezwzględnych Niemcy dały więcej niż my, chociaż mnie militarnej pomocy, a więcej humanitarnej. Owszem, na początku zachowały się żenująco, ale od września/października sytuacja się zmieniła. Pisuje o tym chociażby oko.press. Albo OSW:

Cytat:
Z opublikowanej przez Urząd Kanclerski (UK) pod koniec grudnia listy rządowej pomocy bilateralnej na rzecz Ukrainy (Deutsche bilaterale Unterstützungsleistungen für die Ukraine und Menschen aus der Ukraine) wynika, że Niemcy szacują wartość udzielonego jej wsparcia w okresie od 24 lutego do 21 grudnia 2022 r. na 12,5 mld euro.

Z tego pomoc stricte militarna to ponad 2,3 mld euro.

Oczywiście w relacji do PKB wypadają blado, ale jeśli oni dadzą dziesięć rakiet i ich budżet obronny tego nie zauważy, a np. Estonia odda jedyną, jaką posiada, to jednak te dziesięć niemieckich będzie ważniejsze na froncie.

https://www.osw.waw.pl/pl...a-komunikacyjna

Cytat:
A że za parę lat Putin by wszedł np. na Litwę to by im było wsio jedno. Wtedy polska armia w związku z obowiązkami z NATO musiałaby interweniować.

A Niemcy, oczywiście, nie są w NATO i tylko polska armia by musiała interweniować.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1644
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-02-24, 12:21   

Nie do końca się zgodzę z tym olewaniem modernizowania armii, bo jakieś przetargi i umowy jednak Macierewicz właśnie na modernizację uwalił, zaraz jak przyszedł - czyli jakieś były.
Ale mogę się zgodzić, że to modernizowanie było bez ładu przy czym dalej jest bez ładu i sensu.

I tak jak zgodzę się, ze modernizacja jest potrzebna, to niekoniecznie na zasadzie "niech nam Amerykanie powiedzą co kupić", bo Amerykanie na bank powiedzą, że mamy kupić sprzęt od nich.

I jakoś nie kupuję tego "musi być pobór". Z poboru będzie takie samo mięso armatnie, jak WOT. Do obsługi Himarsów potrzeba specjalistów a nie ludzi z poboru. Tak samo poborowi nie będą pilotami myśliwców itp.
Pobór dopóki był, służył głównie do niszczenia ludziom życia przez 1-2 lata. Nieliczni korzystali z tego i robili jakieś uprawnienia, reszta miała 1-2 lata wcięte z życiorysu, kompletnie niepotrzebnie - ci poborowi nic z tego wojska nie wynosili sensownego i do niczego by się dzisiaj nie nadawali.
Armia powinna być bezwzglednie zawodowa, bo armia operuje na zaawansowanych technologiach, które trzeba znać, być z nimi na bieżąco, a nie "kiedyś zobaczyć, a potem po 15 latach sobie przypominać" - to za cholerę tak nie zadziała. Na mięso armatnie, WOT spokojnie wystarczy - tym bardziej, ze to są ochotnicy i w założeniu też mają mieć ćwiczenia co jakiś czas, a nie 1-2 lata i do zapomnienia.
Wojskowy mówiący o poborze mówi ze swojego punktu widzenia, który jest kompletnie inny niż tych poborowych, którzy ani nie widzą w tym sensu, ani w ogóle nie chcą mieć z tym wojskiem nic wspólnego. Wojskowi patrzą na zasadzie "wydałem rozkaz, więc masz to kurwa zrobić i nie pytać", podczas gdy "normalni" ludzie już od dawna tak nie funkcjonują. Więc taki przymusowy pobór, to tylko głupie nabijanie statystyk, a nie żadne podnoszenie obronności kraju. Jak ktoś chce mieć takie wojsko, to powinien tłumaczyć po co, wychowywać itp. po to, żeby ochotnicy sami do wojska poszli, a nie robić tego przymusowo. Ilość WOTu spokojnie pokazuje, że da się takich ludzi sporo zebrać bez przymusu, trzeba ich tylko do tego przekonać. Również finansowo.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
fdv 


Posty: 1085
Skąd: Neverland
Wysłany: 2023-02-24, 12:35   

Przymusowy pobór jest w Finlandii i Izraelu, a oni są w podobnej sytuacji co my. Jest też o ile się nie mylę w Szwajcarii. Trudno mi sobie wyobrazić sytuacje że te trzy państwa uprawiają jakieś nabijanie statystyki, wręcz przeciwnie to są takie państwa których w żadnym wypadku bym o to nie mógł posądzać.

Osobiście też uważam że armia zawodowa jest najbardziej efektywna, ale jak przeciwnik może zarzucić ciałami to może warto szkolić tych którzy później mogą uzupełnić straty osobowe? Pobór powinien być dla chętnych, a ci którzy mają problem moralny bo by chciał sobie z oficerem podyskutować czy jego rozkazy są zasadne bo jemu się to kłóci z światopoglądem to służba zastępcza. Hospicjum, schroniska, szpitale itp z chęcią skorzystają z pomocy takich "wolontariuszy"
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1644
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-02-24, 12:43   

fdv napisał/a:
Przymusowy pobór jest w Finlandii i Izraelu, a oni są w podobnej sytuacji co my. Jest też o ile się nie mylę w Szwajcarii. Trudno mi sobie wyobrazić sytuacje że te trzy państwa uprawiają jakieś nabijanie statystyki, wręcz przeciwnie to są takie państwa których w żadnym wypadku bym o to nie mógł posądzać.

Osobiście też uważam że armia zawodowa jest najbardziej efektywna, ale jak przeciwnik może zarzucić ciałami to może warto szkolić tych którzy później mogą uzupełnić straty osobowe? Pobór powinien być dla chętnych, a ci którzy mają problem moralny bo by chciał sobie z oficerem podyskutować czy jego rozkazy są zasadne bo jemu się to kłóci z światopoglądem to służba zastępcza. Hospicjum, schroniska, szpitale itp z chęcią skorzystają z pomocy takich "wolontariuszy"

Jestem mocno przekonany, że ich wojsko poborowe działa kompletnie inaczej niż w Polsce. Tak samo jak wychowanie wcześniej w szkole i w domu.

I rozumiem, że sam poszedłeś zaraz po szkole średniej na 2 lata na wolontariat, do jakiejś gównianej roboty?

Takie podejście - jak ci nie pasuje 2 lata z życia wyciąć w wojsku, to zapierdalaj za miskę ryżu gdzieś indziej, jest właśnie absolutnie durne i bez sensu.
Widzisz różnicę pomiędzy
- przekonaj ludzi do wojska
a
- zmuś ludzi do wojska, a jak nie to wpierdol
?
Jestem w stanie się praktycznie założyć, ze to jest właśnie ta różnica (m.innymi) pomiędzy poborem w Polsce, a w Szwajcarii czy Finlandii.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 1,8 sekundy. Zapytań do SQL: 13