_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
No więc przeczytałam. Być może nawet brałam udział w tej ankiecie, nijak nie mogę tego wykluczyć.
Bardzo podobają mię się wnioski.
Cytat:
Zastanawia również fakt, iż tylu ankietowanych jest zaznajomiona zarówno z dekonsumpcjonizmem, jak i konsumpcjonizmem, natomiast większość z nich przejawia typowe przykłady nadmiernej konsumpcji.
Książkoholicy, dlaczegóż stanowicie typowe przykłady nadmiernej konsumpcji Czemuż, ach czemuż
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Przejrzałem. No ja piórkuję, te "spotrzeżenia", "wnioski" i cała "analiza" wyglądają na zrobione przez pilnego trzecioklasistę, takie są przenikliwe i twórcze. Pomijam watpliwą reprezentatywność próbki.
No więc przeczytałam. Być może nawet brałam udział w tej ankiecie, nijak nie mogę tego wykluczyć.
Bardzo podobają mię się wnioski.
Cytat:
Zastanawia również fakt, iż tylu ankietowanych jest zaznajomiona zarówno z dekonsumpcjonizmem, jak i konsumpcjonizmem, natomiast większość z nich przejawia typowe przykłady nadmiernej konsumpcji.
Książkoholicy, dlaczegóż stanowicie typowe przykłady nadmiernej konsumpcji Czemuż, ach czemuż
z jednej strony zabawny wniosek - ale nie pozbawiony jednak pewnej logiki. Zauważ że on to przeciwstawia do ebuków. Czyli chęci posiadania książki w fizycznej postaci miast faktycznej treści (ebuk).
Przejrzałem. No ja piórkuję, te "spotrzeżenia", "wnioski" i cała "analiza" wyglądają na zrobione przez pilnego trzecioklasistę, takie są przenikliwe i twórcze. Pomijam watpliwą reprezentatywność próbki.
oczywiście - to zdaje się do licencjatu.
źli nauczyciele i takie tam... młodzież wspaniała tylko nauczyciele...
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
No więc przeczytałam. Być może nawet brałam udział w tej ankiecie, nijak nie mogę tego wykluczyć.
Bardzo podobają mię się wnioski.
Cytat:
Zastanawia również fakt, iż tylu ankietowanych jest zaznajomiona zarówno z dekonsumpcjonizmem, jak i konsumpcjonizmem, natomiast większość z nich przejawia typowe przykłady nadmiernej konsumpcji.
Książkoholicy, dlaczegóż stanowicie typowe przykłady nadmiernej konsumpcji Czemuż, ach czemuż
Doszedłem do wniosku, że muszę ograniczyć kupowanie książek. I to nawet ebooków. Zrobiła mi się lista 32 tytułów czekających na przeczytanie. Trochę dużo. Fakt, że może szybko się skrócić - zacznę czytać i dojdę do wniosku, że mnie nie interesuje. Ale wówczas włącza się we mnie sknera: "kupiłeś, nie przeczytałeś, wywaliłeś pieniądze w błoto, idź się zabij zamiast marnotrawić ciężko zarobione piniondze".
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Zrobiła mi się lista 32 tytułów czekających na przeczytanie. Trochę dużo.
Pfff... Ja mam jakieś 270 pozycji czekających na lekturę. Z moim tempem czytania, mógłbym dziś zaprzestać kupować książki, a i miałbym zapewnioną listę lektur do emerytury
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Ja więcej. Ale to mało ważne, 50 czy 500. Istotniejsze dla mnie jest, czy kupowanie książek "na zapas" można uznać za konsumpcjonizm. Czy w ogóle te pojęcia są adekwatne (w sensie, że w parze)?
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Goodreads zrobił mi podsumowanie roku i wyszło mi, że przeczytałem 82 tytuły, z czego 9 to komiksy. Razem 37105 stron. Średnia długość książki to 452 strony. Mniej niż w 2021 r. Ale i tak bardzo dobrze. Nawet odejmując komiksy mam niezłą średnią. To nie zawody, ale cieszę się, że nadal mam czas, aby czytać. Choć myślę, że w 2023 r. przeczytam mniej, bo wdrażam plan kupowania mniejszej liczby książek. Ale wtedy będę miał czas na powroty więc może na jedno wyjdzie.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Według lubimyczytac przeczytałem w tym roku 42 książki. Około 1/3 nie skończyłem, więc raczej czytałem 42 książki niż faktycznie przeczytałem.
Pięć książek zrobiło na mnie na tyle dobre wrażenia, że zostawiam je na półkach, w kolejności od najlepszej:
- Jonathan Strange i pan Norrell (Clarke),
- Krew i burza. Historia z Dzikiego Zachodu (Sides),
- Tu byli, tak stali (Krauze),
- Córeczka (Duda),
- Pottsville (Thompson).
Z każdym rokiem sukcesywnie czytam mniej książek, a więcej życia marnuje w pracy.
Najlepsze przeczytane w 2022 r.:
- "Pacjenci doktora Garcii" Almudena Grandes.
- "Pamięć zwana Imperium" Arkady Martine.
- "Mądrość tłumu" Joe Abercrombie.
- "M. Syn stulecia" i "M. Mąż opatrznościowy" Antonio Scurati.
- "Ptaki, które zniknęły" Simon Jimenez.
- "Siedmiu żołnierzy" Grant Morrison.
- "Bullet Train" - Kotaro Isana.
- "Odległe zwierciadło" Barbara W. Tuchman.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Z 11% na 7% to więcej niż 1/3 spadek jakby nie było. W 2 lata
"Korona" effect + skutki wojny + dziadowskie, nieudolne rządy = nader wyraźne zmniejszenie możliwości nabywczej, zaś książki towarem pierwszego wyboru raczej nie są.
Jak wrzucałem linka do tematu MAGa to miałem nadzieję, że się Pan Andrzej wypowie na ten temat ale utonęło pomiędzy Chyżwarem a Dzierzbą
Z 11% na 7% to więcej niż 1/3 spadek jakby nie było. W 2 lata
Nic takiego nie widać w sprzedaży książek. Wystarczy jednak, że w 2020 i 2021 trafił się jeden tytuł (może kilka) lub seria fantastyczna (nie pamiętam czy tak było), po którą sięgnęło sporo osób spoza stałej grupy miłośników fantastyki i już możemy mieć taki oto wynik. Fantastykę czytają przecież też osoby przygodne, zachęcone szeroko reklamowanym filmem lub serialem. Nie zdziwiłbym się, gdyby te wyniki były uzależnione od spadków lub wzrostów sprzedaży książek kilku autorów. Na przykład Sapkowskiego, Kinga i Tolkiena.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum