Mam prośbę - szukam przykładów filmów o nerdzie/nerdach nie będących komedią/komedią-romantyczną/sitcomem/parodią. Najlepiej coś realistycznego w stylu "Social Network". Chodzi coś komuś po głowie?
_________________ Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci
Może Piraci z Krzemowej Doliny (to chyba najlepiej by pasowało), Pi, Buntownik z wyboru albo Hakerzy?
_________________ Teraz rozchodzi się po wszystkich salach, przeganiając zastałą woń dymu, alkoholu i potu, delikatny, mdławy aromat Śniadania: kwiatowy, przenikliwy, zaskakujący bardziej niż barwa zimowego słońca, przejmuje przestrzeń we władanie nie tyle za sprawą swej zwierzęcej ostrości czy natężenia, ile wskutek nader zawiłego wiazania molekuł, współuczestnicząc w sekretnej magii, dzięki której - co nieczęsto się zdarza - Śmierci tak wyraźnie daje się do zrozumienia, żeby się odpierdoliła - T. Pynchon
Że popkultura, kino traktują nerdów z wielu względów dość protekcjonalnie wtłaczając to zazwyczaj w kontekst komediowy lub przeryswując do granic niemożliwości (ww. "Hakerzy").
Z polskich przykładów bardziej realistycznej próby podejścia chodziła mi po głowie jeszcze "sala samobójców".
A może jakiś film o maskarze w szkole przez nerda?
O to pasuje (przynajmniej na tyle na ile widziałem trailer), obadam, dzięki.
W sumie to dzisiaj wpadłem na przykład spidermana - nie jest to realizm, ale różnice miedzy starą a nową ekrnizację są wyraźnie. W starej wersji Parker to typowy wykluczony przez środowisko nerd/looser (kontynuujący tradycję "zemsty frajerów"), a w nowa kreacja to bardziej uderza pod alternatywnego samoświadomego geeka.
No to nowy Holmes z Cumberbatchem. Sherlock to geek do kwadratu. Nawet zagadki telefonem rozwiązuje (jakbyś się kiedyś silił na porównanie: filmy o nerdach kontra filmy o geekach).
Mam prośbę - szukam przykładów filmów o nerdzie/nerdach nie będących komedią/komedią-romantyczną/sitcomem/parodią. Najlepiej coś realistycznego w stylu "Social Network". Chodzi coś komuś po głowie?
Gdyby nie to "serio" to wrzuciłbym "Doctora Who". I serial i sama postać to wybitnie intelektualna fantazja każdego nerda o tym, kim chciałby być. Nie jakimś Batmanem z silnymi kompleksami i chorymi fantazjami, nie żałosną namiastką szturmowca Imperium (serio? kto przy zdrowych zmysłach chciałby być jakimś klonem?), czy jakimś superherosem w wydzierganym przez babcię kostiumie i z supermocą maskującą mankamenty wacka.
Bycie Doctorem to idealne spełnienie mokrego snu każdego nerda. Bo nie nosi maski. Towarzyszki traktuje nonszalancko - poza jedną - a one za nim usychają z tęsknoty przy czym usychają nie za mięśniami i supermocami, ale za jego intelektem i nerdowską "furą", czyli niepozorną budką telefoniczną. Wszystkie starcia wygrywa przy pomocy umysłu a nie rzucaniem piorunami. I tak dalej i tak dalej. Nerd wcielając się w Doctora może jednocześnie pozostać sobą, choć staje się przecież turbo-nerdem.
Ktoś ma pomysł na tytuł nowego tematu, który nieuchronnie trzeba wydzielić z tego?
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
No to nowy Holmes z Cumberbatchem. Sherlock to geek do kwadratu. Nawet zagadki telefonem rozwiązuje (jakbyś się kiedyś silił na porównanie: filmy o nerdach kontra filmy o geekach).
O, przeoczyłem twój wpis. Zdecydowanie się zgadzam I tak samo jak przy "Doctorze Who" Holmes w wykonaniu B. Cumberbatcha byłby idealnym turbo-nerdem. Czy turbo-geekiem.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Warto. Mimo pewnych jego niedociągnięć, zakochałem się w tym serialu. Właściwie to mój no. 2
A co do samej postaci, na pewno nie została potraktowana po klasycznie komediowemu. Nawet jeśli jest śmiesznie, to zawsze groteskowo, gdzieś na granicy czai się mrok. Walter to bardzo dwuznaczna postać, niemal jakby siedziały w nim dwie osoby. Czasem nieudaczny, czasem przerażający, groźny. Pokazuje, czym może stać się wybitna (czysta) inteligencja, jeśli nieograniczona sumieniem.
W przypadku Waltera aspekt geekowski (jego niezrozumiała dla innych pasja chemii) został zaznaczony dosyć wyraźnie, choć w tle. Cały czas wykorzystuje on swoją wiedzę z nauk ścisłych, by rozwiązywać problemy, których nikt by tak nie rozwiązał. Oderwanie House'a przebiega na nieco innej płaszczyźnie, zgorzknienia, jego pasja jest pasją rozwiązywania zagadek, bardziej uniwersalnie intelektualna.
Apropos Waltera to do geeka pasowałby Walter Bishop z Fringe, zamknięty we własnym świecie, nieco szalony, wymagający opieki innych, ale geniusz nauk ścisłych.
A co do samej postaci, na pewno nie została potraktowana po klasycznie komediowemu. Nawet jeśli jest śmiesznie, to zawsze groteskowo, gdzieś na granicy czai się mrok. Walter to bardzo dwuznaczna postać, niemal jakby siedziały w nim dwie osoby. Czasem nieudaczny, czasem przerażający, groźny. Pokazuje, czym może stać się wybitna (czysta) inteligencja, jeśli nieograniczona sumieniem.
Popieram. W Walterze nie ma niczego komediowego. Komizm, jeśli juz, miesza się z tragizmem, bo cały czas w kontekście tej postaci pamiętać należy, że tytuł serialu nie jest przypadkowy.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Na początek dyskusji dokonałbym rozgraniczenia między 1) nerdem, 2) geekem i ew. 3) looserem bo wydaje mi się że te kategorie choć często współgrają ze sobą, nawet w jednej postaci to znaczą coś innego.
Np. Walter wydaje mi się looserem i nerdem, ale już nie geekiem (science geek to raczej ktoś taki: http://www.youtube.com/watch?v=WjfT6MqTCqQ ). A Tony Stark w interpretacji R.D. Jr to napewno geek, może nerd, ale z pewnością nie looser. A wszystkie trzy kategorie w idealnej harmonii łączy z sobą Sheldon z BBT.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum