Mam pytanko. Bo YT nagle zaczęło mi podrzucać seriale, których tytuły nic mi nie mówią. To chyba jakieś ich franczyzowe produkcje, albo co. I nie są to teasery tylko pełne odcinki, nawet mają obcojęzyczne listy dialogowe, niestety polskiej nie. Na razie pokazuje mi się Impulse i Origin, oba sajfajowe. Oglądał ktoś jakiś serial na YT?
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Niestety, Severance, na który czekam ślizgnął się na 2024, czyli 2 sezon dopiero 2 lata po 1. Zdjęcia trwały już od października, więc liczyłem, że może na święta zdążą. Jednak nie.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Miał być na IV kwartał 2023, ale się zdarzył strajk scenarzystów (też czekam).
_________________ Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci
Dziś do strajku przyłączyła się gildia aktorska. Zaczęło się z przytupem: aktorzy występujący w "Oppenheimerze" na znak solidarności przed pokazem w Londynie opuścili premierę filmu.
Trzymam kciuki, choć to chyba zbyteczne. Już strajk scenarzystów przystawił wytwórniom i streamingom nóż do gardła. Nawet Netflix, który buńczucznie prężył muskuły, jaki mu ten strajk niestraszny, zaczął dzielić nowe sezony na pół. W coraz większej liczbie tytułów. Pewnie im starczy na kilka tygodni, może miesięcy tych wszystkich premier, które mają skitrane. Innym, mniejszym serwisom raczej nie. To samo wytwórniom.
Teraz, po przyłączeniu się aktorów sytuacja zacznie być dramatyczna w szybszym tempie. Jesienią czeka nas dużo powtórek starych tytułów. Nowe będą ciurkać. Najbardziej dotknie to Netflixa (jeśli chodzi o platformy), bo jest największy.
Zatem trzymam kciuki, bo ten strajk to również gwarancja tego, że po spełnieniu postulatów scenarzystów, a teraz i aktorów, powinna wzrosnąć jakość emitowanych treści.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Zatem trzymam kciuki, bo ten strajk to również gwarancja tego, że po spełnieniu postulatów scenarzystów, a teraz i aktorów, powinna wzrosnąć jakość emitowanych treści.
"Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w Hollywood 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek."
ja tam myślę że oni przede wszystkim chcą większego kawałka tortu
Zatem trzymam kciuki, bo ten strajk to również gwarancja tego, że po spełnieniu postulatów scenarzystów, a teraz i aktorów, powinna wzrosnąć jakość emitowanych treści.
"Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w Hollywood 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek."
ja tam myślę że oni przede wszystkim chcą większego kawałka tortu
Oczywiście, że chcą i oby go dostali. Czytałem sporo artykułów i akurat moja sympatia z całą pewnością nie leży po stronie wytwórni i streamingów. Zwłaszcza że wszystko szło ku gorszemu, jeśli chodzi o jakość produkcji w przypadku scenarzystów. System pracy wprowadzany przy pisaniu seriali w zasadzie pozbawiał ich pracy, zapewniał głodowe stawki i obcinanie tantiem.
Przy tym pieniądze są tam jednym z postulatów. A nawet gdyby były jedynym, to nic w tym złego. To nie Polska, gdzie chłop pańszczyźniany musi wyprosić u dziedzica co mu się słusznie należy. I przeprosić, że śmiał w ogóle prosić.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Viaplay zwija się z większości Europy, w tym z Polski. W internetach ludzie biadolą o sporcie, ale sport mnie wali.
Liczę, że to początek trendu, aż na rynku zostaną max trzy SVODy. Wszystko idzie ku kryzysowi, HBO odsprzedaje seriale Netfliksowi, a szef Disneya biadoli o cięciach.
Upadać, chujki, odsprzedawać licencje konkurencji i skończyc z tymi mrzonkami, że jak ma się trzy seriale na własność, to trzeba założyć globalną platformę streamingową.
Upadać, chujki, odsprzedawać licencje konkurencji i skończyc z tymi mrzonkami, że jak ma się trzy seriale na własność, to trzeba założyć globalną platformę streamingową.
O to to, konkurencja rzecz ważna na rynku, trzy globalne serwisy to wystarczająca liczba. Więcej to mnożenie bytów ponad potrzebę.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
Czytałem tweet jakiegoś gostka z viaplay, uspokaja kibiców, że wygaszanie będzie przebiegać stopniowo, etapami, bez paniki.
Przyczyna jest prosta, udławili się, bo połknęli na raz za dużo. Ja rozumiem Premier League, Bundesliga czy F1, ale nakupowali bez umiaru praw do różnych egzotycznych lig, weszli w inne dyscypliny, które nie mają w Polsce takiej popularności jak piłka.
Za ubiegły rok rozliczeniowy trafili 300 mln EUR straty. CEO podał się do dymisji, wdrażają plan naprawczy, zakładający cięcie kosztów.
Nie bardzo wiem, jak wygląda procedura wyjścia z praw kupionych na kilka sezonów. Czy wolno im odsprzedać nabyte prawa? Wydaje mi się, że takie renomowane ligi jak EPL wolą zachować kontrole nad tym, kto dysponuje prawami i jakoś to sobie zabezpieczają w kontraktach.
Biznesowo to bardzo ciekawy case.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Ktoś oglądał Inwazję na Apple? Jakoś nie mignęla mi żadna opinia na temat. A appple mi podsuwa do oglądania i nie wiem czy warto próbować czy straszna padaka.
nie wczytawałem się dokładanie - ale czy serial porusza zamiłowanie Kaśki do zwierząt ? zwłaszcza do koni ?
Ale wiesz, że to bzdura?
I to nie jest serial stricte historyczny, co już w podtytule zaznaczono ("Historia okazjonalnie prawdziwa").
A poza tym chyba tak i to akurat zgodnie z prawdą, że to złośliwa plotka.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Jest to powracające oskarżenie, w sposób oczywisty bezzasadne. Nawet w 3 sezonie ten motyw pojawia się w sztuce satyrycznej.
_________________ Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci
To nawet może być ciekawe, bo w latach 60. w "branży murzyńskiej" tak wiele się działo w Hameryce. Bo przecież Martin Luther King, Black Panthers, marsze, zamieszki, napierdalanki z KKK, James Brown, Wilson Pickett i muzyka soul, pobór do armii - Wietnam czarnych dotknął nie mniej niż białych. Jest na czym budować taką sagę o młodzieńczym dojrzewaniu. Oczywiście, to Disnej, więc raczej to spieprzyli.
Anyway, oryginalne Wonder Years po wieczne czasy pozostaną jednym z moich ulubionych seriali.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum