FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Co teraz czytam? V2.0
Autor Wiadomość
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23171
Wysłany: 2022-12-28, 16:57   

Stary Ork napisał/a:
(...) i tego Ganimeda bez -es bym się nie czepiał, brzmi poręczniej, jak mu oberżnąć sylabę.

Psikutas bez -s. :mrgreen: (Nie przepraszam, bo nie musiałem tylko chciałem :mrgreen: ).

Fajnie jest po latach wrócić do "Cryptonomiconu". Tym razem recenzencko, ale przyjemność nie mniejsza. Świetna powieść, wciąż w moim topie, jak się okazuje. Chyba po niej wrócę do "Cyklu barokowego", bo zdałem sobie sprawę, że czytałem go tylko raz. Ale najpierw Ada Palmer, bo to straszliwa zaległość, która ciągnie się za mną długi czas. A że postanowiłem w 2023 r. kupować mniej książek (za dużo było ebooków, które okazały się niewypałami) to i czasu na powroty mam nadzieję mieć więcej.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Rashmika 


Posty: 1032
Wysłany: 2022-12-29, 10:07   

Religia - Tim Willocks

Zaskoczyło. Przygodówka ubrana w powieść historyczną, której głównym tematem jest wielkie oblężenie Malty przez wojska Sulejmana - było to przyjemne czytanie, choć sama kniga była ceglasta. Przeszło mi przez łapy tyle kiepskich wytworów historycznopodobnych, że aż się zdziwiłam po 1. rozdziale że dalej czytam i że nie przestanę, szczęśliwie urlop, więc nie było problemu. Jest klimat, dobry warsztat, dobra rozrywka, osoby z penisami powinny być uradowane mnogością krwawych potyczek i militariów, osoby z macicami ucieszą się romansem. Polecam i biorę się za drugą część.
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
Benson 

Posty: 141
Wysłany: 2023-01-03, 08:39   

Zacząłem powtórkę z Abercrombiego - "Ostrze". Ale to się dobrze czyta... Nie mam niestety zbyt wiele czasu na książki, ale wczoraj wpadło 100 stron. Prawie niczego już nie pamiętam, więc zdziwiłem się, jak mało jest Logana w tych pierwszych rozdziałach. No i każde pojawienie się Glokty jest jak powiew świeżego powietrza. To chyba jedna z najlepiej napisanych postaci w fantasy.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23171
Wysłany: 2023-01-03, 17:40   

Są fajne audiobooki Pierwszego Prawa. Czyta Filip Kosior.

Skończyłem historię Chin Michaela Wooda, bardzo dobra, przystępna książka, z reporterskim zacięciem. Teraz w przerwie chwyciłem "Głupcy umierają" Mario Puzo. Czyli jedyna powieść tego pisarza, którą dobrze wspominałem po latach. Do innych nie planuję wracać, zwłaszcza że te przed "Ojcem chrzestnym" uznawane są za słabe i sam pisarz przymierał po ich napisaniu głodem (także z powodu swojego łajdaczenia się w kasynach :) ). Ale "Głupcy umierają", mimo że to fajna powieść, też jakoś nie grzeszy wielkością. Nie mam pretensji, zwłaszcza że i tak lepsza od tych jeszcze późniejszych, które nie dają się czytać.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Mamerkus 


Posty: 368
Skąd: z prochu
Wysłany: 2023-01-07, 09:11   

Benson napisał/a:
Zacząłem powtórkę z Abercrombiego - "Ostrze". Ale to się dobrze czyta... Nie mam niestety zbyt wiele czasu na książki, ale wczoraj wpadło 100 stron. Prawie niczego już nie pamiętam, więc zdziwiłem się, jak mało jest Logana w tych pierwszych rozdziałach. No i każde pojawienie się Glokty jest jak powiew świeżego powietrza. To chyba jedna z najlepiej napisanych postaci w fantasy.


Też tak mam, że im dalej w czas od przeczytania Pierwszego Prawa, tym bardziej doceniam dzieło Abercrombiego (nie żebym wcześniej nie docenił), w szczególności porównując do innego high fantasy czytanego od tamtej pory.
 
 
Ash 

Posty: 796
Wysłany: 2023-01-07, 10:17   

Skuszony promocją na ŚK i dobrymi recenzjami serialu zacząłem czytać "Peryferal". Jestem gdzieś po 20 rozdziałach i nie mam pojęcia o czym jest ta opowieść jeśli chodzi o akcję dziejącą się w przyszłości. Jakaś panna na paralotni zabija kolesia, który ma 2 penisy, który okazuje się królem największego pływającego śmietniska na Ziemi. Co //saikareaction . Gibson to się nie pierdoli w tańcu, prze do przodu, nie zatrzyma się żeby coś wytłumaczyć. Czytam po dwa, trzy razy ten sam akapit, drapię sie po głowie, kurwica mnie bierze... czy to wina tłumaczenia? Czytałem dawno temu Neuromancera, nie przypominam sobie takich problemów.

Czy później będzie lepiej?
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13188
Wysłany: 2023-01-07, 10:22   

Czytasz Gibsona, czego się spodziewałeś? Literatury?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1891
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-01-07, 10:48   

Gibson nie jest dla wszystkich.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Cintryjka 

Posty: 1862
Wysłany: 2023-01-07, 13:43   

Jest przede wszystkim tragicznie przetłumaczony (właśnie czytam po zachwycie serialem, który gorąco polecam - dostępny na Amazon Prime). Korekta czy redakcja to tam chyba była tylko teoretyczna. Później jest lepiej (tak od 30% zaczyna się trochę poprawiać, druga połowa wyraźnie lepsza).
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
  
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13188
Wysłany: 2023-01-07, 14:06   

Po prostu przyzwyczaiłaś się.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Cintryjka 

Posty: 1862
Wysłany: 2023-01-07, 15:16   

Być może trochę, ale do tego dramatu, który był na początku, nie dałoby się przyzwyczaić.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Trojan 


Posty: 11333
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-01-07, 16:26   

no to może zapytajmy w wątku MAGa ??:)
 
 
KS 
KS


Posty: 2551
Wysłany: 2023-01-07, 16:46   

Trojan napisał/a:
no to może zapytajmy w wątku MAGa ??:)

to tak jakbyś pytał Obajtka dlaczego Orlen miał za wysokie ceny
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Ash 

Posty: 796
Wysłany: 2023-01-07, 19:53   

No nic, jakoś przemęczę tego Peryferala do końca. Dobrze wiedzieć, że to nie tylko ja mam takie odczucia.
 
 
Cintryjka 

Posty: 1862
Wysłany: 2023-01-07, 19:58   

Na LubimyCzytać też jest sporo negatywnych opinii o tłumaczeniu, co w zasadzie nigdy się nie zdarza. Nie wiem, jakie może być wyjaśnienie tej sytuacji. Tłumacz odmówił uznania poprawek redakcyjnych i korektorskich, a wydawca nie chciał stracić tekstu? Fantastyka dobra, serial znakomity, więc tym większa szkoda.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Trojan 


Posty: 11333
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-01-07, 20:23   

tłumacz K. Sokołowski - postać znana w fundomie ;)
 
 
Cintryjka 

Posty: 1862
Wysłany: 2023-01-07, 21:04   

Trojan napisał/a:
tłumacz K. Sokołowski - postać znana w fundomie ;)


Tak, ale to wszystko nie ma związku z oceną jakości jego pracy. Jak ktoś tłumaczy skok na bombę do basenu jako skok na kulę armatnią to coś tu jest mocno nie halo.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1891
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-01-07, 21:19   

Z szaloną przyjemnością przeczytalem Sto dni bez słonca Wita Szostak.
Z twórczoscią tego autora jest mi nie po drodze, opowiadania publikowane w NF docenim, od książek kilkakrotnie się odbiłem. To trudna proza dla mnie.
Jednakze Sto dni mnie zachwyciło, genialna literatura, wieloznaczna, wciągająca, zmuszajac do myślenia. Perelka, aż żal że podjąlem się jej dopiero 10 lat po publikacji.
Jedna z najlepszych książek jakie przeczytalem ever.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Trojan 


Posty: 11333
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-01-07, 21:31   

Cintryjka napisał/a:
Trojan napisał/a:
tłumacz K. Sokołowski - postać znana w fundomie ;)


Tak, ale to wszystko nie ma związku z oceną jakości jego pracy. Jak ktoś tłumaczy skok na bombę do basenu jako skok na kulę armatnią to coś tu jest mocno nie halo.


pewnie jechał googlem ;)
 
 
KS 
KS


Posty: 2551
Wysłany: 2023-01-07, 23:44   

Pisałem już w innym wątku, że szyk zdań w wielu wypadkach sugeruje tłumaczenie 1 do 1, charakterystyczne dla przekładów komputerowych. Nie upieram się, że całość była tak tłumaczona, ale spore fragmenty na pewno. Poza tym od błędów w składni, pisowni, gramatyce i interpunkcji aż się roi. Człowiek przywykły do poprawnej polszczyzny przechodzi męki czytając, a to powoduje gorsze skupienie na treści. Sam niejednokrotnie musiałem się cofać, szczególnie przy dialogach.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-01-08, 11:13   

Romuald Pawlak "Wolny jak Hamilton"
Kończąc dyskusję z innego wątku - to jest pierwszy tom. ;-)
"Podarować niebo" to była raczej zamkniętą całość. Tutaj mamy dość ewidentny początek czegoś dłuższego. Może nawet tylko wstęp.
Co do samej książki - niby źle nie jest, ale porwać mnie też nie porwała.
Jest kilka plusów, które można traktować jako "przyczynek do dyskusji o postawach życiowych, albo decyzji politycznych", ale jest to trochę mimochodem. Chaotyczne miotanie się głównego bohatera, trochę to przykrywa. Może w kolejnych tomach wykluje się z tego coś lepszego.

Jakub Nowak "Amnezjak" - zbiór opowiadań.
Na razie pierwsze opowiadanie - "Karnawał" za mną.
Sam sposób pisania autora na plus, pisze "z wyczuciem". Trochę na sam koniec popuścił wodze z psychodelią, ale było to uzasadnione treścią.
Pomysł całkiem fajny. Lubię klimat przełomu XIX/XX wieku z dodatkiem czegoś jeszcze.
Przy czym - na początku czytając miałem bardzo duże wrażenie "deja vu".
Trudno mi było nie zauważyć podobieństwa nie tylko trochę czasów i klimatu, ale również pary Piotra i Anny u Nowaka z Kutrzebą i Zmorą u Pawła Majki w "Pokoju światów". Później opowiadanie poszło w tytułowy karnawał czyli inaczej niż u Majki, ale początek mi mocno dzwonił podobieństwem.
Az sobie sprawdziłem, wprawdzie "Amnezjak" został wydany później niż "Pokój światów", ale samo opowiadanie, pojawiło się w NF wcześniej niż powieść Majki.
Zobaczę jak będzie z kolejnymi opowiadaniami.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Cintryjka 

Posty: 1862
Wysłany: 2023-01-08, 11:31   

KS napisał/a:
Pisałem już w innym wątku, że szyk zdań w wielu wypadkach sugeruje tłumaczenie 1 do 1, charakterystyczne dla przekładów komputerowych. Nie upieram się, że całość była tak tłumaczona, ale spore fragmenty na pewno. Poza tym od błędów w składni, pisowni, gramatyce i interpunkcji aż się roi. Człowiek przywykły do poprawnej polszczyzny przechodzi męki czytając, a to powoduje gorsze skupienie na treści. Sam niejednokrotnie musiałem się cofać, szczególnie przy dialogach.


Dokładnie tak jest. Zgroza, a naprawdę szkoda, bo powieść dobra.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
KS 
KS


Posty: 2551
Wysłany: 2023-01-08, 11:34   

Szykuj się goldsun na jazdę bez trzymanki, Jakub Nowak to mocno odjechany pisarz, w pozytywnym sensie.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3207
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2023-01-08, 15:11   

KS napisał/a:
Szykuj się goldsun na jazdę bez trzymanki, Jakub Nowak to mocno odjechany pisarz, w pozytywnym sensie.
Dobrze wiedzieć, bo lektura "Amnezjaka" dopiero przede mną :) Goldsun, daj znaka jak dalsze opowiadania :)
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
KS 
KS


Posty: 2551
Wysłany: 2023-01-08, 15:59   

Przed lekturą drugiego opowiadania (Dziwne dni) warto zerknąć do dyskografii The Doors.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Ash 

Posty: 796
Wysłany: 2023-01-10, 10:33   

Przeczytałem tego Peryferala, tak od 100 strony zaczęło się robić OK, autor zaczął wyjaśniać pewne sprawy. Ale tłumaczenie momentami... kwikłem srogo jak przeczytałem Tajna Służba (w sensie Secret Service) :mrgreen:
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23171
Wysłany: 2023-01-10, 17:16   

"Biały Album" Joan Didion. Jej styl kupił mnie już od jej pierwszej książki na polskim rynku. Wprawdzie nie czytałem wszystkich, bo nie interesowała mnie tematyka ("Rok magicznego myślenia" i "Białe noce"). Ale jej mniej osobiste książki ("Dryfując do Betlejem", "Powiem wam, co o tym myślę") są znakomite. I "Biały Album" mogę dopisać do tej listy. Wada największa i jedyna - znowu jest krótko. 272 strony. Dziś lub jutro skończę czytać. :(
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-01-13, 11:10   

Zacząłem "Człowieka do przeróbki" Bestera. Zaległość sprzed wieków. Zaczyna się jako-tako, mam nadzieję, że mnie nie znudzi.
Równolegle "Wymyślone miasto Lwów" Szczerka. Lubię jego non-fiction, więc nie narzekam. Ma facet oko do detali i fajne, lekkie pióro. Są reportażyści z większą głębią i bogactwem przemyśleń, ale Szczerki też są potrzebne, choćby z czysto poznawczego punktu widzenia.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-01-21, 09:19   

Jachu napisał/a:
KS napisał/a:
Szykuj się goldsun na jazdę bez trzymanki, Jakub Nowak to mocno odjechany pisarz, w pozytywnym sensie.
Dobrze wiedzieć, bo lektura "Amnezjaka" dopiero przede mną :) Goldsun, daj znaka jak dalsze opowiadania :)

Kolejne opowiadanie - "Dziwne dni" - jak dla mnie, o wiele lepsze od pierwszego. (a tamto wcale jakieś złe nie było)
Przy czym, jest kompletnie inne od pierwszego. Powiedziałbym nawet, że fantastyka w nim jest zdecydowanie na drugim planie ... chociaż może to zależy jak na to popatrzeć.
Mam co najwyżej wrażenie, ze opowiadanie jest ciut za bardzo przeciągnięte, można było chyba kilka stron ze środka pominąć/skrócić.

KS napisał/a:
Przed lekturą drugiego opowiadania (Dziwne dni) warto zerknąć do dyskografii The Doors.

Nie tylko Doorsów (przy czym chyba tylko dwie pierwsze płyty?), ale również spojrzeć na pierwszą płytę Black Sabbath. Spojrzeć! Oczami, a nie tylko uszami! ;-)
No i dobrze jest wiedzieć coś o tychże Doorsach nie tylko pod kątem muzyki.
Plus dobrze jest znać pewną polską serię komiksów, przynajmniej pobieżnie. Którą - to się szybko da domyśleć, jak się na odpowiednie miejsce w tekście trafi, więc nie będę spojlerował.
Przy czym, ja również nie znam jej na tyle, więc może tu jest więcej nawiązań do wyłapania ...


P.S. Nie wiedziałem, że jeden z Doorsów miał polskie pochodzenie ...
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
KS 
KS


Posty: 2551
Wysłany: 2023-01-21, 10:30   

goldsun napisał/a:
Powiedziałbym nawet, że fantastyka w nim jest zdecydowanie na drugim planie ... chociaż może to zależy jak na to popatrzeć.

Taka to jest fantastyka pana Nowaka, nieortodoksyjna. Powiedziałbym nawet, że często element fantastyki jest tylko pretekstem. Ale czyta się dobrze, bo gość ma styl, no i warsztat na poziomie.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,41 sekundy. Zapytań do SQL: 13