_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
W świetle ostatnich strajków nauczycieli i ich obrzydliwej hipokryzji związanej z postulatami "w obronie ucznia", polecam świetny program Morgana Spurlocka o edukacji w Finlandii oraz w społecznych szkołach na terenie USA:
Niestety, w taką stronę nasza polska edukacja nigdy chyba nie pójdzie...
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Proponuję kolejną reformę szkolnictwa - wywalenie tej jednej godziny historii tygodniowo w gimnazjum i wprowadzenie na to miejsce trzeciej godziny religii.
_________________ "Wewnątrz każdego starego człowieka tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
Flaki mi się gotują, więc w ramach protestu przeciw systemowi napiszę post pod postem. Otóż nieco ponad tydzień temu moje krasnale z piątej klasy brały udział w badaniu diagnostycznym organizowanym przez IBE. Nie wspomnę o dziadowaniu tejże instytucji i przerzuceniu wydruku testów na szkołę. Słowem nie pisnę o kilku długich godzinach, w trakcie których wklepywałam do systemu odpowiedzi na mnóstwo pytań, na które znam odpowiedź, bo z tymi dziećmi pracuję. Dam wyraz wściekłości na coś zupełnie innego.
Jakież bowiem było moje zdziwienie, kiedy po otworzeniu arkusza służącego do owego badania okazało się, że dzieci mają popełnić list oficjalny. Fakt, że tę formę wypowiedzi poznają dopiero w przyszłym roku, jakoś "ekspertom" umknął. Zgrzytnęłam zębami, zakurwiłam w duchu i wczytałam się dokładnie w obie wersje. Nie trzeba było Einsteina, by dojść do wniosku, że w jednym z zadań otwartych grupa A miała nieporównanie łatwiejsze zadanie od grupy B, a w kilku innych możliwe odpowiedzi były tak mętne, że nie tylko jedenastolatek, ale większość dwudziestolatków podrapałaby się w głowę.
A teraz ciekawostka. Żałuję, że nie mogę Wam zacytować odpowiedzi "eksperta", którego nauczyciele zgodnie zgnoili na forum badania (dostęp tylko dla zalogowanych, więc nie wiem, czy nie zdradziłabym ważnej tajemnicy państwowej). Zupełnie, jakbyśmy rozmawiali z jakimś, kurwa, botem zaprogramowanym na pierdolenie o statystyce i "cennych informacjach" . Jakich, pytam? Że moje dzieci ni chuja nie wiedzą, jak napisać list oficjalny? A to ci dopiero.
Oto, Szanowni Państwo, jak wygląda edukacja w naszym kraju. Ktoś bierze pieniądze, dzieci się spinają, ja się pienię. I co? I gówno, jak mawiają prości ludzie.
_________________ "Wewnątrz każdego starego człowieka tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
Jak koleżanki i koledzy wykształciuchy oceniają zapowiedź min. Gowina że będzie budował synergię między nauką a biznesem jako minister nauki i szkolnictwa wyższego? Zawsze naiwnie sądziłem na swoich umysłowych nizinach, że szkolnictwo wyższe ma kształcić elitę intelektualną narodu, a nie produkować korpoludków i robić darmowe R&D dla byznesu tak jak do tej pory. Więc w którą stronę to pójdzie, urynkowi się nam jeszcze bardziej?
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Jak koleżanki i koledzy wykształciuchy oceniają zapowiedź min. Gowina że będzie budował synergię między nauką a biznesem jako minister nauki i szkolnictwa wyższego? Zawsze naiwnie sądziłem na swoich umysłowych nizinach, że szkolnictwo wyższe ma kształcić elitę intelektualną narodu, a nie produkować korpoludków i robić darmowe R&D dla byznesu tak jak do tej pory. Więc w którą stronę to pójdzie, urynkowi się nam jeszcze bardziej?
Ja się mocno zastanawiam, jak na takie deklaracje reagują biolodzy-ewolucjoniści. No bo, jakby nie patrzeć, ich badania z punktu widzenia biznesowego są niepotrzebne. Ani nie przerobi się ich na produkt, ani nie sprzeda. I raczej nie ma perspektyw, że z ich badań wykluje się kiedyś coś biznesowo wartościowego.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Czyżby Gowin zapowiadał, że chce końca dotowania uczelni katolickich, wydziałów/kierunków teologicznych?
Naiwniaku, teolodzy wymodlą nową technologię. Za punkty many
Stary Ork napisał/a:
nie produkować korpoludków i robić darmowe R&D dla byznesu tak jak do tej pory.
Darmowe R&D? Darmowe?! Problem polega na tym, że polski byznes nie jest zainteresowany wynikami badań polskich uczelni, gdyż te liczą sobie za owe wyniki badań jak za zboże. Owa synergia, podejrzewam, będzie polegać na tym, że uczelnie otrzymają marchewkę w postaci jeszcze większych grantów, oraz kija w postaci "przymusowej" (i promocyjnej) komercjalizacji wyników tychże badań.
Czytaj: badania podstawowe znowu dostaną po dupie
Jak koleżanki i koledzy wykształciuchy oceniają zapowiedź min. Gowina że będzie budował synergię między nauką a biznesem jako minister nauki i szkolnictwa wyższego?
Luzik. Niech buduje. System sądowniczy też przebudowywał.
A swoją drogą, gdyby pan Gowin wybrał MON (bo według oficjalnego przekazu PiS miał tekę do wyboru), to ministrem szkodnictwa wyższego zostałby pan Macierewicz. Ciekawość, co on by zapowiadał?
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
A swoją drogą, gdyby pan Gowin wybrał MON (bo według oficjalnego przekazu PiS miał tekę do wyboru), to ministrem szkodnictwa wyższego zostałby pan Macierewicz. Ciekawość, co on by zapowiadał?
Zamachologię jako obowiązkowy przedmiot na każdym kierunku studiów.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Dlaczego nie? W ramach jakiejś zawodówki? Tylko czy do tego szkoła jest potrzebna? Może zwykły kurs przygotowawczy by wystarczył. Jak fakultet na studiach.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
To czemu nie call center? W Indiach pewnie takie mają, a Polska to przecież Indie Europy. Nie powinna roić sobie wysokich kwalifikacji, pogoni za zachodem, tylko pozostać wzorową Murzynią. W końcu ktoś musi składać te wszystkie niemieckie projekty.
Nie chcę nikogo obrażać. Ale czy do pracy w call center naprawdę potrzeba specjalnej szkoły zawodowej? To już lepsza byłaby szkoła "jak przeżyć na śmieciówce - zausz firmę, zostań milionerem i przenieś kasę do raju podatkowego".
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Pitolisz Trojan... a górników i nauczycieli to w kamasze i na Kamczatkę
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Nie mam nic przeciwko szkoleniom dla pracowników call center. Szkołom zawodowym dla hydraulików, budowlańców itp. W naszym kraju była chyba od jakiegoś czasu nierównowaga pod tym względem. Zawodówki i technika "upadały", za to wszyscy szli na studia. Czy to dzienne, czy zaoczne. I mamy na kopy filozofów a brak ciągłości w kształceniu murarzy i tynkarzy. To i dla szkolenia pracowników call center jest miejsce.
Byle równoważyć to szkoleniem filozofów, nauczycieli itd. Łącznie z rozwijaniem kreatywności i wynalazczości.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Czekam jeszcze na szkoły dla wiedźminów i z profilem dla Cosplayerów
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Jeżeli w tej szkole będzie położony nacisk na prawidłową dykcję oraz znajomość języków (w tym polskiego) to nie widzę w tym nic złego, wręcz przeciwnie. Myślę, że to jest dobra inicjatywa.
Jeżeli w tej szkole będzie położony nacisk na prawidłową dykcję oraz znajomość języków (w tym polskiego) to nie widzę w tym nic złego, wręcz przeciwnie. Myślę, że to jest dobra inicjatywa.
Gdybyś miał wybrać jedną cechę charakterystyczną dla CC to byłby to ładny język polski czy raczej upierdliwość?
Ciekawym na co położą większy nacisk?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Wiem, że mamy na pokładzie nauczycieli. Jesteście w stanie potwierdzić lub zaprzeczyć informacjom zawartym w tym liście? Czy faktycznie księża w okresach okołoświątecznych zaskakująco często lądują na zwolnieniu chorobowym jednocześnie wykonując obowiązki w kościele?
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Moi znajomi księża w parafiach Warszawy i podwarszawskich nie, chodzą na rzęsach ale chodzą. Na koniec dnia trzeba jeszcze cały brewiarz odmówić a pierwsza msza o 6:00 także ja przy nich leczę swoje kompleksy związane z niedospaniem
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum