FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Audiobooki
Autor Wiadomość
Sędzia

Posty: 495
Wysłany: 2023-09-01, 01:22   

Fidel-F2 napisał/a:
Po prostu Masa - Boris Akunin

Trociny, trociny, wszędzie trociny.

Sympatycznych było jedynie kilka scen z rosyjskim generałem.

Tym sposobem całkowicie wyleczyłem się z potrzeby poznania dalszej twórczości Borisa Akunina.

Wysłuchałem w niezłej interpretacji Filipa Kosiora.
3/10


Tego nie znam, to jakieś popłuczyny po głównym cyklu. Cykl z Erastem Fandorinem jest jednym z lepiej napisanych kryminałów. Ze świetną Diamentową karocą.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13211
Wysłany: 2023-09-01, 08:22   

Nie będę ryzykował.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13211
Wysłany: 2023-09-01, 10:56   

Mężczyzna imieniem Ove - Fredrik Backman

Powieść o nieprzystosowaniu, o tym, że ludzie mogą być bardzo różni, ale mimo wszystko jakoś się dogadać. Rzecz podana w tonie słodko-gorzkim ale jednak w sposób lekki, z dystansem, humorem i sporą dozą ciepła i optymizmu. Momentami ta lekkość jest nazbyt pastelowa, czasem niemal slapstickowa, do tego postacie miewają zbyt gruby kontur. Wszystko to współgra ze sobą, jednak nie do końca wierzymy w realność prezentowanych zdarzeń.

Wysłuchałem w bardzo dobrej interpretacji Marcina Popczyńskiego.
8/10
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23200
Wysłany: 2023-09-06, 07:58   

"Operacja Whirlwind" James Clavell. W niezłej interpretacji. Zeszło mi z tą powieścią, bo urlop przyhamował słuchanie, a tu jest dużo godzin słuchania. :) Nawet przy prędkości 1,25. Iran, rewolucja Chomeiniego. Zaczyna robić się gorąco dla obcokrajowców i Irańczyków, którzy nie popierają religijnego terroru. W centrum fabuły jest kilku w porywach do kilkunastu bohaterów, głównie pilotów SG Helicopters, których życie powoli staje się coraz trudniejsze z powodu sytuacji politycznej. Fabuła jest luźno powiązana z "Noble House", można ją zatem czytać/słuchać niezależnie od tego, czy się zna poprzednie części. Co najwyżej przeoczy się smaczki dotyczące tego co wydarzyło się po finale "Noble House". Nie dałbym rady przeczytać tej powieści - a wcześniej planowałem jej kupno - bo taki sposób przedstawiania wydarzeń i sama fabuła mocno skoncentrowana na równolegle przedstawianych wydarzeniach, plot twisty - nie podchodzą mi przy czytaniu. Zaraz byłbym niecierpliwy i chciał wiedzieć co dalej, kiedy autor zawiesza jeden wątek na rzecz innego. Już przy "Noble House" miałem z tym problem i słuchanie było lepsze niż czytanie. Dlatego cieszę się, że przesłuchałem, a nie czytałem, dzięki temu bardziej doceniłem tę powieść. Choć nie łudzę się - nie wrócę już do niej.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13211
Wysłany: 2023-09-06, 08:20   

mam na liście
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Misiel


Posty: 483
Wysłany: 2023-09-06, 13:15   

Jestem w trakcie słuchania Shoguna. Potężna cegła, dopiero 6%, ale póki co jestem prawie, że zafascynowany.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23200
Wysłany: 2023-09-14, 17:17   

"444" Macieja Siembiedy. Czyta Marcin Perchuć. Zachęcony polecanką Fidela i po przeczytaniu, że Siembieda to nowa gwiazda polskiej literatury rozrywkowej - zaryzykowałem. I było nieźle. Fabuła momentami wydawała mi się prościutka i naiwna, ale co tam, pierwsze koty za płoty. Bo słuchało się tego z ciekawością. Autor zadbał o detale i przedstawił fabułę w sposób zajmujący. Czegóż tu nie ma: zaginiony, tajemniczy obraz Matejki, arabska przepowiednia, historia od X wieku po wiek XXIII (to akurat w epilogu). Wszystko przedstawione tak, że może nie padam z zachwytu, ale jestem na tyle usatysfakcjonowany, że wrzuciłem na listę wszystko Siembiedy co znalazłem na Storytel.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15643
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2023-09-15, 04:48   

Misiel napisał/a:
Jestem w trakcie słuchania Shoguna. Potężna cegła, dopiero 6%, ale póki co jestem prawie, że zafascynowany.


Dopiero pierwszy kontakt z prozą Mistrza? :shock:
W każdym razie, świetna rzecz! //spell
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23200
Wysłany: 2023-09-15, 06:18   

ASX76 napisał/a:
Misiel napisał/a:
Jestem w trakcie słuchania Shoguna. Potężna cegła, dopiero 6%, ale póki co jestem prawie, że zafascynowany.


Dopiero pierwszy kontakt z prozą Mistrza? :shock:
W każdym razie, świetna rzecz! //spell

Najlepsza! (Nie chce mi się kłócić, że nie - co jest bzdurą - więc nie polemizuj!)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Misiel


Posty: 483
Wysłany: 2023-09-15, 07:48   

ASX76 napisał/a:
Misiel napisał/a:
Jestem w trakcie słuchania Shoguna. Potężna cegła, dopiero 6%, ale póki co jestem prawie, że zafascynowany.


Dopiero pierwszy kontakt z prozą Mistrza? :shock:
W każdym razie, świetna rzecz! //spell


Nie, czytałem jeszcze lata temu Króla szczurów. Było niezłe, ale nie siadło na tyle, żebym zaraz rzucił się na inne pozycje (zwłaszcza, że to takie cegły).
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15643
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2023-09-15, 10:05   

Romulus napisał/a:

Najlepsza! (Nie chce mi się kłócić, że nie - co jest bzdurą - więc nie polemizuj!)


Tam zaraz od razu kłócić... ;) Też uważam "Shoguna" za największe dokonanie Clavella. Drugie miejsce dla "Tai-Pana". ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Cintryjka 

Posty: 1876
Wysłany: 2023-09-15, 10:38   

Fidel-F2 napisał/a:
Nie będę ryzykował.


Twoja strata. Przygody Erasta Fandorina to jest top retro kryminału. Nawet magisterkę o tym pisałam. Po prostu Masa to jakieś ścinki, u nas to nawet nie wyszło w papierze.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Sędzia

Posty: 495
Wysłany: 2023-09-15, 11:29   

Cintryjka napisał/a:
Fidel-F2 napisał/a:
Nie będę ryzykował.


Twoja strata. Przygody Erasta Fandorina to jest top retro kryminału. Nawet magisterkę o tym pisałam. Po prostu Masa to jakieś ścinki, u nas to nawet nie wyszło w papierze.


Ja bym tylko dodał, że pierwszy tom (Azazel) jest nieco słabszy, bo on jednak trochę przypomina scenariusz z Bonda, a nie z kryminału. A potem jest super do najlepszej w cyklu Diamentowej karocy. Po niej już powiedziałbym, że trochę jakość spada, ale nadal jest to ścisła czołówka retro kryminału.
 
 
Cintryjka 

Posty: 1876
Wysłany: 2023-09-15, 11:42   

Zgadza się, gęste kończy się na Diamentowej i Azazel ciutkę słabszy.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13211
Wysłany: 2023-09-15, 18:48   

Wszystkiego przeczytać się nie da. Każdy klucz służący eliminacji lektur, na wagę złota. Dla mnie ten Fandorin stoi koło Dresdena, Felixa Castora i podobnych upośledzonych. Szansa na zysk minimalna.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Cintryjka 

Posty: 1876
Wysłany: 2023-09-15, 19:17   

To zupełnie inna liga, ale jak wolisz Siembiedę, to szerokiej drogi.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13211
Wysłany: 2023-09-15, 19:57   

Siembieda to taka zapchajdziura do auta.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11360
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-09-15, 21:40   

dwa siembidy do bagażnika i już zapchany...
nawet wycieka.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13211
Wysłany: 2023-09-16, 13:01   

Cintryjka napisał/a:
ale jak wolisz Siembiedę, to szerokiej drogi.
Po namyśle.

Owszem wolę Siembiedę, daruj sobie protekcjonalny ton. Poznałem cztery jego pozycje, Akunina jedną. I porównanie wygląda miażdżąco na korzyść Siembiedy. Nie jest to twórczość wybitna ani bezbłędna, niemniej to solidnie wykonana rozrywka z pewnymi ambicjami i niezłymi aspektami, szacunkiem do czytelnika i dystansem do siebie. To co otrzymałem od Akunina, to komiksowe disco-polo zmiksowane z żenadą intelektualną Bonda. Czytanie tych pretensjonalnych wypocin było miejscami bolesne. Być może w serii z Fandorinem jakoś się spiął i są to książki o wiele lepsze, ale nie mam najmniejszej ochoty tego sprawdzać bo jestem człowiekiem małej wiary i kompletnie w to nie wierzę.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Cintryjka 

Posty: 1876
Wysłany: 2023-09-16, 19:03   

Przecież ci tłumaczę, że z Akunina wziąłeś popłuczyny. Uroczy akurat z twojej strony jest tekst o darowaniu sobie protekcjonalnego tonu:) I to po w zasadzie neutralnym zdaniu. EOT.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Trojan 


Posty: 11360
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-09-16, 19:30   

z Siembiedów znam tylko Kevina,

ruskich systemowo nie czytam od lat najmłodszych (drobnymi wyjątkami)

Akunin z tego co czytam to(o nim) z tych co o doniosłości ruskiego naroda
 
 
Cintryjka 

Posty: 1876
Wysłany: 2023-09-16, 19:33   

Akunin jest przeciwko Putinowi, od lat. I nie nazwałabym go piewcą Rosji. Po prostu część powieści, m.in. cały cykl o Fandorinie, to kryminały retro.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13211
Wysłany: 2023-09-16, 19:43   

Po co swary głupie? Przyjąłem, zrozumiałem i dalej nie mam ochoty. Mam mnóstwo rzeczy do przeczytania i nawet przekonany umiescilbym Akunina w kolejce na miejscu o numerze co najmniej czterocyfrowym. Rzeczy o których dyskutujemy odpalam tylko w wersji audio do słuchania w aucie zamiast radia. Fandorina nie ma na Storytelu więc dyskusja jest czysto akademicka.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11360
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-09-16, 21:14   

Cintryjka napisał/a:
Akunin jest przeciwko Putinowi, od lat. I nie nazwałabym go piewcą Rosji. Po prostu część powieści, m.in. cały cykl o Fandorinie, to kryminały retro.


cóż, posługuje się tylko ułomną wikipedią,
a tam stoi

Cytat:
Akunin postanowił skupić się na stworzeniu cyklu książek popularnonaukowych dotyczących historii Rosji[1]. W swym nowym przedsięwzięciu zamierza wzorować się na monumentalnej pracy Nikołaja Karamzina, „Historii państwa rosyjskiego”[1]. Akunin podkreślił potrzebę stworzenia takiej historii Rosji, która napisana językiem potocznym, byłaby zrozumiała dla wszystkich[1]. Pragnie też stworzyć dzieło będące apolityczne i aideologiczne, które w jak najbardziej obiektywny sposób będzie prezentować dzieje rosyjskie[1]. Pierwszy tom ma obejmować wydarzenia do momentu mongolskiego najazdu na Ruś[1].


dawnom już tą historię studiował, ale pisanie o dziejach rosyjskich gdzie wspomniany pierwszy tom ma dot." wydarzenia do momentu mongolskiego najazdu na Ruś" jakoś mnie bodzie.
jakies takie wielkoruskie kompleksy wychodzą... nawet jeśli niezwolennik putina
 
 
Cintryjka 

Posty: 1876
Wysłany: 2023-09-17, 11:10   

Tych jego książek o historii Rosji nie znam, bo nie wyszły w Polsce, więc się nie wypowiem. Ale przeczytałam prawie wszystkie kryminały i w zasadzie oprócz dwóch ostatnich o Eraście zawsze były bdb.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23200
Wysłany: 2023-09-18, 17:28   

"Wiatrogon aeronauty" Jima Butchera. Czyta niezawodny Maciej Kowalik. Ale przyjąłem tę powieść dosyć letnio. Dobre tempo, fabuła umiarkowanie ciekawa, jednak dosyć szybko mi się znudziła. Głównie za sprawą świata. Nie przemawiają do mnie takie wielkie wiszące miasta, czy co to tam było. Może przesłucham drugą część, jeśli kiedyś zostanie wydana, a może nie. Bo jest w tej powieści jakiś punkt zaczepienia do większej i może ciekawszej historii. I widać, a raczej słychać to już w pierwszym tomie, nie trzeba czekać - jak w przypadku przygód Dresdena - aż się fabuła rozwinie w coś większego niż "zlecenie odcinka".
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13211
Wysłany: 2023-09-18, 17:34   

Romulus napisał/a:
"Wiatrogon aeronauty"
Bardzo wczesnonastolatkowe.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23200
Wysłany: 2023-09-21, 16:55   

"Wojna makowa" Rebecca F. Kuang. Najpierw przesłuchałem "Babilon" tej autorki. Bardzo interesująca powieść, którą wybiła się do mejnstrimu, a recenzowały tę powieść serwisy, czy media, które fantastyką zajmują się bardzo sporadycznie, zgoła wcale (w Polsce np. Kultura Liberalna). Postanowiłem sprawdzić, o co chodzi z tym szumem wokół tej pisarki i "Babilon" pozytywnie mnie zaskoczył. Zatem wrzuciłem na listę jej debiutancką powieść, będącą częścią pierwszą trylogii.

I znowu: pozytywne zaskoczenie. Miałem opory wcześniej, ponieważ sądziłem, że to jakaś kolejna młodzieżówka, a tymi się ostatnio przesyciłem do potężnych mdłości czytając je do recenzji. Drugi powód omijania: wydawca. Z całym szacunkiem dla Fabryki Słów - kojarzą mi się z pulpową fantastyką, literackim fast foodem. A tu okazuje się, że może niekoniecznie. Już wcześniej czytałem (wydaną przez FS) osadzoną w podobnych klimatach powieść Shelley Parker-Chan "Ta, Która Stała Się Słońcem", która okazała się pozytywnym zaskoczeniem.

Zatem pokonałem uprzedzenia odnośnie "Wojny makowej" i powieść mi się bardzo spodobała. W zasadzie, nie powinna. Ponieważ setting mamy "typowy", kolejne feudalne pseudośredniowiecze, którego nudę "łagodzi" orientalność (chińskopodobna). Główna bohaterka, jak u Shelley Parker-Chan, to dziewczyna na drodze bohatera czyli od zera do zbawiciela. Ale te zastrzeżenia, które budzą generalnie ziew, w ogóle straciły na znaczeniu, ponieważ Rebecca F. Kuang bardzo dobrze opowiada, dobrze pisze, a do tego niegłupio. Od razu po zakończeniu części pierwszej włączyłem część drugą. Podobało mi się czerpanie w tym pseudośredniowieczu z historii nowożytnej (wojna z Japonią i rzeź Nankinu). Zastrzeżenia oczywiście mam (wspomniana droga bohatera i pokonywanie przeciwności losu - choć głównie dzięki inteligencji, uporowi i sprytowi a nie mocom, które objawiają się późno i nie są oczywiste). Ale trawestując klasyka, minusy nie przesłaniały plusów. Dałem 4 gwiazdki w Goodreads.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13211
Wysłany: 2023-09-22, 08:04   

O jakie to chujowe było.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Cintryjka 

Posty: 1876
Wysłany: 2023-09-22, 11:46   

Odpadłam po pierwszym tomie Wojny makowej, bo to było takie drewno i żenua, że zgroza brała.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

gamedecverse


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 11