Ja robię to, co lubię najbardziej czyli podważam zdanie Preva. Konkretnie, dochodzę do wniosku, że ostatni album Theriona jest wcale zacny.
Znam go jeszcze zbyt słabo , by powiedzieć czy jest coś, co dorównuje Son on a staves of time (//amor ), ale jest to bez wątpienia solidna dawka dobrego grania.
Chwała im za to, że zarzucili zdechł metal na rzecz brzmień bliższych operze. Bo w końcu nie samą Metallicą człowiek żyje...
Krótkie kopodupne, konkretne numery które instrumentalnie są tak beznadziejne że tworzą zajebiste tło dla wokalu Danziga + punkowe chórki "ooOOoooO!". "Astro Zombies" i "I turned into a Martian" to zdecydowane faworyty z całego rozrywającego na strzępy albumu. Generalnie skoczne klimaty, podpasowały mi pod wieczór.
Chwała im za to, że zarzucili zdechł metal na rzecz brzmień bliższych operze.
Jakiej oprze na Bogów To że sa tam elementy symfoniczne nie oznacza że jest to muzyka operowa. To jest inna bajka i ma się do siebie jak pięść do nosa.
pillon napisał/a:
Epica- The Divine Conspiracy...
Zaraziłeś mnie tym cholero. Nawet nieźle się tego słucha. W ściany nie wbija ale może zainteresować. Tylko niestety mam wrażenie że trochę to wtórne jak bym już to słyszał.
Na dodatek znowu wzięło mnie na Kaczmarskiego, no lobię do niego wracać
Nazwijcie mnie chorym, ale znowu słucham Red Russian Army Choir (tak, znowu będzie ich koncert i znowu idę!
Mój ukochany utwór - Smuglyanka Moldavanka.
Tekst:
1.
Kak-to letom, na rassvete, zaglianul v sosednii sad.
Tam smuglianka-moldavanka sobiraet vinograd.
Ia krasneiu, ia bledneiu, zakhotelos' vdrug skazat':
"Stanem nad rekoiu zor'ki letnie vstrechat'!"
Chorus:
Raskudriavyi, klion zelionyi, list reznoi,
Ia vliublennyi i smushchionnyi pred toboi.
Klion zelionyi, da klion kudriavyi,
Da raskudriavyi, reznoi!
2.
A smuglianka-moldavanka otvechala parniu v lad:
"Partizanskii moldavanskii sobiraem my otriad.
Nynche rano partizany dom pokinuli rodnoi.
Zhdiot tebia doroga k partizanam v les gustoi!"
Chorus.
3.
I smuglianka-moldavanka po tropinke v les ushla.
V tom obidu ia uvidel, chto s soboi ne pozvala.
O smuglianke-moldavanke chasto dumal po nocham.
Vdrug svoiu smuglianku ia v otriade povstrechal!
Piosenka ofcoz o miłości muszę przyznac, że nasłuchałem sie w zyciu wiele muzyki i to jest najlepszy znany mi chór który śpiewa coś normalnego poza cholernymi piesniami religijnymi albo po łacinie bardzo polecam, w połączeniu ze Stalingrad Cowboys gosćie rządzą.
_________________ All the ways you wish you could be, that's me.
I look like you wanna look.
I fuck like you wanna fuck.
I am smart, capable, and most importantly, I am free in all the ways that you are not.
Ta piosenka mnie po prostu rozwaliła. Jest zaj***sta. Już wiem co będe śpiewać jaki będę w stanie wskazującym na święta. //impreza
Ostatnio dorwałam sie do nowej płytki Nightwish z ich nową wokalistką. Sporo szumu było ze zmianą na tym stanowisku, bo Tarja ze swoim operowym głosem była bardzo charakterystyczna. Jednak IMO Anette Olzon nie jest taka zła, a nawet mi się bardzo podoba. Poniżej dwa oficjalne teledyski z nowej płytki. Mniej mroczne, mniej operowe, ale z powerem i wpadające w ucho:
_________________ Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, obrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach tam nie ma nic. Jestem tylko ja. Litania Przeciw Strachowi Bene Gesserit
Któretoże odsłucham podczas podróży w tę i z powrotem. Cholernie lubię "From Mars To Sirius" Gojiry, taki przystępniejszy deathmetal noszący znamiona progresu, kto nie wierzy niech zmierzy http://pl.youtube.com/watch?v=KhNijzbQoic Sekcja rytmiczna rozbija elektrony swoją grą, a gitary sobie "pływają", zabierając nas w kosmiczne przestrzeenie gdzie pływają walenie, polecam.
Pantera - Good Friends and Bottle of Pills. W kółko. Kto chce posłuchać, proszę bardzo: proszę klikać.
Sama nie wiem, dlaczego. Przypadkiem wpadłam na utworek zainteresowana tekstem. W samej muzyce jest coś nakręcającego, uzależniającego, niezależnie od tego, jak mało wyrafinowana jest ta piosenka. No i ten tekst xD zagadałam w ten wieczór do kilku osób z "I fucked your girlfriend last night". Reakcje były ciekawe xD
Co do Epici - wczoraj maniakalnie słuchałam "Cry for the moon". Dobra kapela, ukłony w stronę Pillona za podrzuconą płytkę
_________________ "Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie." H. Duncan "Atrament"
Bruce Springsteen - Mrs McGrath. Springsteen w takim bardziej... folkowym wydaniu. W moim skromnym zdaniu jego płyty w ostatnich latach są najlepsze w całej jego karierze, a ten konkretny kawałek jest świetnym połączeniem typowego Springsteen'a z tradycyjną muzyką irlandzką.
Ale katuje ten album już 5 dzień. IIwójka to chyba jego debeściak, największa kondesacja tego zbluesowanego gęstego rocka, wraz z tym wyjebanym w kosmos wokalem; Danzing to jawna heavymetalowa reinkarnacja Elvisa Presleya. Mimo iż okładka z krzywymi cyckami lidera nie nastarja zachęcająco polecam zapoznanie się chociażby z klipami promującymi ten album:
Her Black Wings Killer Wolf
Black Wings ma ciekawszy klip, ale Killer Wolf jest jako kawałek - genialny w swojej prostocie.
Aktualnie słucham najnowszego albumu The Drowning Pool - Full Cirlce.
Jest to jeden z moich ulubionych zespołów, więc na najnowszą płytę swoje się odczekałem. Liczyłem na porażkę - zmiana świetnego wokalisty. W nowym albumie głosem jest Ryan McCombs - i on wprowadza tutaj nowy klimat (jego chrypka jest świetna xD)
McCombs tworzy utwory które po kilkukrotnym przesłuchaniu wpadają w ucho,
Nie wiem co można na początek polecić, może ,,Enemy'' - jeden z mocniejszych kawałków?
OK : zobaczymy co na to Zaginioni Bibliotekarze i Bibliotekarki
Edit: że niby powinienem jeszcze coś dodać do tego posta...
Uważam jednak, że muzyka powinna mówić sama za siebie. Proponuję też przyjrzeć się poza-scenicznej działalności Falona. Bardzo ciekawy i aktywny człowiek.
Cóż... Moje zamiłowanie do cięższych brzmień powoli zaczyna przechodzić na stronę muzyki elektronicznej...Ale nie byle jakiej. Ot taki wykonawca jak Rob Dougan, którego aktualnie słucham i poszukuję jego płyt. Myślę że trafi na pierwsze miejsce mojej listy ulubionych wykonawców
_________________ Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/ I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
Ostatnio moi rodzice nie mogą się nadziwić, co ja za wapna słucham. Dla nich muzyka zaczyna się i kończy w szalonych latach osiemdziesiątych xD.
Aktualnie na tapecie bestówka The Doors. Czytając artykuły biograficzne na temat Morrisona utwierdzałam się w przekonaniu, iż był to ciężki we współpracy, neurotyczny buc. Wiecznie pogrążony w odmiennych stanach świadomości, potrafił zapomnieć tekstu na próbie (o ile w ogóle na nią przyszedł) albo zupełnie bez powodu zacząć wyżywać na muzykach. Przedwcześnie zmarły(nie dożył 28 lat, dołączając tym samym do Hendrixa, Joplin i Cobaina. Jakiś felerny wiek dla wspaniale zapowiadających się muzyków ), pozostawił po sobie nieprzeliczone rzesze histerycznie mu oddanych fanów. Myślę, że tym, co stanowiło o magii otaczającej Jima M. był jego głos (zajebiście odkrywcze, wiem). Przejmujący, momentami nieco zachrypnięty, chwilami gładki jak jedwab, fascynujący, głęboki i pełen jakiejś wrodzonej elegancji. Nawet, kiedy nieco przyspiesza, jak przy końcu Moonlight drive albo w Light my fire i tak pozostaje smakowicie rozleniwiony.
The Doors of perception grają (przynajmniej) na tym albumie niesamowicie odprężająco. Muzyka wespół z wokalem tworzą całość, która pozwala się zupełnie oderwać od rzeczywistości.
Nie sądzę, żeby istnieli ludzie, którzy nie znają ich najpopularniejszych utworów, ale warto sobie czasem odświeżyć.
Miejcie nadziej
Coś mnie wzięło na muzykę z przesłaniem. Bardzo lobię ten kawałek. Wójcicki wykonywał go chyba jednak lepiej. Ale jak się nie ma co się lubi........
Miejcie nadzieję!... Nie tę lichą, marną
Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
Miejcie odwagę!... Nie tę jednodniową,
Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska,
Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową
Nie da się zepchnąć ze swego stanowiska.
Miejcie odwagę... Nie tę tchnącą szałem,
która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem
Przeciwne losy stałością zwycięża.
Przestańmy własną pieścić się boleścią,
Przestańmy ciągłym lamentem się poić:
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
Mężom przystało w milczeniu się zbroić...
Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje
I przechowywać ideałów czystość;
Do nas należy dać im moc i zbroję,
By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość
Zgadzam się z tym przesłaniem prawie w 100 %
i jeszcze coś Wójcickiego
A my nie chcemy...
Stanął w ogniu nasz wielki dom
Dym w korytarzu kręci sznury
Jest głęboka naprawdę czarna noc
Z piwnic płonące uciekają szczury
Krzyczę przez okno czoło w szybę wgniatam
Haustem powietrza robię w żarze wyłom
Ten co mnie widzi ma mnie za wariata
Woła - co jeszcze świrze ci się śniło
Więc chwytam kraty rozgrzane do białości
Twarz swoją w oknie widzę twarz w przekleństwach
A obok sąsiad patrzy z ciekawością
Jak płonie na nim kaftan bezpieczeństwa
Dym w dziurce od klucza, a drzwi bez klamek
Pękają tynki wzdłuż spoconej ściany
Wsuwam swój język w rozpalony zamek
Śmieje się za mną ktoś jak obłąkany*
Lecz większość śpi nadal przez sen się uśmiecha
A kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie
Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa
Na rusztach łóżek milczy przerażenie
Ci przywiązani dymem materacy
Przepowiadają życia swego słowa
Nam pod nogami żarzą się posadzki
Deszcz iskier czerwonych osiada na głowach
Dym coraz większy obcy ktoś się wdziera
A my wciśnięci w najdalszy sali kąt
- Tędy! - wrzeszczy - Niech was jasna cholera!
A my nie chcemy uciekać stąd!
A my nie chcemy uciekać stąd!
Krzyczymy w szale wściekłości i pokory
Stanął w ogniu nasz wielki dom!
Dom dla psychicznie i nerwowo chorych!
Jacek Kaczmarski
1980
Mnie ostatnio rzuciły na glebę Fields of Athenry w wykonaniu kapeli Dropkick Murphys.
By a lonely prison wall, I heard a young girl calling
"Michael, they have taken you away
For you stole Trevelyan's corn
So the young might see the morn'
Now a prison ship lies waiting in the bay"
Low lie the fields of Athenry
Where once we watched the small free birds fly
Our love was on the wing
We had dreams and songs to sing
It's so lonely 'round the fields of Athenry
By a lonely prison wall, I heard a young man calling
"Nothing matters, Mary, when you're free
Against the famine and the Crown
I rebelled, they cut me down
Now you must raise our child with dignity"
Low lie the fields of Athenry
Where once we watched the small free birds fly
Our love was on the wing
We had dreams and songs to sing
It's so lonely 'round the fields of Athenry
By a lonely harbour wall, she watched the last star falling
As the prison ship sailed out against the sky
For she'll live in hope and pray
For her love in Botany Bay
It's so lonely 'round the fields of Athenry
Low lie the fields of Athenry
Where once we watched the small free birds fly
Our love was on the wing
We had dreams and songs to sing
It's so lonely 'round the fields of Athenry.
Dzięki Liv
It's so lonely 'round the fields of Athenry
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Another Breath-Clio
I've always begged for you to tell me bedtime stories. I wake up smiling in the morning but I know I lied myself to sleep to make it better anyway. How many more times will I bite me toungue before I wise up? I give up. I guess I'm too caught up in your ways to call it a draw. But my anger's been boiling for too long. So this time I won't let it go.
I'm not too fond of apologies. Just empty words. I've screamed for so long about fighting and holding on but my fingers are about to break so I guess I'll take my chances with the fall. It's been so long but I still can't believe how much I have pushed and tried to watch you spit right in my face. A cliche I'm sure but the truth only comes in so many words. Anyway, my inspiration's lost.
Polecam muzyke Hard core punk. To muzyka dla ludzi szukajach konkretnego pozytywnego przekazu i ciezszego brzmienia.
_________________ ''Imagination will often carry us to worlds that never were. But without it we go nowhere''
W ostatnim tygodniu słuchałem nonstop na plaerze i wyrwkowo na kompie dwóch albumów:
Z czego pierwszy to rewelacyjny doom/stoner metal osadzony gdzies hen hen daleko na pustniach arizony - mamy tam ultrawolne walce, jak i żwysze bardzo bluesowe kawałki. W sumie bardzo tu żywo zwracając uwagę na obecność O'Malleya [Khanate, Sunn0))]. Drugi to chyba najbardziej wymyślny i progresywny album Susejdali, ostatni nagrany w najlepszym dla tego zespołu składzie, no i w sumie mój ulubion. Jak ktoś chce zobaczyć czemu Trujillo marnuje się w Metallice to niech obczai. ; ]
Wczoraj dorwałem płytę "Wiedźmin - muzyka inspirowana grą" i płyta mnie zachwyciła. O ile nie grałem w grę (bo do wiedźmina mam podejście byle jak najdalej) to muszę przyznać że muzyka jest naprawdę fascynująca. Myślałem że to będzie jakaś bezwładna łupanka, a tu takie zaskoczenie... No nic, pozostaje tylko innym polecić zakup płyty... Albo gry jak kto woli
_________________ Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/ I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
Prev, akurat ta płyta, o której ty mówisz, to nie ma nic wspólnego z tą dołączaną do gry, bo soundtrack to zupełnie co innego "Wiedźmin - muzyka inspirowana grą" jest dziełem kilkunastu artystów/zespołów (moim zdaniem świetny jest zwłaszcza "Sword of the Witcher" Vadera Ale jest też i kilka innych klejnocików), natomiast soundtrack to muzyka napisana przez Scorpika - swoją drogą, też niezła i pasująca do klimatu gry.
A żeby nie było, że tylko spam:
Arsenal of Megadeth to antologia 20 lat (1986 - 2006) Dave'a Mustaine'a i spółki. Zestaw zawiera 2 płyty z wieloma materiałami - prawie 8 godzin filmów, wywiadów, fragmentów koncertów i większość wydanych do 2006 roku teledysków (więc nie znajdziemy tu wideoklipów z United Abominations, np. nowej wersji A Tout Le Monde czy Never Walk Alone). Jak dla mnie - świetne wydanie. Zestaw naprawdę robi wrażenie, jest co posłuchać i co pooglądać. Dla fana Megadeth pozycja obowiązkowa
Nowy Alchemist fpytke jest, to znaczy kontynuje mniej więcej drogę z poprzednich albumów bez rewolucyjnych zmian, ale unikając kalkowania samych siebie. Poprostu nowe patenty w starej charakaterystycznej konwencjii. Przesłuchuje album 3 raz.
A słowem komentarza.
Co do tej muzyki z wiedźmina i kawałka Vadera - http://pl.youtube.com/watch?v=A3GEPkjNh6k - jeśli inne kawałki na płycie prezentują ten sam pasztetowy poziom, to dziękuje za przestrogę do płyty zbliżać się nie będe. Wydaje mi się że dano paru wykonawcą zarobić łatwe pieniądze i poproszono ich żeby nagrali "cokolwiek" bo to i tak się sprzeda na fali.
A arsenal of megadeth - generalnie nie ma tam niczego sopecjalnego, większość można znaleśc na youtube. Chociaż i tak jest to zdecydowanie na + w porównaniu do większośc "debestofów".
Ostatnimi czasy, praktycznie codziennie po kilka(naście) razy słucham piosenki "Spatial architects" w wykonaniu Demons & Wizards (Hansi Kürsch i Jon Schaffer jakby ktoś nie wiedział )
Poza samą muzyką, niesamowicie podoba mi się sam tekst. Może się wydać nieco przydługi, ale należy z pewnością do atutów tego utworu.
Space, their true asylum
The ancient ones they travel on
The architects of our way
In the dark we stay!
The knowledge that you seek is deep inside you
The knowledge that you seek just may reveal
The knowledge that you seek just may reveal
That things are not what they may seem
Can´t you wake up and see?
For our own good they tried to deceive
You must learn to believe
That mankind´s blind and trying to see
The architects have left us many signs
But the answers lie in death
Fate
Predestination
Manifest
Manipulate
The architects of our way
In the dark we stay!
The knowledge that you seek is deep inside you
The knowledge that you seek just may reveal
The knowledge that you seek just may reveal
That things are not what they may seem
Can´t you wake up and see?
For our own good they tried to deceive
You must learn to believe
That mankind´s blind and trying to see
The architects have left us many signs
But the answer lie in death
If you´re asking yourself
Who you really are
And you question the force-fed religions of man
And you know
You know it just can´t be
You know it just can´t be
So cleanse your mind
So cleanse your mind
Fear in God´s pillar and
It has made you blind
Can´t you wake up and see?
For our own good they tried to deceive
You must learn to believe
That mankind´s blind and trying to see
The architects have left us many signs
But the answers lie in death
If you´re asking yourself
Who you really are
And you question the force-fed religions of man
And you know
You know it just can´t be
You know it just can´t be
So cleanse your mind
So cleanse your mind
Someone must hold the key
Someone must hold the key
The ones who sowed the seed
The ones who sowed the seed
Faith is the final key
The final key
What lies beyond the stars
Lies beyond the stars
Can´t you wake up and see?
Wake up and see!
Oh you must learn to believe
Our makers, our framers, our fathers, our gods
The architects roam on thier quest for a spirit unknown
If you´re asking yourself who you really are
And you question the force-fed religions of man
And you know...
Our makers, our framers, our fathers, our gods
The architects roam on their quest for a spirit unknown
Ostatnio usłyszałem nową przeróbkę utworu Boba Dylana (przerabianego zresztą chyba z dziesiątki razy przez masę artystów): All Along the Watchtower, tym razem w aranżacji Beara McCreary'ego - i zachwycił mnie na tyle (chociaż nie od razu - bo przypadł mi do gustu dopiero za którymś razem z kolei, zresztą osobom przyzwyczajonym do wersji Hendrix też może się nie spodobać), że sobie go puszczam teraz co jakiś czas.
Jest okraszony widoczkami z Battlestara, ponieważ ten utwór zamyka ostatni odcinek trzeciego sezonu serialu Galctici
_________________ "Summoned I come... Why do you come here? I come to serve... Who do you serve? I serve the truth... What is the truth? That we are one people, one voice... Will you follow me into fire? Will you follow me into darkness? Will you follow me into death? I will follow... Then follow."
Aż dziw bierze, że taki temat leży i kwiczy... Małe ożywienie? Czemu nie!
Obecnie męczę Yuki Kajiurę, japońską kompozytorkę, twórczynię kilka soundtracków do paru anime. Strasznie mi się jej muzyka spodobała. Te chórki, połączone ze skrzypcami, czy gitarami. Może czasami brzmi to cukierkowato, ale nie traktowałbym tego jako szkopuł. Jakieś przykłady?
In the land of twilight, under the moon Song of storm and fire Mezame Hear our prayers
_________________ "Wycinamy pędy i drzewa rąbiemy,
Depczemy korzenie, nasiona palimy,
Nadchodzi ulewa i gleba odpływa,
Pozostaje kamień oraz ciężka glina.
W zielonych łańcuchach nasze ciała gniją.
Ciała wciąż ruchome, chociaż już nie żyją."
Chyba najbardziej kosmiczny tu jest wokal, chociaż na cały sukces tych cholernych utworków składa się oczywiście cała zakręcona, ciężka całość, która po prostu każe słuchać w kółko i kółko ;P sama się sobie dziwię, że to można w ogóle słuchać. A w przerwach między owymi, co jakiś czas Lamb of God - Laid to Rest.
_________________ "Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie." H. Duncan "Atrament"
Chyba najbardziej kosmiczny tu jest wokal, chociaż na cały sukces tych cholernych utworków składa się oczywiście cała zakręcona, ciężka całość, która po prostu każe słuchać w kółko i kółko ;P
Taaa kolejny zespół deathcorowy którego cechą charakterystyczną jest brak cech charakterystycznych (http://pl.youtube.com/watch?v=FIc6n2t6R2Y).
Za mną ten album chodzi już drugi tydzień, za każdym razem nie moge się nadziwić że można było grać tak w 1985, i to jeszcze że punkowcy to nagrali. Bękart grania punkrockowego i metalowego osadzony w mrocznej postnuclearnej stylistyce budowanej miejscami z pomocą syntezatorów. "There was simply no one else at that time playing heavy music with a punk attitude. We were steeped in BLACK SABBATH despite our musical illiteracy, waking up to MOTORHEAD and bass power chord riffing." Zakupiłem reedycje 'Arise!' i jestem diablo zadowolony
Nie mogę, nie potrafię, nie chcę się oderwać od tego kawałka:
http://www.youtube.com/watch?v=Ipo9SXBDLw0
Noż gdybym pracował w taki biurze to bym codziennie tak "latał" ;]
_________________ "Są dwie rzeczy bezgraniczne:
wszechświat i ludzka głupota. Co do wszechświata nie mam pewności." A. Einstein
Temat stary jak świat. Głównie do dzielenia się radosną nowiną ze światem "czego teraz słucham?". Mile widziane posty dłuższe niż tylko nazwa utwory i wykonawcy.
Więc dostosujcie się w końcu - od tej pory rygorystycznie podchodzę do tego tematu.
_________________ We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun
We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye
We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
Tego słucham teraz. Pierw w etapie tworzenia a teraz już jak całość zgrana i gotowa. Wpada w ucho.
Divida et Impera
The black Sun above the land
The silent sands and the holy hand
They came from west, they came to save
They gave us salvation, they brought us hell
Ref:
Rule and conquer this land
Our cursed blood made liquid red-sand
Rule and conquer, I am your god
I want to rule when you're happy or sad
The time of dark history has come
All the peace and holy gods are gone
We were taught to love, oh Jesus !
But people for people are like disease
Ref:
Rule and conquer their motherland
We've paid too much to gave them our hand
They're sons of evil, they must be shot
Only our faith is good and only our god !
I am your god ! fall on your knees
I am the truth, I will cure the disease
I have the weapon -- My holy hand !
Give me your petrol and motherland !
My god said, you're good when you're dead.
Believe in me, or vanish in hell
You don't look right to me, could it be ?
You're like them ! You would never be free !
2
Rise my child, come here my boy,
Thousand of dead, you’ll enjoy
Don’t be afraid of upcoming flash
The history will turn into the ash
Ref:
The power of an nuclear boy,
A son of a politics of our world
The game that they’ll always enjoy
Prepare for that this movie will be quite short…
Sit down for a moment and think again
What will happen when some day
A powerful man with red button will say
“the end of tomorrow will grand me fame !”
Ref:
The power of an nuclear boy,
A son of a politics of our world
The game that they’ll always enjoy
Prepare for that this movie will be quite short…
Daddy, please, tell me one day
Why I was born, and why you’re insane ?
Can I see a world before I die ?
Before their e they will see relentless flame…
3 !
(whisper)Chain reaction !
2!
(silent)Here comes a dead faction !
1!
(high gain)A wave of massive destruction !
0!
(enormous scream) Is it a god’s frustration?!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum