Zastanawiam sie nad kupieniem corce ("corce" ) Switcha. Chyba nie ma bardziej przystosowanej pod siedmiolatka konsoli. Spellu, Ty masz zwykłego Switcha czy Lite? Podlaczasz (o ile) zawsze do TV, czy bez problemu mozna grac na wyswietlaczu samej konsoli? Czy Twe dzieci tez graja? I w co?
Mam Switcha zwykłego, ale w sumie nie miałbym nic przeciwko wersji Lite, gdyż zintegrowany kontroler w wersji Lite jest ponoć lepszy, żywotniejszy i wygodniejszy.
dworkin napisał/a:
Podlaczasz (o ile) zawsze do TV, czy bez problemu mozna grac na wyświetlaczu samej konsoli?
Stacje dokującą mam podłączoną do monitora od kompa, bo nie posiadam telewizora. Rozdzielczość wtedy to 1080p. Ekran konsoli ma 720p i jest wystarczająco dobry do komfortowej gry. Cały urlop w Sopocie przegrałem w wersji portable i było to doświadczenia jak najbardziej miłe. Teraz zresztą Nintendo wypuściło wersję z ekranem OLED i granie w wersji portable jest ponoć jeszcze przyjemniejsze.
Do wygodnej gry w docku warto dokupić jeszcze kontroler Switch Pro. Ergonomicznie jest znacznie lepszy od Joy-Cona.
dworkin napisał/a:
Czy Twe dzieci tez graja? I w co?
Grają. Głównie w Mario Kart 8 oraz Super Mario 3D World. SM3D jest o tyle spoko, że możecie grać całą rodziną w cztery osoby na jednej konsoli. Działa to jak w startych grach beat'em up. Potrzebujecie wtedy dwa Joy-Cony (czyli musisz dokupić jeden zestaw). Planuję jeszcze dla nich zakup Super Smash Bros Ulitimate.
Kolejny plus. Jechaliśmy pociągiem nad morze - 3/4 drogi był spokój bo dziecka grały na zmianę w Mario Kart. Bateria trzymie 4h. No i ofc. można podładować via USB-C. Jechaliśmy na ślub znajomych, tak samo, 3/4 drogi był spokój.
Podsumowując. Jeżeli szukasz konsoli dla młodej latorośli i sam przy okazji chcesz sobie pociupać, to lepszego wyboru nie ma. Serio. Zwłaszcza jak lubisz pograć w indyki, bo na Switchu jest ich zatrzęsienie. Nie masz tu graficznych wodotrysków, ale ta konsola sprawia, że masz ochotę grać bo jest to bardzo wygodne. Gdziekolwiek byś nie był. Na kiblu, w łózku, w podróży.
Odkąd mam Switcha ani razu nie odpaliłem kompa, by w coś zagrać. Serio.
No wlasnie z okazji premiery Nintendo Switch OLED ten pomysl. Teraz corka gra na klawie komputera, to najpierw kupie Switch Pro Controller, bo moze sluzyc tez na Windowsie. A na Gwiazdke konsole.
Na Epicu, cyfrowa implementacja the Game of Thrones The Board Game, do 30.06 do pobrania za darmo jakby kto potrzebował.
O, dzięki za info, jeszcze zdążę złapać normalnego neta. Parę razy przymierzałem się do zakupu, ale odstraszały mnie opinie o ilości bugów. Teraz będzie można przetestować jak za darmo. Jakby się w to dało grać to jest to właśnie ta planszówka, której mi brakuje do grania z chłopami na statku.
Dość fajnym klonem-miksem Civki z CK jest Old World. Co prawda tylko jedna epoka - Starożytność, ale dylematy władzy to wynagradzają.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Dziś o 19.00 kończy się letnia wyprzedaż na Steam.
Kupiłem 3 gry z serii Total War: Rome II, Medieval II i Shogun II.
Wcześniej Dune: Spice Wars, którą od paru dni rozkminiam.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Długo, bardzo długo mnie tu nie było, a kupa wstydu wciąż rośnie i dorzuciłem do niej:
- Baldurs Gate 3
- Total War: Troja
- Total War: Faraon
- God of War
- dodatek do Cyberpunka
- Diablo 4
- Asassyn Creed: Valhalla
- najnowszy Asassyn Creed
A i tak wciąż gram głównie w Word of Tanks, Word of Warships i w Word of Warplanes. W czołgach i w okrętach nawet się dochapałem kilku X tierów.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Ale co w niej takie złe?
Pograłem kilka godzin, na razie ok. Interfejs jest bardziej toporny, mniej ustawień przy kreacji gry, informacje w trakcie gry gorzej rozmieszczone, ale to nie dramat. Chyba brak gubernatorów i nie ma opcji budowy portów, w każdym razie dojechałem do średniowiecza i nie widzę ich. Muza wyraźnie gorsza, no ale VI to sufit, lepiej już się nie da.
Graficznie, słabsze nasycenie kolorów, po VI te z V wydają się lekko "sprane". Za to szczegóły terenu bardziej realistyczne.
Natomiast parę spraw w początkowych erach podoba mi się nawet bardziej, np. sposób budowy dróg, i generalnie koncepcja robotników z V jest zdecydowanie bardziej realistyczna niż builderów z VI.
Interakcja z innymi civ i miastami jest ok. I przynajmniej ci władcy wyglądają jak ludzie, nie jak jakieś pacynki.
Jak dotąd nie mogę narzekać.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Nie wiem co, to było sto lat temu, pograłem kilka razy i nie chciało mi się więcej grać. A jestem psychofanem serii od 30 lat. Coś tam mnie mocno wkurzyło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum