Zawsze mnie ciekawiło ASX76 czemu cię te daty tak ekscytują skoro i tak zamawiasz raz w roku?
AM napisał/a:
[tłumaczenie]Wojciecha Szypuły.
Wracając do tytułu, Stephenson sugeruje, ze snow nawiązuje do "white specks on a television screen resulting from weak reception", stąd śnieżyca.
Śnieżenie to Snow. Dlatego Śnieżyca, a nie Zamieć.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Dzięki. A dlaczego nie Zamieć, btw? Wiem, że ambicja tłumacza, ale Kubusia Puchatka też próbowali wydać pod innym tytułem i głupio wyszło.
AM napisał/a:
Stephenson sugeruje, ze snow nawiązuje do "white specks on a television screen resulting from weak reception", stąd śnieżyca.
I nie ma za co
Ciekaw jestem dlaczego hasła słownikowe, w których Stephenson tłumaczy czym jest Snow crash nie trafiły do rodzimych wydań (są obecne w wydaniach oryginalnych)? Wtedy nie byłoby wątpliwości.
Ciekaw jestem dlaczego hasła słownikowe, w których Stephenson tłumaczy czym jest Snow crash nie trafiły do rodzimych wydań (są obecne w wydaniach oryginalnych)? Wtedy nie byłoby wątpliwości.
Ja w takich przypadkach mówię: [piiii] obraz [piiii] zanika. Jeśli większość ludzi mówi na to: O, śnieżyca, to nie mam dalszych pytań
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Zawsze mnie ciekawiło ASX76 czemu cię te daty tak ekscytują skoro i tak zamawiasz raz w roku?
Ależ zapewniam Szanownego Pana Murderatora, iż czynię to znacznie częściej, przeto proszę absolutnie bezpodstawnie nie czynić mię wypominki w tej kwestii. Źle to wygląda, gdy ktoś nie ma o czymś seledynowego pojęcia i tworzy teorię wyssaną z... palca Oto bowiem dni z tego roku, gdy złożyłem zamówienia w samym tylko Świecie Książki:
- 3,4,5,9,10,11,14 styczeń
- 15,23 luty
- 1 marzec
Były jeszcze i z Taniej Książki:
- 5,10,17 styczeń
- 14 luty
A przed końcem marca będzie kolejne.
Nie wspominając już o zamówieniu ze sklepu MAG-a, które szykuje się w pierwszym miesiącu kalendarzowej wiosny. QED
... i wzajemnie!
Szczerze pisząc, wolałbym coś innego, zamiast skarania boskiego
Panie Murderatorze Utrivv -> Daty są ekscytujące także dlatego, że dzięki temu można łatwiej rozplanować szkice/plany zakupowe, nie wspominając już o błogiej świadomości kiedy pozycja pożądana zostanie wydana
Dobra. Miło było. Ale jeśli nie macie nic do powiedzenia o autorze, któremu poświęcony jest wątek - sugeruję udać się do działów i tematów, które są bardziej adekwatne.
Kolejne posty nie na temat będę kasował. Burdel tu zrobiliście.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie ma opcji przerzucania. A wątek Stephensona znajdzie każdy. Zatem, sorry, na mnie nie liczcie. Przerzucę i temat zdechnie. Lepiej żeby zdechł jako offtopic tutaj.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Imponuje mi sposób, w jaki on nasącza się kulturą kraju, będącego miejscem akcji. Nazwać to researchem, to jak nazwać Michała Anioła dekoratorem wnętrz. Jest w tym coś z artyzmu. Czytając zbierasz ten cały nektar i po paru godzinach czujesz się już jak mieszkaniec Istambułu, albo jak rodowity carioca. Kiedyś Hemingway tak miał.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Czytałem jakieś 2-3 miesiące, z przerwami, po jednym rozdziale, czasem kilka. Pierwsze trzysta stron nudziłem się niemożebnie, autor nijak nie mógł wzbudzić mojego zainteresowania. Byłem przekonany, że na koniec wystawię bardzo marną ocenę, być może nie dociągnę do końca (zdarzyło się kilka momentów, gdy byłem bliski rzucenia książki w kąt). No ale warsztat grzeczny, napisane bardzo ładnie, są pomysły, rzeczywistość koherentna, nie ma się w zasadzie do czego przyczepić. Poza tym, że nudne ale może byłem zmęczony. Zaciskałem zęby i brnąłem. Circa zaraz po trzechsetnej stronie zacząłem się w lekturę wciągać i czytać z prawdziwym zainteresowaniem.
Zaletami powieści są:
- elegancki warsztat literacki,
- plejada, świetnie skonstruowanych, krwistych, jędrnych bohaterów,
- przemyślanie i efektownie zbudowany świat bliskiego zasięgu - zmiany środowiska naturalnego, polityczne, społeczne, obyczajowe, technologiczne, z człowiekiem który jest taki jaki był zawsze,
- interesujący pomysł na fizykę
- oraz chyba najistotniejsza, koncepcja rozwoju AI, oryginalna, nieszablonowa.
Rzeczywiście uczta wyobraźni. Ostatecznie nie żałuję lektury.
8/10
A toś mnie zagiął, ja się poddałem ale może jednak wrócę?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
A toś mnie zagiął, ja się poddałem ale może jednak wrócę?
Warto warto, ja co prawda nie miałem problemów, bo z wypiekami czytałem od pierwszej strony, więc pewnie nie jestem do końca wiarygodny
Stary Ork napisał/a:
Muszę sobie odświeżyć, z perspektywy paru lat dałbym nawet 9/10, ale ja lubię takie historie kręcone w wysokim kontraście.
W skali do 10 dałbym chyba 10. To w sumie moja ulubiona książka z UW, więc...
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Również nie jestem obiektywny, bo McDonald to mój faworyt. Zachwycała mnie Rzeka bogów, ale i w równym stopniu Dom derwiszy, który jest mniej epicki, bardziej kameralny, ale powalił mnie klimatem.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
"Rzeka bogów" to epika totalna w klasycznej formie, fantastyka bez udziwnień typu Trojka. Najlepsza rzecz, którą do tej pory przeczytałem w UW, a kilka dobrych było. A jeszcze przede mną Dni Cyberabadu.Dom derwiszy (i tutaj będzie pewnie potrzebna powtórka Rzeki), no i Luna.
Czytałem McDonalda od dawna bardzo. Rzeka Bogów jest doskonałą powieścią. To Pisarz przez duże P. Zachwyciła mnie jego Desolation Road, którą AM obiecał wydać, ale to jego pierwiosnek, zatem może wydać się mniej bogata. Chaga z kolei to jedna z najlepszych powieści stricte SF, jakie znam. To taka nie zajechana jeszcze grupa powieści o innym kontakcie. Należą do niej Piknik na skraju drogi, cykl Gerrolda o Chtorrah( tylko pozornie pulpa), właśnie Chaga i Rosewater Tade Thomsona, jako najświeższa. Nie czytałem Luny, ale właśnie ją zebrałem do kupy, zatem jest szansa.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Czy aby AM nie wspominał że Artefakty to raczej będzie wygaszał...?
Zdanie można zmienić. Raczej
Jest jeszcze sporo "zaklepanych" tytułów do wydania, a poza tym mają być dodruki. Nie wspominając o tym, że niedawno doszło "Desolation Road".
I Ares Express. Jest jeszcze teoretycznie do wydania kilka rzeczy, ale nie sadzę by znalazły wydawcę, a może nawet odbiorcę. Jego Terminal Cafe, znana także pod tytułem Necroville to historia o świecie niedalekiej przyszłości, gdzie nanotechnologia pozwala wskrzeszać zmarłych. Mnie to odrzuciło i nie dałem rady przeczytać, ale może jeszcze kiedyś podejdę, bo pisze zawsze dobrze.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum