FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
[UW] Ian McDonald
Autor Wiadomość
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-03-02, 14:01   

KS napisał/a:
Trojan napisał/a:

temat już wałkowany - spójrz na wątek wydawnictwa MAG

Jaysus, Ty mnie ale przeczołgasz po tych bibliotecznych zakamarkach. Co ja, poszukiwacz zaginionej arki jestem?



http://www.zaginiona-bibl...=asc&start=3420
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15601
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2020-03-02, 14:03   

KS napisał/a:
Dzięki. A dlaczego nie Zamieć, btw? Wiem, że ambicja tłumacza, ale Kubusia Puchatka też próbowali wydać pod innym tytułem i głupio wyszło.


AM napisał/a:


Stephenson sugeruje, ze snow nawiązuje do "white specks on a television screen resulting from weak reception", stąd śnieżyca.


I nie ma za co ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7116
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2020-03-02, 14:06   

Zawsze mnie ciekawiło ASX76 czemu cię te daty tak ekscytują skoro i tak zamawiasz raz w roku? //mysli

AM napisał/a:

[tłumaczenie]Wojciecha Szypuły.

Wracając do tytułu, Stephenson sugeruje, ze snow nawiązuje do "white specks on a television screen resulting from weak reception", stąd śnieżyca.
Śnieżenie to Snow. Dlatego Śnieżyca, a nie Zamieć.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
  
 
 
KS 
KS


Posty: 2545
Wysłany: 2020-03-02, 14:06   

Niech Wam bozia w dzieciach...
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
AM

Posty: 2911
Wysłany: 2020-03-02, 14:08   

ASX76 napisał/a:
KS napisał/a:
Dzięki. A dlaczego nie Zamieć, btw? Wiem, że ambicja tłumacza, ale Kubusia Puchatka też próbowali wydać pod innym tytułem i głupio wyszło.


AM napisał/a:


Stephenson sugeruje, ze snow nawiązuje do "white specks on a television screen resulting from weak reception", stąd śnieżyca.


I nie ma za co ;)


Ciekaw jestem dlaczego hasła słownikowe, w których Stephenson tłumaczy czym jest Snow crash nie trafiły do rodzimych wydań (są obecne w wydaniach oryginalnych)? Wtedy nie byłoby wątpliwości.
 
 
KS 
KS


Posty: 2545
Wysłany: 2020-03-02, 14:22   

AM napisał/a:

Ciekaw jestem dlaczego hasła słownikowe, w których Stephenson tłumaczy czym jest Snow crash nie trafiły do rodzimych wydań (są obecne w wydaniach oryginalnych)? Wtedy nie byłoby wątpliwości.

Ja w takich przypadkach mówię: [piiii] obraz [piiii] zanika. Jeśli większość ludzi mówi na to: O, śnieżyca, to nie mam dalszych pytań :)
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15601
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2020-03-02, 14:27   

utrivv napisał/a:
Zawsze mnie ciekawiło ASX76 czemu cię te daty tak ekscytują skoro i tak zamawiasz raz w roku? //mysli



Ależ zapewniam Szanownego Pana Murderatora, iż czynię to znacznie częściej, przeto proszę absolutnie bezpodstawnie nie czynić mię wypominki w tej kwestii. Źle to wygląda, gdy ktoś nie ma o czymś seledynowego pojęcia i tworzy teorię wyssaną z... palca ;) Oto bowiem dni z tego roku, gdy złożyłem zamówienia w samym tylko Świecie Książki:
- 3,4,5,9,10,11,14 styczeń
- 15,23 luty
- 1 marzec

Były jeszcze i z Taniej Książki:
- 5,10,17 styczeń
- 14 luty
A przed końcem marca będzie kolejne.
Nie wspominając już o zamówieniu ze sklepu MAG-a, które szykuje się w pierwszym miesiącu kalendarzowej wiosny. QED
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-03-02, 14:33   

to ile w szt. książek zaupiłeś w tymroku ?
 
 
KS 
KS


Posty: 2545
Wysłany: 2020-03-02, 14:34   

I nie maja Cię tam jeszcze dosyć?
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15601
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2020-03-02, 14:36   

KS napisał/a:
Niech Wam bozia w dzieciach...


... i wzajemnie! ;)
Szczerze pisząc, wolałbym coś innego, zamiast skarania boskiego :-P


Panie Murderatorze Utrivv -> Daty są ekscytujące także dlatego, że dzięki temu można łatwiej rozplanować szkice/plany zakupowe, nie wspominając już o błogiej świadomości kiedy pozycja pożądana zostanie wydana :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23150
Wysłany: 2020-03-02, 17:52   

Dobra. Miło było. Ale jeśli nie macie nic do powiedzenia o autorze, któremu poświęcony jest wątek - sugeruję udać się do działów i tematów, które są bardziej adekwatne.

Kolejne posty nie na temat będę kasował. Burdel tu zrobiliście.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
  
 
 
Bibi King

Posty: 1601
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2020-03-02, 18:00   

KS napisał/a:
Ja w takich przypadkach mówię: [piiii] obraz [piiii] zanika.


Może ty już cyfrowy jesteś? Ja, na ten przykład, się wychowałem na telewizorach, które po prostu śnieżyły. Na pewno nie zamiatały ;)

Sorry, Romulus. Zrozumiem, jak wytniesz. Ale może przerzuć do wątku Stephensona?
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23150
Wysłany: 2020-03-02, 18:03   

Nie ma opcji przerzucania. A wątek Stephensona znajdzie każdy. Zatem, sorry, na mnie nie liczcie. Przerzucę i temat zdechnie. Lepiej żeby zdechł jako offtopic tutaj.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
KS 
KS


Posty: 2545
Wysłany: 2020-03-02, 19:42   

Imponuje mi sposób, w jaki on nasącza się kulturą kraju, będącego miejscem akcji. Nazwać to researchem, to jak nazwać Michała Anioła dekoratorem wnętrz. Jest w tym coś z artyzmu. Czytając zbierasz ten cały nektar i po paru godzinach czujesz się już jak mieszkaniec Istambułu, albo jak rodowity carioca. Kiedyś Hemingway tak miał.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13166
Wysłany: 2021-11-04, 08:55   

Rzeka Bogów - Ian McDonald

Czytałem jakieś 2-3 miesiące, z przerwami, po jednym rozdziale, czasem kilka. Pierwsze trzysta stron nudziłem się niemożebnie, autor nijak nie mógł wzbudzić mojego zainteresowania. Byłem przekonany, że na koniec wystawię bardzo marną ocenę, być może nie dociągnę do końca (zdarzyło się kilka momentów, gdy byłem bliski rzucenia książki w kąt). No ale warsztat grzeczny, napisane bardzo ładnie, są pomysły, rzeczywistość koherentna, nie ma się w zasadzie do czego przyczepić. Poza tym, że nudne ale może byłem zmęczony. Zaciskałem zęby i brnąłem. Circa zaraz po trzechsetnej stronie zacząłem się w lekturę wciągać i czytać z prawdziwym zainteresowaniem.

Zaletami powieści są:
- elegancki warsztat literacki,
- plejada, świetnie skonstruowanych, krwistych, jędrnych bohaterów,
- przemyślanie i efektownie zbudowany świat bliskiego zasięgu - zmiany środowiska naturalnego, polityczne, społeczne, obyczajowe, technologiczne, z człowiekiem który jest taki jaki był zawsze,
- interesujący pomysł na fizykę
- oraz chyba najistotniejsza, koncepcja rozwoju AI, oryginalna, nieszablonowa.

Rzeczywiście uczta wyobraźni. Ostatecznie nie żałuję lektury.
8/10
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7116
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2021-11-04, 09:00   

A toś mnie zagiął, ja się poddałem ale może jednak wrócę?
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2021-11-04, 09:03   

Muszę sobie odświeżyć, z perspektywy paru lat dałbym nawet 9/10, ale ja lubię takie historie kręcone w wysokim kontraście.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3201
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2021-11-04, 09:07   

utrivv napisał/a:
A toś mnie zagiął, ja się poddałem ale może jednak wrócę?
Warto warto, ja co prawda nie miałem problemów, bo z wypiekami czytałem od pierwszej strony, więc pewnie nie jestem do końca wiarygodny //mysli

Stary Ork napisał/a:
Muszę sobie odświeżyć, z perspektywy paru lat dałbym nawet 9/10, ale ja lubię takie historie kręcone w wysokim kontraście.
W skali do 10 dałbym chyba 10. To w sumie moja ulubiona książka z UW, więc... //mysli
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2021-11-04, 09:43   

Dziesiątki z zasady nie daję, ale byłoby niebezpiecznie blisko :mrgreen:
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15601
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2021-11-04, 09:46   

Stary Ork napisał/a:
Dziesiątki z zasady nie daję, ale byłoby niebezpiecznie blisko :mrgreen:


"10" dla "Atlasu chmur" Mitchella i "Ślepowidzenia" Wattsa :d
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
KS 
KS


Posty: 2545
Wysłany: 2021-11-04, 11:01   

Również nie jestem obiektywny, bo McDonald to mój faworyt. Zachwycała mnie Rzeka bogów, ale i w równym stopniu Dom derwiszy, który jest mniej epicki, bardziej kameralny, ale powalił mnie klimatem.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Mamerkus 


Posty: 365
Skąd: z prochu
Wysłany: 2021-11-05, 08:30   

"Rzeka bogów" to epika totalna w klasycznej formie, fantastyka bez udziwnień typu Trojka. Najlepsza rzecz, którą do tej pory przeczytałem w UW, a kilka dobrych było. A jeszcze przede mną Dni Cyberabadu.Dom derwiszy (i tutaj będzie pewnie potrzebna powtórka Rzeki), no i Luna.
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-11-05, 23:31   

namówiliście
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1818
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2021-11-05, 23:59   

Czytałem McDonalda od dawna bardzo. Rzeka Bogów jest doskonałą powieścią. To Pisarz przez duże P. Zachwyciła mnie jego Desolation Road, którą AM obiecał wydać, ale to jego pierwiosnek, zatem może wydać się mniej bogata. Chaga z kolei to jedna z najlepszych powieści stricte SF, jakie znam. To taka nie zajechana jeszcze grupa powieści o innym kontakcie. Należą do niej Piknik na skraju drogi, cykl Gerrolda o Chtorrah( tylko pozornie pulpa), właśnie Chaga i Rosewater Tade Thomsona, jako najświeższa. Nie czytałem Luny, ale właśnie ją zebrałem do kupy, zatem jest szansa.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
niepco 
Ultranaut


Posty: 169
Wysłany: 2021-11-10, 20:50   

Bardzo lubię książki McDonalda i nie rozumiem tego psioczenia co poniektórych na Chagę. Mnie się bardzo podobała.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15601
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2021-11-10, 20:59   

niepco napisał/a:
Bardzo lubię książki McDonalda i nie rozumiem tego psioczenia co poniektórych na Chagę. Mnie się bardzo podobała.


Kandydat do Artefaktów ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-11-10, 22:08   

Czy aby AM nie wspominał że Artefakty to raczej będzie wygaszał...?
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15601
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2021-11-10, 22:14   

Trojan napisał/a:
Czy aby AM nie wspominał że Artefakty to raczej będzie wygaszał...?


Zdanie można zmienić. Raczej :-P
Jest jeszcze sporo "zaklepanych" tytułów do wydania, a poza tym mają być dodruki. Nie wspominając o tym, że niedawno doszło "Desolation Road".
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1818
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2021-11-10, 22:32   

I Ares Express. Jest jeszcze teoretycznie do wydania kilka rzeczy, ale nie sadzę by znalazły wydawcę, a może nawet odbiorcę. Jego Terminal Cafe, znana także pod tytułem Necroville to historia o świecie niedalekiej przyszłości, gdzie nanotechnologia pozwala wskrzeszać zmarłych. Mnie to odrzuciło i nie dałem rady przeczytać, ale może jeszcze kiedyś podejdę, bo pisze zawsze dobrze.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15601
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2021-11-10, 23:08   

Brzmi ciekawie to Necro :-)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Neil Gaiman- blog w polskiej wersji językowej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 13