FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Seriale gały widziały...
Autor Wiadomość
fdv 


Posty: 1085
Skąd: Neverland
Wysłany: 2023-01-17, 18:08   

Najpierw każdy chciał wykroić kawałek tortu dla siebie bo uważał że źle wychodzi na sprzedawaniu praw Netflixowi. Teraz się okazuje że to nie takie proste dostarczać i content i zwiększać pulę subskrybentów przy rosnącyh kosztach i ilości konkurentów. Jak dla mnie niech padają i sprzedają prawa tym co się zostaną, optymalnie imo dla zdrowej konkurencji to 3 serwisy.

Sam raczej jak mi się skończą te roczne subskrypcje z początkowych promek przejdę na system po miesiącu jednego serwisu na raz bo i tak teraz każdy serwis ma ze 2-3 dobre pozycje, a reszta to zapychacze albo wtopy. Akurat po 3-4 miesiącach się zbierze kilka rzeczy i wtedy można obejrzeć spokojnie :) Plus tylko Netflix wypuszcza od razu całe sezony i można sobie machnąć "na raz" a cała reszta chyba myśli że będę opłacał 3 miesiące serwisu po to żeby obejrzeć np Sukcesję albo Andora.
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
Trojan 


Posty: 11340
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-01-17, 18:28   

mnie zdumiewa to że Discovery stało się potentatem na rynku mediów.

Romku - opening gry (czyli fabularnie to co w 1 odc. serialu) to najsłabszy fragment TLOU. Mimo tego że serial praktycznie jest 1:1 (w tym momencie) z grą. Czekam na wincej.

Każdy odcinek będzie po 1,5 h ? czy tylko pierwszy ?
 
 
Uther Doul


Posty: 355
Wysłany: 2023-01-17, 19:08   

Tylko pierwszy, reszta raczej standardowo, po 50-60min. Ostatni za to ma trwać 40.

edit: trzeci ma mieć 76 minut.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4636
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2023-01-17, 22:38   

Ten pierwszy odcinek The Last of Us słabiutki. Nuda panie straszna. Klimatu mało. Wstęp z rozmową naukowców w telewizji bardzo fajny, ale potem scena rodzinna z córką głównego bohatera przeciągnięta, niepotrzebna, bo przecież wiadomo co się musiało stać. Zatem po co to było? Potem nudno, takie wprowadzenie. Nie jest źle, ale ani napięcia, ani nie poszaleli z wprowadzeniem świata, ani horrorowego klimatu, bo scenka z gościem wtopionym z grzybem w ścianę bez emocji i w ogóle takie mało oślizgłe to było. Oczekiwałem więcej. Ale jak widać w necie znowu krzyki zachwytu jak przy Rodzie smoka. Zaślepienie jakieś?
Ale liczę, że się rozkręci, bo potencjał jest.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Whoresbane


Posty: 1057
Wysłany: 2023-01-17, 23:32   

Nigdy nie widziałem tej gry, nic o niej nie wiem. Pierwszy odcinek serialu bardzo mi się podobał i chcę więcej
_________________
Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15629
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2023-01-18, 05:41   

Tomasz napisał/a:


Wstęp z rozmową naukowców w telewizji bardzo fajny,

Nie jest źle, ale ani napięcia, ani nie poszaleli z wprowadzeniem świata, ani horrorowego klimatu, bo scenka z gościem wtopionym z grzybem w ścianę bez emocji i w ogóle takie mało oślizgłe to było. Oczekiwałem więcej.

Ale jak widać w necie znowu krzyki zachwytu jak przy Rodzie smoka. Zaślepienie jakieś?




1. To było najlepsze w pierwszym epie.

2. Zaiste, z napięciem nietęgo. //orc

3. "Na bezrybiu i rak ryba"? //mysli
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2023-01-18, 10:28   

Tomasz napisał/a:
Wstęp z rozmową naukowców w telewizji bardzo fajny


Przebitka na publiczność, kiedy epidemiolog mówi o grzybach przejmujących kontrolę nad nosicielem - mistrzowska. Z butów mnie w sumie nie wyrywa, ale wrażenia całkiem niezłe, z samej sympatii do Pedro Pascala będzie oglądane.

Tomasz napisał/a:
scena rodzinna z córką głównego bohatera przeciągnięta, niepotrzebna, bo przecież wiadomo co się musiało stać. Zatem po co to było?


Cutscena.

Tomasz napisał/a:
Potem nudno, takie wprowadzenie.


Tutorial. Trzeba było skipnąć.
Ogólnie pierwszy odcinek wykorzystał wszystkie tropy otwierające filmy o zombosach, ale zrobił to w nawet dość nieirytujący sposób.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23175
Wysłany: 2023-01-18, 17:06   

Ale w sieci jakieś zachwyty totalne. Trochę nie rozumiem, ale szanuję. :) W sumie serial po pierwszym odcinku jest w porządku. Napięcie rzeczywiście słabe, ale wolę żeby się rozkręcał niż skręcał. :)

A tymczasem z Disney+ "Atlanta". Nadrabiam kolejny brak. Choć ten serial był już w Polsce wcześniej, zdaje się że na Fox lub Fox Comedy (to też już własność Disneya). Bardzo mi się podoba. Wręcz momentami osiągam poziom zachwytu. W serialu gra Donald Glover, którego część może znać z małej roli Lando Carlissiana w "Hanie Solo". Ja go znam ze świetnej roli w "Community", gdzie błysnął rolą Troya Barnesa. Niektórzy mogą go kojarzyć jako Childish Gambino, nagrywa muzykę i zgarnął nawet Grammy. Generalnie, świetny, inteligentny, ogarnięty koleś. W "Atlancie" nie tylko gra, ale jest i producentem i scenarzystą. To serial komediowy, ale bez heheszkowania. Bystry, realistyczny scenariusz i wpadająco w oko obsada. Fabuła w nim kręci się wokół próby wypromowania się w na muzycznej scenie Atlanty i nie tylko przez głównego bohatera, który zostaje managerem swojego kuzyna, rapera Paper Boia. Po półtorej sezonu dałem 9/10 na IMDb. Jeszcze dwa i pół przede mną, ale to mój aktualny numer jeden. Ostatnio moimi numerami jeden zostają głównie stare seriale, których wcześniej nie widziałem. :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
fdv 


Posty: 1085
Skąd: Neverland
Wysłany: 2023-01-18, 17:20   

Poczekaj dop trzeciego sezonu dwa pierwsze to była klasa. W trzecim połowa odcinków to takie niezależne historyjki o stosunkach czarni-biali w US, ktore wyglądają jak mokry sen murzynów i ich wizji sprawiedliwości. Ale normalna kontynuacja jest ok, więc sam się wacham czy zaczynać czwarty, czy w trzecim to tylko taka wpadka i dali chłopakowi popuścić wodze fantazji.
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
Trojan 


Posty: 11340
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-01-18, 18:00   

Donald Glover to najjaśniejszy punkt Hana Solo - i wcale nie taka mała rólka.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1891
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-01-19, 00:56   

A ja jestem 100 lat za Afroafrykanami i dopiero obejrzałem Andor.
Nic dodać, to najlepszy serial ze świata Gwiezdnych Wojen, co z tego że bez Jedi i całego tego pierdolenia o mocy ?
Widać po montażu, że chyba sporo materiału wycięli //mysli
Czekam na drugi sezon.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2023-01-19, 07:17   

m_m napisał/a:
to najlepszy serial ze świata Gwiezdnych Wojen gdyż bez Jedi i całego tego pierdolenia o mocy


Poprawilniłem.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1891
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-01-19, 09:28   

Ale sens został ten sam, co nie?
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2023-01-19, 09:56   

Tja. SW bywają całkiem strawne, kiedy scenarzyści skupiają się na opowiadaniu historii zamiast pakować wymachiwanie świetlówkami i force choki gdzie popadnie.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1891
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-01-19, 10:04   

Ale zastanawia różnica w jakości pomiędzy takim straszliwym szajsem jak Obi Wan Kenobi, pierwszych odcinków KBF a całkiem dobrym Andorem.
To nie może być tylko wina świetlówek.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2023-01-19, 10:17   

Mi się Andor widzi jako start ze świeżej w kontekście całego uniwersum perspektywy zamiast podlizywania się fanbojom i odcinania kuponów od dawnych Lucasowych sukcesów. To, plus ogarnięci scenarzyści. Ale nie siedzę w SW na tyle głęboko, żebym się upierał przy tej opinii.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-01-19, 10:58   

Po niemożebnie mizernym Mandalorianie to już Obi-Wan był lepszy, choćby dlatego, że krótki, zwarty i opowiada konkretną fabułkę, bez rozjeżdżania się w pierdylion sezonów. No i ma lepszych aktorów, nagle okazało się, że nawet H. Christensen jednak może coś tam, coś tam. A świat SW bez "Jedi i całego tego pierdolenia o Mocy" nie istnieje. Jest zwykłym generycznym kosmosem z tysiąca filmów SF.

Andor u mnie ciągle czeka w kolejce.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1891
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-01-19, 11:14   

Jak widać istnieje. QED.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
fdv 


Posty: 1085
Skąd: Neverland
Wysłany: 2023-01-19, 11:16   

Mando drugi sezon zjada na śniadanie Obi wana, jest bardzo przytzwoita przygodówką, a Obi to takie pierdololo. Jedyne co to lepsza gra aktorska, ale trudno żeby była gorsza jak w mando główny bohater prawie cały czas w hełmie biega.

Andor to pewnie najlepszy serial SW, bo historia sprawnie opowiedziana, ale jakoś specjalnych emocji nie wzbudził letnio go przyjąłem. No i bym nie powiedział że tak całkiem bez świetlówek, jednak na tej krypie Skarsgarda musiały być zainstalowane kyber crystale bo tie wingi trochę poharatał ;)
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2023-01-19, 11:27   

Większość klasycznego SW ze świetlówkami to słabo upudrowane high fantasy w kosmosie; Andor u mnie pod tym względem punktuje, bo nie jest eskapistyczny i skupia się na osobach dramatu, a nie na efekciarstwie.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2023-01-19, 11:42   

Najfajniejsze SW to jak graliśmy w papierowe RPG grupą przemytników i w całej kampanii nie spotkaliśmy ani jednego Jedi. Tak po prawdzie wyszedł nam z tego bardziej Rogue Trader, ale damski chuj tam //panda
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23175
Wysłany: 2023-01-19, 11:43   

fdv napisał/a:
Poczekaj dop trzeciego sezonu dwa pierwsze to była klasa. W trzecim połowa odcinków to takie niezależne historyjki o stosunkach czarni-biali w US, ktore wyglądają jak mokry sen murzynów i ich wizji sprawiedliwości. Ale normalna kontynuacja jest ok, więc sam się wacham czy zaczynać czwarty, czy w trzecim to tylko taka wpadka i dali chłopakowi popuścić wodze fantazji.

W pierwszym sezonie był cudny odcinek z tym programem telewizyjnym. :mrgreen:
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-01-19, 12:02   

MrSpellu napisał/a:
(...)nie spotkaliśmy ani jednego Jedi. Tak po prawdzie wyszedł nam z tego bardziej Rogue Trader(...)

QED.

EDIT: Zacząłem "Andor". Dwa odcinki. Na razie wieje sztampą i nudą, niespecjalnie umiem się przejąć perypetiami bohaterów, zwłaszcza że przyszłość i koniec Cassiana są poniekąd z góry wiadome. Ale wobec entuzjastycznych opinii - jeszcze nie odpuszczam.

Poza tym uważam, że należało przetłumaczyć tytuł na "Ilub" ;)
 
 
Whoresbane


Posty: 1057
Wysłany: 2023-01-20, 17:04   

Wróciła Vox Machina z drugim sezonem. Największą wadą jest czekanie tygodnia na nowe odcinki :(
_________________
Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23175
Wysłany: 2023-01-20, 20:02   

Whoresbane napisał/a:
Wróciła Vox Machina z drugim sezonem. Największą wadą jest czekanie tygodnia na nowe odcinki :(

Zaraz zaczynam oglądanie pierwszego odcinka drugiego sezonu. Pierwszy był fantastyczny!

Tymczasem skończyłem "The West Wing". Powtórzę się po raz trzeci: najlepszy serial polityczny. A biorąc pod uwagę fakt, że skończył się w 2006 r. to można napisać, że siedemnasty rok jest niepokonany w tej kategorii. Nie było lepszego przed nim ani po nim. I wcale nie jest naiwny. To już późniejszy serial Sorkina, "The Newsroom" opowiada o mediach, które już nie istnieją. Jest idealistyczny, ale i tak znakomity. "The West Wing" od początku opowiada o polityce od kuchni skupiając się na administracji Białego Domu. Tylko za sprawą Martina Sheena, grającego prezydenta Bartleta, trochę się to zmieniło i akcenty rozkładano bardziej równomiernie. Ale i tak "rządziła" polityczna kuchnia. Od szóstego sezonu serial przedstawia w zasadzie zmierzch administracji prezydenta Bartleta. W końcu to druga kadencja. A zmaga się przecież z wrogim, republikańskim Kongresem. Fabuła serialu zaczyna inaczej rozkładać akcenty. Zaczyna się walka o nominację w Partii Demokratycznej. Do gry wchodzi kandydat Republikanów. I tu szacunek dla scenarzystów. Nie było żadnego oczywistego czarno - białego podziału na dobrych Demokratów i złych Republikanów. W roli republikańskiego kandydata obsadzili Alana Aldę i do tego napisali tę postać tak, że jeśli o mnie chodzi nie wiedziałbym na kogo mam głosować. Senator Vinnick, z dzisiejszej perspektywy to jednak przeszłość, takich Republikanów już nie ma, albo zostali zepchnięci do trzeciego szeregu przez religijną hołotę, która w tym serialu robi za trzeci szereg Republikanów. :) Do tego świetny kandytat Demokratów, underdog, żeby nie było łatwo. W tej roli fantastyczny Jimmy Smits. Trudno było wybrać kandydata do kibicowania, choć wiadomo było kto wygra. Będzie mi brakowało tego serialu. Oglądałem po dwa odcinki dziennie. Miewał słabe momenty - głównie cliffhangery na finał 1 i chyba 4 sezonu. Słabe i "zmuszające" do oglądania ciągiem. Ale w trakcie normalnej emisji telewizyjnej wściekłbym się, że musze czekać tydzień na kolejny odcinek. Znakomita obsada, od samego początku do końca moją ulubioną postacią był Josh Lyman grany przez Bradleya Whitforda.
Swoją drogą, do dziś z tej sceny powinien uczyć się każdy liberalny polityk jak zamknąć ryj religijnemu oszołomowi: https://www.youtube.com/watch?v=3CPjWd4MUXs

To teraz powtórka "The Newsroom". Krócej, bo tylko trzy krótkie sezony.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-01-20, 20:30   

Romulus napisał/a:
Swoją drogą, do dziś z tej sceny powinien uczyć się każdy liberalny polityk jak zamknąć ryj religijnemu oszołomowi: https://www.youtube.com/watch?v=3CPjWd4MUXs

Bzdura. Oni zawsze wiedzą, które fragmenty Biblii należy rozumieć dosłownie, a które są przenośnią itp. Nie do końca wiadomo SKĄD to wiedzą, ale wiedzą i basta. Kulą w płot.
 
 
Rashmika 


Posty: 1032
Wysłany: 2023-01-21, 12:32   

"Minuta ciszy" to takie trochę polskie Fargo w konwencji, czarna komedia o biznesie pogrzebowym na Zadupowie. Jest trochę rozwleczony początek, ale po 2 odcinkach wciąga a finał to istna mandżuria. W roli głównej Więckiewicz, imho najlepszy doppelganger w rodzimym aktorstwie; do obejrzenia na Canal, podobało mi się więc polecam.
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23175
Wysłany: 2023-01-22, 14:21   

"Rogue Heroes" - sześcioodcinkowy serial BBC opowiadający historię powstania SAS. Napisany przez Stevena Knighta, twórcę "Peaky Blinders", na podstawie książki opowiadającej o powstaniu tej jednostki, autorka Bena McIntyre. Doskonały scenariusz, świetna obsada. Ogląda się to zajebiście i czekam na drugi sezon, który na pewno powstanie. Trailer amerykański, bo BBC nie potrafi w trailery: https://www.youtube.com/watch?v=4PlJ-ISm3Pk W Polsce pierwszy sezon właśnie skończył się na Canal+, podejrzewam że rychło będą powtórki. Warto. "Who Dares Wins", takie mieli motto i oglądając ten serial można uwierzyć, że traktowali je dosłownie. :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7122
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2023-01-23, 10:44   

Velma, podobno najniżej oceniana animacja na IMDB ale ja łykam jak pelikan bo to Scooby doo :)
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Ash 

Posty: 796
Wysłany: 2023-01-23, 15:10   

Ale tam nie ma Scooby'ego.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Qfant


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 13