FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Książki, które warto przeczytać lub nie
Autor Wiadomość
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-11-16, 10:47   

Następny. Chcecie chyba chłopaka zepsuć.

To ja dorzucę Przełęcz/Osada Bułyczowa.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-11-16, 10:51   

O, zlot dziadersów :badgrin:
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1626
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-11-16, 10:57   

No dobra, to ja dołożę
- "Mutanci" i "Umrzeć by nie zginąć" Markowskiego
;-p

hint: na dniach ma wyjść ten trzeci, tom, pisany już przez kogoś innego, tylko we współpracy z Markowskim.
;-)
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-11-16, 10:59   

Wiem, że to będzie klęska, ale zamierzam odświeżyć dwa pierwsze i kupić ten trzeci tom.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1626
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-11-16, 11:01   

Fidel-F2 napisał/a:
Wiem, że to będzie klęska, ale zamierzam odświeżyć dwa pierwsze i kupić ten trzeci tom.

Też mi to chodzi po głowie ... ;-)
Ale może przeczytasz szybciej i przekonasz, żeby jednak tego nie robić? ;-)
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-11-16, 11:02   

Nie muszę czytać. Nie rób.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-11-16, 11:07   

A to jest dzieło dla wytrawnych koneserów chujni? //mysli
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-11-16, 11:11   

Jak już robicie szyderę, to nie zapomnijcie o Hollanku. A wcześniej był Chruszczewski Czesław - Nikifor science-fiction.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-11-16, 11:26   

Nie Orku. Te książki w latach 80/90 łykałem jak największe objawienie. Są pozycjami które jakoś tam mają udział w tym, że czytam fantastykę. Obok Świata Czarownic, Alei Potępienia i serii Spotkanie w przestworzach. Ale dziś, jak sądzę, rzecz może być bolesna.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-11-16, 11:36   

Mnie tak bolał powrót do trylogii Meissnera o Janie Martenie, więc rozumiem obawy //mysli .
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1626
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-11-16, 11:55   

KS napisał/a:
Jak już robicie szyderę, to nie zapomnijcie o Hollanku. A wcześniej był Chruszczewski Czesław - Nikifor science-fiction.

Markowski to nie jest szydera.
To książki, które pasowałyby do założenia, ale mogły się trochę zestarzeć.
Dlatego nie polecałbym ich na początek, bo nie wiadomo czy nie zrażą.

Mógłbym spokojnie zrobić faktycznie szyderczą listę sajfajów, bo akurat sajfaje czytam nałogowo i to prawie wszystkie jak podleci od ambitniejszych, do "szczelanek" np. Campbell czy starwarsy (no chyba, że faktycznie mnie poziom "zniszczy" i jednak powiem "pas"). ;-)
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-11-16, 12:31   

Mutanci byli tacy sobie...
Umrzeć by nie zginąć to był wypas :) [krótkie streszczenie fabuły/ nie czytałem ze 25 lat... ale: dwoje mutantów (Pet i Anna) od prof.Xaviera leci w kosmos no i wraca ze 200 lat później gdzie zastają Ziemię na skrzyżowaniu Wehikułu czasu z Igrzyskami Śmierci - ludzie żyjo w miastach-wieżach rodem z MinasTirith.... kurde no, więcej grzechów nie pamiętam, ale podobało mi się i nie żałuję, ale bodaj rewolucję przeprowadzili + scenki erotyczne]

mam wydanie Orbity ? dużoformatowe - jak zeszyt Fantastyki z dwoma kolumnami tekstu na stronie

  
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-11-16, 12:32   

goldsun napisał/a:

Markowski to nie jest szydera.
To książki, które pasowałyby do założenia, ale mogły się trochę zestarzeć.

Czytałem go w latach 80 i nawet nie pamiętam, o czym to było, jak wiele innych pozycji z serii KAW, która cieszyła się mierną opinią ówczesnego fandomu. Zapamiętałem wrażenie, że była to jedna z tych rzeczy "przeczytać i zapomnieć", w odróżnieniu od polskich twórców, którzy wtedy byli autentycznie poważani, jak Snerg, Zajdel, Wnuk-Lipiński i których powieści akurat dobrze pamiętam - więc jeśli koniecznie coś z tamtych lat, to tych autorów mogę z czystym sumieniem polecić, nawet dziś powinni się obronić.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2020-11-16, 12:47   

Cokolwiek Dana Abnetta //spell //spell2
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-11-16, 12:48   

Orbita wydała w kieszonkowych wydanich.

Wnuka-Lipińskiego omijać z daleka.

KS, miałeś klucz antysystemowy a nie artystyczny. A dziś idealizujesz.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-11-16, 12:59   

Fidel-F2 napisał/a:
Orbita wydała w kieszonkowych wydanich.

Wnuka-Lipińskiego omijać z daleka.

KS, miałeś klucz antysystemowy a nie artystyczny. A dziś idealizujesz.


możliwe - mój egzemplarz UbZ leży w piwnicy wraz z F więc nie jestem w stanie sprawdzić. Po prostu Orbita mi się skojarzyła - ale faktycznie, to nie jest wydanie O.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-11-16, 13:08   

To jest KAW.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-11-16, 13:13   

Fidel-F2 napisał/a:
Orbita wydała w kieszonkowych wydanich.

Wnuka-Lipińskiego omijać z daleka.

KS, miałeś klucz antysystemowy a nie artystyczny. A dziś idealizujesz.


Kto idealizuje można sprawdzić, tylko mi osobiście nie chce się do tych lektur wracać, bo byłoby to kosztem czekających książek, których jeszcze nie znam, a niektóre grzecznie już ponad rok czekają.
Wnuk-Lipiński pewnie Rembrandtem pióra nie był, ale jako socjolog umiał pewne sprawy poukładać tak, że logicznie nie obrażały inteligencji czytelnika. Za antysystemowego "robił" głównie Zajdel, choć dziś widać wyraźnie, że niekoniecznie trzeba było odczytywać go w kategoriach doraźnej polityki. Ale takie czasy były.
Markowski wydawał w KAW w pierwszej połowie lat 80, wydania Orbity to przedruki. A żeby dodatkowo zaciemnić, był też drugi autor o tym nazwisku, Michał, i też wydał w serii KAW.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
xan4
Tatuś Muminków


Posty: 354
Skąd: Silesia
Wysłany: 2020-11-16, 13:22   

Przypomniałeś mi Pajęczyna/Po drugiej stronie księżyca M. Markowskiego, podobało mi się wtedy, takie nostalgiczne było.
_________________
Oddział chwilowo zamknięty
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-11-16, 13:29   

xan4 napisał/a:
Przypomniałeś mi Pajęczyna/Po drugiej stronie księżyca M. Markowskiego, podobało mi się wtedy, takie nostalgiczne było.

Wspomnienia są zawsze bez wad, jak śpiewali Skaldowie (chyba).
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2020-11-16, 13:31   

Ostatnio próbowałem Zajdla. Też już nie daje rady. Strasznie się te rzeczy starzeją. Jeszcze Cylinder Van Troffa się broni., ale Limesa odłożyłem prędko z poczuciem, ze łykam tabliczke starej, pobielałej czekolady. Szkoda. Winnetou zaczął tę erozję bajek młodości.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-11-16, 13:39   

Psy Agenora nadal czytam ze ściśniętym gardłem //mysli .
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-11-16, 13:45   

bio napisał/a:
Winnetou zaczął tę erozję bajek młodości.

No weź... poważnie się na to odważyłeś? Efekt musiał być wiadomy. Ale zastanawiam się, czy z JF Cooperem, Curwoodem i Londonem (jeśli jesteśmy w tamtych stronach) byłoby identyczne rozczarowanie.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-11-16, 13:52   

A nie wystarczy Ci że Sat-Okh nie był Indianinem? :devil:
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1626
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-11-16, 13:54   

KS napisał/a:
bio napisał/a:
Winnetou zaczął tę erozję bajek młodości.

No weź... poważnie się na to odważyłeś? Efekt musiał być wiadomy. Ale zastanawiam się, czy z JF Cooperem, Curwoodem i Londonem (jeśli jesteśmy w tamtych stronach) byłoby identyczne rozczarowanie.

Film "Ostatni Mohikanin" dalej się broni i na tym wolę zostać. ;-)
Książek nie będę sprawdzał ... ... nie ma muzyki ... ;->

Jakieś 2 lata temu w samochodzie, jadąc z dziećmi na urlop, puściłem audiobooka "Tomka w krainie kangurów" - w sumie przesłuchaliśmy do końca. Nie było tak źle, chociaż jako nastolatek pewnie inaczej to odbierałem. Proste to bardzo, ale wtręty dotyczące zaboru rosyjskiego, ogólnej sytuacji politycznej były całkiem sensowne, zwłaszcza jak na "docelowego odbiorcę".
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-11-16, 14:01   

goldsun napisał/a:

Film "Ostatni Mohikanin" dalej się broni i na tym wolę zostać. ;-)
Książek nie będę sprawdzał ... ... nie ma muzyki ... ;->

Bingo. Dla mnie soundtrackowe top3 ever.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-11-16, 14:08   

Cytat:
Jakieś 2 lata temu w samochodzie, jadąc z dziećmi na urlop, puściłem audiobooka "Tomka w krainie kangurów
Próbowałem kiedyś namówić syna na Pana Samochodzika. W trasę zapuściłem Wyspę złoczyńców, jedna z ulubionych książek dzieciństwa. Po pół godzinie wyłączyłem zawstydzony. Niewyobrażalna nędza.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-11-16, 14:22   

Fidel-F2 napisał/a:
W trasę zapuściłem Wyspę złoczyńców, jedna z ulubionych książek dzieciństwa.

Zapuściłeś. Żadna strata. Po rewolucji 89/90, gdy zapełniły się księgarnie, kupowałem jak głupi, żeby syn miał kanon "co każdy chłopak przeczytać powinien". Czytał wszystko tylko nie to. Do dziś patrzę na tę półkę z mieszanymi uczuciami. 2 metry bieżące.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Benson 

Posty: 141
Wysłany: 2020-11-16, 14:30   

Fidel-F2 napisał/a:
Próbowałem kiedyś namówić syna na Pana Samochodzika. W trasę zapuściłem Wyspę złoczyńców, jedna z ulubionych książek dzieciństwa. Po pół godzinie wyłączyłem zawstydzony. Niewyobrażalna nędza.

Ja w ubiegłym roku próbowałem sobie odświeżyć Pana Samochodzika po jakichś 25 latach i też wziąłem się za Wyspę Złoczyńców. Bolało... :( Wytrzymałem z 20-30 stron.
A gdyby ktoś chciał polecieć z całą serią, to uprzejmie informuję, iż obecnie liczy ona 157 tomów :)
http://www.wydawnictwo-wa...amochodzik.html
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-11-16, 14:51   

KS, też kupowałem. Indiańskie, pirackie. Nie tknął tego nawet kijem.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo Solaris


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 13