Wysłany: 2009-06-22, 18:05 Nagroda im. Jerzego Żuławskiego
Zeszłoroczna edycja nagrody im. J. Zuławskiego była zaraz pierwszą. Wynik był mało zaskakujący i przez wszystkich oczekiwany:
AZ napisał/a:
Główną Nagrodę Literacką im. Jerzego Żuławskiego otrzymuje Jacek Dukaj za powieść Lód.
Złote Wyróżnienie otrzymuje Łukasz Orbitowski za powieść Tracę ciepło.
Srebrne Wyróżnienie otrzymuje Szczepan Twardoch za powieść Epifania wikarego Trzaski.
Do Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego nominowane były następujące powieści, wymienione w kolejności alfabetycznej wg autorów:
* Lód, Jacek Dukaj;
* Pan Lodowego Ogrodu t.2, Jarosław Grzędowicz;
* Diabeł Łańcucki, Jacek Komuda;
* Ruda Sfora, Maja Lidia Kossakowska;
* Tracę ciepło, Łukasz Orbitowski;
* Oberki do końca świata, Wit Szostak;
* Epifania wikarego Trzaski, Szczepan Twardoch.
Decyzją Jury lista dzieł nominowanych przez elektorów do Nagrody została uzupełniona o jeden utwór, a mianowicie o Oberki do końca świata Wita Szostaka.
Jury złożone z literaturoznawców i krytyków literackich w składzie: Dariusz Brzostek, Lech Jęczmyk, Wojciech Kajtoch, Mariusz Maciej Leś, Paweł Matuszek, Adam Mazurkiewicz, Wojciech Orliński, Maciej Parowski, Edyta Rudolf, Antoni Smuszkiewicz i Jerzy Szeja obradowało pod przewodnictwem prof. Antoniego Smuszkiewicza.
Uroczyste ogłoszenie laureatów Nagrody odbyło się 21 października 2008 roku w Domu Literatury w Warszawie. Podczas sesji literackiej prof. Antoni Smuszkiewicz, dr Jerzy Szeja i red. Maciej Parowski przedstawili nagrodzone dzieła oraz ich twórców. Fragmenty utworów odczytała Krystyna Czubówna. Spotkanie uświetniła swoją obecnością wnuczka Jerzego Żuławskiego, Ewa Żuławska-Bogacka.
Laureatom zostaną wręczone statuetki podczas galowej imprezy w trakcie Falkonu dn. 15 listopada 2008, po czym odbędzie się sesja literacka p.t. "Co nowego w polskiej fantastyce?".
Druga edycja, tegoroczna przyniosła nam jak na razie nominacje elektorskie:
AZ napisał/a:
Nominacje do Nagrody J. Żuławskiego w roku 2009
Komunikat ogłoszony w sieci 17.04.2009
W głosowaniu 63 Elektorów, przeprowadzonym w okresie 6.03-15.04.2009, zostały wyłonione utwory nominowane do Nagrody. Oto nominowane powieści, wymienione w kolejności wg liczby uzyskanych punktów:
1. "Kameleon", Rafał Kosik
2. "Miasto dusz", Wojciech Szyda
3. "Zadra" (1. tom), Krzysztof Piskorski
4. "Fryne hetera", Witold Jabłoński
5. "Chwała ogrodów", Anna Brzezińska i Grzegorz Wiśniewski
6. "Ziemia niczyja", Anna Brzezińska
W kategorii opowiadania żaden utwór nie uzyskał nominacji (nie otrzymał 20% ważnych głosów, co było regulaminowym wymogiem), natomiast 5 utworów z początku listy otrzymało "rekomendację consideratus" do dalszych etapów procedury. Oto wskazane utwory, wymienione w kolejności alfabetycznej wg autorów:
"Wesele dusz", Marek Baraniecki
"Światy Dantego", Anna Kańtoch
"Ekumenizm", Jakub Nowak
"Podworzec", Wit Szostak
"Maniera tenebrosa", Szczepan Twardoch
Komentarz. "Kameleon" wyszedł na prowadzenie na samym początku głosowania (skrutowałem na bieżąco) i już nie oddał pierwszego miejsca. Zdecydowanie odbija od reszty uzyskaną liczbą punktów (95 pkt., 30% możliwych). Kolejne trzy utwory, "Miasto dusz" (68 pkt., 22%), "Zadra" (67 pkt., 21%) i "Fryne hetera" (59 pkt., 19%) plasują się w jednej grupie blisko siebie. Nieco dalej, ale wciąż w czołówce znajdują się "Chwała ogrodów" (39 pkt., 12%) oraz "Ziemia niczyja" (37 pkt., 12%). Pecha miał "Pies i klecha. Tancerz" (36 pkt.), któremu zabrakło 1 punktu do oficjalnej nominacji elektorskiej, lecz wciąż ma szansę na nominację jurorską.
Głosy oddane na opowiadania były tak rozproszone, że niemal każdy z Elektorów miał swój ulubiony utwór. W takiej sytuacji odstąpiliśmy od zdecydowanej rekomendacji dla Jury, prezentując mniej obowiązującą "rekomendację consideratus" dla tych utworów, które uzyskały 5-6% poparcia. Ponieważ utwory trzeci, czwarty i piąty na liście miały identyczną liczbę punktów, zaprezentowaliśmy wszystkie pięć, w miejsce wymaganych regulaminowo trzech. Niewielka koncentracja głosów oznacza niestety dominację przypadkowego rozrzutu statystycznego. Takie wyniki mogą świadczyć o tym, że autorzy szlifują styl na opowiadaniach, w pełni wypowiadając się dopiero w powieściach - w związku z czym w dziedzinie krótkiej formy pojawiło się w 2008 roku sporo utworów dobrych, lecz żaden z nich nie pretenduje do dzieła wybitnego.
Andrzej Zimniak
Nagroda w założeniu ma być profesjonalistów. Czy spełnia swoje założenia, czy pokłada w niej nadzieje nie są płonne? Jakie jest Wasze zdanie drodzy użytkownicy?
Miło nam poinformować, że w sieci pojawiła się oficjalna strona Literackiej Nagrody im. Jerzego Żuławskiego.
Gdyby strony internetowe miały burty, należałoby dziś o jedną z nich rozbić porządną flaszkę szampana. Wreszcie mamy profesjonalną, ambitnie zaprojektowaną stronę Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego! To ważny moment, bo jak cię widzą, tak cię piszą. Strona, oprócz obszernej części informacyjnej, ma blogi, forum, planowana jest wersja angielska, galeria, będziemy publikować wypowiedzi znanych ludzi, wywiady, recenzje i fragmenty nagrodzonych utworów, a także urządzać rozmaite konkursy.
Dalsza część wypowiedzi Andrzeja Zimniaka o stronie na blogu nagrody.
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
Inicjatywę i konsekwencję wykazał Tymoteusz Wronka, od strony artystycznej i technicznej wspierał go Łukasz Najda.
Tylko pogratulować zaangażowania. Chociaż tło mi się nie podoba xD Tylko nie za bardzo rozumiem po co zostawiać tą stroną informacyjną, ale to już indywidualna decyzja
_________________ Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
Od strony graficznej strona zmieni się jeszcze o 180 stopni, będziemy też stopniowo wprowadzać nowe elementy. Dlatego, została opatrzona znaczkiem "beta".
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
Co do Samej Nagrody Cieszy mnie Fakt jej powstania bo może uzupełnić pewną lukę. Nie chodzi o to by ona wypierała jakąś inną nagrodę. Ale by wypełniał pewną lukę. Dziw mnie, że nikt wcześniej tego nie zrobił. Nagroda recenzentów/profesjonalistów itp nie jest niczym nowym na zachodzi.
Zobaczymy jak się Nagroda rozwinie. Na to trzeba lat nawet z 10.
A co tak mało Dyskusji o tym ? Na tym Forum jest nie co Elektorów ( w przyszłym roku pewnie będzie więcej )
A co tak mało Dyskusji o tym ? Na tym Forum jest nie co Elektorów ( w przyszłym roku pewnie będzie więcej )
A konkretnie to ilu i kto? (Oprócz tej dwójki co znam osobiście )
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Liczyłem na większą dyskusję. Z tych co głosowali w tym roku zarejestrowanych jest 8 aktywnie pisze 4. W przyszłym roku pewnie będzie więcej. A temat bez dyskusji
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Bo nagrodzie trzeba dać czas, musi okrzepnąć Z biegiem czasu i z kolejnymi edycjami na pewno krytyczne uwagi będą się pojawiać. Teraz chyba większość jest zadowolona z faktu, że powstała alternatywa do nagrody Zajdla.
Chociaż jakieś pierwsze wychodzą na światło dzienne, jak choćby te na Katedrze - odpowiedzialności elektorów (wyeliminowanie sytuacji kiedy część z nich olewa sobie sprawę i nie głosuje) i sposobie ich wyboru.
_________________ Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
Ten zawsze będzie "słabym ogniwem" Zawsze można powiedzieć że ktoś się nie nadaje. Elektorów najłatwiej atakować i robić to jeszcze nie atakując nikogo konkretnego
Hmm, na czym polega w/w grona profesjonalizm??? Czyżby na nałogowym zapominaniu tytułów książek, których recki napisali??? Produkcyjniaki czy recenzenci??
Elektorzy zostają bona fide zaproszeni do udziału w pracach Gremium przez Komitet na podstawie wiedzy członków Komitetu i powinni należeć do opiniotwórczych odbiorców literatury fantastycznej.
Odpowiedź tendencyjna, poproszę o wypowiedź kogoś spoza listy
Pewnie masz rację. Dlatego przytoczyłem regulamin a nie bawiłem się we własne wywody. Jedno nie podlega dyskusji Osoby Elektorów zawsze mogą być dyskusyjne. Zdawanie jakiegoś egzaminu raczej nie jest możliwe.
Ja już swoją opinię o elektorach wyraziłem kiedyś - na razie to zbieranina ludzi z polecanek, dopiero za kilka lat może się wyłoni jakieś sensowne grono. Zresztą... czego tu się czepiać, elektorzy i tak nic nie mogą i mają marginalne znaczenie. Zupełnie nie rozumiem czemu poświęca im się taką uwagę.
Zresztą... czego tu się czepiać, elektorzy i tak nic nie mogą i mają marginalne znaczenie. Zupełnie nie rozumiem czemu poświęca im się taką uwagę.
A ja nie do końca się mogę zgodzić. Oczywiście Elektorzy mają o wiele mniejsze znaczenie niż Jury ale nie powiedziałbym, że marginalne. Bo efekt ich pracy, również by w takim wypadku miał marginalne znaczenie. A chyba nie można tego powiedzieć o nominacjach. Nominacje nie są tylko podpowiedzią dla jury ale stanowią też pewną nobilitację dla książek, które ją otrzymały. Dzięki temu, że chyba wszystkie znaczące serwisy informują o nich, dane pozycje zyskują na popularności.
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
Z tego co mówiła Kasia Kosik po nominacji "Kameleona" jego sprzedaż nie wzrosła w sposób zauważalny. Zresztą nie zawsze można jasno zbadać że taka nominacja ma wpływ na sprzedaż. Osobiście sądzę, że nominacja nie wielki. Może główna nagroda
Elektorzy mają jedno podstawowe zadanie - oszczędzają czas jury No bo na czym polega tak naprawdę ich (elektorów) zadanie? - na odsiewaniu ziarna od plew. Dzięki nim jury dostaje listę zawierająca tylko (?) te lepsze pozycje. I chwała im (elektorom) za to. I zgadzam się z tym co pisze Shadow - póki co elektorzy są nieco z łapanki i jeszcze potrawa 2-3 lata zanim wykrystalizuje się stała ekipa. Chociaż podejrzewam, że właśnie ten aspekt nagrody będzie zawsze krytykowany przez jej oponentów. I taka ciekawostka - Zajdel jest wybierany przez anonimową grupę osób, którzy przyjeżdżają na POLCON i nikomu to nie przeszkadza. A jak jest jakaś grupka osób oczytanych to od razu robi się raban. Polska
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
I taka ciekawostka - Zajdel jest wybierany przez anonimową grupę osób, którzy przyjeżdżają na POLCON i nikomu to nie przeszkadza. A jak jest jakaś grupka osób oczytanych to od razu robi się raban. Polska
No dokładnie. Opinia krążąca w necie sprowadza się ni mniej ni więcej tylko do tego, że na ZAJDLA głosuje szerokie grono fanów literatury fantastycznej (oczywiście w dalszej kolejności decydują uczestnicy Polconu). "Szerokie grono" ma w tym miejscu duże znaczenie bo często utożsamiane jest z całą społecznością fanów tego typu pisarstwa. Dla wielu osób opinia tak dużego środowiska ma większe znaczenie niż słowa jakichś tam elektorów.
I sądzę, że tak będzie zawsze. Nie wiem czy wykrystalizowanie się stałej grupy elektorów zmieni coś w ich postrzeganiu. Przeciwnicy zawsze znajdą powód do marudzenia: że osoby nie znają się, że to zamknięta kasta, itd. No bo co mogą znaczyć dla "zajdlowców" słowa "grupki osób oczytanych"? Nic, bo według nich oni nimi nie są
I taka ciekawostka - Zajdel jest wybierany przez anonimową grupę osób, którzy przyjeżdżają na POLCON i nikomu to nie przeszkadza. A jak jest jakaś grupka osób oczytanych to od razu robi się raban. Polska
Nie do końca, choćby po tym forum widać, że znajdą się osoby, którym takie przyznawanie nagrody Zajdla przeszkadza. Ale co za tym idzie, nie ma ona zbyt dużego prestiżu, ot jakaś grupka fanów, która pojawiła się na Polconie decyduje. Czy nagroda Żuławskiego uzyska lepszy status, to na dany moment trudno określić. Pytanie czy to w ogóle możliwe przy dosyć małym rynku fantastycznym
_________________ Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
Nie do końca, choćby po tym forum widać, że znajdą się osoby, którym takie przyznawanie nagrody Zajdla przeszkadza. Ale co za tym idzie, nie ma ona zbyt dużego prestiżu, ot jakaś grupka fanów, która pojawiła się na Polconie decyduje. Czy nagroda Żuławskiego uzyska lepszy status, to na dany moment trudno określić. Pytanie czy to w ogóle możliwe przy dosyć małym rynku fantastycznym
No bez przesady ZAJDLE są i jeszcze długo pozostaną najważniejsza nagrodą na naszym poletku - przemawia przez nią popularność, tradycja i poparcie środowiska. Z tym, że ZAJDLE coraz bardziej wdają się być plebiscytem nie jakości, a popularności. Widać to po tegorocznych nominacjach - z całym szacunkiem dla pani Kozak, ale "Nikt" jest bardzo słabą powieścią. Być może zatem jesteśmy świadkami pewnego rozdwojenia - jedna nagroda od fanów ( tu będzie liczyć się popularność) druga od "profesjonalistów (główny miernik jakość). A która z nich ważniejsza - to już będzie zależeć od czytelników, którzy zagłosują portfelami.
I tyle w temacie.
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
Nie do końca, choćby po tym forum widać, że znajdą się osoby, którym takie przyznawanie nagrody Zajdla przeszkadza. Ale co za tym idzie, nie ma ona zbyt dużego prestiżu, ot jakaś grupka fanów, która pojawiła się na Polconie decyduje. Czy nagroda Żuławskiego uzyska lepszy status, to na dany moment trudno określić. Pytanie czy to w ogóle możliwe przy dosyć małym rynku fantastycznym
No bez przesady ZAJDLE są i jeszcze długo pozostaną najważniejsza nagrodą na naszym poletku - przemawia przez nią popularność, tradycja i poparcie środowiska. Z tym, że ZAJDLE coraz bardziej wdają się być plebiscytem nie jakości, a popularności. Widać to po tegorocznych nominacjach - z całym szacunkiem dla pani Kozak, ale "Nikt" jest bardzo słabą powieścią. Być może zatem jesteśmy świadkami pewnego rozdwojenia - jedna nagroda od fanów ( tu będzie liczyć się popularność) druga od "profesjonalistów (główny miernik jakość). A która z nich ważniejsza - to już będzie zależeć od czytelników, którzy zagłosują portfelami.
I tyle w temacie.
I o to chodzi. Przecież aby był sens istnienia dwóch nagród, nawet o różnych sposobach wybierania, to muszą odróżniać się wynikami. Tylko to pozwoli Żuławskiemu wyrobić sobie markę. Jeśli Zajdla i Żuławskiego będą dostawać te same osoby i byłyby takie same nominacje to nie byłoby sensu istnienia dwóch nagród.
Te nagrody powinny się uzupełniać. Tak jak piszesz Zajdel idzie w stronę plebiscytu popularności (choć to nie do końca prawda, chyba że mówimy o popularności wśród określonej grupy odbiorców, bo inaczej to co roku powinien wygrywać na zmianę Pilipiuk z Piekarą, a jednak tak nie jest). Przy czym osoby głosujące na Zajdla mogą w danym roku przeczytać jedną książkę i na nią zagłosować.
W Żuławskim rolą elektorów jest to odsiewanie plew, czyli przeczytanie jak największej liczby tytułów. Z założenia to powinni być ludzie dużo czytający nowych tytułów. A jury jak najbardziej uznane. I nagroda dla książki niekoniecznie popularnej.
Tak przy okazji to Żuławski jest przydatny również dla Zajdla, bo powinny się skończyć argumenty że dostał ktoś kto nie zasługuje. Ale Zajdel potrzebuje porządnej rozrywki, solidnie pisanej, na dobrym poziomie. A Żuławski czegoś więcej. Widzę w Zajdlu raczej nagrody dla już uznanych nazwisk, z wyrobiona pozycją u czytelników, a w Żuławskim szansę na docenienie nowych, mniej znanych autorów, którzy będą potrafili coś ciekawego wnieść do fantastyki polskiej. Ot, jak Kosik w zeszłym roku.
Ale na sprzedaż nominacje czy nawet nagroda jeszcze przez parę lat nie mają szans wpłynąć.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Te nagrody powinny się uzupełniać. Tak jak piszesz Zajdel idzie w stronę plebiscytu popularności (choć to nie do końca prawda, chyba że mówimy o popularności wśród określonej grupy odbiorców, bo inaczej to co roku powinien wygrywać na zmianę Pilipiuk z Piekarą, a jednak tak nie jest).
Widocznie ich fani nie potrafią się zmobilizować - być może duża ich część czyta tylko i wyłącznie ich książki, a o konwentach itp nie słyszeli.
Tomasz napisał/a:
Ale na sprzedaż nominacje czy nawet nagroda jeszcze przez parę lat nie mają szans wpłynąć.
Bo tutaj mamy do czynienia z pewnym paradoksem - o ile wydawcy nie wahają się wydawać książek zagranicznych autorów z olbrzymim napisem - laureat tego czy tamtego to już FS czy Runa o wyróżnieniu Zajdlem wspominają dużo żadziej -chyba tylko "PLO" Grzędowicza miało dużą pieczątkę z symbolem nagrody.
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
W tym ostatnim sprawa jest prosta - książki zagraniczne są wydawane już po zdobyciu nagrody, więc napisanie o tym na okładce nie jest problemem. Natomiast w przypadku polskich książek tak być nie może - wznowienia (bo już nie dodruki) są stosunkowo rzadkie, a tylko na nich można poinformować o zdobyciu nagrody.
Pewnym kompromisem są naklejki i obwoluty, co się zdarza czasami - np. książki Kosika coś takiego miały.
Niemniej skoro wydawcy widzą, ze nominacja czy nagroda nie za bardzo zwiększa sprzedaż, to niekoniecznie chce im się ponosić dodatkowy wysiłek, by o tym poinformować na egzemplarzach książki. I błędne koło się zaczyna...
Natomiast w przypadku polskich książek tak być nie może - wznowienia (bo już nie dodruki) są stosunkowo rzadkie, a tylko na nich można poinformować o zdobyciu nagrody.
Chodzi mi właśnie o II wydania i dodruki i jeden Grzędowicz miał/ma coś takiego.
Shadowmage napisał/a:
Pewnym kompromisem są naklejki i obwoluty, co się zdarza czasami - np. książki Kosika coś takiego miały.
Zgadza się. Jeśli jakaś książka zyskuje coś dzięki nagrodzie to głównie za sprawą cichej polecanki na forach czy od znajomych.
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
Ogłoszenie werdyktu Jury
Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego
W 2009 roku ma miejsce 2. edycja Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego, przyznawanej za dzieła utrzymane w konwencji fantastyki, opublikowane w roku ubiegłym. Jury złożone z literaturoznawców i krytyków literackich obradujące pod przewodnictwem prof. Antoniego Smuszkiewicza przyznaje Główną Nagrodę oraz Złote i Srebrne Wyróżnienie. Nagroda objęta jest patronatami m. in. Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, Fundacji Kultury i Festiwalu Nauki w Warszawie. Festiwal Nauki jest wyłącznym sponsorem Nagrody.
Uroczyste ogłoszenie laureatów odbędzie się w Domu Literatury w Warszawie w siedzibie Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, przy ul. Krakowskie Przedmieście 87/89, dnia 27 października 2009 roku o godz. 18. Podczas sesji literackiej jurorzy Nagrody prof. Antoni Smuszkiewicz, dr Edyta Rudolf i dr Jerzy Szeja przedstawią nagrodzone dzieła oraz ich twórców. Fragmenty utworów odczyta Adam Bauman. Impreza jest otwarta, wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy!
Więcej informacji o Nagrodzie pod adresami: http://zimniak.art.pl/n/ oraz http://zulawski.nast.pl/. Pod drugi z wymienionych adresów zapraszamy do literackiego Salonu, w którym autorzy nominowanych utworów wypowiadają się o polskiej literaturze i swojej twórczości.
Andrzej Zimniak
Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Nagrody
_________________ Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum