Ładunki kumulacyjne typowe dla takich broni koncentrują energię wybuchu w stożek przed głowicą, więc to całkiem możliwe, strefa za pociskiem jest względnie bezpieczna.
Poza tym pocisk uzbraja się dopiero po pewnym czasie od wystrzelenia, więc jest prawdopodobne, że dostał tylko podmuchem samego wystrzału, ewentualnie go ciut osmaliło i dzwoni mu w uszach. Typowy granatnik ppanc/wyrzutnia pocisków działa w ten sposób, że najpierw mały ładunek miotający wyrzuca pocisk z rury, dopiero w sporej odległości od strzelca uruchamia się właściwy silnik rakietowy (żeby operator nie musiał chodzić w azbestowym kapturze) i mniej więcej na tym etapie uzbraja się zapalnik, w uproszczeniu mówiąc. A większość współczesnych materiałów wybuchowych jest na tyle stabilna, że potrzebuje uzbrojonego zapalnika żeby było BUM, samo pieprznięcie w ścianę nie wywołuje detonacji (fun fact: kostka C4 potraktowana zapalniczką pali się dość spokojnie i nie wybucha). Tak naprawdę cholera wie, co tam zaszło i jak to wyglądało, trzeba by znać położenie tej ofiary losu względem miejsca w które uderzył pocisk i parę innych parametrów, sam zdawkowy opis to za mało.
EDIT: O, nindże jedne.
goldsun napisał/a:
Powinno mu nogi upier... albo przynajmniej pokiereszować. Przecież on nie ma 3metrowych rąk ...
Trzymetrowych rąk nie musiał miec, ale wystarczyło że nie strzelił sobie prosto pod nogi, i już możemy podstawiać dane do wzoru o spadku energii wraz z kwadratem odległości
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
rozwalił podłogę (podobno nawet się przebił przez strop) ... na której w tym momencie i miejscu, musiał stać komendant, skoro trzymał granatnik w rękach ...
Powinno mu nogi upier... albo przynajmniej pokiereszować. Przecież on nie ma 3metrowych rąk ...
Bardziej na zasadzie wstrzeliwania haka niż wybuchu, jedyne obrażenia związane są z hałasem
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
rozwalił podłogę (podobno nawet się przebił przez strop) ... na której w tym momencie i miejscu, musiał stać komendant, skoro trzymał granatnik w rękach ...
Powinno mu nogi upier... albo przynajmniej pokiereszować. Przecież on nie ma 3metrowych rąk ...
Bardziej na zasadzie wstrzeliwania haka niż wybuchu, jedyne obrażenia związane są z hałasem
Jeśli rozwalił podłogę i sufit, to nie tylko hałas może powodować obrażenia.
Ale niech będzie.
Za to przed chwilą usłyszałem, że tenże końmendant
- powiedział, ze to była eksplozja a nie wystrzał
- na co redaktorka z TVP (SIC!, czyli nawet redaktorki z TVP potrafią myśleć i widzą, że to jest bzdura) powiedziała, że eksplozja jednak trochę inaczej działa i powinien być inny efekt
- komendant dalej uparcie, że to była eksplozja
...
;-)
Ale dalej też było śmiesznie:
- on to dostał z zapewnieniem, że to ma wartość złomu, więc nie musiał tego nigdzie zgłaszać
- dostał zapewnienie, że to jest rozbrojone, więc nie widział potrzeby sprawdzania/zabezpieczania (na serio, ten facet od przepadniętej kolekcji broni historycznej, powinien wypowiedzi tego komendanta używać podczas rozprawy jako argumentów, w końcu to mówi komendant główny policji)
...
;-D
... niech ktoś mu da odbezpieczony granat i zapewni, że nie ma się czego obawiać - pewnie też uwierzy ...
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
I tak dobrze, że se nie wycelował przez okno i nie przywalił przypadkiem w tłumek ludzi na ulicy.
Cytat:
To i tak był ruski zamach.
A granatnik produkcji niemieckiej. I wszystko jasne.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Jak poinformował szef MSWiA Mariusz Kamiński, w Ukrainie został zawieszony generał Dmytro Bondar, który miał odpowiadać za przekazanie prezentu szefowi polskiej policji. Chodzi o granatnik, który eksplodował w gabinecie Jarosława Szymczyka. Strona ukraińska prowadzi postępowanie karne.
Wychodzi, że Ukraińcy wezmą to na klatę w imię dobrych stosunków.
Raczej wygląda na to że tam się wyciąga konsekwencje, a u nas się zamiata pod dywan i struga wariata.
Howgh!
Ale kogoś to jeszcze dziwi?
Kilka lat przed Smoleńskiem, była inna katastrofa lotnicza z wierchuszką państwową na pokładzie. Nikt wtedy nie zginął, było dużo gadania, że "trzeba zmienić procedury, wyciągnąć wnioski ..." i nic z tego. A kilka lat po Smoleńsku była kolejna akcja z wylotem samolotu prezydenta, z nim na pokładzie, bez zgody z wieży na lotnisku. O wypadkach samochodowych nawet nie ma co pisać.
Polscy politycy i wierchuszka państwowa (niekoniecznie tylko z PISu, chociaż PISowcy chyba to wysysają z mlekiem prezesa) to kretyni , którzy uważają, że są ponad prawem, w tym ponad prawami fizyki.
Byłbym bardzo zdziwiony, gdyby faktycznie coś się zmieniło w tym względzie. Ten komendant może i zostanie poświęcony, jak zobaczą sondaże, że ludzie tego oczekują, ale to jest jedyne co może do tego doprowadzić. Oni sami z siebie tego nie zrobią, bo nie uważają go za winnego czegokolwiek.
Ten komendant jest winny, całkowicie niezależnie od kogoś po stronie Ukrainy.
- nie wolno mu było przewieźć broni przez granicę, obojętnie czy zabezpieczoną czy nie - to wynika z polskiego prawa
- trzeba być skończonym, bezmyślnym idiotą, żeby wziąć broń i nie sprawdzić czy jest naładowana, zabezpieczona. To powinien być odruch każdej osoby, która z bronią ma do czynienia. Absolutnie bezwzględny pierwszy odruch.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Ale go nie wywalą, chyba że do jakiejś spółki Skarbu Państwa.
O ściganiu przez prokuratora zapomnij. No chyba, że przyjdzie rozkaz pałowania ludzi na ulicach a on go nie wykona. Wtedy sobie "przypomną".
W takim państwie żyjemy i wszystkim to się podoba, po co rozkminiać.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ale go nie wywalą, chyba że do jakiejś spółki Skarbu Państwa.
O ściganiu przez prokuratora zapomnij. No chyba, że przyjdzie rozkaz pałowania ludzi na ulicach a on go nie wykona. .
no właśnie nie ma już opcji żeby nie wykonał rozkazu z Nowogrodzkiej.
Ile razy sobie o tym przypomnę, tyle razy zaczynam się śmiać (nie świadczy to o mię najlepiej, ale nigdy nie twierdziłam, że mam kryształowy charakter ). Chyba wyczerpałam już wieloletnią pulę zdziwienia/wku..wu/ironii/zaskoczenia/prób zrozumienia, dlaczego i wugle jak to możliwe.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Ile razy sobie o tym przypomnę, tyle razy zaczynam się śmiać (nie świadczy to o mię najlepiej, ale nigdy nie twierdziłam, że mam kryształowy charakter ). Chyba wyczerpałam już wieloletnią pulę zdziwienia/wku..wu/ironii/zaskoczenia/prób zrozumienia, dlaczego i wugle jak to możliwe.
Zaś Andrzej, który Rysuje, bardzo pięknie podsumował:
Akurat to ostatnie kształtem dużo bardziej przypomina cytrynę niż mandarynkę.
Nie wspominając oczywiście o tym, że słowo granat oznacza zarówno owoc o ładnym czerwonym kolorze, jak i kolor granatowy, jak i pocisk rażący.
Choć owoc granatu mało przypomina pocisk - granat.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
Choć owoc granatu mało przypomina pocisk - granat.
Faktycznie
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Przypomnę że upadek PO 7 lat temu zaczął się podobną degrengoladą, te zegarki Nowaka, ośmiorniczki, Sowa, próba zarżnięcia JSW, żeby ją sprzedać Mittalowi, co akurat oglądałem z bardzo bliska i inne rzeczy.
Teraz mamy trochę śmiesznej, vide granatnik, ale też się staczają.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum