FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poprzedni temat :: Następny temat
Who to be?
Autor Wiadomość
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2009-10-27, 19:11   Who to be?

Jak powinna wyglądać karta postaci? Proste:
(Zawsze chętnie pomogę w tworzeniu, zdaję sobie sprawę, że jest tego duuuużo :) )


Imię i nazwisko:

Ksywa:
Szkoła: Tutaj i tak wpisujemy Constance Billard albo St. Jude's
Klika: Uwaga, dobrze dogadać się z innymi graczami co do kliki.
Status: (zależny od punktów statusu)
Klasa: (Junior - 5 do statusu, Middle +0 lub Senior +1) Z założenia zaczynamy na poziomie Middle.

Umiejki:
Czyli opis tego co umiecie, a w czym jesteście słabi. Proste. Uszeregujcie też przedmioty od w tym, w którym jesteście najlepsi do najsłabszego: ścisłe, humanistyczne, sport.

Atuty
Pozycja: (13 punktów, każda cecha to maks 5 kropek)
-Mienie (od niego zależy jak dużo kasy ma Twoja rodzina i jak wysokie masz kieszonkowe. 3 to klasa średnia, 4 wyższa klasa średnia, 5 milioner)
-Kontakty (na zewnątrz szkoły, taki półświatek, alkohol, narkotyki i inne takie)
-Znajomości (kogo znasz w szkole i kto zna Ciebie)
-Rodzice (niektórzy maja odjechanych rodziców, ale jeśli masz rodziców na zero to musisz ich zamknąć na imprezę w piwnicy)
-Chata (można mieć bogaty dom, ale zupełnie bez gustu, a można mieć mniej bogatą chatę, za to świetną do imprezowania)

Sztuczki: (do wyboru dwie, jeżeli żadna sztuczka Ci nie pasuje, zaproponuj coś, pomyślimy.)

-Bambie Przestań czepiać się Bambie, ona jest taka słodka i niewinna. (kiedy robisz te swoje wielkiee oczy ludzie po prostu nie są w stanie się na Ciebie gniewać, albo podejrzewać o cokolwiek.)
-Benzyna w żyłach, spaliny w płucach Widziałeś stary tamtego frajera w Ferrari? Za wcześnie hamuje i redukuje trzeci bieg. Na dodatek zaraz wybuchnie mu lewy, tylny zacisk hamulcowy z przegrzania… JEBUT! (Samochody są przedłużeniem Ciebie, są tym, czego naprawdę pragniesz. A skoro są częścią Ciebie to wiesz o nich takie rzeczy, o których inni mogą sobie pomarzyć. Wiesz o nich wszystko, aż innym kopara opada.)
-Chino Jak ty to robisz, że potrafisz wszystko przekazać jednym spojrzeniem?.. No właśnie. (potrafisz wyrazić wszystko jednym dosadnym spojrzeniem).
-Chopin Wiesz kim był Chopin, nie? No wiesz... Fortepian. Podobno wymiata na klawisza. On też. No co ty, nie na fortepianie... (obsługę komputerów masz w małym paluszku. Odpal ją, a nawet windows nie ośmieli ci się zawiesić.)
-Cięty język Wszystko było w porządku między nami... Dopóki nie przespałaś się z moim chłopakiem. Twoje riposty zawsze są celne i bolesne. W kilku słowach potrafisz zmiażdżyć drugą osobę skuteczniej niż inni w ciągu 2 godzinnej dyskusji.
-Dasz wiarę? Co? Brooke? Ją też miałem... (Zauważyłeś, że są ludzie, którym uwierzysz w nawet najgorszy kit? No skoro mówisz, że to bzdura...)
-Efekciarz Scott? No ba... Chodzę na każdy jego mecz. Takich wsadów jak on nikt nie robi. (Cechuje cię umiejętność efektownego wykonania wszystkiego!)
-Ja tutaj rządzę! You can go... now. Thank you (Mało ludzi potrafi pokazać jednym ruchem brwi gdzie jest miejsce innych. To talent, który powoduje, że potrafisz sobie podporządkować każdego) (z postaciami graczy bywa różnie)
-Jakby co - nie słyszałaś tego ode mnie Tylko nie myśl, że jestem jakąś plotkarą, albo co, ale... gratuluję, masz talent. Wiesz jaką rozpuścić plotkę by ta zniszczyła człowieka. :) (sztuczka tylko dla kobiet)
-Kac? Wolne żarty. Raaany... Jak mnie bolał łeb następnego dnia. A ten gość rano świeżutki jak skowronek w majowy deszczyk. I tylko, że chce mu się pić! (Tia... Choroba dnia następnego Cię nie dotyczy.)
-Melanż roku No więc idę następnego dnia po korytarzu i słyszę: To była najbardziej odjechana impreza tego roku! Taa... Kolejna.(za każdym razem gdy organizujesz imprezę, to ludzie mówią o niej, że jest to impreza roku)
-My nic nie robimy, pani profesor. "Pan się znowu spóźnił", mówi psor, a on na to "To nie moja wina... Pomagałem koleżance rozszyfrować rozkład zajęć" i te jego niewinne oczka. (zauważyłeś, że niektórzy uczniowie nigdy nie podpadają, choćby nie wiem co robili? Jesteś jednym z takich gości. Zazdroszczę.)
-Niewaaaażne Dopiero za trzecim razem załapała, że to nie działa: A Ty co? Pedał? (Niektórych ludzi nie da się wyprowadzić z równowagi. Inni po prostu kładą lachę na to co mówisz. Jesteś kimś takim? A może Twoje "nieważne" użyte w odpowiednim momencie rozwala tego co chciał rozwalić Ciebie?)
-O mój słodki Jeeeezu! Marcu... Zrób mi to jeszcze raz, proszę! Sztuka kochania nie ma przed Tobą tajemnic, mapę kobiecego ciała masz w małym paluszku... Miodzio nie ;) ?(sztuczka tylko dla mężczyzn, bo kobiety z natury wiedzą czego potrzebuje druga ;) )
-Rach, ciachu... I po strachu! No dalej maleńka, chyba mi nie powiesz, że się boisz? Chcesz, zrobimy to razem. (Do niektórych pomysłów ciężko przekonać innych, szczególnie dziewczyny. Z tą sztuczką nie masz z tym problemów.)
-Rany! Fuj! Chcesz się w TYM pokazać? (nie ważne jest to jak dobrze masz wyrobione zdanie o czyimś imażu, ważne jest to kto o tym wie. Wiesz jak dosadnie spuentować czyjeś zachowanie lub strój. Tak by go załatwić.)
-Sama se skocz po piwo A ona znowu te swoje wielkie oczy i ściąga usteczka w dzióbek. -Dopiero za trzecim razem załapała, że to na niego nie działa(potrafisz oprzeć się działaniu "Zrobisz coś dla mnie przystojniaku")
-Seksapil Jak ty to robisz, że każdy facet za tobą lata? (potrafisz uwieść prawie każdego faceta, lub dziewczynę, w zależności od tego kto wybrał Seksapil.)
-Sprytna Lisica Mierzyłam właśnie parę Manolów a tu patrzę On obściskuje się z Nią w przymierzalni, a wszyscy wiedza, że ponoć zerwali. Tak, mam zdjęcie. A wiesz co jej wtedy powiedział? Nagrałam! (Umiejętność pojawiania się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie akurat na tę okazje by zdobyć najsoczystszą plotkę tygodnia.)
-Szybki Bill Widzisz tę połówkę na stole... Zakład, ze wypiję na raz? No to patrz teraz. (Tak... Benzyna wchodzi jak alkohol, alkohol wchodzi jak woda, woda wchodzi jak... Zaraz. Przecież Ty nie pijasz wody.)
-Wirtuoz - to była zajebista solówka stary! (robisz z gitarą takie rzeczy, że ludzie nie mogą uwierzyć, że jesteś człowiekiem. Twoje palce biegają po gryfie w takim tempie, że Ci, którzy to widzą dostają oczopląsu.)
-Za mną batalioni! <przeciągły gwizd> Impreza się jeszcze nie kończy! Wy przenieście beczki na plażę, Bob, Ty masz świetne stereo w samochodzie, tam jest zjazd. To co, że gość rozwalił imprezę? My ją zaczniemy od nowa! (Jak Ty to robisz, że ludzie poszliby za Tobą do piekła?)
-Zrobisz coś dla mnie przystojniaku? Nie potrafię się oprzeć tym oczętom (Facieci po prostu nie potrafią Ci się oprzeć, sztuczka tylko dla dziewczyn, działa na postacie tła, różnie bywa z graczami)


Charakter: (9 punktów maks wartość to pięć)
Zajebioza (czyli to jak masz wyjebane na wszystko)
Cynizm (niektórych rzeczy nie można powiedzieć wprost)
Lans (nie ważne co chcesz osiągnąć tylko to jak wyglądasz)
Punkty charakteru są płynne, często się zmieniają, rosną lub maleją. Można też je spalać wzmacniając w ten sposób moc podjętej akcji. Ale działa to też w drugą stronę. Chcesz mieć lans, to się lansuj.

Inne
Wady i zalety:
(maks za dziesięć punktów)

Np:
- Alergik (Wada) 2 punkty: Na zdrowie... yyy.. razy trzy. Pyłki roślin to dla niej prawdziwe przekleństwo. Alergia nasila się szczególnie w porze letniej.
- Błękitna krew (zaleta) 4 punkty Czekaj, to mówisz, że kim jesteś? Córką hrabiego, kuzynką syna następcy tronu, bratanicą byłej księżnej Walii? W NY pełno jest arystokratów pieniądza, ale bycie prawdziwym arystokratą to dopiero coś!
- Bohater (Wada) 4 punkty Ej ty... Zostaw go. Czasem wyłazi z Ciebie frajer i ratujesz tyłki innym frajerom? Nawet jak nie masz szans? To można leczyć ;)
- Królowa (Zaleta) 5 punktów Ty, idź za nią, zaraz się dowiemy co znaczy ta mina. A ty, dokończ listę gości. Wszystko musi być idealnie na imprezie Jesteś udzielną królową pewnej uwielbiającej cię grupki (albo bojącej się ciebie). Z tego powodu twoje słowo jest dla nich prawem.
- Krótki lont (Wada) 4 punkty O nie... Ryan, nie patrz tak na niego! Niektórym po prostu nie da się wytłumaczyć, że się źle zachowują. Innym po prostu się nie chce. Czasem pięści mają silniejszą wymowę niż słowa.
- Lęk wysokości (Wada) 2 punkty Musimy iść na diabelski młyn? Raaany... Ale to przykre. To nigdy nie całowałeś się z dziewczyną na diabelskim młynie?
- Milczek (wada) 3 pkt Niby nic takiego, ale zastanawia mnie dlaczego ten koleś ciągle siedzi cicho. Jakby czekał na odpowiedni moment, albo co. A może po prostu sądzi, że nie jesteśmy warci jego słów? Ha! Pluję na jego milczenie! ...Stary, czemu on się na mnie gapi?
- Młodsza siostra (Wada) 3 punkty [i]Zabrałeś na randkę ze mną, to coś?
Wiesz co znaczy mieć upierdliwe rodzeństwo? Teraz już wiesz...
- Moi starzy są coool! (zaleta za 4) - Mówiłem Ci jak obaliłem z ojcem flaszkę tequilli, a
- Mój chłopak jest w trzeciej klasie (Zaleta) 5 punkty: [i]Luke jest Twoim chłopcem? Och rany, od dawna się w nim kocham!
Jesteś ustawiona, szczególnie jak nie masz kliki. Część jego prestiżu udziela się Tobie. Obliczcie średnią... Teraz to Twój nowy prestiż.
- Mściwy (Wada) 3 punkty Ten frajer jest już martwy... Prędzej czy później każdy zapłaci za to, że miał z Tobą na pieńku. Jesteś pamiętliwy i zawsze starasz się odkuć. Dwa razy bardziej...
- Nonkonformistka (zaleta) 2 punkty Nie! Już raz powiedziałam! Przekonanie cię do czegoś, z czym się nie zgadzasz to naprawdę trudna sprawa. Może nie graniczy z cudem, ale lubisz chadzać własnymi ścieżkami.
- Przegrałam?! Niemożliwe!?(Wada) 2 punkty - Nie zawsze się wygrywa, nawet jeśli zdarza się to bardzo często. Przyzwyczajenie jednak robi swoje. Z tego powodu masz problem z przyznaniem się do zaistniałej porażki zrzucając winę na wszystko... poza sobą.
- Romantyk (wada) 3 pkt: Jezu, ile ja bym dał za troskliwą, piękną i przemiłą kobietę, która trwałaby przy mnie do końca mych dni... Chyba nie muszę niczego dodawać, prawda?
- Skłonność do kłopotów (Wada 5) I'm so, so sorry... Mom? Przyciągasz kłopoty jak magnes. Po prostu masz takie podejście. Pożyczyłeś kasę od gangstera? Impreza, na którą poszedłeś skończyła się wypadkiem?
- Słabość do kobiet:np. Szatynki (wada za 3)Stary ja po prostu głupieję jak widzę szatynkę. Jeśli nie chce, to spala punkt zajebiozy i ma na nią wyjebane.
potem poszliśmy na panienki?[/i] Cóż... Żałuj, że nie masz takich starszych.
- Starsza klasa (Zaleta) 4 punkty A więc nie jesteś szczeniakiem? Jesteś w klasie Middle
- Starsza siostra (Zaleta) 5 punktów: Że co? Regina to Twoja siostra? Ta Regina, która skończyła rok temu liceum jako królowa balu? Ta, która przez trzy lata była przewodniczącą? O ja pierdziu! Masz plus 3 do sławy +
- Stary, to Twoja bryka? (Zaleta) 3 punkty Hej przystojniaku... Mogę się z Tobą przejechać? Twoja bryka sama z siebie generuje punkt lansu co odcinek.
- Tajemnica (Wada) 5 Punktów Pamiętaj, że ja wiem wszystko... Rób co mówię, to sprawa nie wypłynie... ktoś ma na Ciebie porządnego haka? Jak długo będziesz z nim współpracował, póki nie wybuchniesz?
- TATO! (Wada) 5 punktów Tato, jak mogłeś przyjechać po mnie do liceum?! Myślałeś że Staruszkowie na zero to obciach. Spójrz na tego frajera. Rodzice ZAWSZE wykręcają Ci głupi numer.
- Urokliwa (Zaleta) 5 punktów I jak tu jej nie kochać? Są ludzie, bez których nie wyobrażasz sobie towarzystwa... Są urokliwi, rozświetlają pomieszczenie, kiedy do niego wchodzą. Taką osobą jesteś Ty.
- Właściwie mieszkam sama (Zaleta 5) Wpadnij do mnie... Moich starych nie ma Jak zwykle Twoich starych nigdy nie ma w domu. Nigdy. Naprawdę nigdy. Nawet jeśli już są to masz pełną wolność.
- Wódka? Tylko nie wódka... (Wada) 4 punty Stary, lepiej tego nie pij... Wiesz co się z tobą dzieje, jak pijesz wódkę? Nie, żebyś był podatny na alkohol, ale... Wódka zdecydowanie wygrywa z tobą niemal zawsze. Tak jak każdy inny mocny alkohol. Dotyczy to też drinków ze znaczącą zawartością wódki. Wolisz jednak nie zostać załatwiony i żeby myśleli, że jesteś sztywny, niż tknąć to i zacząć skakać po suficie...
- Wróg (Wada) 2 punkty Luke? Tak... Nie lubimy się za bardzo Gratuluję! Właśnie napytałeś sobie biedy. Kapitan drużyny? Rany...
- Wtopa (Wada) 4 punkty To byłeś ty?! O kurwa! Ha ha ha! Zaliczyłeś wtopę, o której słyszeli prawie wszyscy. Teraz sprawa przycichła, nikt o tym nie gada i w ogóle mało kto to pamięta, ale jak chce Ci dosrać, to wie jak to zrobić.
- Wypas chata (zaleta za 4) Raaany... To Twój dom? Twoja chata produkuje sama z siebie dwa punkty. Jeśli przekroczy pięć to nie ma problemu... Tylko w ten sposób możesz przekroczyć podstawową piątkę, a to oznacza, że wzniosłeś się ponad szczyty stylu i luksusu.
- Zła sława (Wada 3 punkty) Masz pojęcie co on zrobił tej biednej dziewczynie? Startujesz z dwoma punktami złej sławy. Niezły początek co?


Prestiż: (maks dziesięć kropek)
Lans + Zajebioza

Grzechy przeciwko Prestiżowi:
10 Pokazać się z kujonem
9 Pokazać się w bibliotece
8 Rozmawiać z kujonem
7 Wpaść na imprezę lamera
6 Pokazać się w niemodnym ciuchu
5 Pokazać się w starej kreacji
4 Nosić okulary i kucyk
3 Nie mieć kliki
2 Nie brać udziału w życiu szkoły
1 Być niewidzialnym

Siła woli: (10 maks)
Zajebioza + Cynizm

Status: (20 maks) 11 plus prestiż, chyba że jesteś nowy ;)

20 Elita
19-16 Zajebisty
15-13 Spoko
12-11 Normal
10-8 Kujon
7-5 Frajer
4-1 Gracz RPG

Sława: (maks 10)
Zaczynamy z zerową zazwyczaj.

Mało Ci punktów? Nie możliwe i tak walnąłem dużo, ale...
Możesz część punktów z wad władować w Charakter lub Atuty.
Kolejna sztuczka 15
Punkt w charakterze 2
Punkt w atutach 1

Na koniec wygląd, styl i gadżety.
Także opis charakteru.

I dzisiejszy ubiór.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
  
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2009-10-29, 11:51   

PRZYKŁADOWA POSTAĆ

STATUS: W GRZE, POSTAĆ TŁA

Imię i nazwisko: Chuck Bass
Szkoła: St. Jude's
Klika: -
Status: Elita
Klasa: Middle

Umiejki: ścisłe, humanistyczne, sport
Chuck od małego brał udział w biznesowych spotkaniach swojego ojca. Dlatego też nikt tak jak on nie zna się na ekonomii i prowadzeniu dużych firm. Podobno już teraz w wieku 16 lat będzie prowadził własne przedsięwzięcie. Słaby ze sportów, ale głównie dlatego, że go nudzą. Nie przykłada się też zbytnio do nauki.

Atuty:
Mienie *****
Kontakty ****
Znajomości **
Rodzice ***
Chata ****

Sztuczki:
- Seksapil Jak ty to robisz, że każdy facet za tobą lata? (potrafisz uwieść prawie każdego faceta, lub dziewczynę, w zależności od tego kto wybrał Seksapil.)
-Niewaaaażne Dopiero za trzecim razem załapała, że to nie działa: A Ty co? Pedał? (Niektórych ludzi nie da się wyprowadzić z równowagi. Inni po prostu kładą lachę na to co mówisz. Jesteś kimś takim? A może Twoje "nieważne" użyte w odpowiednim momencie rozwala tego co chciał rozwalić Ciebie?)

Charakter:
Lans ***
Zajebioza *****
Cynizm *

Wady i Zalety:
- Mściwy (Wada 3 punkty) Ten frajer jest już martwy... Prędzej czy później każdy zapłaci za to, że miał z Tobą na pieńku. Jesteś pamiętliwy i zawsze starasz się odkuć. Dwa razy bardziej...
- Słabość do kobiet: Azjatki (wada za 3) Stary ja po prostu głupieję jak widzę szatynkę. Jeśli nie chce, to spala punkt zajebiozy i ma na nią wyjebane.
- Zła sława (Wada 3 punkty) Masz pojęcie co on zrobił tej biednej dziewczynie? Startujesz z dwoma punktami złej sławy. Niezły początek co?

Prestiż:
**********

Status:
20

Siła woli:
ooooooo
*******

Sława:
**********

Wygląd:


Chuck jest raczej szczupłym i wysokim chłopcem. Mimo to jest dobrze zbudowany, z resztą jak każdy na Upper East Side. Tutaj po prostu trzeba o siebie dbać. Ma w sobie coś mrocznego, jakąś tajemnicę, która przyciąga dziewczęta. Do tego wszystkiego ten wiecznie zblazowany i znudzony wyraz twarzy, jakby na tym świecie nie było nic ciekawego.

Styl:

Chuck wozi się limuzyną. Zawsze. Chociaż raz był widziany ze swoim przyjacielem w autobusie, ale generalnie wyznaje zasadę: jak podróżować to z szykiem. Zazwyczaj też jest widywany w drogich garniturach z jedwabiu, upodobał sobie ten materiał. Charakterystyczne też u niego są szaliki. Uwielbia je.

Gadżety:

Blackberry 9700 bold2

Najnowszy model Blackberry, czyli wszystko to czego potrzebuje młody człowiek na Upper East Side.


Charakter:

Chuck wg. wszystkich jest absolutnym ucieleśnieniem zła. Niektórzy nawet nazywają go szatanem. I rzeczywiście w swoim pragnieniu dobrej zabawy jest w stanie posunąć się naprawdę daleko, czasem aż za daleko. Na co dzień znudzony otaczającym go światem, wiecznie szuka nowych podniet. Mimo wszystko nie jest do końca złym chłopakiem. Bywa, że ma przebłyski dobra. Wobec przyjaciół jest bardzo lojalny i zawsze im pomaga, chociaż na swój pokrętny sposób. Niesamowicie opanowany. Nie da się go wyprowadzić z równowagi, za to jest mściwy. I nie daj Bóg, czy w co tam wierzysz, żeby mu podpaść...

Dzisiejszy ubiór:
Szary, klasyczny garnitur od Dolce i Gabbana. Jednorzędowa marynarka z dwoma guzikami. Do tego czarna, jedwabna koszula również od D&G. Do tego czarne buty Becketts Oxford, od Johna Lobba. A z dodatków w skośne pasy purpurowe i czarne apaszka zawiązana pod szyją.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
  
 
 
Caylith 
Her Gothic Majesty:P


Posty: 1403
Skąd: z głębi nocy...
Wysłany: 2009-10-31, 21:10   

STATUS: W GRZE, POSTAĆ PIERWSZOPLANOWA

Imię i nazwisko: Alexis Hu
Ksywa: Lex
Szkoła: Constance
Klika: Tygrysice
Status: Zajebisty
Klasa: Middle.

Umiejki:
Piątki od góry do dołu. Uczy się, wychodząc z założenia, że wiedza i wysokie stanowisko na przyszłość zaprocentują większą władzą. W planach Harvard albo Yale. No dobrze, czwórek jest też trochę. Najwyżej punktuje w przedmiotach humanistycznych (literatura nie tylko traktująca o modzie, historia), nieco słabiej wypada w przedmiotach ścisłych. Tak samo ma się sytuacja ze sportem chociaż nie jest łamagą. Zwinna jak piskorz, nie tylko na polu bitwy zwanym Constance potrafi unikać pułapek i podstawianych nóg.

Atuty
Pozycja: (13 punktów, każda cecha to maks 5 kropek)
-Mienie *****
-Kontakty ***
-Znajomości *****
-Rodzice **
-Chata ***

Sztuczki:
-Sprytna Lisica - Mierzyłam właśnie parę Manolów a tu patrzę On obściskuje się z Nią w przymierzalni, a wszyscy wiedza, że ponoć zerwali. Tak, mam zdjęcie. A wiesz co jej wtedy powiedział? Nagrałam! - Umiejętność pojawiania się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie akurat na tę okazje by zdobyć najsoczystszą plotkę tygodnia.
-Jakby co - nie słyszałaś tego ode mnie Tylko nie myśl, że jestem jakąś plotkarą, albo co, ale... gratuluję, masz talent. Wiesz jaką rozpuścić plotkę by ta zniszczyła człowieka. (sztuczka tylko dla kobiet)

Charakter: (9 punktów maks wartość to pięć)
Zajebioza *
Cynizm ****
Lans ****


Inne
Wady i zalety:
(maks za dziesięć punktów)


Królowa (Zaleta) 5 punktów Ty, idź za nią, zaraz się dowiemy co znaczy ta mina. A ty, dokończ listę gości. Wszystko musi być idealnie na imprezie - Jesteś udzielną królową pewnej uwielbiającej cię grupki (albo bojącej się ciebie). Z tego powodu twoje słowo jest dla nich prawem.
Mściwy (Wada) 3 punkty Ten frajer jest już martwy... Prędzej czy później każdy zapłaci za to, że miał z Tobą na pieńku. Jesteś pamiętliwy i zawsze starasz się odkuć. Dwa razy bardziej...
Przegrałam?! Niemożliwe!?(Wada) 2 punkty - Nie zawsze się wygrywa, nawet jeśli zdarza się to bardzo często. Przyzwyczajenie jednak robi swoje. Z tego powodu masz problem z przyznaniem się do zaistniałej porażki zrzucając winę na wszystko... poza sobą.
Wróg (Wada) 2 punkty Luke? Tak... Nie lubimy się za bardzo Gratuluję! Właśnie napytałeś sobie biedy. Kapitan drużyny? Rany...

Prestiż: (maks dziesięć kropek)
******

Siła woli: (10 maks)
*******

Status: (20 maks) 11 plus prestiż, chyba że jesteś nowy
*****************




Wygląd: Wysoka i szczupła ale nie przesadnie. Po ojcu ma krew azjatycką, co widać w rysach twarzy, delikatnych i miękkich ale posiadających też pewien ostry rys i chłód. Jest ładna ale nie urody używa jako broni tylko charakteru. Oczy mają niemal czarną barwę i potrafią zmrozić spojrzeniem - podkreśla je lekko makijażem, a włosy proste, długie i lśniące sięgają do łopatek. Często nosi je luźno, ale zdarzają się sytuacje gdy odpowiednia fryzura jest wymogiem towarzystwa i sytuacji. Ma 17 lat ale wygląda na starszą o 2-3 lata. Bardzo to ułatwia uzyskiwanie pewnych.. informacji od osób, które nie byłyby skłonne rozmawiać z licealistką. Nie zdarzyło się też by musiała machać komuś przed nosem ID podczas zakupu drinka.

Styl: Mama, współpracująca ściśle z Verą Wang odpowiedzialna jest za świetny styl ubierania się Alexis. Minimalizm wtedy gdy trzeba, ozdoby-wtedy gdy trzeba i nigdy nie pozwolić by to w czym dziewczyna się nosi przykuwało większą uwagę od niej samej. Pomijając wymogi szkoły (mundurki, chociaż Constance nie ma takich strasznych), nosi się elegancko i zgodnie z trendami.

Gadżety.


Transport: Ma własny samochód, ale rzadko go używa, przynajmniej w NY. Najczęściej wozi się samochodem z szoferem. Nie limuzyną - zbyt rzuca się w oczy.

Charakter: Królowa jednego z silniejszych "dworów Met". Ona i jej dwie stronniczki Sabrina i Clory tworzą klikę o wdzięcznej nazwie "Tygrysice". Znak charakterystyczny: tygrysie oczko w którymś fragmencie biżuterii lub fragment tygrysiej skórki lub jej imitacji w garderobie. Poza tym ta klika jest na tyle znana w Constance i St.Jude, że w sumie nie trzeba szukać owego charakterystycznego znaku. Wystarczy by Lex i jej dwór pojawiły się na horyzoncie, wieje chłodem... i owszem, strachem. Ogólnie znana z tego, że ma "coś" na każdego. A jak jeszcze nie ma to na pewno to znajdzie. Kocha władzę i swój status królowej, którego nikt jeszcze nie śmiał podważyć. Ponoć jest tez ktoś kto mimo wszystko usiłuje ją dopaść, ale to na pewno tylko plotka.
Wszystko co robi, robi w pewnym celu. Zwykle jest to korzyść własna lub upadek innych. Pomoc... ma na tyle szerokie znajomości, że owszem byłaby w stanie... o ile coś jej to da. Zrobienie sobie z niej wroga jest równoznaczne z wyrokiem śmierci w towarzystwie. Nienawidzi namiętnie (ponoć tak samo jak kocha), nie przepuszcza nikomu krzywdy wyrządzonej sobie i potrafi się tak zemścić, że z grozą mówią o tym przez następne pół roku. Plotka jednak głosi, że zdanie niektórych osób ceni sobie na tyle, że stara się być dla nich miła.
Plotki... ma do nich ucho, ma nosa, i ma niezwykły talent do ich zdobywania. Jeśli On spotyka się potajemnie z Nią chociaż Ona nr II jest przekonana, że jest jedyną, a Lex weźmie sprawę pod lupę - ani Ona ani On nie mają szans na ukrycie się. Strzępy informacji, informatorzy, w skrajnych przypadkach Szatan Bass i zwykłe szczęście Lex pojawiającej się w odpowiedniej sytuacji - i sprawa jest jasna. Soczysta, sfotografowana i nagrana oraz na telefonach wszystkich zainteresowanych osób.
Jeśli jednak myślicie, że wszystko co zdobędzie-roznosi - mylicie się. Największe tajemnice chowa na odpowiednią chwilę, ciesząc się tym, że "wie". A potem... wykorzysta... lub nie... lub może jednak.

Najświeższa plotka: "Tygrysice" poszukują godnego uzupełnienia dla dworu Lex. Godne tego miana posiadają takie cechy jak: klasa, styl, bezwzględność i nie cofnięcie się przed niczym. Jesteś spoza Manhattanu? Daruj sobie próby...

Dzisiaj:


Największy obrazek. Do tego łamiące poważną czerń szmaragdowe dodatki.
_________________
"- He he... You know what I like about rich kids?"
" [BAAM!] - Nothing..."

"- We're from different worlds"
"- That's not true..."

"Walk like an angel, talk like an angel... Devil in disguise"
 
 
Derriuz 

Posty: 620
Wysłany: 2009-11-01, 19:56   

POSTAĆ PIERWSZOPLANOWA, W GRZE.

Imię i nazwisko: Ian Taylor
Ksywa: Red
Szkoła: St. Jude's
Klika: Brak
Status: Zajebisty (zależny od punktów statusu)
Klasa: Middle

Umiejki:
Ten chłopak jest piekielnie inteligentny i w zasadzie niewiele poza tym. Nie musi spędzać godzin nad książkami po lekcjach, żeby się czegokolwiek nauczyć. Właściwie wystarczy mu to, co usłyszy na zajęciach, żeby lepiej niż przyzwoicie zaliczyć każdy test z nauk ścisłych. Z humanistycznych też jest całkiem niezły, ale sport... No, tu jest problem. Może i jest nieźle zbudowany, ale niehigieniczny tryb życia daje mu się wyraźnie we znaki. Serduszko słabiutkie, płucka nie wyrabiają... Bieg na kilometr to dla niego wyzwanie.

Atuty
Pozycja: (13 punktów, każda cecha to maks 5 kropek)
-Mienie *****
-Kontakty *****
-Znajomości ***
-Rodzice ****
-Chata ****

Sztuczki:

Powalający uśmiech Patrz, idzie Red! O Boooże, on się uśmiechnął! On ma taki śliczny uśmiech, ma dołeczki! Twój uśmiech nie tylko jest nienaganny. On jest... Powalający. Rozmiękcza laski i przekonuje do ciebie facetów. No, większość.

Charakter:
Zajebioza ***
Cynizm **
Lans ****

Inne
Wady i zalety:

Wróg (Wada) 2 punkty Luke? Tak... Nie lubimy się za bardzo Gratuluję! Właśnie napytałeś sobie biedy. Kapitan drużyny? Rany...

Mściwy (Wada) 3 punkty Ten frajer jest już martwy... Prędzej czy później każdy zapłaci za to, że miał z Tobą na pieńku. Jesteś pamiętliwy i zawsze starasz się odkuć. Dwa razy bardziej...

Wódka? Tylko nie wódka... (Wada) 4 punty Stary, lepiej tego nie pij... Wiesz co się z tobą dzieje, jak pijesz wódkę? Nie, żebyś był podatny na alkohol, ale... Wódka zdecydowanie wygrywa z tobą niemal zawsze. Tak jak każdy inny mocny alkohol. Dotyczy to też drinków ze znaczącą zawartością wódki. Wolisz jednak nie zostać załatwiony i żeby myśleli, że jesteś sztywny, niż tknąć to i zacząć skakać po suficie...

Prestiż:
***** *

Siła woli:
*****

Status:
***** *****
***** **

Sława: 0


Wygląd:



Średniego wzrostu, dobrze zbudowany (postura przypominająca nieco lekkoatletę, ale w rzeczywistości daleko mu do sportu), rudy, o jasnej, czystej skórze. Ogolony dokładnie, na gładko, jeśli o zarost chodzi, zaś włosy, wchodząc w konkrety... Lekko podwinięte do góry i do tyłu, jakby wiatr wiał mu prosto w twarz.

Styl:

Krótko mówiąc – ekscentryczny. Rzadko ubiera się typowo, czasem miesza ubrania z zupełnie różnych “gatunków”, ale nie wygląda to na nim źle. A to koszula do bojówek i nieśmiertelniki (rzecz jasna regulaminowo rozpięta koszula, jak już luźniej, albo zamiast nieśmiertelników pozornie niedbale zawiązany krawat, ot dla picu. Lubi jednak regularnie wymyślać nowe kombinacje i je testować, więc można się często spodziewać od niego jakiegoś świeższego powiewu.

Gadżety:



Oto czym się wozi. Czarne, kształtne, gładko i wygodnie się jeździ... No, w zasadzie to nie ma za bardzo o czym mówi. Chevrolet Camaro Black.



Toshiba G910 Stary... To już nie jest telefon komórkowy, to jest stacja robocza! No właśnie, i dokładnie tak traktuje swoją komórkę Ian. Ludzie często mylą ją z palmtopem, szczególnie gdy zauważą napis “Toshiba”. Ale Red potrafi docenić przydatność porządnego narzędzia.


Charakter:

Cóż, jaki jest Red? Szczerzy się. Bardzo często się szczerzy, niemal zawsze świeci białymi ząbkami. A szczerzy się jeszcze bardziej, kiedy przechodzą jakieś ślicznotki w okolicy. Wtedy można oślepnąć. A tak na poważnie... Wiecznie uśmiechnięty, raczej wyluzowany 'gatunek' i jakby... Radosny. Nie chodzi o to, że jest dzieckiem słońca, czy coś podobnego... On po prostu porozumiewa się często za pomocą różnego rodzaju uśmiechów. A że uśmiech ma naprawdę ładny... Jest jeden rodzaj uśmiechu, który rzadko gości na jego twarzy. A to znaczy... Że jest źle. Tylko najbliżsi mu znajomi są w stanie rozpoznać ten uśmiech – to pseudo-radosny uśmiech, pod którym ukrywają się tony kipiących i przelewających się emocji. W zasadzie to jednej – bo jak już czymś się przejmie, to po prostu się wścieknie piekielnie. I nieprędko zapomni, co mu zepsuło dzień, bo kiedy niemal każdy dzień jest dniem radosnego (pozerskiego raczej?) uśmiechu, to najgorsze dni w jego życiu to te, w których uśmiecha się na siłę.

Dzisiejszy ubiór:

Kremowy, niemal biały garnitur. Pod marynarką była oczywiście kamizelka od garnituru, była też czarna koszula i czerwony krawat. Do tego kapelusz, kolorem pasujący do garnituru i jasne pantofle.
 
 
Eithel 


Posty: 631
Skąd: Częstochowa/Kraków
Wysłany: 2009-11-02, 20:31   

POSTAĆ PIERWSZOPLANOWA, W GRZE.

Imię i nazwisko: Lady Frances Elizabeth Spencer
Ksywa: Frankie
Szkoła: Constance Billard
Klika: -
Status: Zajebisty
Klasa: Middle

Umiejki:

Frances na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym specjalnym, ale jak już wielokrotnie dowiedziono – pozory mylą. Arystokratyczne, brytyjskie wychowanie daje się zauważyć dopiero przy dokładniejszym jej poznaniu – Frankie ma doskonałe maniery, jest bardzo zręczną dyplomatką, ma świetnie opanowane 4 języki obce (francuski, hiszpański, niemiecki oraz włoski). Jej matka, ambasadorka Wielkiej Brytanii przy Organizacji Narodów Zjednoczonych naciskała również na pobieranie przez nią lekcji tańca oraz gry na pianinie. W szkole radzi sobie świetnie, przy czym najlepiej idzie jej w przedmiotach ścisłych. Lubi również przedmioty humanistyczne, ale biologię i chemię stawia ponad wszystko. Za sportem nie przepada, poza jazdą konną i polo, których afirmacja jest czymś oczywistym dla brytyjskiej arystokracji.

Atuty

Pozycja:

-Mienie *****
-Kontakty
-Znajomości***
-Rodzice ****
-Chata *****

Sztuczki:

- Cięty język – jej riposty zawsze są celne i bolesne. W kilku słowach potrafi zmiażdżyć drugą osobę skuteczniej niż inni w ciągu 2 godzinnej dyskusji.
-Za mną batalioni! <przeciągły gwizd> Impreza się jeszcze nie kończy! Wy przenieście beczki na plażę, Bob, Ty masz świetne stereo w samochodzie, tam jest zjazd. To co, że gość rozwalił imprezę? My ją zaczniemy od nowa! Jak Ty to robisz, że ludzie poszliby za Tobą do piekła?

Charakter:

Zajebioza ***
Cynizm ****
Lans *

Inne:


- Romantyk (wada) 3 pkt: Frankie od dziecka była otoczona ludźmi, w których żyłach płynie błękitna krew, niczym zaskakującym nie jest zatem to, że wyczekuje księcia z bajki.
- Bohater (Wada) 4 punkty Ej ty... Zostaw go. Czasem wyłazi z Ciebie frajer i ratujesz tyłki innym frajerom? Nawet jak nie masz szans? To można leczyć
- Mściwy (Wada) 3 punkty Ten frajer jest już martwy... Prędzej czy później każdy zapłaci za to, że miał z Tobą na pieńku. Jesteś pamiętliwy i zawsze starasz się odkuć. Dwa razy bardziej...

- Wypas chata (zaleta za 4) Raaany... To Twój dom? Twoja chata produkuje sama z siebie dwa punkty. Jeśli przekroczy pięć to nie ma problemu... Tylko w ten sposób możesz przekroczyć podstawową piątkę, a to oznacza, że wzniosłeś się ponad szczyty stylu i luksusu.
- Błękitna krew (zaleta) 4 punkty Czekaj, to mówisz, że kim jesteś? Córką hrabiego, kuzynką syna następcy tronu, bratanicą byłej księżnej Walii? W NY pełno jest arystokratów pieniądza, ale bycie prawdziwym arystokratą to dopiero coś!
- Nonkonformistka (zaleta) 2 punkty Przekonanie Frankie do czegoś, jeśli jest zdecydowanie przeciwna, to zadanie graniczące z cudem. Nie ulega wpływom, manipulowanie nią jest praktycznie niemożliwe.

Prestiż:
*******

Siła woli:
********

Status:
17

Sława:

Charakter:

Frances ma nieprawdopodobnie silny kręgosłup moralny oraz ogromną chęć pomocy innym, ale jeśli wyczuje, że jest wykorzystywana, potrafi wybuchnąć niekontrolowanym gniewem. Jest bardzo stanowcza i dzięki swoim zdolnościom przywódczym oraz charyzmie, praktycznie zawsze stawia na swoim. Wykorzystując swoje dyplomatyczne przygotowanie, zupełnie niedostrzegalnie manipuluje ludźmi.
Jest nonkonformistką, a więc niełatwo wywrzeć na nią jakiś wpływ i sprawić, by zmieniła zdanie. Nie przejmuje się tym, co sądzą o niej inni – mają przecież prawo do własnego zdania.
Bardzo rzadko mówi cokolwiek o sobie, w zasadzie to nikt o niej nic nie wie, poza tym, że jest Angielką, co wynika z jej silnego, brytyjskiego akcentu. W rzeczywistości, co na razie udaje jej się skrzętnie ukrywać, jest córką Charlesa Edwarda Maurice’a Spencera, 9. hrabiego Spencer, młodszego brata… Diany Frances Spencer, znanej jako była księżna Walii. Oznacza to, że z wnukami Elżbiety II, monarchini Wielkiej Brytanii, łączy ją stosunek kuzynostwa.
Po sławnej ciotce odziedziczyła troskę o losy świata i chęć niesienia pomocy ubogim. W przeciwieństwie do lady Di, Frankie nigdy nie daje sobą manipulować i zawsze ma się na baczności.

Wygląd:





Ciemno blond włosy, bardzo jasna karnacja i brązowe oczy. Frances jest bardzo szczupła, co czasami wzbudza nieuzasadnione podejrzenia o anoreksję. Na jej twarzy bardzo często widnieje wyraz obojętności lub kpiący, złośliwy uśmiech. Zmyleni jej niepozornością, niektórzy mogą uważać, że ta dziewczyna nie ma szans na zdobycie jakiejkolwiek pozycji w Constance – przeczy temu ten charakterystyczny, złośliwy błysk w oku, którzy dostrzegą tylko wprawni obserwatorzy.

Styl:

Elegancja w stylu Jackie Kennedy, Audrey Hepburn i Lady Di razem wziętych. Nie musi nosić nadmiernych dekoltów ani błyszczeć od stóp do głów - wystarczy, że włoży lekko opiętą sukienkę w eleganckim stylu i wygląda jak bogini. Makijaż to smooky eyes i lekki błyszczyk.

Gadżety:





Jeśli chodzi o transport to owszem, Frankie ma do dyspozycji limuzynę obwieszoną brytyjskimi flagami, ale ze względu na to, że nie chce ujawniać swojej tożsamości oraz zdrowy tryb życia, chodzi na piechotę.

Dzisiejszy ubiór



Urocza, modna sukienka od słynnego duetu D&G z granatowej koronki, kończąca się tuż przed kolanem. Do tego czarne szpilki od J. Choo.
_________________
"This town is big enough for only one manipulative bitch"
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2009-11-18, 00:44   

POSTAĆ TŁA, W GRZE

Imię i nazwisko: Choi Soo Young
Szkoła: Constance Bilard
Klika: Świta Blair
Status: Elita
Klasa: Middle

Umiejki: humanistyczne, sport, ścisłe
Choi to prawdziwa poliglotka. Mało która osoba potrafi tak sprawnie posługiwać się językiem, i mam tutaj na myśli zarówno znajomość języków obcych (koreański, japoński, francuski, hiszpański) jak i te znacznie przyjemniejsze rzeczy. Dziewczyna ma wiele talentów, którymi nie powinno się chwalić. A to zwinie coś komuś, a to włamie się do czyjegoś gabinetu, perełka w Constance. Raczej słaba, za to bardzo zwinna. Gra w golfa i nawet nieźle sobie radzi w turniejach reprezentując szkołę.

Atuty:
Mienie *****
Kontakty *
Znajomości ****
Rodzice ****
Chata ****

Sztuczki:
- Bambie Przestań czepiać się Bambie, ona jest taka słodka i niewinna. (kiedy robisz te swoje wielkiee oczy ludzie po prostu nie są w stanie się na Ciebie gniewać, albo podejrzewać o cokolwiek.)
- Dasz wiarę? Co? Brooke? Ją też miałem... (Zauważyłeś, że są ludzie, którym uwierzysz w nawet najgorszy kit? No skoro mówisz, że to bzdura...)


Charakter:
Lans *****
Zajebioza ****
Cynizm *

Wady i Zalety:
Tajemnica (Wada) 5 Punktów Pamiętaj, że ja wiem wszystko... Rób co mówię, to sprawa nie wypłynie... (ktoś ma na Ciebie porządnego haka? Jak długo będziesz z nim współpracował, póki nie wybuchniesz?)
Urokliwa (Zaleta) 5 punktów I jak tu jej nie kochać? (Są ludzie, bez których nie wyobrażasz sobie towarzystwa... Są urokliwi, rozświetlają pomieszczenie, kiedy do niego wchodzą. Taką osobą jesteś Ty.)

Prestiż:
*********
*

Status:
20

Siła woli:
ooooo
*****

Sława:


Wygląd:


Choi jest po prostu urokliwa. Drobna, szczuplutka i nie wysoka bo mierząca 169 cm przypomina trochę laleczkę, przez co często jest brana za dziecinną i idiotkę. Nic bardziej mylnego. W jej prawie czarnych oczach tańczą rozbawione iskierki, a kiedy robi te swoje wielkie oczy, przypominające smutnego psa mało kto nie mięknie na jej widok i nie chce jej przygarnąć i przytulić.

Styl:

Choi czerpie głównie ze wschodnich pomysłów na mundurki. Zatem kuse spódniczki, podkolanówki, kokardki i inne takie pierdółki tworzące z niej mangową postać. Należy jednak przyznać że takie coś do niej pasuje. Jest po prostu słodka. Ale kiedy przychodzi noc, dziewczyna zamienia się w drapieżnika. Zmienia fryzurę na bardziej drapieżną i ubiera się w seksowne sukienki.

Gadżety:
LG New Chocolate BL20

Niewielki, zgrabny i całkiem stylowy. Wystarczy, by mieć stały kontakt z plotkara.net.


Charakter:

Choi mimo swojego wyglądu jest wygadaną i inteligentną dziewczyną. Na co dzień roześmiana i wesoła. Rzadko kiedy widzi się ją zasmuconą. Już dawno wypracowała własne wartości, często niejasne. Kieruje się też własnymi zasadami, twierdząc, że zasady społeczne są wymyślone dla tych, którzy nie potrafią myśleć. Ostatnio prowadza się często z Bassem, i chyba nikt nie potrafi zrozumieć dlaczego?

Dzisiejszy ubiór:
Bardzo krótka plisowana spódniczka w kratę w kolorach wymaganych przez Constance. Do tego jedwabna, nieco za duża koszula, przypominająca przez to męską. Krawat w granatowe i bordowe pasy i szara kamizelka, rozpięta. I do tego płaskie, złotawe buty przypominające baleriny od Tory Burch.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
  
 
 
Johnny Bravo 


Posty: 98
Wysłany: 2009-11-25, 21:48   

Imię i nazwisko: George Rodley
Ksywka: -
Szkoła: St. Jude’s
Klika: -
Status: Normal
Klasa: Middle

Umiejki
Ten chłopak to zawodowy manipulator: najpierw przekona Cię, że białe jest czarne, a czarne jest białe, żeby potem wmówić Ci, że się mylisz. Nigdy nie był dobry w sportach, bo ojciec nie miał dla niego czasu, ponieważ zajmował się karierą zawodową. Sport nadrabia grą na fortepianie, w czym wśród rówieśników jest jednym z najlepszych w całym NY.

Atuty
Pozycja:
Mienie *****
Kontakty *
Znajomości **
Rodzice **
Chata ***

Sztuczki:
- My nic nie robimy, pani profesor. "Pan się znowu spóźnił", mówi psor, a on na to "To nie moja wina... Pomagałem koleżance rozszyfrować rozkład zajęć" i te jego niewinne oczka. (zauważyłeś, że niektórzy uczniowie nigdy nie podpadają, choćby nie wiem co robili? Jesteś jednym z takich gości. Zazdroszczę.)

- Wirtuoz - to była zajebista solówka stary! (robisz z fortepianem takie rzeczy, że ludzie nie mogą uwierzyć, że jesteś człowiekiem. Twoje palce biegają po klawiszach w takim tempie, że Ci, którzy to widzą dostają oczopląsu.)

Charakter:
Zajebioza **
Cynizm **
Lans *****

Inne
Wady i Zalety:
- Wódka? Tylko nie wódka... (Wada) 4 punkty Stary, lepiej tego nie pij... Wiesz co się z tobą dzieje, jak pijesz wódkę? Nie, żebyś był podatny na alkohol, ale... Wódka zdecydowanie wygrywa z tobą niemal zawsze. Tak jak każdy inny mocny alkohol. Dotyczy to też drinków ze znaczącą zawartością wódki. Wolisz jednak nie zostać załatwiony i żeby myśleli, że jesteś sztywny, niż tknąć to i zacząć skakać po suficie...
-Alergik (Wada) 2 punkty: Na zdrowie... yyy.. razy trzy. Pyłki roślin to dla niej prawdziwe przekleństwo. Alergia nasila się szczególnie w porze letniej.
- Romantyk (wada) 3 pkt: Jezu, ile ja bym dał za troskliwą, piękną i przemiłą kobietę, która trwałaby przy mnie do końca mych dni... Chyba nie muszę niczego dodawać, prawda?
- Urokliwy (Zaleta) 5 punktów I jak tu go nie kochać? Są ludzie, bez których nie wyobrażasz sobie towarzystwa... Są urokliwi, rozświetlają pomieszczenie, kiedy do niego wchodzą. Taką osobą jesteś Ty.
- Błękitna krew (zaleta) 4 punkty Czekaj, to mówisz, że kim jesteś? Córką hrabiego, kuzynką syna następcy tronu, bratanicą byłej księżnej Walii? W NY pełno jest arystokratów pieniądza, ale bycie prawdziwym arystokratą to dopiero coś!

Prestiż
*******

Siła Woli
****

Status
******************

Transport
Szofer z nie wydanym jeszcze Rolls Royce’em z 2010 roku (podobno ojciec George’a jest przyjacielem właściciela całej firmy).



Gadżet
HTC Hero, najnowszy z najnowszych i ze wszystkim co można mieć.



Image
Chłopak z dobrym gustem, o który odpowiednio dba jego stylista. Zawsze dobrze wybrane i stonowane kolory. Nigdy nie zobaczysz go w luźnych dżinsach, czy zwykłym T-Shirt’cie, bo zawsze ubrany jest „elegancko”.

Wygląd
Jest dość wysoki, bo mierzy 183,5 cm wzrostu, a waży 75 kg. Nie jest „szeroki w barach”, ale nie należy też do grona chuderlaków. Zresztą nikt nie skupia się na budowie ciała, bo wszyscy zwracają uwagę na jego twarz: piękne lśniące włosy, niczym z reklamy szamponu do włosów. A do tego dołeczki, które urzekły już niejedną dziewczynę. Jednak nie jest to twarz dziecięca, ponieważ oczy kontrastują z resztą twarzy. Są duże i ciemne, jak węgielki i potrafią Cię prześwidrować na wylot.



Charakter
W dwóch słowach można go określić, jako „Książe z bajki”. Dobrze wychowany dżentelmen: zawsze przepuści kobietę w drzwiach, potrafi się zachować w towarzystwie, jak i przy stole. Pochodzi z bogatej, arystokratycznej rodziny i czasami patrzy na innych z góry. Nigdy nie przeklął, bo potrafi opanować swoje uczucia i emocje. Faceci określają go, jako mało męskiego (określone ładnymi słowami), ale to tylko dlatego, że zazdroszczą tego, jak szaleją za nim dziewczyny. On się tym nie przejmuję, bo szuka tej jedynej i wymarzonej, chociaż nikt nie wie jaka ona naprawdę powinna być.

Dzisiejszy ubiór
Buty, na które zawsze zwracał dużą uwagę, były wyjątkowe: limitowana edycja Diesel’a, z prawdziwej skóry o kolorze jasnego brązu, przypominające krojem nieco trampki. Dżinsy Levis 501 (niby nosi je 2 mld. ludzi, ale ciekawe czy mają je z pozłacanymi 24 karatowym złotem guzikami i wstawkami) i do tego koszula od Dolce & Gabban’a w kolorze beżowym, luźno rozpięta pod szyją.
 
 
Lev 
Wkurwiajka


Posty: 195
Skąd: WWA
Wysłany: 2009-11-30, 19:33   Blair Woldorf


Imię i nazwisko: Blair Woldorf
Szkoła: Constance Billard
Klika: Nie ma żadnej kliki, jest Blair i jej świta.
Status: Zajebisty
Klasa: Middle

Umiejki: Blair wybiera się na prawo do Yale więc ma same A. Ale nie wszystko przychodzi jej tak naturalnie jak nauka języków i przedmiotów humanistycznych oraz matematyki. Gorzej bywa z chemią czy fizyką ale jak dotąd program szkolny nie przyniósł nic czego nie potrafiłaby się nauczyć.
Ze sportem radzi sobie równie dobrze. Umie jeździć konno, grać w tenisa i golfa. Nie odstaje także od rówieśnic podczas szkolnych zajęć sportowych gdy grają w field hockeya. Boże, nawet z kijem ta dziewczyna wygląda elegancko.


Atuty:
-Mienie *****
-Kontakty
-Znajomości *****
-Rodzice ***
-Chata *****

Sztuczki:
- Ja tutaj rządzę! You can go... now. Thank you (Mało ludzi potrafi pokazać jednym ruchem brwi gdzie jest miejsce innych. To talent, który powoduje, że potrafisz sobie podporządkować każdego (z postaciami graczy bywa różnie)
-Seksapil Jak ty to robisz, że każdy facet za tobą lata? (potrafisz uwieść prawie każdego faceta, lub dziewczynę, w zależności od tego kto wybrał Seksapil.)

Charakter:
Zajebioza ****
Cynizm ***
Lans ****

Wady i zalety:
Romantyczka (Wada 3) I znów w jej głowie zaczął wyświetlać się film, którego była bohaterką, a on bohaterem. W tym filmie całowali się w strugach deszczu, a on kochał ja najbardziej na świecie Dopowiadać?
Sławna (Zaleta 3) Słyszałam, że Blair wróciła! Wreszcie coś zacznie dziać się w szkole! zaczynasz z dwoma punktami sławy
Mściwa (Wada 3) Ten frajer jest już martwy... Prędzej czy później każdy zapłaci za to, że miał z Tobą na pieńku. Jesteś pamiętliwy i zawsze starasz się odkuć. Dwa razy bardziej...
Problemy zdrowotne (Wada 4) To było za dużo dla małży w jej żołądku. Pobiegła do łazienki, gdzie włożyła palec do ust i ulżyła skołatanemu nerwami żołądkowi. Bulimia? Anoreksia? Depresja? Załamanie nerwowe? Jak poważna jest sprawa? (od 3 do 5 punktów)
Królowa (Zaleta 5) Ty, idź za nią, zaraz się dowiemy co znaczy ta mina. A ty, dokończ listę gości. Wszystko musi być idealnie na imprezie - Jesteś udzielną królową pewnej uwielbiającej cię grupki (albo bojącej się ciebie). Z tego powodu twoje słowo jest dla nich prawem.

Prestiż:
**********

Siła woli:
ooooooo
*******

Status:
18

Sława:
**********

Wygląd: Brunetka o powalającym na kolana spojrzeniu (z zachwytu lub strachu, zależy na kogo patrzy). Idealna figura, nie zbyt wysoki wzrost. Każdy jej ruch wypełnia wdzięk i gracja. Nawet gdy kogoś obraża robi to z czarującym uśmiechem.

Styl: Jej ikonami stylu są kobiety jak Audrey Hepburn, Grace Kelly czy Jacqueline Kennedy Onassis. I można nazwać ją godną następczynią tych mistrzyń elegancji. Najchętniej nosi ubrania od projektantów, czasem coś szytego na miarę, ale i to przechodzi przez ręce jej matki, która jest światowej sławy projektantką.


Gadżety:
-Limuzyna Rolls-Royce Phantom Black Tie Edition

-Telefon LG enV2 [maybe it's old, but full of secrets...]

-Dorota


Dzisiejszy ubiór:
_________________
And swear
No where
Lives a woman true, and fair
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2009-12-02, 17:06   

Imię i nazwisko: Clory van Boernol
Szkoła: Constance Billard
Klika: Tygrysice
Status: Spoko
Klasa: Middle

Umiejki: ścisłe, sport, humanistyczne
Clory robi u Tygrysic za sekretarza i organizatora. I tutaj trzeba oddać jej honor, jest w tym świetna. Powierzone jej zadania wykonuje perfekcyjnie, świetnie też kieruje różnymi przygotowaniami. Nie mniej nie grzeszy specjalnie sprytem, często wręcz sprawia wrażenie głupiutkiej.

Atuty:
Mienie ****
Kontakty ****
Znajomości *
Rodzice **
Chata ****

Sztuczki:
-Melanż roku No więc idę następnego dnia po korytarzu i słyszę: To była najbardziej odjechana impreza tego roku! Taa... Kolejna.(za każdym razem gdy organizujesz imprezę, to ludzie mówią o niej, że jest to impreza roku)
-Zrobisz coś dla mnie przystojniaku? Nie potrafię się oprzeć tym oczętom (Facieci po prostu nie potrafią Ci się oprzeć, sztuczka tylko dla dziewczyn, działa na postacie tła, różnie bywa z graczami)

Charakter:
Lans ****
Zajebioza **
Cynizm *

Prestiż:
******

Status:
17

Siła woli:
ooo
***

Sława:
**********

Wygląd:


Clory jest drobną i niewysoką dziewczyną. Na jej twarzy raczej nie odmalowuje się jakaś głębsza myśl, za to sprawia bardzo sympatyczne wrażenie, trochę naiwnej dziewczyny, którą trzeba pokierować.

Styl:

Jej styl to absolutna kalka sposobu ubierania się Alexis, za to w zachowaniach stara się czerpać zarówno od Lex jak i drugiej damy dworu Sab.

Gadżety:


Żółciutki Samsung Corby, będący zarówno organizerem, jak i telefonem, a także dostępem do ploktara.net.

Charakter:

Clory w zasadzie nie potrafi samodzielnie działać. Ktoś musi wyznaczyć jej zadanie, a wtedy wykonuje je perfekcyjnie, brakuje jej jednak pierwiastka aktywnego, pobudzającego do samodzielnego wytyczania celów. Jest świetna w tym co robi, trzeba tylko umieć nią pokierować.

Dzisiejszy ubiór:
Mundurek szkolny. Granatowa spódniczka sięgająca jakieś cztery centymetry nad kolano. Białe podkolanówki i zgrabne baleriny od Louboutin. Na szyi granatowa muszka spięta małą broszką z tygrysim oczkiem. We włosach czarna opaska z małą kokardką. Na wierzch rozpięty płaszczyk Eyelet, biały z czarnymi, delikatnymi, kwietnymi wzorami, o rękawie trzy czwarte.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2009-12-05, 16:52   

Imię i nazwisko: Vivienne Boyle
Szkoła: Constance Billard
Klika: Świta Blair
Status: Zajebisty
Klasa: Middle

Umiejki: ścisłe, sport, humanistyczne
Urodzona manipulatorka. Prawie każdego potrafi sobie omotać w okół palca. Umiejętnie przeskakuje pomiędzy wizerunkiem grzecznej dziewczynki, a tą swoją mroczniejszą stroną.
Pomysłowa, sprytna i przebiegła.

Atuty:
Mienie ****
Kontakty *****
Znajomości *****
Rodzice ****
Chata **

Sztuczki:
-Dasz wiarę? Co? Brooke? Ją też miałem... (Zauważyłeś, że są ludzie, którym uwierzysz w nawet najgorszy kit? No skoro mówisz, że to bzdura...)
-Cięty język Wszystko było w porządku między nami... Dopóki nie przespałaś się z moim chłopakiem. (Twoje riposty zawsze są celne i bolesne. W kilku słowach potrafisz zmiażdżyć drugą osobę skuteczniej niż inni w ciągu 2 godzinnej dyskusji. )

Charakter:
Lans ****
Zajebioza **
Cynizm ***

Wady i Zalety:
- Skłonność do kłopotów (Wada 5) I'm so, so sorry... Mom? Przyciągasz kłopoty jak magnes. Po prostu masz takie podejście. Pożyczyłeś kasę od gangstera? Impreza, na którą poszedłeś skończyła się wypadkiem?
- Właściwie mieszkam sama (Zaleta 5) Wpadnij do mnie... Moich starych nie ma, jak zwykle Twoich starych nigdy nie ma w domu. Nigdy. Naprawdę nigdy. Nawet jeśli już są to masz pełną wolność.

Prestiż:
******

Status:
17

Siła woli:
ooooo
*****

Sława:
**********

Wygląd:


Drobna i bardzo szczupła ciepła blondynka. Na jej twarzy naturalnie maluje się coś w rodzaju mieszanki znudzenia i kwaśności, ale dziewczyna nabiera uroku kiedy uśmiecha się ciepło. Bywa to rzadko, nie mniej czasem.

Styl:
Jak każda szanująca się mieszkanka Upper East Side ubiera się w stroje od najlepszych projektantów. Na prawdę potrafi bawić się modą. Najlepiej odnajduje się w obowiązujących od kilku sezonów glam-rockowych i folkowych boho-chic trendach.
Jej ulubione marki to Balmain, D&G oraz jej brytyjska imienniczka czyli Vivienne Westwood.

Gadżety:
Nokia N97 z wysuwaną na bok pełną klawiaturą.


Charakter:

Vivienne ma trudny charakter absolutnej jedynaczki, której nigdy nikt nie wychowywał. Od maleńkości była oddawana opiekunkom. Robi wszystko by zwrócić na siebie jak najwięcej ich uwagi. Stąd wieczne ładowanie się w kłopoty, imprezowanie do białego rana. Traktuje innych z góry, trochę jak obiekty, które powinny robić to na co ona ma ochotę.

Dzisiejszy ubiór:
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2009-12-10, 17:08   

Imię i nazwisko: Sabrina Trish Wellington
Ksywa: Sabby, Sabs
Szkoła: Constance Billard
Klika: Tygrysice
Status: Zajebisty
Klasa: Middle

Umiejki: Sport, Humanistyczne, Ścisłe.
Totalny tępak jeśli chodzi o przedmioty ścisłe, na szczęście wielu chłopców zrobi wszystko, by pomóc jej w nauce. Za to świetnie radzi sobie w sportach i nawet reprezentuje szkołę w różnych zawodach, głównie w hokeju na trawie, ale także w siatkówce i tenisie. Nie głupia dziewczyna, całkiem przebiegła. Miewa dobre pomysły.

Atuty:
- Mienie *****
- Kontakty *
- Znajomości ****
- Rodzice ***
- Chata ***

Sztuczki:
-Zrobisz coś dla mnie przystojniaku? Nie potrafię się oprzeć tym oczętom (Facieci po prostu nie potrafią Ci się oprzeć, sztuczka tylko dla dziewczyn, działa na postacie tła, różnie bywa z graczami)
-Efekciarz Scott? No ba... Chodzę na każdy jego mecz. Takich wsadów jak on nikt nie robi. (Cechuje cię umiejętność efektownego wykonania wszystkiego!)

Charakter:
Lans ****
Cynizm *
Zajebioza ****

Wady i Zalety:
- Romantyk (wada) 3 pkt: Jezu, ile ja bym dał za troskliwą, piękną i przemiłą kobietę, która trwałaby przy mnie do końca mych dni... Chyba nie muszę niczego dodawać, prawda?
- Młodsza siostra (Wada) 3 punkty Zabrałeś na randkę ze mną, to coś? Wiesz co znaczy mieć upierdliwe rodzeństwo? Teraz już wiesz...
- Sławna (Zaleta 3) Słyszałam, że Blair wróciła! Wreszcie coś zacznie dziać się w szkole! zaczynasz z dwoma punktami sławy

Prestiż:
********

Status:
19

Sława:
**********

Wygląd:

Smukła i niesamowicie zgrabna, wysportowana dziewczyna. Szatynka, chociaż jej włosy, szczególnie w słońcu stają się nieco rudawe. Dobrze wie, że jest atrakcyjna i potrafi to wyeksponować. Ubiera się głównie w sukienki od różnych projektantów. Stara się utrzymywać wizerunek dziewczęcy i zwiewny.

Gadżet:
Nokia N97


Charakter:
Stara się rozsiewać na około siebie aurę seksowności i uwodzicielstwa, chociaż tak naprawdę taka nie jest. Marzy jej się ciepły i przystojny facet, który będzie ją kochał jak nikogo na świecie i zaakceptuje wszystkie jej wady. Jest bardzo spontaniczna. Lubi się bawić i robić szalone rzeczy. Sławę zdobyła głównie dzięki, temu że od małego była modelką, a potem brała udział w przyjęciach jej ojca, który zrobił fortunę na polach naftowych na Alasce.
Czuje jakąś słabość do Lex, przyjaźni się z nią bo chce się przyjaźnić, a nie być w świcie kogoś popularnego. Cierpliwie znosi humory i uszczypliwości Lex.

Dzisiejszy ubiór:

Sukienka bez ramiączek od Marca Bouwera. Do tego szpilki od Lauboutina, czarna kopertówka z dyskretnym znaczkiem Chanel
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2010-01-30, 21:40   

Imię i nazwisko: Nathaniel Archibald
Ksywa: Nate
Szkoła: St. Jude's
Klika:
Status: Zajebisty
Klasa: Middle

Umiejki: Sport, Ścisłe, Humanistyczne
Nate nieźle radzi sobie z nauką, ale zdecydowanie nie jest jakimś orłem. Dużo lepiej radzi sobie ze sportem, swego czasu nawet grał w reprezentacji. Nie jest też specjalnie biegły w różnych intrygach, ale ma pewną przewagę nad innymi. Dziewczęta go po prostu uwielbiają.

[b]Sztuczki:

-Seksapil Jak ty to robisz, że każdy facet za tobą lata? (potrafisz uwieść prawie każdego faceta, lub dziewczynę, w zależności od tego kto wybrał Seksapil.)
-Rach, ciachu... I po strachu! No dalej maleńka, chyba mi nie powiesz, że się boisz? Chcesz, zrobimy to razem. (Do niektórych pomysłów ciężko przekonać innych, szczególnie dziewczyny. Z tą sztuczką nie masz z tym problemów.)

Charkater:

Zajebioza ***
Lans *****
Cynizm *

Wady i zalety:
- Bohater (Wada) 4 punkty Ej ty... Zostaw go. Czasem wyłazi z Ciebie frajer i ratujesz tyłki innym frajerom? Nawet jak nie masz szans? To można leczyć ;)
- Słabość do kobiet: Szatynki (wada za 3)Stary ja po prostu głupieję jak widzę szatynkę. Jeśli nie chce, to spala punkt zajebiozy i ma na nią wyjebane.
- Urokliwy (Zaleta) 5 punktów I jak tu go nie kochać? Są ludzie, bez których nie wyobrażasz sobie towarzystwa... Są urokliwi, rozświetlają pomieszczenie, kiedy do niego wchodzą. Taką osobą jesteś Ty.

Prestiż:
**********

Siła woli:
oooo
****

Status:
19

Sława:
**********

Wygląd:


Dzisiejszy wygląd:
Mundurek St. Jude's. Żółta koszula, tym razem z podwiniętymi rękawami. Do tego granatowa marynarka z herbem szkoły. Beżowe spodnie prasowane w kant i drogie włoskie buty. Na szyi krawat w kolorach szkoły, z bardzo luźnym węzłem.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo MAG


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 14