_________________ Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
Muszę się przyznać jak u księdza na spowiedzi, że odczuwam do Johna Saula swego rodzaju pozytywny sentyment "Stwór" był jednym z pierwszych horrorów, z jakimi się spotkałem. Właściwie od "Stwora" oraz "Miasteczka Salem" Stephena Kinga i "Złego miejsca" Deana Koontza rozpoczął się mój paroletni romans z powieściami grozy. Niemniej, choć z twórczością Johna Saula miałem przyjemność zapoznać się już na samym początku mojej przygody z literackim horrorem, to z tym autorem nie miałem jakiegoś "szerokiego" kontaktu. Liznąłem jeszcze bodajże "Taniec", który, z tego co pamiętam, był nawet całkiem przyjemną lekturą, ale niestety nie był czymś zaskakującym. Poza tym miałem kontakt z jeszcze jedną powieścią tego autora, ale niestety nie pamiętam tytułu i nie mogę skojarzyć z tytułami książek wydanych w naszym kraju Ahhh... ta skleroza w starczym wieku
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Ja czytałem tylko Rzeź niewiniątek i dosić szczególowo omówiłem wrażenia na swoim blogu,, więc napiszę tylko,. że opowieść nie może nie jest baaardzo przerażająca, ale ma rewelacyjny gotycki klimat i z klasą napisanych bohaterów.
Na razie nic innego nie czytałem, ale kiedyś wpadnie mi w ręce to na pewno spróbuje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum