FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Sporty motorowe
Autor Wiadomość
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-09-08, 12:09   

Wczoraj Kubica chyba po raz pierwszy dał publicznie do wiadomości, co sądzi o swoim zespole. Osobiście mu sie nie dziwie - ile jeszcze razy mechanicy mają mu zawalać wyścig?
W przyszłym sezonie do BMW (ponoć) ma przyjść Alonso - jeśli to prawda to ciekawe, kto opuści szeregi ich teamu Robert czy Nick? A jak Robert zostanie to czy da rade dogadać się z Alonso?
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-09-28, 23:23   

Niezły wyścig dzisiaj widziałem - odwróć tabelę czołówka będzie na czele. Kto by się spodziewał, ze jedna kolizja przewróci cały wyścig. Szkoda Kubicy, ale i tak maksymalnego miał pecha miał Massa - ten numer z wyrywanym wężem był nieziemski. I tak dobrze, ze się nic nie podjarało. Mistrza może sobie Kubica już odpuścić, ale trzecie miejsce wciąż jest w zasięgu jego bolidu - szczególnie, że Raikonem już chyba czwartego wyścigu z rzędu nie skończył.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-10-19, 13:45   

Kubica dziś na 6 miejscu to już koniec marzeń o tytule mistrza F1. Szczerze miałem nadzieje, że Hamilton znów pugubi i będzie taka szansa w Brazylii ale trzecie miejce to juz chyba pewne, Kubica trzecim kierowcą F1, kto by pomyślał,
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-10-19, 15:12   

Maeg napisał/a:
Kubica dziś na 6 miejscu to już koniec marzeń o tytule mistrza F1. Szczerze miałem nadzieje, że Hamilton znów pogubi i będzie taka szansa w Brazylii ale trzecie miejsce to już chyba pewne, Kubica trzecim kierowcą F1, kto by pomyślał,

Znając Hamiltona to wszystko jest możliwe i głupia wpadka na torze, jak i w pit stopie. Kubica przez cały sezon jeździł ponad możliwości bolidu i zespołu więc trzecie miejsce to jego bezsporny sukces. Oby je tylko utrzymał do końca, bo Raikonen jest coraz bliżej.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-11-02, 20:21   

Sezon się skończył, Kubica 4. miejsce, może je zadedykować zespołowi BMW, bo to dzięki nim je osiągnął.

Hamilton mistrzem świata, ale może jestem nieobiektywny, to mistrzostwo może sobie wsadzić z dupę, a raczej podziękować i oddać połowę honorarium Glockowi.

BWM nie ma zespołu tylko jakieś dziwne misje do spełnienia.

A Massa jest i tak zajebisty, a Raikkonen to wielki profesjonalista, który wie co ma robić na torze.

Lipa a nie mistrzostwo...
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
KreoL 

Posty: 430
Wysłany: 2008-11-02, 21:05   

MadMill napisał/a:
Hamilton mistrzem świata, ale może jestem nieobiektywny, to mistrzostwo może sobie wsadzić z dupę, a raczej podziękować i oddać połowę honorarium Glockowi.


Widze, żę nie tylko ja oglądając końcówkę odniosłem takie wrażenie na ostatnich 2 zakrętach tego wyścigu. :/

BMW wydaje mi się mało zgranym albo dokońca nie zdecydowanym swoich celów zespołem.

Szkoda słów zmarnowany czas przed telepatrzydłem.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-11-02, 21:42   

MadMill napisał/a:
BWM nie ma zespołu tylko jakieś dziwne misje do spełnienia.

To wszystko wina Kubicy - jak by nie wygrał w Montrealu to zespół nie musiałby wyciągać z dołka psychicznego Nicka. A tak Niemiec się załamał i BMW zrobiło wszystko żeby Robert nie zdobył miejsca na podium w klasyfikacji końcowej. Zresztą Nick też bardzo "pomógł" Kubicy w przedostatnim wyścigu nie dając Kubicy się wyprzedzić - nie ma jak jazda FAIR PLAY.
Powiem szczerze - nie mam pojęcia co chciało uzyskać BMW - frustracje Kubicy? Ja się nie dziwie, ze chłopak momentami nie wytrzymuje. A żeby nie, ze Polacy są stronniczy - prasa zagraniczna (włoska) też najeżdża na BMW. Chyba jest coś na rzeczy.
Ogólnie sezon dla Kunicy był bardzo udany, ale zabrakło kropki nad "i".
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-12-12, 18:31   

Idą zmiany
Jak dla mnie mocno to kontrowersyjne - nie wyobrażam sobie wyścigów bez tankowania bolidów? Co to będzie za szopka? 20 okrążeń i koniec?
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-03-29, 16:41   

A tutaj, co taka cisza?

Kubica dziś nie ukończył pierwszego wyścigu. Facet zaryzykował i tym razem (ponoć z winy Vettela, który nawet Roberta przeprasza za swój głupi błąd) się nie udało, ale gdyby przemknął obok bolidu Red Bulla, może powalczył by z Buttonem o pierwsze miejsce (teraz sobie tak możemy gdybać).

A tak poza tym trochę mnie śmieszą te ciągłe doniesienia, a to naprawdę pomysł Bernie Ecclestone odnośnie zmiany sposoby wyłaniania punktów, a to afera z dyfuzorami, KERS które sobie tak BMW chwalił, a na które Kubica jest za ciężki (ciekawe co to będzie w przyszłym sezonie).
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3200
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2009-03-29, 17:00   

Mam wrażenie, że Robert był zbyt pazerny i dał powód Vettelowi do popełnienia błędu. Wiadomo, że to sport i się walczy o jak najwyższe pozycje, ale to nie był chyba odpowiedni moment do ataku, a przynajmniej nie do tak szaleńczego... W pewnym momencie trzeba było odpuścić i spróbować za chwilę. Robert chciał jednak walczyć jeszcze o wygraną. To był manewr o wszystko albo nic. Wyszło na nic. Taka jest cena ryzyka - tutaj w mojej ocenie niepotrzebnego. Ale to też ma swój pozytywny wymiar - zapowiada w tym sezonie walkę Roberta o najwyższe cele :)
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2009-04-18, 22:43   

Obym był kiepskim prorokiem, ale póki co wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, ze ten sezon będzie dla Roberta Kubicy i BMW bardzo nieudany. Niemiaszki obiecywały walkę o MŚ a dyfuzory spowodowały, że wszystkie ich plany strzeliły w łeb. Zobaczymy co jutro będzie w Chinach, ale 17 miejsce startowe Kubicy nie rokuje punktowanej pozycji.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Samash 


Posty: 16
Wysłany: 2009-04-19, 11:39   

Niestety Kubica i jego kolega z zespołu skończyli wyścig bardzo daleko, bez punktów. Nick 12 a Robert 13;/
_________________
Zamykam oczy. Nie chcę widzieć, nie chcę czuć...
 
 
Tanit 
Czarnoskrzydła


Posty: 1459
Wysłany: 2009-04-19, 13:43   

Słabo słabo... ale i tak lepiej niż Ferrari ;)
Pogoda, sprzęt... coś za dużo tych wypadków losowych. Mieli plan i nie wypaliło. Miał być KERS ale się nie sprawdził to go wyjęli. Ważne że dojechał, oboje dojechali. Warunki były fatalne.

Jak ktoś się bardziej interesuje to polecam stronkę: www.f1.wp.pl
Mają na prawdę dużo informacji, komentarze zawodników. Często coś czego w trakcie wyścigu komentatorzy nie powiedzą, a jeśli już to bedzie to forma przypomnienia w kolejnym wyścigu.
_________________
***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat...

TanBlog
 
 
Samash 


Posty: 16
Wysłany: 2009-04-19, 17:20   

Zgadzam się Ferrari w tym sezonie totalne dno.
_________________
Zamykam oczy. Nie chcę widzieć, nie chcę czuć...
 
 
Tanit 
Czarnoskrzydła


Posty: 1459
Wysłany: 2009-04-19, 21:06   

Nawet nie tyle, że nie jeżdżą dobrze... ale po dzisiejszym wyścigu świetnie widać, że mają... pecha o_O Zarówno Kimi jak i Felippe - w tych warunkach szło im świetnie - peszek o.o?
_________________
***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat...

TanBlog
 
 
Samash 


Posty: 16
Wysłany: 2009-04-20, 16:16   

no właśnie ^^
_________________
Zamykam oczy. Nie chcę widzieć, nie chcę czuć...
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-05-09, 14:12   

Kubica będzie startował z 10 miejsca, a Button zdobył pole position. Jest postęp względem ostatnich dwóch wyścigów, zobaczymy jak będzie jutro, oby znów na początku nic się wydarzyło.
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Samash 


Posty: 16
Wysłany: 2009-05-09, 14:57   

Trzymam kciuki za Roberta. 8)
_________________
Zamykam oczy. Nie chcę widzieć, nie chcę czuć...
 
 
Tanit 
Czarnoskrzydła


Posty: 1459
Wysłany: 2009-05-09, 15:54   

Meg... na początku w środku i na końcu... żeby okrążenie przed końcem nic się nie stało ;)
_________________
***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat...

TanBlog
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2009-05-09, 16:34   

A ja wciąż uwielbiam zamieszania na starcie. xD
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-05-09, 16:35   

A mnie uczepiła się myśl, że właśnie wtedy Kubica sobie znów coś uszkodzi (przednią deskę do prasowania, tfu znaczy przednie skrzydło?). Obym się myli. ;)
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2009-05-09, 16:44   

No risk, no fan. A w przypadku Kubicy brak szans na dobre miejsce.
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Mogget 


Posty: 178
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-05-10, 10:33   

MadMill napisał/a:
A w przypadku Kubicy brak szans na dobre miejsce.

Tak to jest, jak się zamienia lewe opony z prawymi :P
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2009-05-10, 10:43   

Mogget napisał/a:
Tak to jest, jak się zamienia lewe opony z prawymi :P

A już wątpiłem w wesoła tfurczość mechaników BMW. xD
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-05-10, 15:06   

Znów Button wygrywa, to się robi powoli nudne. Tyle gadki-sratki o rewolucji w czołówce ale w zeszłym roku choć dwa zespołu walczyły a nie jeden.
Kubica robi postępy 11, może za dwa, trzy wyścigi będzie 8. o ile wypadnie 12 innych kierowców. Początek to masakra, dobrze w sumie że wypadek niczym gorszym się nie skończył. I szkoda mi Finów, obaj mieli pecha.
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-05-24, 14:06   

Gdyby nie fakt, że Brawn GP jeździ na Merolach, to po wyczynach BMW reklama Citroena C5 "wyraźnie niemiecki" mogłaby lecieć tylko jako próba obrażania Francuzów.....
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-05-24, 14:13   

żal.pl - czekam aż BMW zdeklaruje, że sezon odpuszcza i bierze się za przygotowanie bolidu do następnego. Poza tym nie wiem czy jest co dziś oglądać i tak pewnie wygra Button.
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2009-08-21, 16:36   

Maeg napisał/a:
żal.pl - czekam aż BMW zdeklaruje, że sezon odpuszcza i bierze się za przygotowanie bolidu do następnego. Poza tym nie wiem czy jest co dziś oglądać i tak pewnie wygra Button.

BMW chyba w ogóle odpuszcza F1 ;) Jakby nie było nie wierzę, zeby Kubica nie zmienił teamu po tym sezonie. Pozostaje tylko kwestia na kogo? ferrari? Reanault? A może Brown?
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Tanit 
Czarnoskrzydła


Posty: 1459
Wysłany: 2010-03-28, 18:06   

Sezon się zaczął, już drugi wyścig za nami a tu ciszaaaa ;)
W samej formule duże przetasowania. Zarówno w teamach jak i regulaminie. Więcej zespołów, więcej zawodników i... inna punktacja. Punktuje się 10 (a nie 8) pierwszych miejsc. Kolejną ciekawostką jest zmiana a propos alei serwisowej (mówiąc w skrócie) są zmiany opon, owszem, nic dziwnego... ale nie ma dotankowywania, o! czy źle czy dobrze, nie można powiedzieć, ale z pewnością jest inaczej.

Nasz Robercik jest obecnie żółtym kurczaczkiem w teamie renault razem z młodym ruskiem Pietrowem (chłopak trochę jeździł choć bez rewelacji, ale wiadomo, sponsorzy itd ;) ).
Jak pierwszy wyścig był średni, tak dzisiaj w Australii było wyjątkowo ciekawie. Połowa stawki nie dojechała, porozwalali się na pierwszym okrążeniu ( :mrgreen: ), ale co najważniejsze... Kubica stanął na podium na 2 miejscu! Doprawdy, należało mu się. Mistrzowsko bronił się przed o wiele szybszym bolidem McLarena z Hamiltonem na pokładzie, a potem przed dwoma zawodnikami Ferrari, gł. przed Massą... i to przez połowę wyścigu mając już ładnie zużyte opony.
Osobiście powiem, że był to jeden z lepszych i ciekawszych wyścigów jakie zdarzyło mi się oglądać. Następna jest Malezja... a tam nic nigdy nie wiadomo XD

Polecam stronkę f1.wp.pl oraz (tak tak) Wikipedię (gdzie wszystko jest skondensowane :P )

P.S. to było miłe jak Travolta wręczał Kubicy 'puchar' po wyścigu ^^ coo tam jakis prezydent czy ktoś... gwiazda xD
_________________
***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat...

TanBlog
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2010-03-28, 18:42   

Tanit napisał/a:
Nasz Robercik jest obecnie żółtym kurczaczkiem w teamie renault razem z młodym ruskiem Pietrowem (chłopak trochę jeździł choć bez rewelacji, ale wiadomo, sponsorzy itd ;) ).

Nasz Robercik od tego młodego ruska jest młodszy o.o
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Neil Gaiman- blog w polskiej wersji językowej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 13