"Miasto Grzechu"?... Taak... Słyszałem o nim. Ale tylko słyszałem. Jest to podobno najcudowniejsze miejsce na świecie. Cudowne i w swym uroku przeklęte. Tam równowaga została zachowana i tylko tam dokonać może się wszystko, powiem ci nawet że słyszałem pogłoski o zbawieniu... Wyobrażasz to sobie?. Kiedyś nie nazywało się ono Miastem Grzechu tylko Czarne Jeruzalem albo po prostu Miasto Gabriela. Nigdy tam nie byłem ale ten, którego On posłał, opowiedział naszym prarodzicom o Mieście a oni przekazywali tę wieść nam a tajemnice jego położenia znają tylko Popioły...
Teraz, skoro dowiedziałeś się o jego istnieniu, ja postaram się przekazać ci najważniejszą wiedzę o nim:
Kiedy wejdziesz będziesz chciał pozostać na wieki. Kiedy poznasz jego smak nie będziesz chciał próbować niczego innego. Kiedy zaznasz tam szczęścia ono cię nie opuści w jego murach. Kiedy pokochasz miasto, ono pokocha ciebie. Kiedy w końcu postanowisz je opuścić, nie pozwolą ci wyjść...
Poszukuję sumiennych graczy do 2 drużyn 3-4 osobowych, pierwsza w klimacie Mrocznych Wieków a druga Maskarady.
Miasto Grzechu to miasto założone na długo przed pierwszymi wyprawami krzyżowymi prawdopodobnie przez Archaniołów i oddane w opiekę powstałego kilkaset lat później Zakonu Popiołów, o którym bardzo mało do dziś wiadomo. W tym tajemniczym mieście którego lokacja jest pilnie strzeżona, wampiry osiągają sprzeczny z założeniami ich natury stan który mimo wszystko jest dla nich atrakcyjniejszy od zwykłego nieżycia... Odszukanie Miasta jest dla wielu Kainitów tym czym dla śmiertelnych jest Święty Graal. Czy warto? O tym gracze przekonają się na końcu wspaniałej kampanii zbudowanej na tajemnicach świata ciemności oraz nieodkrytych jeszcze zakątkach duszy karmionych przez demony człowieczeństwa...
Ja jestem jak najbardziej zainteresowana. Czego wymagam? Sumiennego MG
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
oczywiście, stan w jakim znajdują się istoty w Mieście Gabriela nie jest jedynym stanem do jakiego mogą dążyć Kainici, ale mała ich liczba go osiągnęła. Stan jest legendarny ale możliwy do osiągnięcia, stan wyższości uwięzionej duszy, mimo wszystko, ludzkiej duszy.
Brzmi niezwykle interesująco. Jeżeli MG wyrozumiale potraktuje moje względne obeznanie z systemem, które postaram nadrobić plastycznością wypowiedzi, to bardzo chętnie wzięłabym w tym udział.
_________________ Myślisz nie mów...
Mówisz nie pisz...
Piszesz nie podpisuj się...
(a tak z ciekawości MG preferuje pisanie w 1 czy 3 osobie?)
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Też mam chcicę na jakiś Świat Mroku, ale póki co nie ma odpowiedzi od autora pomysłu.
Nie mniej może mnie aż tak przypili potrzeba, że sam coś zorganizuję, chociaż, przyznaję, że wolałbym pograć, niż poprowadzić...
_________________ "I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."
Oż w pyszczek Dorsza Marienburskiego, jak ja mogłem wcześniej tego tematu nie zauważyć... W każdym bądź razie, jeśli to miasto kiedykolwiek miało by ruszyć - od razu się na nie piszę.
_________________ "Wycinamy pędy i drzewa rąbiemy,
Depczemy korzenie, nasiona palimy,
Nadchodzi ulewa i gleba odpływa,
Pozostaje kamień oraz ciężka glina.
W zielonych łańcuchach nasze ciała gniją.
Ciała wciąż ruchome, chociaż już nie żyją."
No tak jak mówię, ja bardzo chętnie, ale nie mam pomysłu na fabułę sesji.
Z miastem jest łatwiej, tam można postawić na odgrywanie, polowania i generalną zabawę, a z czasem urodzi się pomysł na jakiś quest...
Ale u mnie krucho z czasem. Zaraz sesja, potem też rzadko bym odpowiadał, więc może gdyby pojawił się drugi MG? Ktoś kto pomógłby mi, i pozwolił na to, bym i ja mógł sobie w Wampira pograć?
_________________ "I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
W każdym bądź razie, jeśli to miasto kiedykolwiek miało by ruszyć - od razu się na nie piszę.
