FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Smutna wieść
Autor Wiadomość
Trojan 


Posty: 12439
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2025-07-25, 16:42   

tak ? a nie wiedziałem nawet - poza obszarem moich zainteresowań. Tylko mi gdzieś migneło - HH 71 lat (i "sportowiec") a Ozzy 76 (i wciągał wszystko)
 
 
Whoresbane


Posty: 1650
Wysłany: 2025-07-25, 16:49   

Wrestling zdrowy dla ciała nie jest. A Hogan jest z pokolenia, gdzie każdy brał sterydy
_________________
Moje marzenie z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 16570
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2025-07-25, 16:53   

Trojan napisał/a:
Tylko mi gdzieś migneło - HH 71 lat (i "sportowiec") a Ozzy 76 (i wciągał wszystko)


Ten pseudo sport był dziką jazdą na sterydach.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Trojan 


Posty: 12439
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2025-07-25, 21:06   

""
 
 
Drzymała

Posty: 116
Wysłany: 2025-08-21, 21:54   

Sojka
 
 
KS 
KS


Posty: 3408
Wysłany: 2025-09-16, 15:02   

Robert Redford - ikona to mało powiedziane. To cała epoka kina.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 24674
Wysłany: 2025-09-17, 06:06   

Mój ulubiony film: "The Way We Were" z Barbrą Streisand.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
KS 
KS


Posty: 3408
Wysłany: 2025-09-17, 19:51   

Romulus napisał/a:
Mój ulubiony film: "The Way We Were" z Barbrą Streisand.

Ciekawy wybór, nietypowy. Ja gdybym miał wybierać, to albo Jeremiah Johnson, albo Butch Cassidy i Sundance Kid. No ale jest jeszcze Obława. I jeszcze Żądło (nienawidzę tego tłumaczenia tytułu). I jeszcze Był tu Willie Boy. To tak z grubsza, bo gdybym poszperał głębiej...
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
fdv 


Posty: 1721
Skąd: Neverland
Wysłany: 2025-09-18, 07:23   

Dla mnie Żądło i długo nic tj nie żeby inne były słabe po prostu Żądło ma taką replayability że można oglądać co jakiś czas i mieć taką samą frajdę jak za pierwszym. Do tego dzieciakom level ~10 też się podobało, a to znaczy że film nawet jeśli się starzeje to z gracją.
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 24674
Wysłany: 2025-09-18, 07:26   

Ja sobie chyba obejrzę w weekend ponownie "The Way We Were", jeden z moich ulubionych melodramatów. Choć szanuję i lubię inne jego role, ale ta historia, w sumie niejednoznaczna, z niejednoznacznym bohaterem granym przez Redforda, mnie zawsze rozczula.
https://www.youtube.com/w...laXNhbmSgBwE%3D
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Sędzia

Posty: 529
Wysłany: 2025-09-18, 09:16   

Żądło oczywiście, ale dla mnie najlepszy Zawód Szpieg.
 
 
KS 
KS


Posty: 3408
Wysłany: 2025-09-18, 13:49   

fdv napisał/a:
Dla mnie Żądło i długo nic tj nie żeby inne były słabe po prostu Żądło ma taką replayability że można oglądać co jakiś czas i mieć taką samą frajdę jak za pierwszym. Do tego dzieciakom level ~10 też się podobało, a to znaczy że film nawet jeśli się starzeje to z gracją.

Żądło jest filmem genialnym i też zawsze chętnie obejrzę go kolejny raz, ale rola Redforda nie jest jakaś specjalnie trudna. Owszem, to świetnie napisana postać, super sympatyczny bohater, ale nie nazwałbym tego wybitną rolą, zwłaszcza na tle fantastycznego Newmana. Zresztą obaj stanowią jeden z najwybitniejszych duetów kina. Chemia między nimi uderza jeszcze bardziej w Butch Cassidy i Sundance Kid. Ich gra, dialogi - miodzio.
A Jeremiah Johnson to rola wspaniała - cały film opiera się tylko na grze Redforda i dzikiej przyrodzie. Dla mnie majstersztyk.

Sędzia, Zawód: Szpieg oczywiście też należy dopisać do listy najlepszych ról RR.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 5197
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2025-09-18, 13:58   

Najlepsze to chyba właśnie "Jeremiah Johnson" i "Butch Cassidy i Sundance Kid".
"Zawód szpieg" słabszy, ale go uwielbiam. Dawno temu nawet go sobie kupiłem na VHSie.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
KS 
KS


Posty: 3408
Wysłany: 2025-09-18, 23:40   

Takie moje trochę anegdotyczne wspomnienie o Redfordzie. O tym, ile znaczył.

W czasach gierkowskiej komuny wyświetlano w kinach O jeden most za daleko. Jesteśmy z żoną w kinie, starego typu, zupełnie nie przypominającym współczesnych klimatyzowanych multipleksów. Atmosfera duszna dosłownie i w przenośni. Kino nabite do ostatniego miejsca, bo każdy film amerykański w kinach był wtedy wydarzeniem, a ten to topowy hicior. Dzieło z epickim rozmachem, do dziś jeden z najlepszych filmów batalistycznych. Obsada nieziemska. Nawet w drobnych epizodach znane nazwiska, a gwiazd pierwszej wielkości jest cały alfabet, w tym i Redford. Oglądamy, leci już ze dwie godziny, a Redforda nie ma, choć ludzie czekają, płeć nadobna szczególnie. Ale co tam, przecież dzieje się, wbija w fotel, więc czas się nie dłuży. I jest wreszcie taka scena przeprawy w nocy. Dowódca plutonu stoi w mroku oparty o drzewo, ktoś go woła i dają zbliżenie na jego twarz. RR. I wtedy kilkaset widzów jednocześnie robi głośne: Oooo!

Nigdy wcześniej, ani potem czegoś takiego w kinie nie doświadczyłem :)
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Bibi King

Posty: 2321
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2025-10-03, 12:36   

Niby wątek jest pod hasłem "Literatura", ale ponieważ trafiają tu też smuteczki z innych branż... Zmarła Patricia Routledge, aka Hyacinth Bucket. 96 lat.
 
 
Whoresbane


Posty: 1650
Wysłany: 2025-10-03, 12:53   

Bukeyyy!

RIP
_________________
Moje marzenie z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 24674
Wysłany: 2025-10-11, 20:46   

No i po Diane Keaton. Rocznik 1946. Słuszny wiek, na pewno zawodowo, bo mogła jeszcze pożyć.

Będę tu Kapitanem Oczywistym: dla mnie zawsze Annie Hall w "Annie Hall", sapioseksualny ideał.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 13