Jak ktoś z sali będzie chciał zadać takie pytanie, to ja uprzedzam, że na pewno jeszcze coś napiszę. Spokojnie. Nie ma strachu. W odróżnieniu od George'a R. R. Martina, z którym zresztą znamy się osobiście, ja jak mówię, że napiszę, to napiszę.
_________________ Moje marzenie z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów
Tymczasem "Wieża Jaskółki" za mną. Jakże się tego cudownie słuchało. Teraz tylko czekać "Panie Jeziora", aczkolwiek po drodze ma być najpierw "Rozdroże kruków".
Swoją drogą, szkoda, że Jacek Rozenek w "Wieży..." wystąpił w takiej małej roli. Tam sobie myślałem, nie ja jeden, że mógłby zastąpić w ostatnim tomie zmarłego Krzysztofa Banaszyka. Byłaby z tego fajna klamra spinająca gry i audiobooki.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Tak w ogóle to muszę powiedzieć, że ten wywiad z Sapkiem był mega chujowy. Andrzej jak ma odpowiedzieć na pytanie to jakby mu się krzywda działa. Ciągle wtrąca jakieś obce sentencje, chuj wie po co - jakby mu grozili, że jak nie użyje łaciny 20x dziennie to mu psa odstrzelą czy coś.
Tak w ogóle to muszę powiedzieć, że ten wywiad z Sapkiem był mega chujowy. Andrzej jak ma odpowiedzieć na pytanie to jakby mu się krzywda działa. Ciągle wtrąca jakieś obce sentencje, chuj wie po co - jakby mu grozili, że jak nie użyje łaciny 20x dziennie to mu psa odstrzelą czy coś.
Brzmi jakbyś nie słyszał jego wypowiedzi od... w sumie odkąd sięgam pamięcią
Pandżej i wstawki łacińskie to dobry temat badań dla jakiegoś psychologa. Po co? Dlaczego? Większości jego wstawek większość nie rozumie przez co nie zawsze do końca można zrozumieć co wypowiadający się chce przekazać. Nikt już łaciny się nie uczy poza paroma kierunkami studiów wyższych, dawno już przestała być symbolem erudycji. Teraz te wstawki Sapkowskiego tylko ludzi wkurwiają.
Rozdroże Kruków bez zaskoczenia okazało się kiepską książką. Zupełnie zbędna rzecz, zestaw jakiś szkiców lub niedokończonych opowiadań, w sam raz dla Netflixa na kolejny sezon ichniejszego Witchera iz odcinkami w stylu "monster of the week". Martin też wydał "Ogień i Krew" glównie po to, aby HBO miało materiał na spin offy.
Nawet Rozdroże Kruków bije 80% publikowanego fantasy tak jak koń bije piona.
@jezzoRM - to jest książka dla fanów cyklu/prozy Sapka, tak jak każda ksiązka będąca 10 częścią jakiegoś cyklu. AS raczej nie szuka poklasku wśród dzisiejszej młodzieży - dla nich serial starczy.
Nawet Rozdroże Kruków bije 80% publikowanego fantasy tak jak koń bije piona.
Większość tego co tu czytamy, czy wspominamy bije na głowę 90% publikowanego fantasy. Więc chyba Sapka obraziłeś.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Czy ktoś z was posiada tę ostatnią (?) wersję premium sagi Widzmina w pudełku?
Chodzi mi o to jak niby można do niej dokupić "Rozdroże kruków". Kupuje sie osobno i ono niby pasuje do tego pudeka? Jest tam dodatkowe miejsce? Czy można ją tylko na wierzchu położyć?
Przymierzałem kolejny raz do zakupu i dalej nie wiem jak to ma niby wyglądać. CHyba już kiedyś o to pytałem, ale nic nie pamiętam a to właściwie jedyne moje zaległości zakupowe z przeszłości, po tym jak Rebis uzupełnił w tym roku brakujące Fundajce.
_________________ Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć.
G. Orwell
Nie posiadam ale mogę się wypowiedzieć. To pudełko jest przygotowane dla ośmiu tomów i tyle ich zmieści. Rozdroże pasuje szatą graficzną i rozmiarami do tego wydania ale do pudełka już nie.
Nadal czekam aż SuperNOWA zacznie być poważna i wyda wszystkie dziewięć w odpowiednim pudełku
_________________ Moje marzenie z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów
@jezzoRM - to jest książka dla fanów cyklu/prozy Sapka, tak jak każda ksiązka będąca 10 częścią jakiegoś cyklu. AS raczej nie szuka poklasku wśród dzisiejszej młodzieży - dla nich serial starczy.
No właśnie ja jestem fanem cyklu i się mocno zawiodłem, dostając coś znacznie słabszego od już mocno krytykowanego "Sezonu Burz".
Moim zdaniem "Rozdroże" nie jest w niczym lepsze od losowego fantasy wydawanego dziś, ale też za dużo tego przeciętnego fantasy nie czytam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum