Wyjebalismy 200 mld na 500+, ludności w tym czasie ubyło jakieś 0,5 mln. A można by te pieniądze wydać na 100 fabryk amunicji i kosić kasę. Nie mówiąc o dziesiątkach, jak nie setkach, tysięcy miejsc pracy.
Ludzie to debile ... tak, wiem, nic się nie zmieniło. Ale tym razem konkretni i chyba mam ochotę zrobić im koło dupy. Miałem kablówkę z UPC. W ramach niej miałem Viaplay z dostępem do F1. UPC został przejęty przez Play. Już 2 miesiące temu usiłowali mi wmówić, że w związku z tym przejęciem mam im zapłacić 200pln, bo oni muszą mi urządzenia wymienić. Oczywiście ich wyśmiałem, bo to nie jest mój problem, że oni muszą coś wymienić. Ale przy kolejnym telefonie już nic o tym nie było. Więc ok, rozmawiamy i wyraźnie mówimy, że generalnie interesuje mnie najbardziej dostęp do F1, przez Viaplay, jaki mam w tej chwili w ramach jeszcze działającej umowy z UPC. Nawet się pytałem, czy może wiedzą na jakim kanale będzie F1 w kolejnym sezonie.
Wszystko ok, zmiana umowy, nowy pakiet. W piątek tydzień temu puszczam F1 - "musisz kupić wyższy pakiet". WTF?! Dzwonimy do Play, ze co jest grane. Sprawdzają - no nie macie Państwo odpowiedniego pakietu, żeby móc oglądać F1. Ale przecież miało być! No to składamy reklamację i niech sobie odsłuchają rozmowę. Dzisiaj przychodzi odpowiedź i w tejże odpowiedzi jest, że owszem było podczas rozmowy o F1 ale przecież konsultant "nie zapewnił jednoznacznie że faktycznie w tym pakiecie ta Formuła1 będzie". No żesz kurwa, czy na serio tam jacyś debile pracują? Bo to oznacza, że to konsultant nas wprowadził w błąd przecież, a oni najwyraźniej uważają, że to, że konsultant nas wprowadził w błąd to jest nasza wina i reklamacja nie zostaje uznana.
Raz próbowali nas naciągnąć na kasę, bo "musi przyjechać technik i wymienić urządzenie". Drugi raz nam sprzedają nie to co my chcemy. Dodam, że różnica w tych pakietach, żeby to F1 było to jest 15pln, bo sobie sam sprawdziłem. Ale zaczynam mieć ochotę powiedzieć im w takim razie "no to spierdalajcie i w ogóle rezygnujemy z waszej kablówki". I nawet iść do rzecznika praw konsumentów i/lub sądu, bo strasznie mnie wkurwia jak ktoś próbuje ze mnie debila robić. Tym bardziej, że oni nawet nie zaproponowali, że jak dopłacimy to F1 dostaniemy. Tylko - "nie będziecie mieć F1 bo nie i co nam zrobicie".
A F1 sobie najwyżej kupię wprost od FIA, nie potrzebuję kablówki właściwie wcale. Strimingi mi całkowicie wystarczą.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Też miałem z Play taką sytuacje po zmianie z UPC tylko mnie podobała się ich telewizja PLAY NOW z możliwością nagrywania, też mówiłem że tylko na tym mi zależy, umowa weszła w życie i od razu nagrywanie na PLAY NOW przestało działać i to niestety dokumentnie (w tym pakiecie nie możesz aktywować)
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
No ja też czekam do końca umowy i dam sobie z nimi spokój. Męczący są. Choć rozbawili mnie do żywego, kiedy próbowali mnie namówić na pakiet Filmbox plus coś tam. Generalnie, to nawet chwilę myślałem, czy nie przejść na internet od nich. Ale mój dostawca światłowodowy naprawdę daje radę i musiałbym płacić UPC więcej za to, co mam teraz od dotychczasowego dostawcy. Za to dostanę fajny sprzęt (dekoder z nagrywarką w chmurze) taniej w promocji. Już to UPC mnie dobijało i z każdą umową ograniczałem pakiety. Ale Play przekonał mnie do całkowitej rezygnacji z tej oferty.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
mam Playa telefon i tylko tel.
z tv mam C+ w maxpakiecie (w tym Viaplay z F1) + Disney,Netflix, Amazona i to chyba wszystko
światłowód z Netii (+ jakiś pds. pakiet do tv w małym pokoju) z 1Gbps
miałem przez jakiś czas przez Playa - amazon tv, ale coś popierodlli i przeniosłem się na plan indywidualny.
właściwe wszystko kupuje bezp. od dostawców.
"Polska rodzina
Troszczy się o nią sam ksiądz kardynał
Daje wskazówki i dobre rady
Polska rodzina świeci przykładem"
Cytat:
We wrześniu na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor we współpracy ze Stowarzyszeniem Dla Naszych Dzieci przeprowadzono badanie pt. Alimenty polski wstyd. Wynika z niego, że długi osób, które nie płacą alimentów, wynoszą aż 16 mld złotych. Z opublikowanych danych wynika, że średnie zadłużenie jednego niepłacącego rodzica przekracza 55 tys. zł. Najwyższe jest w województwie mazowieckim, gdzie wynosi 62 770 zł.
Na drugim miejscu mają znaleźć się niepłacący rodzice z województwa małopolskiego - 58 846 zł, a na trzecim mieszkańcy Pomorza - 58 811 zł. Z kolei najmniejsze zaległości mają rodzice z lubuskiego - średnio 47 364 zł, śląskiego - 48 322 zł i zachodniopomorskiego - 50 492 zł.
Z zestawienia wynika, że 30 proc. zobowiązanych do płacenia rodziców od początku nie wypełnia tego obowiązku. Z kolei blisko 1/4 przestaje płacić po kilku miesiącach, a większość "po pewnym czasie". BIG InfoMonitor podaje, że jedynie 14 proc. niepłacących próbuje wyjaśniać swoje postępowanie drugiemu rodzicowi, który sprawuje opiekę nad dzieckiem.
Aż 1/3 rodziców wskazała, że bez zasądzonych wpłat alimentacyjnych zmuszona jest ograniczać wydatki, by wystarczyło na życie dla rodziny przez cały miesiąc. 7 proc. twierdzi, że pomimo ostrożnego wydawania pieniędzy, nie wystarcza im na codzienne wydatki.
W czasie badania aż 79 proc. opiekunów przyznało, że ich pozbawione alimentów dzieci, mają gorsze warunki edukacyjne w porównaniu do rówieśników. 31 proc. badanych przyznało, że ich dzieci nie uczęszczają na zajęcia dodatkowe, a 12 proc. nie stać na ewentualne korepetycje.
Bo nie musi. Wie o tym każde dziecko. I oczywiście, że kobiety też nie płacą alimentów. Ale jest ich procent, jeśli nie promil. Tak samo jak ze znęcaniem się: robią to przede wszystkim mężczyźni. Co do kobiet dane są pewnie zaniżone, bo mężczyźni wstydzą się zgłaszać to, że są ofiarami. Co tylko udowadnia jakim guanem jest patriarchat i kult męskiej siły, której nie ma.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ale mogę powiedzieć z doświadczenia że sam natknąłem się na takiego ch. z triażystów że po przeczytaniu tego artykułu zaczynam się zastanawiać czy ich po prostu tak nie szkolą żeby wypierdolić każdego z soru kto nie umiera na ich oczach.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
Mógłbym spokojnie z godzinę albo i dłużej wymieniać przypadki które z racji pracy ale i z historii w rodzinie - znam, związane ze służbą zdrowia w Polsce.
I nie, to wcale nie musi być związane z tym, że akurat Ukrainka.
Medycy co do zasady mają ego wyjebane w kosmos, są chamscy, aroganccy, uważają się za bogów i mają w dupie wszystkich z pacjentami włącznie. Jak pacjent umrze - no to chuj, umarł, będzie kolejny.
Są od tego pewnie wyjątki, może nawet jest ich większość, ale jest całkiem spora grupa po której można się spodziewać wszystkiego najgorszego. Takich którzy nie leczą bo nfz płaci za wizytę a nie za wyleczenie, nie wystawią skierowania na jakieś badania czy inne leczenie "bo nie", którzy nie ogarniają tego co robią, nie czytają historii choroby pacjenta, przepisują leki które wchodzą w konflikt z innymi lekami stwarzając zagrożenie życia pacjenta ... temat rzeka dla mnie.
Ale i niszczą/gnoją niemedyków. Bo nikt nie ma prawa im zwrócić na cokolwiek uwagi.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
O podatku katastralnym zaczęli przebąkiwać już pod koniec 90. Temat co jakiś czas wraca i jest zakopywany. Zresztą, kto miałby go przegłosować? Posłowie, którzy obkupili się w różne nieruchomości?
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Już widzę jak siedemdziesięcioletnia emerytka ledwo opalająca dom w zimie płaci pare tysięcy podatku katastralnego
Niech sprzeda dom i kupi coś, na co ją stać. Taka jest idea katastru. Ale w praktyce można by ją obejść np. poprzez zwolnienie od podatku jednej posiadanej nieruchomości.
Cytat:
Ja uwazam taki podatek za głęboko niesprawiedliwy.
Ja uważam za sprawiedliwy, ale nierealny w polskich warunkach. Najpierw trzeba by zbudować potężną bazę danych, w której ujęto by wszystkie nieruchomości wraz z ich wartością rynkową. Kto miałby to zrobić i w jakim czasie, jeśli potencjalnie znacznie prostszy CEPIK budowaliśmy >25 lat, a potem w 2023 okazało się, że mamy w nim 7 mln samochodów, które w praktyce już nie istnieją? To akurat jest moim zdaniem kompletne niedasie w Polsce.
Kataster to prosta droga żeby Konfederacja miała większość konstytucyjną. 2% podatku od wartości nieruchomości oznaczałoby że młode małżeństwo przy braniu kredytu hipotecznego musiałoby najpierw spłacić bank później nieruchomość, a na końcu trzeci raz wartość nieruchomości pod postacią podatku(zakładając że ktoś pożyje 70+ lat bierze ślub w wieku 25+). To jest tak niedorzeczne że tylko ktoś komu peron odjechał jak Trumpowi z Muskiem może takie krzywdzące rozwiązanie popierać.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
Ciekawe, prawda? Jedna z wielu rzeczy, które mogą funkcjonować w (niektórych) cywilizowanych krajach, a u nas nie, bo nie. Może przyjęcie € by pomogło, na przykład obniżyło albo ustabilizowało oprocentowanie kredytów hipotecznych? Ale to ta sama kategoria: nie, bo nie.
W tych cywilizowanych krajach często pieniądze pozyskane w ten sposób są wydawane na socjal w tak skandalicznych rozmiarach że lepiej być chyba niecywilizowanym i mieć tą kasę w kieszeni swojej, a nie obiboków.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
Skąd wiesz, że na rozdawnictwo idą akurat pieniądze z katastru? Zresztą w przepieprzaniu wspólnego grosza naprawdę nie mamy się czego wstydzić, 800+ przy naszym PKB to jest wyrzucanie pieniędzy na skalę w Europie niespotykaną.
Ciekawe, prawda? Jedna z wielu rzeczy, które mogą funkcjonować w (niektórych) cywilizowanych krajach, a u nas nie, bo nie. Może przyjęcie € by pomogło, na przykład obniżyło albo ustabilizowało oprocentowanie kredytów hipotecznych? Ale to ta sama kategoria: nie, bo nie.
U nas "nie bo nie" bp u nas dalej są ludzie, którzy zarabiają gówniane pieniądze, którym ciężko jest wyżyć "do pierwszego". I dla których "swoje mieszkanie" to marzenie.
Gdyby obecny rząd wprowadził taki podatek, to nie Konfa, tylko Pis po następnych wyborach miałby większość konstytucyjną a PO mogłoby nawet nie przekroczyć progu. Bo to pis, na czele z Morawieckim, Obajtkiem i innymi właścicielami wielu nieruchomości spośród posłów, jechaliby po "Tusk - drożyzna" jak po łysej kobyle z szerokim uśmiechem na twarzach.
Czytaj ze zrozumieniem - to nie za dom, tylko za mieszkanie, emerytka żyjąca samotnie, bo mąż zmarł, miałaby płacić 6tys/rok. Emerytka, której potencjalnie może brakować na leki. A ty tej emerytce sugerujesz, ze ma ogarnąć sprzedaż tego na co razem z mężem oszczędzała całe życie i przeprowadzkę nie wiadomo gdzie.
Ale tak samo płąciłyby młode małżeństwa, które o swoim mieszkaniu marzą i na nie odkłądają.
Może gdyby wprowadzili ten podatek dopiero od drugiego i więcej mieszkania/domu, to byłoby ok. Ale ja za cholerę nie wierzę, że oni by to ogarnęli.
Jest i tak wystarczająco dużo tematów, których aktualnie rządzący nie ogarniają, które powodują, że "Tusk - drożyzna" ma swoje uzasadnienie.
Serio chcesz do tego jeszcze dokładać?
Fliperzy mieszkaniowi i inni "wynajmujący mieszkania" to jest problem. Ale dowalenie podatku "dla wszystkich" po to, żeby ten problem jakoś zmniejszyć, przyniesie raczej odwrotny skutek. Bo to co teraz ludzie płacą takim wynajmującym, to płaciliby jako kolejny podatek. Dla zwykłych ludzi to mogłoby być nieodczuwalne - dalej musieliby wynajmować od kogoś, bo ich nie byłoby stać na kupno swojego. Albo nawet dostaliby podwyżki czynszów od tych wynajmujących, bo po prostu w tym czynszu byłby również ten podatek.
Każdy podatek wprowadzony przez państwo w tym kraju, jest po prostu przerzucany na użytkownika końcowego. I fliperzy zrobią to samo, bez mrugnięcia okiem.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
A ty tej emerytce sugerujesz, ze ma ogarnąć sprzedaż tego na co razem z mężem oszczędzała całe życie i przeprowadzkę
No ale m.in. po to jest kataster. A suma 6 tys. jest z dupy wzięta, bo moglibyśmy uchwalić dowolną stawkę. W dodatku ze sprzedaży mogłaby mieć trochę pieniędzy, czyż nie?
Cytat:
Może gdyby wprowadzili ten podatek dopiero od drugiego i więcej mieszkania/domu
To jest jakaś opcja. O tym też pisałem.
I po pierwsze, gadam sobie o tym całkiem swobodnie, bo z powodów, które wymieniłem, kataster w PL jest nierealny najprawdopodobniej do końca mojego życia.
Po drugie, uwierz mi, naprawdę nie chcę dawać narzędzia do ręki różnym PiSopodobnym tworom. Pamiętam, jak się skończyło podwyższenie wieku emerytalnego, mimo że miało być robione takimi etapami, że ostateczne poziomy osiągnęlibyśmy chyba za 10 lat OD DZISIAJ, a nie od 2015. To jest chory kraj i generalnie tak już zostanie.
Natomiast po trzecie:
Cytat:
U nas "nie bo nie" bp u nas dalej są ludzie, którzy zarabiają gówniane pieniądze, którym ciężko jest wyżyć "do pierwszego".
Nie to co na Litwie, Łotwie albo w Grecji, tak? Albo w Bułgarii (tam akurat kataster jest mały, od 0,15% - tak też się nie da?)? No kuźwa jak długo zamierzacie robić z Polski kraik specjalnej troski, który jest tak absolutnie w chuj wyjątkowy, że nie można w nim przeprowadzić połowy sprawdzonych gdzie indziej projektów? Naprawdę lepiej nic nie robić i narzekać na patologie? Bo w tym jesteśmy znakomici, może nie najlepsi na świecie, ale naprawdę znakomici.
Bibi King już wielokrotnie udowadniał iż posiada wrażliwość społeczną nosorożca szarego, tak więc jego opinia jest raczej marginalna. Kataster w naszym kraju to bomba atomowa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum