Jeśli koniecznie chcesz przyoszczędzić monetę, a dużo grasz to możesz skorzystać z tej stronki https://gg.deals/ można porównać obecne ceny i historical low żeby ocenić czy to faktycznie promka czy też myk niczym w naszych galeriach handlowych z przeklejoną metką
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
Dzięki
Hurtem nie kupuję, raczej jakieś 3-4 tytuły rocznie i to w porywach. FM i wszystkie DLC do Civ bez względu na cenę. A inne, jeśli można tanio, to czemu nie.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Na YT promowana jest gra 4X Millenia produkcji Paradox Interactive. Zważywszy na spore doświadczenie tej firmy w strategiach turowych, to może być godny rywal (nareszcie) dla Civ VI.
https://www.youtube.com/w...KnOnZP9I&t=216s
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
I okazało się, że jeszcze przed wczorajszą prezentacją w Baltimore firaxis zaprosił do siebie grono popularnych gejmowych jutuberów i dał im trochę pograć.
Teraz pokazują się na YT opinie takie jak ta:
Z wieloma ocenami autora mogę się zgodzić, są plusy i minusy, pewne rozwiązania trudno będzie fanom VI przełknąć, np. nie wiem po grzyba firaxis pchał się w pomysły, które w Humankind kompletnie nie wypaliły, szczególnie ta kontrowersyjna zmiana szyldów cywilizacji po zmianie ery.
Zasadą, której Sid Meier trzyma się od dawna w produkcji kolejnych odsłon, jest reguła jednej trzeciej. 1/3, ta najlepsza, zostaje bez zmian, 1/3 zostaje po przeróbkach i 1/3 to nowe pomysły.
Problem w tym, że poprzednio były to pomysły oryginalne, franszyza Civ była liderem postępu i kreatywności. natomiast teraz mam wrażenie, że ta 1/3 nowości to po prostu pomysły skopiowane z innych gier. Wyraźnie widać wpływ Humankind, są pomysły z Millenii (np. dotyczące miast), a nawet dostrzegłem jeden z pomysłów znanych mi z Diuny.
Tyle na gorąco.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Tak na gorąco to cena nowej Civki zdecydowanie odstrasza.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Zważywszy, że to vanilla, a w VI najsmakowitsze kąski dokupić trzeba było w DLC, to jest cholernie drogo. Widać mają wielkie zaufanie w przywiązanie graczy do marki. No i fanbaza jest solidnie wyposzczona, bo ile można katować VI. Choć ja wczoraj nie wytrzymałem i znów dorzuciłem kilka godzin do puli.
Korekta: sprawdziłem ceny nowych gier na Steamie, mocne tytuły w tym roku wychodzą już w okolicach 250. Można powiedzieć, że Firaxis, antycypował inflację plus podatek od marki i wyszło im 299.
Zajrzałem też na forum Civfanatics. Nowość ze zmianami szyldu cywilizacji a la Humankind jest oceniana zdecydowanie negatywnie. Ktoś przytomnie zasugerował, że szybko trzeba będzie dorobić mod wyłączający tę opcję, a najlepiej, gdyby firaxis dodał do gry taki oficjalny mod.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Dominacja franszyzy Civ wydaje się nużyć jutubowe środowisko graczy. Ukuto nawet termin „Civilization Killer” i taką łatkę przyczepiano kolejnym turowym grom 4X. Szukanie kolejnych kandydatów przypominało poszukiwania Świętego Graala, jednak pozycja VI nawet nie drgnęła po atakach Old World, Humankind czy całkiem niedawno Millenia.
Do roli „ostatniej nadziei białych” szykowana jest teraz ARA: History Untold, zrobiona przez studio Oxide, stworzone przez ekipę, która wypuściła Civ V. Już samo to jest dobrą rekomendacją, bo wiadomo, że od dłuższego już czasu Sid Meier tylko firmuje produkty, a za kształt gry odpowiedzialni są inni. Gra wyjdzie już 24 września.
Podkręcony pokazem Civ VII, obejrzałem sobie też jutubowe materiały o ARA i okazało się tego sporo, przykuło mnie do ekranu na kilka godzin. Gra plastycznie wygląda smakowicie, bierze to co, się sprawdziło w Humankind i Millenii. Do tego mocno rozbudowuje system decyzyjny, jest sporo do ogarnięcia (pytanie, czy nie za dużo). Zachowuje wiele znanych z Civ mechanik, dodając nowe. Czyli idzie w kierunku przeciwnym do Civ VII, która w stosunku do VI pewne sprawy upraszcza, chyba wychodząc z założenia, że kolejne pokolenia graczy wolą łatwiejsze gry – ma to spory związek z przesunięciem się środka ciężkości „elektoratu” do Azji. Przy okazji jednak VII jeszcze przed startem strzeliła sobie w stopę, stawiając na rozwiązania mocno krytykowane w Humankind. Do tego stopnia, że przylgnęła już do niej łatka „Humankind 2.0”.
Konfrontacja zapowiada się ciekawie, ale to dopiero w lutym. Na razie, zachęcony materiałami, na pewno kupię challengera, by się przekonać, czy faktycznie taki mocny.
Dla zainteresowanych fajny materiał porównawczy:
https://www.youtube.com/w...mTwFgLrQ4&t=46s
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Niedawno zapowiedziana została kolejna odsłona kultowej serii "Civilization", którą w 1991 zaprojektował guru strategii 4X, Sid Meier i gracze na całym świecie zatarli już ręce szykując się do ponownego poprowadzenia ludzkości od neolitu do ery atomowej. Tymczasem siódmej części "Civilization" dość niespodziewanie i bez rozgłosu wyrosła mocna konkurencja, która ma szansę zdeklasować sztandarowy produkt studia Firaxis Games.
Mowa o grze "Ara: History Untold", która miała premierę wczoraj, a z legendarnego pierwowzoru czerpie szerokimi garściami, równocześnie znacząco przebudowując mechanikę i odsłaniając nowe aspekty zarządzania ludzką cywilizacją. Odpowiedzialne za jej stworzenie studio Oxide Interactive oparło grę na autorskim silniku Nitrous Engine, stawiając na niespotykaną dotychczas w tego rodzaju produkcjach wizualizację obszaru działań. Przede wszystkim zrezygnowano ze standardowego podziału mapy na heksy, zamiast tego wprowadzając nieregularne strefy dzielone na mniejsze obszary. W praktyce przejawia się to przeniesieniem ram naszych działań z globalnej perspektywy strategicznej, do widoku taktycznego, gdzie widoczne są poszczególne budowle, a nawet pojedyncze osoby czy zwierzęta w swoim naturalnym środowisku.
Gram od wtorku. Pierwsze wrażenia są takie, że rozwój cywilizacji jest trochę bardziej złożony i jest więcej detali do ogarnięcia niż w civce. Ale może to kwestia wprawy, w civ grało się już na pamięć, tu trzeba rozkminiać, co jak działa. Grafika miodzio, cieszy oko i gra śmiga, przechodzenie do następnej tury trwa krócej, nie czeka się na ruchy kolejnych cywilizacji, tylko wszystko dzieje się symultanicznie. W podstawowej wersji jest ponad 40 liderów do wyboru, to dużo w porównaniu do innych strategii.
Jakieś wady czy bugi pewnie wyjdą w praniu, ale to debiut gry, więc nie ma co oczekiwać, że wszystko jest nienaganne.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum