FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Po III wojnie, zombie, Mad Max, postapokalipsa...
Autor Wiadomość
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2018-01-13, 21:07   

Vector4 napisał/a:
co najwyżej jakieś bakterie przeżyją


Karaluchy, PSL i Keith Richards. On jest kurde nie do zdarcia.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13637
Wysłany: 2018-01-13, 21:16   

I potem Keith odbuduje cywilizację. Może być nieźle.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2018-01-13, 21:18   

Z Kosiniakiem-Kamyszem? Srogo //ooo
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Trojan 


Posty: 12065
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2018-01-13, 23:16   

Tanzbuda w stodole.
 
 
Vector4 


Posty: 24
Wysłany: 2018-01-14, 14:13   

Stary Ork napisał/a:
Karaluchy, PSL i Keith Richards

Fidel-F2 napisał/a:
I potem Keith odbuduje cywilizację

Do tej roboty każdy nada się lepiej niż PSL. Jeżeli to oni mieliby odbudowywać świat, to ja emigruję na Marsa.
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2018-01-14, 14:20   

Oj tam każdy. Wyobraź sobie świat odbudowany przez Błaszczaka i Pawłowicz.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8273
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2018-01-14, 14:22   

Cytat:
Do tej roboty każdy nada się lepiej niż PSL

Proszę, powiedz, że to jest jakiś wyższy poziom trollingu. //panda
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Vector4 


Posty: 24
Wysłany: 2018-01-14, 14:28   

No dobra, poszedłem myślowo na skróty. Mógłbym wymienić masę polityków i rzekomych "autorytetów", którzy zrujnowaliby ruinę postapokaliptycznego świata i uporządkować ich od najgorszego do najbardziej najgorszego, ale nie chcę tu politykować, od tego są inne fora.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8273
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2018-01-14, 14:32   

Nie o to chodziło. :roll:
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Trojan 


Posty: 12065
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2018-01-14, 18:37   

Vector, łatwo lykasz XX wieczną retorykę
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5406
Wysłany: 2018-01-14, 19:43   

Stary Ork napisał/a:
Oj tam każdy. Wyobraź sobie świat odbudowany przez Błaszczaka i Pawłowicz.

No sorry, resetowałam, gdy ich potomkowie zaczęli go zaludniać. :P
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Dabliu 


Posty: 834
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-01-15, 13:47   

Vector4 napisał/a:
Retiarius napisał/a:
Jakie znacie naprawdę dobre książki osadzone w brutalnym świecie po III wojnie światowej, świecie Mad Maxa

Po III Wojnie Światowej nie będzie żadnego postapokaliptycznego świata w rodzaju Mad Maxa, nie będzie po prostu niczego. Cała Ziemia zostanie skażona na amen, co najwyżej jakieś bakterie przeżyją.


Ale skąd wiesz? :)

Vector4 napisał/a:
Ale cóż, widać nie powstrzymuje to pisarzy ani twórców filmów.


IMO to dobrze. Mad Max to bardzo dobre kino. Fallout to bardzo dobra gra.
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3246
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2023-09-03, 18:26   

Odświeżam temat, bo w końcu jesteśmy w okresie postpandemicznym ;) Czy możecie polecić jakieś utwory o końcu świata i życiu ludzi po upadku cywilizacji? Może coś ostatnio się ukazało? Czy "Ziemia trwa" Stewarta z Rebisu (Wehikuł czasu) to rzecz warta lektury?
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Bibi King

Posty: 1805
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-09-03, 19:00   

O końcu świata tak, o życiu później nie. Dwie oczywistości:

- "Ostatni brzeg" Shute'a, ale to klasyk, więc możesz znać
- "7Ew" Stephensona - bardziej absurdalne, w dużo lżejszym tonie i (jak to u Stephensona bywa) skupione głównie na tym, co akurat autora chwilowo fascynowało, kiedy pisał

Do "Ziemia trwa" zabieram się jak pies do jeża i stale jest coś ciekawszego w kolejce.
 
 
Trojan 


Posty: 12065
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-09-03, 19:04   

Mięso Hranicka
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1978
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-09-03, 19:33   

Jachu napisał/a:
Odświeżam temat, bo w końcu jesteśmy w okresie postpandemicznym ;) Czy możecie polecić jakieś utwory o końcu świata i życiu ludzi po upadku cywilizacji? Może coś ostatnio się ukazało? Czy "Ziemia trwa" Stewarta z Rebisu (Wehikuł czasu) to rzecz warta lektury?

Jeśli lubisz "Bastion" Kinga, to poleciłbym przeczytać "Ziemia trwa". Sam King przyznawał, że to był dla niego pierwowzór i pomysł.
Sama książka IMHO taka sobie. Ma momenty, ale widać, że była pisana dawno i np. nie rozwija wielu tematów, a niektórych w ogóle nie rusza.

Jakbym miał coś polecić, to chyba tylko klasyka.
Wspomniany "Ostatni brzeg" i "Gdzie dawniej śpiewał ptak".
Czytałem trochę z Metra, Stalkerów i Stalkeropodobnych, ale niczego bym nie polecił jakoś specjalnie, bo to wszystko było przeczytać i za chwilę i tak zapomnieć.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Trojan 


Posty: 12065
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-09-03, 19:52   

Listonosz Brina
książka znacznie lepsza od filmu. Znaczy się- film był kompletnie niedany
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3246
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2023-09-03, 20:49   

Bibi King napisał/a:
- "Ostatni brzeg" Shute'a, ale to klasyk, więc możesz znać
- "7Ew" Stephensona
Znam obie.

goldsun napisał/a:
Jeśli lubisz "Bastion" Kinga, to poleciłbym przeczytać "Ziemia trwa". Sam King przyznawał, że to był dla niego pierwowzór i pomysł.
Sama książka IMHO taka sobie. Ma momenty, ale widać, że była pisana dawno i np. nie rozwija wielu tematów, a niektórych w ogóle nie rusza.
"Bastion" lubię, jedna z lepszych rzeczy Kinga. Sprawdzę Stewarta, choć twój opis nie zachęca...

goldsun napisał/a:
"Gdzie dawniej śpiewał ptak".
Czytałem, jedna z najsłabszych książek które czytałem w ciągu ostatnich 10 lat. Tragedia.

goldsun napisał/a:
Czytałem trochę z Metra, Stalkerów i Stalkeropodobnych, ale niczego bym nie polecił jakoś specjalnie, bo to wszystko było przeczytać i za chwilę i tak zapomnieć.
Zgadzamy się w tej kwestii :badgrin:

Trojan, nie wiem co tam piszesz, bo jesteś u mnie w ignorach... ale z łaski swojej - nie odpowiadaj na moje posty.
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 2208
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-09-04, 11:41   

Jachu, zakładam że znasz Drogę Cormaca McCarthy ?
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Trojan 


Posty: 12065
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-09-04, 16:36   

Jachu napisał/a:

Trojan, nie wiem co tam piszesz, bo jesteś u mnie w ignorach... ale z łaski swojej - nie odpowiadaj na moje posty.


w domu se możesz ustawiać kto do ciebie może a kto nie.
jesteś tak bezbarwną masą że najdalej za 2-3 tyg. zapomnę że wrzuciłeś mnie w ignory.
tak, że wiesz...
 
 
Elektra 


Posty: 3707
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2023-09-04, 17:54   

Jachu napisał/a:
Czy "Ziemia trwa" Stewarta z Rebisu (Wehikuł czasu) to rzecz warta lektury?

Ja polecam. Właśnie kilka dni temu skończyłam. Trochę widać, że książka została napisana w pod koniec lat 40, ale to nie przeszkadza. Fabuła ciągnie się dość niespiesznie, interesujące opisy, które gatunki przetrwają, które wyginą. Chyba jestem na takim etapie życia, że mnie ta powieść dość poruszyła.

Z bardziej współczesnych jest jeszcze "Stacja 11" Emily St. John Mandel, nieźle napisana, bardziej optymistyczna niż powyższa, łącząca kilka wątków (m.in. w czasie piorunującej epidemii grypy i kilkanaście lat później). Nawet serial powstał na jej podstawie, ale nie miałam okazji obejrzeć.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1864
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2023-09-12, 21:42   

Ziemia trwa jest dość już drętwa po latach, no ale to klasyka i do tego w anglojęzycznych wielu uważa ją za jedną z najlepszych powieści SF. Dlaczego, to już nie wiem. Pewnie sentymenty. Przeczytaj Śmierć trawy Christophera, zaraz wydadzą Alas Babylon Pata Franka. No i warto się zapoznać z polską legendą, czyli Sotniami Łysego Iwanki Danaka. Kiedyś była to rzecz nie do dostania, bo wydana w kilkuset egzemplarzach. Ale Sedeńko ją zreaktywował. Jeszcze Stacja jedenaście Emily St. John Mandel. No i nieśmiertelny Dzień Tryfidów jako wisienka na torcie.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Trojan 


Posty: 12065
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-09-12, 22:19   

Śmierć trawy - chyba najbardziej prawdopodobna z dzisiejszego pkt czytania, zresztą... xx lat temu również, jednak dzisiaj jest to już po prostu namacalne.
Obawiam się że nie była wznawina i podobnie ciężka do dostania - choć Sotnie to był prawdziwy biały kruk.
 
 
Trojan 


Posty: 12065
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2024-04-07, 18:24   

https://en.rattibha.com/thread/1535582101621420032

dlatego ruskich trzeba zaebać póki czas.
 
 
Elektra 


Posty: 3707
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2024-09-06, 20:39   

Przeczytałam "Ostatni brzeg" Nevila Shute'a. Nie wiem, czemu dopiero teraz. Przeorał mnie emocjonalnie.

Straszna książka. Każdy powinien ją przeczytać, ale nie wiem, czy ktoś chciałby do niej wracać.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
  
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13637
Wysłany: 2024-09-06, 20:40   

Dobra rzecz
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 2208
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2024-09-06, 20:59   

Chwyta za..za serce.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1978
Skąd: Bytom
Wysłany: 2024-09-07, 09:36   

Elektra napisał/a:
Przeczytałam "Ostatni brzeg" Nevila Shute'a. Nie wiem, czemu dopiero teraz. Przeorał mnie emocjonalnie.

Straszna książka. Każdy powinien ją przeczytać, ale nie wiem, czy ktoś chciałby do niej wracać.

I tak już straciliście możliwość przeorania o kilka poziomów wyżej. Zawsze to opowiadam, że to jedna z dwóch książek, które czytałem akurat w "idealnym" czasie.
W trakcie jak ją czytałem ... wybuchła elektrownia w Czernobylu - czytałem o tym jak czekają aż chmura radioaktywna do nich doleci, po czym przerywałem czytanie i słuchałem na żywo jak wszyscy czekają kiedy chmura radioaktywna do nas doleci. ;-)

P.S. Drugą było Narrenturm, które czytałem, jak akurat jeździłem do klientów na Dolnym Śląsku, jakieś Strzeliny, Kamienne Góry itp - czyli dokładnie tam gdzie działa się akcja książki, nawet raz w jakimś klasztorze spałem. ;-) Nie aż taki efekt jak z Ostatnim brzegiem, ale też bardzo dobrze to kojarzę.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fahrenheit 451


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13