Armageddon Ricky Gervaisa. Lepszy niż poprzedni, już nie pamiętam tytułu, ale w sumie nic, albo prawie nic nowego. Ricky jakby próbował odpierać zarzuty, bronić się, widocznie oberwało mu się mocno po ostatnim. Drażni mnie u niego to, że śmieje się z własnych dowcipów. Nie tylko on, ale akurat tak doświadczony aktor powinien umieć się od tego powstrzymać. Wolę jak komik zachowuje poker face (Jeselnik, Acaster), albo ogranicza się do podkreślenia dowcipu mimiką (Moran, Jefferies).
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum