Dzisiaj umarł Michael Bishop. Chorował na raka i od dłuższego czasu relacjonował swą chorobę z pozycji łagodnego optymizmu i dystansu do siebie i świata. Ostatnio nie odzywał się, bo był w bardzo złym stanie. Pisała o nim jego córka. O śmierci Michaela powiadomił David Zindell, który był jego bliskim przyjacielem. Odszedł dobry i mądry człowiek i świetny pisarz.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum