No właśnie ciekawostka, pierwszy raz się chyba zdarzyło, że też nie dostałem
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Ja ze Swanem zaryzykowałem, ale na Gong poczekam na recenzje. Tak samo mam z Każde serce to wrota niby AM pisze że to nie YA, tym niemniej dopóki nie poczytam opinii ludzi z którymi mój gust rezonuje z zakupem się wstrzymuję.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
Każdego roku tysiące ludzi ściągają do bliźniaczych miast San-Er, stolicy królestwa Talinu, gdzie odbywają się igrzyska śmierci. Ci, którzy posiedli umiejętność przeskakiwania między ciałami, mogą wziąć udział w walce na śmierć i życie, w której nagrodą są niewyobrażalne bogactwa.
Księżniczka Calla Tuoleimi ukrywa się od pięciu lat, odkąd zamordowała rodziców, by uwolnić mieszkańców Talinu od swej tyrańskiej rodziny. Teraz już tylko jedna osoba stoi jej na drodze: jej żyjący w zamknięciu stryj, król Kasa. Calla wie jednak, że to on co roku wita zwycięzcę igrzysk, jeśli więc wygra, będzie miała okazję go zabić.
Wśród graczy jest także Anton Makusa, którego ukochana z dzieciństwa leży w śpiączce, odkąd oboje zostali wygnani z pałacu. By utrzymać ją przy życiu, Anton zaciąga kolejne długi, a to znaczy, że aby ocalić ją i siebie, musi wziąć udział w igrzyskach i zwyciężyć.
Kiedy Anton niespodziewanie proponuje Calli sojusz, łączące ich przymierze szybko przeradza się w coś znacznie głębszego. Nim jednak igrzyska dobiegną końca, Calla będzie zmuszona zdecydować, o co właściwie walczy – o miłość czy o królestwo. Bo bez względu na wszystko, tylko jedno z nich ujdzie z tej gry z życiem...
brzmi dość standardowo
powidziałbym że jak bękart Igrzysk Śmierci z Zemstą na zimno podlany orientalnym sosem (ten sos tylko ze względu na Gong ale okazuje się że Nowozelandka, więc ten, tego)
z tego blurba nawet zamierzałem zakupić
ale widzę że musze się wstrzymać...
świetna recka z GR podsumowująca także moje zdanie nt. YA i tego wszystkiego.
Cytat:
babe, wake up, someone published a twitter thread critiquing capitalism's ongoing effects on young writers convinced they must publish before they're actually ready and it prompted chloe gong to drop a sulky, self-absorbed essay about how we're all really just jealous that we aren't published authors.
the tiktok marketing has brainwashed everyone because this book was absolute ass……
i do think that the growing urgency people feel to write, publish, and market books from a very young age is self-sabotage. there's no way that a freshman in college is going to be able to thoughtfully tackle a multi-cultural historical fantasy set in a country with an incredibly complex political landscape that can in no way be captured by the watered-down YA equivalent of "communism bad, wealthy factory owners victims 🥺🥺🥺, say no to fighting against exploitation!"—and one that's based on/inspired by one of the most popular plays in the world.
chloe gong may well have poured her heart and soul into this book, sought out family for help, and committed to intense historical research. my opinion remains the same. at 19 and even 20, you're not ready to produce good novels, especially in a genre that encourages wishy-washy politics. i wish we were more willing to tell young writers to take their time, to read more, to let their voices and styles develop, to commit to a generative workshop model that allows them to hear criticism without any hurt. but, again, we live in a world dominated by profit, where productivity and physical output are seen as the ultimate beacons of success, even to freshly graduated high school students without the language or the wisdom to tackle gangs, leftist politics, world history, and also do so with craft-specific technique.
if you're young, love YA, and you want to read an oversimplified, melodramatic six of crows imitation without any of the found family or romance, you might enjoy this. i—personally—am becoming increasingly disillusioned with the young adult genre's tendency to rely on high-octane concepts with none of the execution or nuance for quick success. don't serve me high-octane concepts if you're not equipped to carry them through with competence....
Przekonaliście mnie. Sam też przeczytam
Po sztucznie przekombinowanych, rozdętych i wielowątkowych cyklach fantasy i dziesięciu posiedzeniach komisji do śródokresowej ewaluacji indywidualnych planów badawczych doktorantów mojej uczelni to będzie prawdziwa ulga... I dokupiłem jeszcze Czwarte skrzydło R. Yarros do kompletu
_________________ Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć.
G. Orwell
Wells i Simmons, czyli jedyne dwa tytuły, które planowałem w tym roku.
Kwestie logistyczne/przepustowość drukarni, czy jednak sytuacja ekonomiczna w kraju dociska?
Wells i Simmons, czyli jedyne dwa tytuły, które planowałem w tym roku.
Kwestie logistyczne/przepustowość drukarni, czy jednak sytuacja ekonomiczna w kraju dociska?
Za późno zaczęliśmy prace redakcyjne nad Simmonsem. Tłumaczyło 6 tłumaczy i dopóki nie zebraliśmy tekstów do kupy, tak naprawdę nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że książka ma prawie 2 miliony znaków. Będzie gotowa do druku dopiero w grudniu.
Wells to drobiazg, ale Pani redaktor wylądowała w szpitalu. Czekamy, bo wcześniej 2 redaktorki nie chciały nad tym pracować.
Zwykłe. Sprzedaż nie miała wpływu na tę decyzję. Po prostu pojawiła się okazja dodruków, bo przesunęliśmy Eragony na styczeń i trzeba było wykorzystać jakoś moce przerobowe drukarni.
Czy książka St.Clair Scarlett - Dotyk ciemności nadal jest w planach na przyszły rok? I jeśli tak to na który kwartał? Ostatnią informację na ten temat widziałam chyba w czerwcu, więc chciałabym sprawdzić, jak sytuacja wygląda obecnie
To była wypowiedz między innymi o składance dwóch nowel Seanan McGuire. Właśnie sie przekonałem, że to prawda . Miał Pan fajny pomysł wydając książki tej pani w PL. Dla mnie to bardzo dobra rozrywka i nie tylko. Bardzo podoba mi się swoboda z jaką autorka odwróciła klasyczne schematy i dała sobie w zasadzie nieograniczone możłiwości fabularne. Równie zręcznie jak Zelazny w Amberze. Ale tematyka jest zupełnie odmienna i pod pewnymi względami poważniesza niż zwykle w książkach fantasy. Całość bardzo postmodernistyczna i zaskakująca.
_________________ Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć.
G. Orwell
Cześć wszystkim!
Czy ktoś orientuje się jak wyglądają dodruki powieści Neila Gaimana?
Ostatnio z sentymentu obejrzałam "Gwiezdny pył" i zamarzyło mi się mieć wszystkie powieści Gaimana w tym spójnym "czarnym" wydaniu.
O ile prawie wszystkie tomy udało mi się kupić nowe lub z drugiej ręki o tyle ceny dwóch z nich to jakaś masakra.
Mianowicie chodzi o "Amerykańscy bogowie" i "Nigdziebądź".
Jestem totalnym świeżakiem jeśli chodzi o kupowanie książek, zawsze wypożyczałam to co mi wpadło w oko, więc nie znam się totalnie jeśli chodzi o jakieś białe kruki czy książki które ciężej zdobyć. 100 zł za jeden tom to dla mnie zbyt duży wydatek i zastanawiam się jak to wygląda praktycznie i czy w najbliższym czasie mogę się spodziewać takiego dodruku?
Dostępność Nigdziebądź w salonach Empiku możesz od biedy sprawdzić w apce. Amerykańskich sam kupiłem niemal rok temu w salonie, ostatni egzemplarz, już wtedy ich nigdzie nie było.
Cześć wszystkim!
Czy ktoś orientuje się jak wyglądają dodruki powieści Neila Gaimana?
Ostatnio z sentymentu obejrzałam "Gwiezdny pył" i zamarzyło mi się mieć wszystkie powieści Gaimana w tym spójnym "czarnym" wydaniu.
O ile prawie wszystkie tomy udało mi się kupić nowe lub z drugiej ręki o tyle ceny dwóch z nich to jakaś masakra.
Mianowicie chodzi o "Amerykańscy bogowie" i "Nigdziebądź".
Jestem totalnym świeżakiem jeśli chodzi o kupowanie książek, zawsze wypożyczałam to co mi wpadło w oko, więc nie znam się totalnie jeśli chodzi o jakieś białe kruki czy książki które ciężej zdobyć. 100 zł za jeden tom to dla mnie zbyt duży wydatek i zastanawiam się jak to wygląda praktycznie i czy w najbliższym czasie mogę się spodziewać takiego dodruku?
Chcemy dodrukować wszystkie brakujące książki do końca kwietnia 2024. Gaimany raczej po nowym roku. Będą to ostatnie wydania w tej szacie graficznej.
To była wypowiedz między innymi o składance dwóch nowel Seanan McGuire. Właśnie sie przekonałem, że to prawda . Miał Pan fajny pomysł wydając książki tej pani w PL. Dla mnie to bardzo dobra rozrywka i nie tylko. Bardzo podoba mi się swoboda z jaką autorka odwróciła klasyczne schematy i dała sobie w zasadzie nieograniczone możłiwości fabularne. Równie zręcznie jak Zelazny w Amberze. Ale tematyka jest zupełnie odmienna i pod pewnymi względami poważniesza niż zwykle w książkach fantasy. Całość bardzo postmodernistyczna i zaskakująca.
Dziękuję. Można mnie spokojnie pytać o takie kwestie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum