Niezupełnie, ale rozumiem, że listopad jest na etapie rekonstrukcji po zmianach w poprzedniej wersji:
Wrzesień - listopad
Przepraszam, nie chciałem być upierdliwy... no dobra, może i chciałem
_________________ Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć.
G. Orwell
Jak pakuje Vesper? Dla mnie MAG pod tym względem nie ma sobie konkurencji a jestem właśnie przed pierwszym zamówieniem w Vesperze (Simmons + Watts).
Nigdy nie miałem problemu z pakowaniem Vespera, tym bardziej, że oni, może niepotrzebnie foliują książki.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Jak pakuje Vesper? Dla mnie MAG pod tym względem nie ma sobie konkurencji a jestem właśnie przed pierwszym zamówieniem w Vesperze (Simmons + Watts).
Zawsze dobrze zapakowane i zabezpieczone - sklep Maga zabezpiecza książki folią (stretch? lub coś podobnego), a książki Vespera są po prostu zafoliowane "na wymiar" chyba już w drukarni.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Niezupełnie, ale rozumiem, że listopad jest na etapie rekonstrukcji po zmianach w poprzedniej wersji:
Wrzesień - listopad
Przepraszam, nie chciałem być upierdliwy... no dobra, może i chciałem
AM napisał/a:
W ostatnim czasie przedstawiliśmy plany na maj-lipiec na FB.
Pora na wersję wstępną planów na sierpień-październik. Trochę jeszcze może się zmienić.
Sanderson został przesunięty na listopad. Niestety zrobienie wersji jubileuszowej Drogi królów trochę potrwa. Weeks również ukaże się w listopadzie. Jest k... gruby i potrzebujemy więcej czasu, żeby dobrze go zrobić. Jak widać sierpień i wrzesień wykorzystamy na dodruki i być może coś jeszcze dorzucimy.
Zaznaczony fragment. Nie podawałbym Drogi królów we wrześniu, gdyby to jej dotyczyło przeniesienie na listopad.
Tym razem bez dat, 3 książki w UW, Artefaktach i serii horroru, które wydamy w pierwszej kolejności.
UW
Ian McDonald Hopelandia
Ray Nayler The Mountain in the Sea
Simon Jimenez The Spear Cuts Through Water
Artefakty
Dan Simmons Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć
Frederik Pohl Gateway 1
Octavia E. Butler Patternmaster 1
Horrory
Victor LaValle Lone Woman
Stephen Graham Jones My Heart is a Chainsaw
Gabino Iglesias THE DEVIL TAKES YOU HOME
Mam nadzieję, że do końca 2024 uda się zrealizować więcej niż powyższe, ale je na pewno.
Tym razem bez dat, 3 książki w UW, Artefaktach i serii horroru, które wydamy w pierwszej kolejności.
UW
Ian McDonald Hopelandia
Ray Nayler The Mountain in the Sea
Simon Jimenez The Spear Cuts Through Water
Artefakty
Dan Simmons Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć
Frederik Pohl Gateway 1
Octavia E. Butler Patternmaster 1
Horrory
Victor LaValle Lone Woman
Stephen Graham Jones My Heart is a Chainsaw
Gabino Iglesias THE DEVIL TAKES YOU HOME
Mam nadzieję, że do końca 2024 uda się zrealizować więcej niż powyższe, ale je na pewno.
A niech mnie.... a jednak będzie IGLESIAS. Nie byłem pewien czym skończy się Pana aluzja o zaglądaniu do korepondencji. Super!
_________________ Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć.
G. Orwell
Szkoda tylko, że kolejne części Gambitu Lisa długo po pierwszej.
To wynika raczej z napiętych planów tłumacza. I priorytetów dla nas. Czyli najpierw Weeks, potem Jimenez, potem Kristoff i dopiero później 2 Lee.
A kto właściwie tłumaczy je wszystkie? Bo przecież Kristoffa tłumaczył zdaje się W. Szypuła a poprzedniego Jimeneza W. Próchniewicz. A Weeksa dawniej chyba M. Strzelec.
_________________ Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć.
G. Orwell
Szkoda tylko, że kolejne części Gambitu Lisa długo po pierwszej.
To wynika raczej z napiętych planów tłumacza. I priorytetów dla nas. Czyli najpierw Weeks, potem Jimenez, potem Kristoff i dopiero później 2 Lee.
A kto właściwie tłumaczy je wszystkie? Bo przecież Kristoffa tłumaczył zdaje się W. Szypuła a poprzedniego Jimeneza W. Próchniewicz. A Weeksa dawniej chyba M. Strzelec.
Wojciech Próchniewicz nie przepada za fantasy. A M. Strzelec potrzebuje pomocy z Weeksem, żebyśmy się wyrobili. Dla jednego tłumacza to praca na 5-6 miesięcy. Wampirze cesarstwo od początku było wspólnym projektem Gosi i Wojtka.
Trochę mi szkoda, że w przypadku Jimeneza będzie inny tłumacz, poprzednie tłumaczenie było bardzo przyjemne. I w ogóle lubię tłumaczenia W. Próchniewicza. Ale lepsze inne niż żadne.
_________________ Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć.
G. Orwell
Trochę mi szkoda, że w przypadku Jimeneza będzie inny tłumacz, poprzednie tłumaczenie było bardzo przyjemne. I w ogóle lubię tłumaczenia W. Próchniewicza. Ale lepsze inne niż żadne.
Ogólnie WS tłumaczy dla nas najbardziej wymagające rzeczy (jak Wolfe, Danielewski, Stephenson, Shepard, Pynchon, Piranesi Clarke i wiele innych) plus najróżniejsze inne, żeby nie umarł z głodu . Więc nie ma powodu do zmartwień.
A kto dla Was tłumaczył Gateway? Dla mnie tłumaczenie dla ALFY jest niedoścignione. Autorem był chyba Wiktor Bukato ale nie jestem pewien...
_________________ Let’s not have a sniffle
Let’s have a bloody good cry
And always remember the longer you live
The sooner you'll bloody well die
(Trad. arr. The Whisky Priests)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum