Jeśli to będzie faktycznie rola trenera w Ludus to całkiem ok, ale jak to ma być rola cesarza to od razu mogą wpisać film na listę wtop
Nie to żeby coś, ale pierwszy film był tak wybitnie ahistoryczny, że nawet gdyby wpadli tam wikingowie i Indianie, to nie zrobiłoby to na mnie wrażenia .
Jeśli to będzie faktycznie rola trenera w Ludus to całkiem ok, ale jak to ma być rola cesarza to od razu mogą wpisać film na listę wtop
Nie to żeby coś, ale pierwszy film był tak wybitnie ahistoryczny, że nawet gdyby wpadli tam wikingowie i Indianie, to nie zrobiłoby to na mnie wrażenia .
oj tam - czepiasz się
biała ozdobna zbroja Kommusia to była uczta dla oczu
Nie to żeby coś, ale pierwszy film był tak wybitnie ahistoryczny, że nawet gdyby wpadli tam wikingowie i Indianie, to nie zrobiłoby to na mnie wrażenia .
A widzisz, dla mnie dealbreakerem jest to czy by wikingowie mieli śnieżnobiałe ząbki i zarost prosto od barbera
W moim mniemaniu Denzel Washington, Morgan Freeman, Idris Elba czy Forest Whitaker to imo jedni z najlepszych aktorów w Hollywood i bardzo mi by było nie w smak gdyby byli wykorzystywani jako taki rekwizyt dla chwilowego zwiększenia zainteresowania produkcją, na zasadzie zróbmy "skandal" niech o produkcji piszą. Ogólnie to temat na dłuższą dyskusję, ale naprawdę aktorzy tego kalibru zasługują na najlepsze role, chociaż udziału w złych filmach nie można nikomu zabronić
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
A widzisz, dla mnie dealbreakerem jest to czy by wikingowie mieli śnieżnobiałe ząbki i zarost prosto od barbera
W moim mniemaniu Denzel Washington, Morgan Freeman, Idris Elba czy Forest Whitaker to imo jedni z najlepszych aktorów w Hollywood i bardzo mi by było nie w smak gdyby byli wykorzystywani jako taki rekwizyt dla chwilowego zwiększenia zainteresowania produkcją, na zasadzie zróbmy "skandal" niech o produkcji piszą. Ogólnie to temat na dłuższą dyskusję, ale naprawdę aktorzy tego kalibru zasługują na najlepsze role, chociaż udziału w złych filmach nie można nikomu zabronić
Żeby nie było - też lubię jak filmy historyczne trzymają się realiów. Tylko, że, no, Gladiator (a szerzej chyba wszystkie produkcje historyczne Scotta) nie trzyma się ich wcale. Film kończy się chwalebnym przywróceniem demokracji (a przynajmniej jej obietnicą). Dla mnie to bzdura większa niż czarny cesarz.
dla mnie dealbreakerem jest to czy by wikingowie mieli śnieżnobiałe ząbki i zarost prosto od barbera
Zęby mieli całkiem niezłe, nie spożywali cukru w naszych ilościach, nie palili tytoniu, nie pili kawy ani herbaty. A jak wskazuje przydomek króla Haralda - Sinozęby - zepsute uzębienie musiało być na tyle rzadkie, że zwracało uwagę (w przeciwnym wypadku byłby znany jako Harald z Zębami jak Wszyscy ). Z resztą wykopaliska to potwierdzają, ówcześni mieszkańcy Europy mieli zaskakująco zdrowe uzębienie; próchnica w zasadzie nie występowała, wikingom dokuczały raczej choroby dziąseł i uszkodzenia zębów wywołane ścieraniem (i, oraz, toporem w twarz). Problem z próchnicą zaczął się gdzieś w okolicach XV-XVI wieku wraz ze wzrostem popularności cukru trzcinowego, a potem buraczanego (z resztą w XVIII wieku cukier zalecano jako środek do... mycia zębów )
A co do zarostu - w porównaniu z resztą kontynentu ówcześni Skandynawowie przykładali bardzo dużą wagę do higieny, w tym do dbania o włosy i zarost, zachował się pierdyliard i ciut kościanych grzebieni, są wzmianki o farbowaniu (głównie rozjaśnianiu) bród i włosów, a zachowane rzeźby czy figurki skandynawskie mają czasem bardzo wymyślne fryzury i brody.
Z resztą w ogóle obraz średniowiecza jako epoki, w której wszyscy śmierdzieli jak obora, ubierali się w szarobure łachmany, mieszkali w chatkach z gówna i nikt nie miał zębów to jest spore nieporozumienie.
Młodzik napisał/a:
Tylko, że, no, Gladiator (a szerzej chyba wszystkie produkcje historyczne Scotta) nie trzyma się ich wcale.
To. Spierdolili nawet imię i nazwisko głównego bohatera.
Więc ten.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Chrum, chrum... Apple się nie obcyndala: https://naekranie.pl/aktualnosci/napoleon-widowisko-ridleya-scotta-trafi-do-kin-1680594662
Czekam na tego "Napoleona". Ridley Scott nie zwalnia tempa. Oby mu się udało. I tak sobie pomyślałem, że gdyby to miał być jego ostatni film, to byłoby to jakieś zatoczenie koła od czasów "Pojedynku". Od epoki napoleońskiej do epoki napoleońskiej.
Ale w drodze jest jeszcze "Gladiator 2".
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Jak donosi portal naekranie.pl na Kielecczyźnie, w Parku Etnograficznym w Tokarni ruszyły zdjęcia do prequela kultowej komedii Sylwestra Chęcińskiego "Sami swoi". Reżyserem nieznanej dotąd historii Pawlaków i Kargulów został aktor Artur Żmijewski, a scenariusz nowego filmu — na podstawie swojej książki "Czyim ja żyłem życiem" — stworzył Andrzej Mularczyk — scenarzysta odpowiedzialny za stworzenie wszystkich wcześniejszych część przygód Kragula i Pawlaka.
Od razu nasuwa mi się cytat z Młynarskiego: "Co by tu jeszcze spieprzyć, panowie? Co by tu jeszcze spieprzyć?"
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
A to nie jest jakieś samonapędzające się pokłosie 01.04?
Też już tę informację widziałem i nie było to naekranie, więc możliwe, że nie.
Ale ja kompletnie nie rozumiem "po co".
Ludzie urodzeni po roku 80/90 nie rozumieją komedii Barei, bo nie rozumieją lat 60-70.
To kto zrozumie komedię nawiązującą do lat 40-50 i przesiedleńców (poza ludźmi starszymi, których jest coraz mniej)? Przecież to dla nich już całkiem fantastyka/prehistoria, więc humoru opartego o tamte czasy nie będą rozumieć/czuć. A jeśli filmowcy spróbują to "uwspółcześnić", to wyjdzie g. do kwadratu i totalny bezsens.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Internety muwio, że Pawlaka ma grać Zamachowski, Kargula Baka, a akcja ma się kończyć kiedy po wojnie ruszają na zachód. Niby nie zwykłem z góry niczego skreślać, ale...
goldsun napisał/a:
kto zrozumie komedię nawiązującą do lat 40-50 i przesiedleńców
Ale tam było sporo całkiem uniwersalnej komedii charakterów, bardzo Fredrowskiej w duchu, o samo osadzenie w realiach bym się jakoś specjalnie nie martwił - jest mnóstwo innych potencjalnych wektorów spierdolenia.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Nie napiszę, że czekam na ten film z niecierpliwością, ale chętnie go obejrzę na jakimś IMAXowym ekranie. Trailer "Oppenheimera" wygląda zachęcająco: https://www.youtube.com/watch?v=uYPbbksJxIg
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum