Eee tam... Przegraliśmy z Argentyną i Francją tylko dlatego, że Scalloni i Deschamps mają lepszych fryzjerów niż Michniewicz.
Oj tam, oj tam, przegraliśmy w końcu tylko z mistrzami i vicemistrzami świata.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Takiego, w sensie pozytywnym, finału MŚ nie pamiętam, a oglądałem ich 15, więc mam skalę porównawczą. Niesamowite widowisko. I Messi, ten Superman futbolu, z najważniejszym trofeum wieńczącym karierę. Wow! Gotowy scenariusz.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Takiego, w sensie pozytywnym, finału MŚ nie pamiętam, a oglądałem ich 15, więc mam skalę porównawczą. Niesamowite widowisko. I Messi, ten Superman futbolu, z najważniejszym trofeum wieńczącym karierę. (..)
To jeszcze nie koniec. "Show must go on".
Może nie następne MŚ, lecz Copa America może się udać.
Finał świetny. Argentynie zwycięstwo się należało.
Czyli wychodzi na to, że Polska jest na trzecim miejscu MŚ bo przegrała tylko z Argentyną i Francją
Tak a Arabia Saudyjska na extra pierwszym tudzież zerowym, bo wygrała z Argentyną.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Co do finału który był naprawdę pierwsza klasa to za mojego oglądania czyli od '94 to żaden mistrz nie był tak blisko jak Francuzi obrony tytułu. Niby była Brazylia w '98 ale oni dostali szybki wpierdol od francuzów 3-0. Natomiast tutaj było naprawdę bardzo blisko wielkiego wyczynu.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
'86
NIemcy Argentyna 2:3
'90
NIemcy Argentyna 1:0 (pen - bodaj w '80)
wczoraj do '80 Francy nie było, potem 97 sekund i 2:2
1 poł dog. wyrównana ze wskazaniem na Fra, ale druga połowa - czapki z głów. NO i znowu, trochę farta i 33. Na szczęście wyczerpali go w meczu i na karne nic nie ostało.
I do tego czasu poznamy już zapewne nazwisko nowego selekcjonera.
Niepisaną tradycją ostatnich kilku MŚ jest to, że po ich zakończeniu wielu znanych piłkarzy oficjalnie kończy reprezentacyjne kariery.
U nas w tym roku "zakończono" jedynie Czesia .
A powinno też zakończył reprezentacyjną karierę z połowa tych naszych grajków, którzy się zbłaźnili.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
e nie - na pewno kilku zakończy. Glik, Krycha, Jędrzejczyk no i Grosicki.
Tylko nie chcą kończyć w cieniu "afery" Michniewicza.
Albo na nowy rok, albo po powołaniu nowego selekcjonera pójdzie ogłoszenie. Pożegnalny mecz - bo się należy i koniec. Realnie mamy całkiem młody skład - jak pożegnamy tą "4" to zostanie Lewy i 2 bramkarzy po "30"
Ludzie, Francuzi mieli nas w tym meczu w d.... Olali naszą reprezentację, nawet im się starać nie chciało, bo wiedzieli że im jakimiś akcjami Mbappe wygra. I wygrał. Wyciąganie na podstawie tego meczu jakiegokolwiek pozytywy wobec któregokolwiek z piłkarzy ociera się o absurd. "Wyszli grać". A Francuzi wyszli potrenować bez napinki i chęci. I na naszych pseudograjków wystarczyło.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Nicolas Tagliafico - wrócił do meczu z Polską i zdobył się na zaskakujące wyznanie. Jak przyznał, jeden z Polaków poprosił go podczas meczu fazy grupowej, by "Albicelestes" nie strzelali kolejnego gola, który eliminowałby nas z turnieju.
Fernando Santos - reprezentacje Grecji i Portugalii poprowadził do tytułu Mistrzów Europy. Że też chciało mu się ryzykować spieprzenie takiego cv, biorąc naszych orłów.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Co więcej - on trochę w sumie pasuje do tych zawodników.
Glik ... niby powoli powinien się wycofywać, ale przecież w reprze Portugalii gra na obronie 39letni Pepe - może ten trener potrafi coś z Glika jeszcze wyciągnąć?
Lewandowski - trudno nie porównywać z Ronaldo, którego dokładnie ten trener potrafił posadzić na ławkę, bo uznał go za zbyt mało przydatnego w danym momencie.
I chyba też spory plus za zwłaszcza Piszczka jako asystenta. Jakoś mam wrażenie, że akurat on może w trenerce być kimś więcej niż tylko PMśowym wyrobnikiem.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Santos uważany jest za trenera zwracającego uwagę na defensywę. Portugalczykom wpoił dyscyplinę gry i potrafił sprawić, że gwiazdy o wielkim ego, których tam nie brak, grały zespołowo. Ale oni się z piłką rodzą, o różnicach w technice, kulturze gry nawet nie warto gadać.
Może nie od razu będzie sukces, ale mam nadzieje, że przynajmniej grę naszych da się oglądać i skończy się taktyka "wszyscy do tyłu i laga na Roberta".
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum