FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Książki, które warto przeczytać lub nie
Autor Wiadomość
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2022-11-18, 21:19   

Niebezpieczne Wizje, to pomimo epoki jaka minęła od ich skompilowania nadal istotna lektura dla każdego fana SF. Again, Dangerous Visions jednak do dzisiaj nie przeczytałem. Pierwsze polskie wydanie wyszło w trzech tomach w wydaniu klubowym, tłumaczone przez przedziwny szwadron ludzi znających nieco angielski. Wydania Sedeńki nie znam jak do tej pory.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
mrtobi 

Posty: 182
Skąd: Snukraina
Wysłany: 2022-12-07, 15:35   

Wypadłem ostatnio trochę z obiegu i śledzenia na bieżąco rynku wydawniczego. Czy w ostatnim roku / dwóch wyszło jakieś dobre fantasy dla dorosłego czytelnika które warto nabyć? Coś co wyróżnia się z masy przeciętnych pozycji? Lubię Malazańską Księgę Poległych, Grę o Tron (i ogólnie Georga R.R. Martina), Niecnych Dżentelmenów Lyncha, wszystko Abercrombiego, Opowieści z meekhańskiego pogranicza, Bacigalupiego.
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2022-12-07, 16:26   

Piąta Pora Roku i kontynuacje, jeśli nie czytałeś.
 
 
Cintryjka 

Posty: 1843
Wysłany: 2022-12-07, 18:58   

No wyszło trochę nowego Abercrombiego (z cyklu Epoka obłędu). Poza tym Bezgwiezdne morze Erin Morgenstern, Matka żelaznego smoka Swanwicka.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2022-12-07, 19:06   

Cintryjka napisał/a:
Poza tym Bezgwiezdne morze Erin Morgenstern
Straszny badziew
Cintryjka napisał/a:
Matka żelaznego smoka Swanwicka
Córka... była nad wyraz marna
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2023-07-07, 12:38   

Potrzebuję polecanek dla rodzicielki.

Sam wybieram mamie książki, ale że mamy rozbieżny gust, to często poruszam się po omacku. Pomyślałem więc, że dubrze byłoby podpytać bardziej oczytanych forumowiczów o ciekawe tytuły. Mama fantastyki nie lubi (chyba że z homeopatyczną ilością elementów fantastycznych), ale gustuje w kryminałach. Najlepiej zareagowała na następujące książki/serie:
Trylogia Millenium Larssona
Gra o Tron i sequele
Seria o Cormoranie Strike'u
Córki Wawelu Brzezińskiej
Składany nóż Parkera
Imię Róży
Tak więc najlepsze byłyby kryminały lub książki historyczne, podejrzewam, że jakieś thrillery też by jej odpowiadały. Fajnie jakby fabuła była oparta o jakąś intrygę.
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2023-07-07, 12:47   

Maurice Druon - cykl Królowie przeklęci. Jest tego 6 tomów, więc możesz kupować stopniowo. Jeśli mamie podobało się Imię róży, to tu masz 100%, że trafisz. Jest napisane łatwiejszym językiem, ale nie prostym. Epicka historia, która podejrzewam mogła być dla Martina wzorcem do Gry o tron. Do tego oparta na faktach. Masz tu wszystko, wojny, politykę, spiski, otrucia, miłość, zdradę, egzekucje - full serwis.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Herbatek
[Usunięty]

Wysłany: 2023-07-07, 12:48   

Młodzik napisał/a:
Potrzebuję polecanek dla rodzicielki.

Sam wybieram mamie książki, ale że mamy rozbieżny gust, to często poruszam się po omacku. Pomyślałem więc, że dubrze byłoby podpytać bardziej oczytanych forumowiczów o ciekawe tytuły. Mama fantastyki nie lubi (chyba że z homeopatyczną ilością elementów fantastycznych), ale gustuje w kryminałach. Najlepiej zareagowała na następujące książki/serie:
Trylogia Millenium Larssona
Gra o Tron i sequele
Seria o Cormoranie Strike'u
Córki Wawelu Brzezińskiej
Składany nóż Parkera
Imię Róży
Tak więc najlepsze byłyby kryminały lub książki historyczne, podejrzewam, że jakieś thrillery też by jej odpowiadały. Fajnie jakby fabuła była oparta o jakąś intrygę.


To zawsze trudne.
Ale zaryzykuję i ze swojej strony polecę:
- Ivana Dobrakovova - Pod słońcem Turynu,
- Juan Gómez-Jurado - Reina Roja. Czerwona Królowa - ukazał się właśnie tom II,
- Angela Carter - Piękna córka kata. Opowiadania wybrane

Może akurat coś.
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-07-07, 13:11   

A może "Filary ziemi" Folletta? Moi starsi się tym zaczytywali, siostra też.

KS ma rację: "Królowie przeklęci" absolutnie tak - historia, intrygi... Taka "Gra o tron", tylko lepsza, bo na faktach i - jak ktoś nie lubi - bez fantastyki.
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2023-07-07, 13:15   

KS napisał/a:
Maurice Druon - cykl Królowie przeklęci. Jest tego 6 tomów, więc możesz kupować stopniowo. Jeśli mamie podobało się Imię róży, to tu masz 100%, że trafisz. Jest napisane łatwiejszym językiem, ale nie prostym. Epicka historia, która podejrzewam mogła być dla Martina wzorcem do Gry o tron. Do tego oparta na faktach. Masz tu wszystko, wojny, politykę, spiski, otrucia, miłość, zdradę, egzekucje - full serwis.

Dzięki KS. Dokładnie o czymś takim myślałem. Niestety, widzę, że książki są zupełnie niedostępne. Ale może pojawi się kiedyś nowe wydanie.
Herbatek napisał/a:
To zawsze trudne.
Ale zaryzykuję i ze swojej strony polecę:
- Ivana Dobrakovova - Pod słońcem Turynu,
- Juan Gómez-Jurado - Reina Roja. Czerwona Królowa - ukazał się właśnie tom II,
- Angela Carter - Piękna córka kata. Opowiadania wybrane

Może akurat coś.

Czerwona Królowa brzmi w sam raz. Dzięki.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4627
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2023-07-07, 14:12   

Zobacz sobie nowość "Katedra" Bena Hopkinsa, jestem po 100 stronach i całkiem udane. A dostępne wszędzie bo nowe.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2023-07-07, 14:30   

Cykl Siembiedy o prokuratorze Kani. Zagadki kryminalno-sensacyjno-historyczne w lekkim tonie.
Po Składanym nożu powinien dobrze wejść Młot tego samego autora.
Spróbuj Perez-Reverte.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4627
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2023-07-07, 14:42   

Cytat:
Spróbuj Perez-Reverte.

O tak, najlepszy pomysł.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4627
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2023-07-07, 15:08   

Ktoś podzieli się wiedzą, czy "Rozgwiazda" Wattsa od Vespera to inne tłumaczenie niż poprzednie wydanie czy tylko zmiana formatu wydania i okładki?
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Rashmika 


Posty: 1024
Wysłany: 2023-07-07, 15:19   

Ja mam wydanie z Ars Machiny, ta sama tłumaczka. Nie wiem czy wydanie Vespera ma nową redakcję tekstu.
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
fdv 


Posty: 1074
Skąd: Neverland
Wysłany: 2023-07-07, 15:21   

Perez-Reverte pewnie można wszystko polecić za wyjątkiem Alatriste
Maurice Druon Królowie Przeklęci - zrezygnował bym z ostatniego tomu ze względu na zmienioną formę narracji która nie każdemu się spodoba. Ale tak to naprawdę wyjątkowy cykl który można polecać z czystym sumieniem.
@KS tu nie trzeba nic podejrzewać Martin sam w wywiadach mówił że ten cykl był dla niego inspiracją ;)
Ken Follet Filary Ziemi razem z prequelem, panorama średniowiecznej Anglii na tle budowania fikcyjnej katedry wzorowanej min na katedrze w Winchesterze. Jest i polityka i trochę wojny, buntów i życia codziennego (Powinno być dostępne w dystrybucji).
I takie rzeczy które mogą się spodobać, ale też niczym wyjątkowym nie są to cykl Wojen Wikingów Bernarda Cornwella lub z typowych kryminałów można coś Jo Nesbo, a retro kryminał np. coś Marka Krajewskiego.

Moja rodzicielka ostatnio sobie chwali Cykl o Gordianusie Stevena Saylora, podobno zagadki kryminalne w okresie rządów Cezara i po jego śmierci.
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2023-07-07, 15:49   

Dzięki wszystkim bardzo. Polecanki bardzo pomocne. Jeszcze jedno szybkie pytanie: ze skandynawskich autorów kryminałów kto jest najlepszy? Podsunąłem mamie Nesbo właśnie, ale nie była zachwycona pierwszymi tomami.
 
 
Rashmika 


Posty: 1024
Wysłany: 2023-07-07, 16:02   

Spróbuj Niklas Natt och Dag z serią Bellman Noir. Kryminał historyczny, ale dosyć "brudny" i turpistyczny. Czytałam pierwszą i drugą część i były ok (ale ja nie jestem fanką kryminałów zaznaczam), trzecia mi nie weszła.
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-07-07, 16:07   

Tomasz napisał/a:
Ktoś podzieli się wiedzą, czy "Rozgwiazda" Wattsa od Vespera to inne tłumaczenie niż poprzednie wydanie czy tylko zmiana formatu wydania i okładki?

Przekład jest ten sam, ale Vesper zarzekał się, że redakcja i korekta gruntowna. Nie wiem, jak wyszło, drugi raz po to nie będę sięgał.
 
 
Rashmika 


Posty: 1024
Wysłany: 2023-07-07, 16:19   

Bibi King napisał/a:
Przekład jest ten sam, ale Vesper zarzekał się, że redakcja i korekta gruntowna. Nie wiem, jak wyszło, drugi raz po to nie będę sięgał.


O, a ja sobie w takim razie kupię jesli będzie ebook i przeczytam, bo książka jest ciekawa, ale czytanie jej było orką na ugorze, ewidentnie tłumaczka miała problem z Wattsem, bo seria fantasy którą tłumaczyła bardzo mi się podobała.
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2023-07-07, 16:19   

Rashmika napisał/a:
Spróbuj Niklas Natt och Dag
Jest świetny ale to chyba nie jest lektura pasująca do proponowanego profilu.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Rashmika 


Posty: 1024
Wysłany: 2023-07-07, 16:24   

Dla mnie to profil trudny do określenia, Córki Wawelu i Umberto Eco w jednym. Zareagowałam, bo Nesbo też mi się nie podobał.
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
Cintryjka 

Posty: 1843
Wysłany: 2023-07-07, 17:43   

Młodzik napisał/a:
Dzięki wszystkim bardzo. Polecanki bardzo pomocne. Jeszcze jedno szybkie pytanie: ze skandynawskich autorów kryminałów kto jest najlepszy? Podsunąłem mamie Nesbo właśnie, ale nie była zachwycona pierwszymi tomami.


Bo pierwsze są słabe. Potem jest super. Osobiście bardzo lubię też Hakana Nessera. Spoza Skandynawii polecam uwadze np. Andreę Camilieriego czy Ruth Ware. Z polskich świetna jest seria Chmielarza o Jakubie Mortce i praktycznie wszystko od Anny Kańtoch. Doskonałe książki pisze też Anthony Horowitz.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2023-07-07, 17:55   

Rashmika napisał/a:
Dla mnie to profil trudny do określenia, Córki Wawelu i Umberto Eco w jednym. Zareagowałam, bo Nesbo też mi się nie podobał.

Celuję raczej w rozrywkę niż Tomasza Manna czy Jamesa Joyce'a. Mama nie narzeka na nic, co jej podsunę, ale niektóre książki, jak właśnie Millennium, podobały się jej szczególnie.
Bellman Noir brzmi bardzo ciekawie, z czym może być problem?
Cintryjka napisał/a:
Bo pierwsze są słabe. Potem jest super. Osobiście bardzo lubię też Hakana Nessera. Spoza Skandynawii polecam uwadze np. Andreę Camilieriego czy Ruth Ware. Z polskich świetna jest seria Chmielarza o Jakubie Mortce i praktycznie wszystko od Anny Kańtoch. Doskonałe książki pisze też Anthony Horowitz.

Z Nesbo mama dotarła do 4 albo 5 tomu i potem bez bólu przerzuciła się na Grę o Tron. Z tego co wiem, seria Nesbo robi się bardzo dobra od bodaj 6 tomu i chciałem ją dalej kupować mamie jak się już upora z Martinem.
  
 
 
Cintryjka 

Posty: 1843
Wysłany: 2023-07-07, 18:00   

Myślę, że raczej z niczym. Bywa mocno drastyczna, ale poza tym to znakomita trylogia historyczno-krymiminalna.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Rashmika 


Posty: 1024
Wysłany: 2023-07-07, 18:02   

Chyba z brutalizmem, okrucieństwem, przygnębieniem. Nie każdy lubi takie książki.
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2023-07-07, 18:03   

Młodzik napisał/a:
Bellman Noir brzmi bardzo ciekawie, z czym może być problem?


Moje zdanie na temat pierwszego tomu:

Cytat:
U brzegu jednego ze sztokholmskich jezior, odnalezione zostają okaleczone zwłoki. Denat nie ma oczu, języka ani żadnej z kończyn i na do datek szybko się okazuje, że wszystkie te amputacje dokonane zostały jeszcze za życia aktualnego nieboszczyka. Kto i dlaczego dokonał tak bestialskiego mordu? Zaczyna się śledztwo. Śledztwo, które będąc głównym wątkiem powieści, w zasadzie staje się tłem, osnową, na której autor rozpina dygresyjne historie, roztacza bardzo, bardzo! bogate tło społeczno-obyczajowe. Ówczesna rzeczywistość jest w zasadzie głównym bohaterem powieści. Ten aspekt potraktowany jest wyjątkowo drobiazgowo i nadzwyczaj rzetelnie historycznie. I co by nie mówić nie jest to świat przyjemny. Powszechne są niewolnictwo, brud, bieda, nędza i skur...yństwo. Życie to bezpardonowa walka o przetrwanie. Bestialstwo jest normą wspieraną prawem a im wyższa pozycja społeczna tym podłość większa. A ci na dole nie są w niczym lepsi, po prostu mają mniejsze możliwości czynienia zła. Nieustannie drąży ich wściekłość, bezradność i rozpacz. Oczywiście błyszczą tu i tam światełka, widać jaśniejsze, cieplejsze promyki, ale nie ma tego dużo. I bywają kontrowersyjnej natury, matki zabijają swoje dzieci by nie musiały żyć w tak okrutnym świecie. Bogacze doprowadzili społeczeństwo do krańcowego upodlenia. Pamiętajmy, że rok 1793, to rok w którym Francuzi skrócili Marię Antoninę o głowę. Wszystko to czyni opowieść bardzo sugestywną, mamy tu prozę mocno depresyjną, z naturalistycznymi, czasem do granicy turpizmu posuniętymi opisami.

Powieść to wieloaspektowa. Zdanie to jest prawdziwe jak rzadko. Mamy tu opis (krytykę?) relacji społecznych, natury człowieka, rozważania nad istotą zła/dobra, nad rolą i następstwami uczuć i emocji w życiu człowieka, nad motywacjami działania i wywołującymi je czynnikami, nad skomplikowaniem losu, rolą przypadku. Piszę w skrócie, można by tu tworzyć eseje.

Narrację mamy powolną, niemal ospałą, akcja posuwa się na przód z wolna, umieszczona na tle bogactwa opisów, wyjaśnień, skrupulatnych prezentacji tła, ale i głębi duszy oraz rozumu bohaterów. Postacie opisane są barwnie, wielowymiarowo, z wzbudzająca szacunek przenikliwością. Poznajemy szeroką paletę rozmaitych filozofii życiowych. Mogłoby się wydawać, że to recepta na nudną kluchę. Nic bardziej mylnego. Umiejętności narracyjne, erudycja autora, koherentność tej prozy, czyni rzecz mocno wciągająca. Ok, może nie dla miłośników współczesnej konfekcji spod znaku, powiedzmy, kosmicznej sf. :)

Powieść pełna jest bardzo ładnie skonstruowanych zdań:

"Obok łóżka siedzi ubrany w czarną sutannę pastor, który w rutynowy sposób zaciera granicę między modlitwą a drzemką."

albo

"Widziałem kawał świata, panie Winge. Ludzie to kłamliwe robaki, stado spragnionych krwi wilków, którym zależy głównie na tym, żeby w dążeniu do władzy porozrywać się na strzępy."

Powieść Niklasa Natt och Dag, można by nazwać kryminałem ale to powierzchowne. Mamy tu społeczno-obyczajową syntezę epoki, uczynioną poprzez szeroki wachlarz ludzkich postaw i charakterów, będący kluczem do zrozumienia człowieka. Również współczesnego.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Cintryjka 

Posty: 1843
Wysłany: 2023-07-07, 18:08   

Rashmika napisał/a:
Chyba z brutalizmem, okrucieństwem, przygnębieniem. Nie każdy lubi takie książki.


Millenium czy cykl o Strike'u też nie są wolne od brutalności i nie najweselsze.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Rashmika 


Posty: 1024
Wysłany: 2023-07-07, 18:17   

Strike'a nie czytałam, bo Rowlingowej nie trawię, a Millenium tak i stwierdzam, że seria Ballmana jest dużo bardziej brutalna. Tam wszystko jest brudne, brzydkie, złe albo zgwałcone.
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2023-07-07, 18:18   

Rashmika napisał/a:
Chyba z brutalizmem, okrucieństwem, przygnębieniem. Nie każdy lubi takie książki.

A to nie ma problemu, rodzicielka to baba ze stali. Takie rzeczy wciąga nosem.

Fidel, sprzedałeś. Sam to chętnie przeczytam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 13