Zapytam jeszcze raz: widziałeś nagranie? Jeśli nie, zobacz. Jeśli tak, to co ona robiła za kierownicą, skoro "nie widziała zdarzenia"? Pieszy może być niewidomy. Kierowca nie.
Kierowca BMW w Radomiu znacznie przekroczył prędkość i potrącił 70-letniego pana Józefa wchodzącego na przejście dla pieszych. Powołany przez prokuraturę biegły napisał m.in., że gdyby kierowca jechał wolniej, to wypadek skończyłby się jeszcze gorzej. Śledczy sprawę umorzyli. Uznali, że winny jest tylko potrącony senior.
Wrzucę w tym temacie.
Trojan, nie zaśmiecaj forum. Masz tu temat do swoich obsesji typu "każdy kierowca jest winny, pieszy zawsze ma rację".
Po drugie, prokuratora to nie wymiar sprawiedliwości. To dwie niezależne od siebie instytucje. Wymiar sprawiedliwości sprawują sądy i trybunały, a prokuratura na to się nie łapie, co oczywiste.
Po trzecie, nie mam ochoty rozstrząsać kolejnego zwykłego wypadku drogowego, więc napiszę tylko - niezależnie od okoliczności tej sprawy - PIESI W TYM KRAJU TAKŻE POWODUJĄ WYPADKI TO NIC NADZWYCZAJNEGO, ŻE KIEROWCA NAWET PRZEKRACZAJĄCY PRĘDKOŚĆ NIE JEST WINIEN WYPADKOWI, BO NAWET GDYBY JECHAŁ Z PRZEPISOWĄ TO BY GO NIE UNIKNĄŁ. Jak było w tej sprawie - nic mnie to nie obchodzi.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
tu jest ciekawy przypadek bo prokuratura ucina go przed zanim cokolwiek.
i co zwykły dziadek może zrobić ? nic nie może
prok i biegły zamykają sprawę
A co ma zrobić prokurator? Skoro nie ma przestępstwa? Oskarżyć niewinnego człowieka, bo dziadek...?
Zwróć uwagę na dwie rzeczy - po pierwsze, nie jeden biegły. Najpierw opinię wydali biegli policyjni. Potem opinię wydał inny biegły, niezależny od nich. W zasadzie są tej samej treści.
Po drugie, z opinii drugiego biegłego wynika, że nawet gdyby kierowca jechał z przepisową prędkością do wypadku by doszło a jego skutki mogłyby być cięższe, bo pojazd uderzyłby w pieszego większą powierzchnią. Co też jest logiczne - droga hamowania była tak krótka, że nie dało się uniknąć wypadku.
Media się podniecają, no i dobrze, od tego są. Bo nie od informowania tylko od triggerowania. Ale prokurator ma obowiązek dokonać zimnej analizy dowodów i wyciągnąć z nich poprawne, weryfikowalne wnioski. Bo od tego jest, a nie od huzia na Józia, niech nas niosą emocje. Wnioski prokuratora nie muszą się podobać, bo i nie do tego mają służyć. Na ich podstawie oskarża się człowieka albo umarza się postępowanie. I byłoby fajnie, gdyby te same standardy obowiązywały zawsze i wszędzie, a nie tylko w przypadku pospolitych czynów.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
wnioski biegłego a co za tym idzie dalej, proka - są absurdalne.
Może gdyby rozszerzyć rzeczywistość - to gdyby kierujący nie przekroczył dopuszczalnej prędkości o te 30 kmh to by po prostu tam go nie było? albo by miał spokojnie czas żeby dostrzec dziadka na pasach ?
Trojan, załóż sobie swój wątek gdzie będziesz wrzucał dowolne gówno które ci do głowy przyjdzie. Pozwoli to z jednej stony uniknąć nieustannego zaśmiecania forum twoim popierdoleniem a z drugiej będę mógł sobie ten ściek wrzucić w ignory. Zachowaj się raz normalnie i, bardzo uprzejmie proszę, spełnij mą prośbę.
wnioski biegłego a co za tym idzie dalej, proka - są absurdalne.
Może gdyby rozszerzyć rzeczywistość - to gdyby kierujący nie przekroczył dopuszczalnej prędkości o te 30 kmh to by po prostu tam go nie było? albo by miał spokojnie czas żeby dostrzec dziadka na pasach ?
Co w nich jest absurdalnego, wykaż.
Poza tym o związku przyczynowo - skutkowym już pisałem i to chyba nawet w tym wątku. Nie przeczytałeś albo nie zrozumiałeś i powtarzasz swoje niedorzeczne tezy.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Związek przyczynowo skutkowy jest taki, że jakby kierowca jechał przepisowe 50 to by zabił, a tak jechał 80 to tylko połamał... a jakby jechał 30 ?, albo 44,5 ? Czy ten biegły jest debilem ? Albo potrącający jest jakimś znajomkiem albo byłym gliniarzem...? Gorszego idiotyzmu serio nie słyszałem. Neguje to wszystkie zasady i przepisy ruchu drogowego bo każda sytuacja będzie rozpatrywana "co by było gdyby", serio tak ma być ?
Reasumując, według was kierowca zawsze jest winny.
Nie wiem, co tu jest do rozkminiania. Gdyby kierowca jechał wolniej, przepisowo, droga hamowania byłaby dłuższa, ale nie na tyle długa żeby uniknąć uderzenia w pieszego. I do tego samochód uderzyłby w niego swoją większą powierzchnią, więc ciało pieszego byłoby narażone na poważniejsze skutki, niż uderzenie boczną powierzchnią auta. Logiczne to jak w mordę strzelił.
Tylko musicie odpuścić sobie uprzedzenia.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ale Romulus tu wygląda, jakby jednak ten biegły pomanipulował trochę danymi.
1. "Gdyby kierowca jechał przepisowo, czyli 50km/h ..." - to jest pierwsza manipulacja. Bo "przepisowo" w tym przypadku nie jest 50km/h. Zgodnie z przepisami, kierowca powinien zwolnic przed przejściem. Zwolnić z tych 50km/h. Nie jest powiedziane o ile, ale nie może w tym miejscu jechać zgodnie z przepisami 50km/h. Więc cały dalszy wywód od razu jest błędny, bo ma błąd w samej podstawie.
2. Przepis o "zwolnieniu przed przejściem" ma jeden cel i nie jest nim "zmniejszenie obrażeń", tylko "możliwość zatrzymania się jeśli ktoś przez przejście przechodzi". Jeżeli nie potrafisz zahamować przed takim przejściem, to znaczy, że za mało zwolniłeś. Jasne, że jest też opcja "wtargnięcia przed maskę", ale to chyba nie ten przypadek. Więc kierowca za mało (wcale) zwolnił i dlatego nie wyhamował. Jeśli jest słaba widoczność bo ciemno i śliska nawierzchnia, to dalej kierowca powinien odpowiednio zwolnić. To nie jest wina pieszego.
3. Przewinęło się gdzieś tam też o "wyprzedzaniu przed przejściem", co "zniknęło" chyba w opinii tego drugiego biegłego.
4. W opinii wcześniejszych biegłych wina leżała po stronie pieszego i kierowcy. W opinii drugiego biegłego, zniknęła "wina kierowcy". To jednak wygląda dość dziwnie.
A ja jestem raczej ostatnią osobą, która by uważała, że "kierowca zawsze jest winny".
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
z innych już tylko cytowane: 15 i 17 latek "pożyczyli" Jaguara od ojca.
Z jaguara nawet skóry nie będzie, z chłopaków też już nie będzie - infrastruktura pewnie nie wytrzymała 170 kmh.
czołówka gdzieś tam, wyprzedzający kolumnę pojazdów (21yo) przeżył a prawidłowo jadący 24yo - nie. Coś tam z infrastrukturą sobie dopiszecie.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
takie tam, infrastruktura wadliwa, powinno być podziemne do tego za mało oświetlenia i w ogóle.
Ale tak poważnie - czy na tym zdjęciu infrastruktura jest poprawna według Ciebie?
Widać wyraźnie, że oświetlenie do dupy, przejście przez 4 pasy (po 2 w każdą stronę). Jedziesz lewym pasem i za cholerę nie widzisz, czy ktoś wchodzi na przejście z prawej strony. Masz hamować za każdym razem, jak na prawym ktoś zahamuje?
Przecież to jest kpina.
Tak, albo przejście podziemne, albo nad ulicą kładka, albo światła. Tym bardziej, że tu jeszcze jest jakiś wjazd z boku najwyraźniej.
Przecież to jest infrastruktura zaprojektowana jako "i chuj, niech się wszyscy napierdalają i wygra silniejszy".
P.S. Jeździłem tamtędy wielokrotnie, tam w dzień jest ruch jak cholera, 2 pasy są, żeby ten ruch się nie korkował. A takich kretyńskich przejść jest tam więcej. W sumie to jestem ciekawy jak tam wszystko stoi od czasu wprowadzenia "pieszy ma pierwszeństwo".
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum