FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Rzeźnia na polskich drogach czyli o kulturze jazdy słówkilka
Autor Wiadomość
Bibi King

Posty: 1591
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2022-12-04, 10:35   

fdv,

Masz absolutną rację, najprawdopodobniej g*wno z tego wyjdzie w praktyce, ale jak się regularnie czyta w mediach o pijanych kierownikach, recydywistach, bez prawa jazdy, to się można wkurwić, bo widzi się bezradność państwa. Perspektywa utraty samochodu w mojej wiosce (letniskowej) może podziałać trzeźwiąco. Tam nie ma bryk w leasingu, na szwagra, służbowych... Tylko niech ludzie widzą, że to działa. Na razie jest chyba roczne vacatio legis (rzadka rzecz w pisowskim prawodawstwie), więc efekty nieprędko przyjdą.
 
 
Trojan 


Posty: 11249
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2022-12-04, 11:17   

Fidel-F2 napisał/a:
Trojan napisał/a:
zdumiewa mnie silny front obronny dla pijanych kierowników...
Pierdolisz porządki jak zwykle. Bo ja na ten przykład to bym nie szedł w półsrodki. Patrol łapie pijanego, krótka piłka, delikwent ma prawo do jednego telefonu żeby się pożegnać, po czym z miejsca jest rozstrzeliwany. Wszak to usiłowanie morderstwa jest. A powyżej 1,5 promila to i rodzina do piachu. Bo nie upilnowali lekceważąc cudze życie. Piłeś, nie jedź, trzeba ponosić konsekwencje. Na bank przestaliby jeździć po pijanemu. A nie jakieś mienkiszowate konfiskowanie samochodu, konfiskowanie domu. Kto to widział taką pobłażliwość.



dura lex, sed lex
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23082
Wysłany: 2022-12-04, 11:24   

Rzecz w tym czytaniu. Czytasz o tym, bo media raz na jakiś czas "synchronizują się" i fiksują na jednym problemie. Zazwyczaj rozdymając go ponad miarę.

Jutro jakiś rowerzysta spowoduje wypadek, w którym zginie mała Antosia, nasz słodki aniołek, którego bozia powołała do nieba tak szybko. Wyjdzie szeryf przed kamery i zaryczy: o, bo za Tuska jazda po pijaku rowerem przestała być przestępstwem. I oto tego skutki. Przedłożymy w Sejmie projekt fafdsziesiątej w tym roku nowelizacji kodeksu karnego i będziemy zbrodziejów ścigać, żeby Polacy poczuli się bezpiecznie i żeby żadne Antosie i Zbysie, te nasze małe aniołki, nie zostały za szybko powołane do nieba.

I wtedy żadne statystyki, żadne racjonalne argumenty, że nie ma potrzeby wprowadzać nowych przepisów tylko trzeba udrożnić system żeby był sprawniejszy, że nie ma wzrostu śmierci małych Robusiów w wyniku wypadków powodowanych przez pijanych rowerzystów... To wszystko na nic. Bo wzburzenie, bo szeryf...

To samo dotyczy podwyższenia kar za inne przestępstwa, które przepchnięto w tej nowelizacji z przepadkami pojazdów - kompletnie z dupy, kompletnie nieuzasadnione żadnymi faktami, ani danymi. I żadnych problemów nie rozwiążą. Stworzą tylko nowe. Usztywnią prawo tak, że będzie zapadać więcej niesprawiedliwych wyroków, co nawet takie wyjątkowe matoły jak Spidersweb zauważyli (linkowałem ileś stron tego tematu wcześniej). Ale nawet oni nie wyciągnęli żadnych wniosków z tego, tylko pierdolili jakieś wysrywy o "absurdach sędziowskich".
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13119
Wysłany: 2022-12-04, 12:06   

Bibi King, rzecz w tym, że w statystykach policyjnych udział alkoholu na drogach regularnie spada. Być może za pisu odrobinę wzrósł.

btw Gdy motoryzacja raczkowała, Trojany tamtych czasów domagały się /akurat w Wielkiej Brytanii/ ograniczenia prędkości tych morderczych narzędzi do 5 mph oraz obowiązku by każde auto było poprzedzane pieszym heroldem wymachującym z czerwoną flagą i głośno ostrzegającym o niebezpieczeństwie. Potem debilizm tej koncepcji służył do robienia beki kolejnym pokoleniom. Dziś Trojan i podobni doprowadzają do takiej samej sytuacji. Bezwzględne pierwszeństwo pieszych idiotów na pasach, miasta strefami 20 km/h, itd. Idiotyzm się nie zmienia, tyle, że żyjemy w idiokracji i idioci mają swój czas.

btw II Nie uważam, że wypicie piwa czy dwóch a nawet trzech niweluje zdolności człowieka do prowadzenia samochodu. Sam oczywiście nie prowadzę po pijaku, ale nieraz prowadzę w stanie o wiele bardziej obniżającym moje zdolności kierownicze niż parę łyków alkoholu. Bo zmęczenie i niewyspanie bywają o wiele groźniejsze. I śmiem twierdzić, że po trzech piwach będę lepszym kierowcą, niż nieprzeliczone stado garbatych gamoni, a ta ilość alko wpływa na zdolności do reakcji w śladowy sposób. I owszem, należy zabraniać jazdy pod wpływem, niemniej nie demonizować problemu. Bo to nie wyeliminuje śmierci na drodze z którą odpowiada mnóstwo czynników. A zmierzanie w tę stronę w która zmierzamy kieruje nas do stylu społeczeństwa chińskiego/czarnolustrowego. Imho należałoby zezwolić na prowadzenie do 0,5‰ a dopiero w momencie spowodowania kolizji/wypadku ostro dopierdalać kary.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4623
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2022-12-04, 12:11   

Fidel-F2 napisał/a:
Imho należałoby zezwolić na prowadzenie do 0,5‰ a dopiero w momencie spowodowania kolizji/wypadku ostro dopierdalać kary.
_________________

To trochę takie polskie myślenie, że jak zapieprzasz po mieście 150 to nic się nie dzieje złego póki nie spowodujesz wypadku. Ale naprawdę przepisy są po to żeby zapobiegać, a nie żeby karać. I o ile w cywilizowanych krajach to 0,5 promila jest sensowne, to u nas mogłoby spowodować falę pijanych kierowców, bo przecież "na pewno po takiej ilości alkoholu mam mniej niż 0,5". A poza tym żyjemy w kraju, w którym jak ograniczenie prędkości jest 50 km/h to znaczy że można jechać 70 km/h, prawda?
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1854
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2022-12-04, 12:14   

Cytat:
nawet takie wyjątkowe matoły jak Spidersweb zauważyli

Romulus, generalnie rozumiem twoją niechęć do Spidersweb, wyrażasz ją głośno i dobitnie :mrgreen: jednakowoż nie wiem co ci się nie podoba w tym merytorycznym materiale //mysli
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13119
Wysłany: 2022-12-04, 12:29   

Tomasz napisał/a:
A poza tym żyjemy w kraju, w którym jak ograniczenie prędkości jest 50 km/h to znaczy że można jechać 70 km/h, prawda?
bo w naszym kraju w większości miejsc gdzie jest ograniczenie 50km/h powinno być 70/h i ludzie po prostu postępują rozsądnie
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Bibi King

Posty: 1591
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2022-12-04, 12:39   

Romulus napisał/a:
Czytasz o tym, bo media raz na jakiś czas "synchronizują się" i fiksują na jednym problemie. Zazwyczaj rozdymając go ponad miarę.

I tak, i nie. Bo twoje podejście sugeruje, że problemu nie ma w ogóle. A on jest. I ta fiksacja tłumaczy entuzjazm mas dla nowych przepisów. Być może, tak samo zadziała to w drugą stronę: jak się ludzie naczytają odpowiednio często, że "za picie zabierajo samochody", to do niektórych trafi. A jak nie trafi czytanie, to trafi konfiskata.
Cytat:
nie ma potrzeby wprowadzać nowych przepisów tylko trzeba udrożnić system żeby był sprawniejszy,

Wiesz co... To tak jak z dyskusją o ograniczeniach prędkości: ograniczać na maksa, ciąć do kości, niech będzie mniej wypadków śmiertelnych, mówią jedni. Przede wszystkim edukować i inwestowac w infrastrukturę, mówią drudzy. I ci drudzy mają rację, ale edukacja i inwestycje to rzeczy rozpisane na lata, a my potrzebujemy rozwiązań NA JUŻ, żebyśmy wreszcie wypadli z pierwszej trójki czy piątki śmiertelności wypadków w UE. Tak samo widzę problem z "udrożnieniem systemu": nikt, nawet Ziobro, nie mówi przecież, żeby go NIE UDRAŻNIAĆ. Ale ludzie chcieliby widzieć, że coś się robi tu i teraz. Bo pierdolenie o inwestycjach i udrażnianiu trwa 30 lat, a pijanych kierowców i ich ofiar ubywa jednak wolniej niż byśmy chcieli.

@Fidel,
Udział alkoholu w statystykach spada? Może w statystykach wypadków. Ale jak czytam że w weekend Wszystkich Świętych wypadków było mniej, ofiar też, ale za to więcej niż przed rokiem, bo prawie tysiąc sześciuset kierowców jechało na bani, to mnie kurwica bierze.

https://tvn24.pl/polska/dlugi-weekend-dzien-wszystkich-swietych-tragiczne-statystki-wypadkow-zginelo-25-osob-ponad-300-rannych-6189992

Cytat:
bo w naszym kraju w większości miejsc gdzie jest ograniczenie 50km/h powinno być 70/h

Oceniasz to, rozumiem, jako doskonały inżynier drogowy? Wątpię, żebyś miał rację z tą "większością".
 
 
Trojan 


Posty: 11249
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2022-12-04, 12:52   

czyli miasta.

dziękujemy panu
 
 
Bibi King

Posty: 1591
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2022-12-04, 13:02   

Ale co "czyli miasta? :?:
 
 
Trojan 


Posty: 11249
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2022-12-04, 14:50   

Większość miejsc gdzie jest 50 kmh = miasta
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23082
Wysłany: 2022-12-04, 16:05   

m_m napisał/a:
Cytat:
nawet takie wyjątkowe matoły jak Spidersweb zauważyli

Romulus, generalnie rozumiem twoją niechęć do Spidersweb, wyrażasz ją głośno i dobitnie :mrgreen: jednakowoż nie wiem co ci się nie podoba w tym merytorycznym materiale //mysli

W tym nic. Zasadniczo streścili to, co przeczytali gdzie indziej. Mało inwencji własnej, mniejsza szansa na napisanie głupot. :-P

Bibi King - mały przykład na to, jak bardzo możesz sobie podwyższać kary, a jak łatwo, przy obecnym mało funkcjonalnym systemie przeciągać ich egzekucję i czynić szybką i dotkliwą reakcję karną mało skuteczną. Podawałem go już wcześniej, co mi szkodzi powtórzyć.

Weźmy gościa, który nie lubi płacić mandatów. Albo najpierw chce zmęczyć system, żeby sobie przykitrać kasę na karę, żeby go mniej bolało.

Jedzie sobie i przekracza prędkość. Łapie go policja. Mandacik 2000 zł i fafdziesiąt punktów karnych, przyjmujemy? Pan nie przyjmuje. Sprawa więc trafia do sądu. Po kilku miesiącach sędzia bierze do rąk akta, przegląda, dochodzi do wniosku, że sprawa się nadaje na nakaz. Wydaje wyrok bez rozprawy i bez zawiadamiania obwinionego, czyli wyrok nakazowy. Wyrok trafia do obwinionego, który nie chce płacić. Ten składa sprzeciw, wystarczy jedno zdanie "nie zgadzam się". Sprawa trafia do innego sędziego w tym samym sądzie. Ten wyznacza rozprawę za jakieś pół roku, bo nie ma wolnych terminów. Po rozprawie, która jest krótka (co najwyżej zeznania jednego świadka, choć jak się chce to można kombinować), zapada wyrok, niech będzie, że taki sam jak nakazowy. Od tego wyroku można się odwołać - a przecież nie chcemy płacić dwóch tysięcy tak łatwo, co nie? Więc odwołanie do sądu okręgowego, też wystarczy napisać "nie zgadzam się". Kilka tygodni postępowania międzyinstancyjnego i sprawa ląduje w sądzie okręgowym. Kilka miesięcy później rozprawa odwoławcza. Spokojnie minął już rok od wystawienia mandatu. Wyrok odwoławczy utrzymuje w mocy wyrok pierwszej instancji i kara w końcu może być egzekwowana. Ale przecież dalej można to przeciągać. Żeby sąd nie skierował sprawy do komornika. Piszemy wniosek o rozłożenie na raty, bo mały Robuś, mała Antosia, koszty, inflacja a żyć trza. Sąd się zgadza, bo sądowi chodzi o to, żeby kasę zebrać z kary bo budżet, bo sprawność, bo szybciej niż przeciągać kolejne miesiące i jeszcze komornika angażować.

Jeśli jesteś w miarę ogarnięty, to do tego czasu coś tam już sobie odłożyłeś i płacisz i nie czujesz tego ciężaru kary. Jeśli nie jesteś ogarnięty, to i tak płacisz w ratach. I tyle jeśli chodzi o OSTRZE.

W świetle tych nowych przepisów tylko idiota będzie miał przepadnięty samochód. Ci rozgarnięci, przepiszą na żony, mają w leasingu, na firmę. Zapłacą mało kumate żuczki. PiS to wie, dlatego odroczył wejście konfiskaty w życie aż o rok. :) Do tego czasu NIC nie zostanie zrobione, aby je sprawnie przeprowadzać, więc w zasadzie mogłyby te przepisy wejść w życie choćby jutro. :)

Ale nie wejdą, bo uderzą w elektorat PiS. :mrgreen:
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13119
Wysłany: 2022-12-04, 17:09   

Trojan, serio, nie musisz udowadniac swojej durnoty tak regularnie. Znamy cię nie od dziś.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Bibi King

Posty: 1591
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2022-12-04, 18:28   

Romulus napisał/a:
jak łatwo, przy obecnym mało funkcjonalnym systemie przeciągać ich egzekucję

Jedno pytanie: nie ponosisz kosztów tego postępowania? Czy są zaniedbywalnie niskie?

@Trojan,
Raczej tereny zabudowane, w których miasta stanowią akurat mniejszość. Większość to wsie. Ale czy coś z tego wynika?
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4623
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2022-12-04, 19:19   

Bibi King napisał/a:

Jedno pytanie: nie ponosisz kosztów tego postępowania? Czy są zaniedbywalnie niskie?

Od kwoty 2000 zł to koszty ci zwisają. A jakby wprowadzić realne duże koszty postępowania to jak ci jutro policja wlepi wymyślony mandat, bo im się spodobało tak, to zapłacisz żeby nie ponosić wysokich kosztów postępowania. I tyle.
Romulus dobrze prawi, tyle że pomija jeden element, a mianowicie sędziego, który jednak, wbrew jego narzekaniom może wiele zrobić, a nie robi, może się zachowywać racjonalnie i sensownie, ale nie będzie, bo "chciał ustawodawca, to ma". I do tego ma nos wyżej czoła. I jak ty się spóźnisz na rozprawę 10 minut to cię ruga, a sam sędzia przychodzi pół godziny po terminie na pierwszą rozprawę, jak robi przerwę 10 minut, to czekasz pół godziny zanim wróci, olewa sprawy, robi na odwal itd. Do tego wykazuje się często straszną pogardą do osób przypadkowych, którzy w sądzie są pierwszy raz, nie wiedzą o co chodzi itd. W tym zakresie wiele zmieniło nagrywanie spraw, nagle sędziowie są bardziej profesjonalni, niestety są sądy, w których nadal nie ma nagrywania i nadal mamy postawy sędziów nieraz jak z kiepskich filmów z peerelu.
Romulus napisał/a:
Po kilku miesiącach sędzia bierze do rąk akta, przegląda, dochodzi do wniosku, że sprawa się nadaje na nakaz.

I to podstawa problemu. Nie da się tego ogarnąć, żeby te akta zobaczył miesiąc po wpłynięciu, a nie po pół roku? Da się. W sprawach gospodarczych, w sądach o takim samym wpływie spraw, takiej samej liczbie sędziów i referendarzy, w jednym nakazy są wydawane do miesiąca od wpłynięcia sprawy, a w innym po pół roku. I wytłumacz mi czemu taka różnica, jeśli nie od woli i zorganizowania osób.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7104
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2022-12-04, 20:36   

Tomasz napisał/a:
W sprawach gospodarczych, w sądach o takim samym wpływie spraw, takiej samej liczbie sędziów i referendarzy, w jednym nakazy są wydawane do miesiąca od wpłynięcia sprawy, a w innym po pół roku. I wytłumacz mi czemu taka różnica, jeśli nie od woli i zorganizowania osób.
Dlatego wbrew temu co mówi Romulus reforma sądownictwa jest niezwykle potrzebna, każda osoba która miała nieprzyjemność uczestniczyć w rozprawie w sądzie rejonowym doświadcza wyjątkowej niekompetencji sędziego, jego dziwacznych zachowań, małostkowości, błędów rażących po czym nic się z takim sędzią nie dzieje.
Gdyby wprowadzić zwykłą pracowniczą odpowiedzialność, zwolnienia dyscyplinarne itp wszystkim żyło by się lepiej. Za samą Izbę Dyscyplinarną PiS zdobyłby mój głos gdyby nie to że jak zwykle wykorzystali ją do swojej małostkowej zemsty zamiast do naprawy sądów.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Bibi King

Posty: 1591
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2022-12-04, 21:14   

utrivv napisał/a:
Dlatego wbrew temu co mówi Romulus reforma sądownictwa jest niezwykle potrzebna

Być może. Ale REFORMA, a nie prywatna krucjata trójkowego magisterka. Nawiasem mówiąc, miałem w ostatnich trzech latach okazję obserwować dwie sprawy w SR i na sędziów naprawdę nie można było narzekać.
Cytat:
nic się z takim sędzią nie dzieje

Bzdura. To, że nie trafia od razu na szubienicę, nie znaczy, że nic się nie dzieje. Natomiast mnie bulwersuje absolutny luz sądów w kwestii terminów rozpatrywania spraw - ja mam tydzień albo dwa na reakcję na pismo, a sąd ma zadziałać "w rozsądnym terminie", co w praktyce oznacza 2-3 miesiące. I zero odpowiedzialności za zwłokę; skarga na przewlekłość wchodzi w grę dopiero po sześciu miesiącach, zdaje się. I to jest prawdziwe kurestwo.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4623
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2022-12-04, 23:39   

utrivv napisał/a:
Dlatego wbrew temu co mówi Romulus reforma sądownictwa jest niezwykle potrzebna, każda osoba która miała nieprzyjemność uczestniczyć w rozprawie w sądzie rejonowym doświadcza wyjątkowej niekompetencji sędziego, jego dziwacznych zachowań, małostkowości, błędów rażących po czym nic się z takim sędzią nie dzieje.

Nie, twoje myślenie to droga do pogarszania systemu sądownictwa. Trzeba reformować procedurę dając uprawnienia i korzyści stronom, a nie uderzać w sędziów. Trzeba przebudować system rozstrzygania drobnych spraw, administrację w sądach, podział obowiązków sędziów i innych pracowników wydziałów, wprowadzić zasady odpowiedzialności państwa (nie sędziego) przy nieprzestrzeganiu terminów przez sąd. Czyli jak coś w jakimś terminie nie zdarza się, to mam automatycznie dostawać jakieś zadośćuczynienie. Reforma nie ma nic wspólnego z szukaniem winnych tylko ze zmianą procedury, mechanizmów, zasad, struktury, podziałów obowiązków. Tak samo jak jest katastrofa lotnicza, to w cywilizowanych krajach nie szuka się winnego żeby robić nagonkę tylko poprawia mechanizmy, szkolenia, działania, zasady, żeby uniknąć kolejnej katastrofy. I tak w nieskończoność. Od tego, że ukażą sędziego tak czy inaczej za orzekanie nic się nie poprawi, ale rozpieprzy wszystko. Ale to rozumieją inteligentni prawnicy, bo to ich działka. My mamy wiedzę by o tym mówić. Ty i inni wyborcy znać się na tym i rozumieć tego nie musicie. Ale niestety mamy tylko polityków grających na populizmie i szukających krótkoterminowych korzyści wyborczych, z obu stron sceny politycznej. I potem mamy idiotyczne pomysły, spory, albo nic nie robienie i klepanie dotychczasowego dramatu.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4623
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2022-12-04, 23:43   

Bibi King napisał/a:
a sąd ma zadziałać "w rozsądnym terminie", co w praktyce oznacza 2-3 miesiące.

W procedurze są różne terminy dla sądu. Np. w kwestii nadawania klauzuli na orzeczenia, praktycznie kilkudniowe, ale jako że się z niczym ich nieprzestrzeganie nie wiąże, bo to terminy "instrukcyjne" to potem czeka się na klauzule miesiącami. I co z tego, że są ma na coś tydzień. Nic. Jakby państwo za to płaciło odsetki, albo sam dany sąd, to pewnie by takie rzeczy śmigały jak miło.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Bibi King

Posty: 1591
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2022-12-05, 16:19   

Za moto.pl:
Cytat:
W samym tylko listopadzie na jeździe na "podwójnym gazie" przyłapano grubo ponad 7 tys. kierowców (zgodnie z danymi policji). Z kolei od początku jesieni łączna liczba notowanych za jazdę pod wpływem alkoholu zbliżyła się już do 19 tys., co daje nam średnią na poziomie ponad 280 pijanych kierowców dziennie. To liczba porażająca, tym bardziej że do tej pory zwykle jesienią następował spadek takich wykroczeń względem okresów wakacyjnych. W tym roku trend ten jednak się odwrócił.

A to wszystko przy - bądźmy szczerzy - rzadkich i wyrywkowych kontrolach, z nasileniem tylko w okolicy 01.11. Nie wiem tylko, gdzie postawią te wszystkie skonfiskowane bryki.

Z dalszego komentarza wynika, że także w wypadku cudzych lub współposiadanych aut prywatnych będzie tylko nawiązka, a nie konfiskata. To samo leasing i najem. Czyli przepis będzie martwy, bo ci, którzy lubią wypić i pojechać, właśnie dostali rok na przepisanie samochodów na szwagra, żonę, brata, kolegę etc. Ale przy okazji obrońcy świętego prawa własności stracili jeden poważny argument przeciw temu rozwiązaniu.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23082
Wysłany: 2022-12-05, 16:25   

Problem takich sędziów można łatwo rozwiązać: nagrywać i pisać skargi. Nie da się ich zamieść pod dywan, tak samo jak dowodów w postaci nagrań. Nie trzeba do tego reformować, aczkolwiek jeśli już reformować to nie przez głupią i bezprawną Izbę Dyscyplinarną, która służyła do nagonek na sędziów za wyroki nie po myśli władzy. Tylko tak jak pisze Tomasz.

Ale na to trzeba czasu, pieniędzy a przede wszystkim myślenia propaństwowego. Obywatele mają to w pompie bo wolą igrzyska, a politycy im dają igrzyska. Zapomnijcie o racjonalnych i funadamentalnych zmianach w tej dekadzie. Jeśli PiS zostanie odsunięty od władzy to może nie dojdzie do kolapsu wymiaru sprawiedliwości. A to już będzie uznane za sukces i "proszę się rozejść, nic się nie dzieje". Trzecia kadencja PiS dobiłaby ten system i w tym upatrywałbym nadziei na zmiany. Oczywiście, wiąże się to z katastrofą państwa, ale stać nas, mamy hajs. A nauczyłem się i powtarzam to za każdym razem: obywatelom trzeba dać to, czego chcą. Igrzysk. :)

Wracając do przepadku i kosztów.

Koszty postępowania na koniec obciążąją i tak oskarżonego, chyba że sąd go z nich zwolni, bo widzi że szkoda czasu i dodatkowych pieniędzy na bezskuteczną egzekucję.

Jednak mamy ten przepadek i przypomnijcie sobie to, co napisałem wcześniej i przeciąganiu postępowania zgodnie z prawem. Bo po tym przepadku pojazdów będzie to jeszcze bardziej korzystne i opłacalne.

Ta nowelizacja kodeksu karnego nie ma żadnych przepisów wykonawczych odnośnie przepadku. Nawet nie słyszałem żeby takie były planowane. Zatem to odsunięcie o rok wejścia w życie tych przepisów jawi się dodatkowo jako niechęć do uderzenia we własny elektorat (jeśli wierzyć w rozkład demograficzny poparcia dla władzy).

Zatem te przepisy "wjadą" do obecnie obowiązującego systemu.

A zatem mamy pijanego kierowcę, którego zatrzymuje policja. Zatrzymują mu prawo jazdy. Ale co z samochodem? Od razu mu zabiorą? To byłoby najbardziej legitne - wszak we wyroku i tak będzie przepadek auta. Zatem policjant powinien zadzwonić po lawetę, ta odholować auto. Dokąd? Na publiczny, komercyjny parking, który wystawi prokuraturze rachunek za przetrzymywanie auta. Żeby tylko jeden. :) Postępowania przygotowawcze trwają góra dwa miesiące, więc tylko dwie faktury. Sprawa trafia do sądu, przejmuje rachunki wymiar sprawiedliwości. Tu już minie kilka miesięcy, ponieważ tempo rozpoznawania tych spraw zapewne spadnie (choć może nie). Ale idźmy wariantem optymistycznym - za trzy miesiące :) pierwsza i ostatnia rozprawa. Wyrok. W wyroku można obciążyć oskarżonego także za te fakturki, które już Skarb Państwa zapłacił. Ale jest jeszcze apelacja: kolejne miesiące czekania na rozstrzygnięcie, kolejne faktury do opłacenia. Przychodzi finał, poza karą, świadczeniem pieniężnym, które jest obowiązkowe (minimum 5000 zł), także koszty postępowania w tym za przechowywanie auta.

Koszty w wielu przypadkach będą nieściągalne, ponieważ wbrew fantazjom niektórych pijani kierowcy to na ogół ludzie, którzy ledwie przędą, nie jeżdżą Lexusami, pracują dorywczo, a część pensji biorą pod stołem, bo są na "pół etatu" zatrudnieni.

Zatem ta opcja będzie dla państwa bardzo kosztowna. :mrgreen:

W związku z tym zostanie wybrana opcja realistyczna. :mrgreen:

Pijanego kierowcę zatrzymuje policja. Robią mu zabezpieczenie majątkowe na aucie i auto oddają... jemu lub członkowi rodziny. Z tym że kierowca nie może go sprzedać. :mrgreen:

Nadal opłaca się przedłużać postępowanie - choćby po to, aby auto nadal było użytkowane, skoro nie przez oskarżonego to jego żonę lub bliskich. Na koniec dochodzi do przepadku. I co wtedy - wystarczy nie odbierać korespondencji z sądu lub od komornika. Skuteczne przedłużenie postępowania o kolejne miesiące. Albo i dłużej.

I tak system stanie się jeszcze bardziej niewydolny, bo nagle prosta sprawa stanie się w wykonaniu skomplikowana. Bo będzie się opłacało migać. Do tego stanie się dla budżetu bardziej kosztowna - ale kto bogatemu zabroni, nawet mnie to nie przeszkadza i nie oglądam się na koszty, tym bardziej nie będę się oglądał skoro ustawodawca też ma to w pompie. A to przecież głos ludu. A ludowi co? Ludowi trzeba dawać to, czego lud chce. :mrgreen:
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13119
Wysłany: 2022-12-05, 16:26   

Codziennie jeździ samochodem jakieś kilkanaście milionów ludzi. 280 to faktycznie porażająca skala.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23082
Wysłany: 2022-12-05, 16:30   

Tym bardziej wydaje mi się, że wariant realistyczny - czyli auto aż do przepadku we władaniu oskarżonego - zostanie wybrany. Koszty parkowania tych aut i odpowiedzialności cywilnej SP z tego tytułu (bo składki same się nie zapłacą) będą fajnym kamieniem u szyi. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Bibi King

Posty: 1591
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2022-12-05, 17:19   

Fidel-F2 napisał/a:
280 to faktycznie porażająca skala.

Nie wydurniaj się. Ile z tych milionów zostało skontrolowanych? Ułamek promila?
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13119
Wysłany: 2022-12-05, 17:44   

Bibi King napisał/a:
Nie wydurniaj się. Ile z tych milionów zostało skontrolowanych? Ułamek promila?
skoro nie wiesz ile to po chuj dyskutujesz, to raz, a dwa co niby z tego wynika?, że codziennie jeździ kilka milionów pijanych? Byle gówniana informacja i nie potrafisz sobie z nią poradzić. Czasem aż mi głupio się z tobą przekomarzać, bo czuję jakbym kopał beznogiego.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Bibi King

Posty: 1591
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2022-12-05, 18:00   

Fidel-F2 napisał/a:
skoro nie wiesz ile to po chuj dyskutujesz

A ty wiesz? Weź Niepierdol(TM), podobno pomaga. Tylko od razu podwójną dawkę.

Cytat:
co niby z tego wynika?, że codziennie jeździ kilka milionów pijanych?

A według ciebie dzien w dzień jeździ po Polsce dokładnie 280 pijanych kierowców, ani jednego mniej, ani jednego więcej, więc luzik? Weź się ogarnij.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13119
Wysłany: 2022-12-05, 18:15   

cbdu
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11249
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2022-12-05, 21:03   

nie no, zaraz się od was dowiemy że w zasadzie to u nas nie ma problemu pijanych kierowców....
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13119
Wysłany: 2022-12-05, 21:36   

Następny orzeł
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Bibi King

Posty: 1591
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2022-12-05, 22:00   

Trojan napisał/a:
nie no, zaraz się od was dowiemy że w zasadzie to u nas nie ma problemu pijanych kierowców....

Od nas? Fidel ci zaraz wyjaśni, że pijani kierowcy nie są problemem, bo jest ich mało, a problemem są ograniczenia do 50, które rozsądni kierowcy łamią, bo jeżdżą bezpiecznie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Katedra


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 14