Cywilizację zgrałem do imentu, włącznie z dodatkowymi możliwościami jak robienie własnych map i modowanie. Czas na płodozmian, więc przerzuciłem się na Humankind, będący w pewnym sensie klonem tamtej, ale nie kopią.
No i problemem jest jednak to uzależnienie od Civki, zamiast cieszyć się nową grą, mimowolnie wszystko porównuję, "a tam robili to lepiej/gorzej/inaczej" i to mnie kurewsko dekoncentruje i spowalnia w rozkmince. Zaciskam zęby i trwam, może odpuści.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Po spędzeniu 25 godzin w "Cyberpunku" gra mi się podoba, ale nie bez zastrzeżeń. Czego przykładem obecna misja. Mieliśmy z ziomem Takemurą zrobić wjazd na magazyn, gdzie stoi jedna platforma, którą miałem zhakować. Generalnie, jak mi się wydawało, sednem misji było zrobienie tego po cichu. Bo inaczej nie ma sensu - cel dowie się o hakowaniu platformy więc nie będziemy mogli wykonać głównego zadania: Takemura ma się dostać na platformę w czasie parady i zagadać z jedną laską z Arasaki.
No. I już na wejściu musiałem zabić strażnika i to stałem w głowę, stojąc naprzeciwko niego na odległość ręki a ten nawet nie pisnął. W środku niemal po początku muszę zabijać. Teraz przebijam się mozolnie przez magazyn, to strzelając ze snajperki, to waląc z innych armat. Oczywiście, całe incognito diabli wzięli niemal na starcie. Na koniec zapewne zhakuję tę platformę, a wokół będzie leżało mnóstwo trupów. Ale nic to. Nikt się nie zorientuje.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
PGeneralnie, jak mi się wydawało, sednem misji było zrobienie tego po cichu. Bo inaczej nie ma sensu
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Niemal co do ostatniej strzały. Nie będę się mądrzył na temat gier, ale GTA V miało lepiej dopracowane misje. Jak było, żeby zabić po cichu, to jeśli zabiłem "głośno" to miałem misję przegraną.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Grzebię po GOGu i aż łezka mi się zakręciła jak zobaczyłem za całe 6.29 zeta
Total Annihilation: Commander Pack.
Ileż ja w to kiedyś rozegrałem godzin, jeszcze gdzieś mam w gratach kupione oryginalne pudełko za ponad 250 zeta, raczej bez możliwości instalacji obecnie, tak, że mam kolejny raz
Grzebię po GOGu i aż łezka mi się zakręciła jak zobaczyłem za całe 6.29 zeta
Total Annihilation: Commander Pack.
Ileż ja w to kiedyś rozegrałem godzin, jeszcze gdzieś mam w gratach kupione oryginalne pudełko za ponad 250 zeta, raczej bez możliwości instalacji obecnie, tak, że mam kolejny raz
Graliście ?
z GOGa nie mam za dużo gier, ale ostatnio naszła mnie chęć na przejście kolejny raz innego starocia - Incubation. Zobaczyłem, że na GOGu jest pakiet Battle Isle za dychu, w którego skład wchodzi właśnie m.innymi Incubation. Też kupiłem chyba 3ci raz. Ale pomimo różnych opisów - nie udało się uruchomić. Wiem, że można sobie postawić wirtualkę ze starszym systemem, ale jakoś mi się na razie odechciało.
Więc na stare gry - uważaj, czy na pewno po zakupie - zadziałają.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
To działa znakomicie na w11, GOG chyba rekompiluje stare gierki na nowo, bo jak dotąd nie spotkałem, żeby GOGowa wersja nie poszła na nowym sprzęcie, a mam ich już sporo.
Skończyłem "Cyberpunk 2077". Jestem raczej usatysfakcjonowany. Aczkolwiek nie wyciągnąłem z tej gry wszystkich jej możliwości. Spędziłem około 36 godzin w wątku głównym i pobocznych. Kontrakty robiłem rzadko, w zasadzie to chyba dwa nie więcej. Nie lubię takich zadań, wolałem popychać główną fabułę do finału. Generalnie, to głównie robiłem misje na rympał. Bez finezji w postaci skradania się. Wcześniej na to narzekałem, ale potem sprawdziłem na YouTube i okazało się, że tę najbardziej "kontrowersyjną" mogłem zrobić po cichu.
I tu różnica z poprzednią grą, czyli "GTA V". Tam, gdyby misja miała być "po cichu" to za robienie "hałasu" od razu dostałbym porażkę. W "Cybepunku" gra "dostosowywała się" do mojego prostackiego grania. Może to nie jest wada. Ciekawe, czy gdybym ustawił najłatwiejszy poziom, to poszłoby mi szybciej, bo grałem na normalnym. Na początku było trudno, ale po kilku zadaniach, kiedy się otrzaskałem i nabrałem wprawy, to ta trudność była relaksująca.
Scena seksu - ok.
Nie wiem, czy to wada, czy po prostu jakieś fabularne założenie, które mi umknęło - ale coś to Night City pustawe. Mały ruch na ulicach i chodnikach (choć tu nawet większy niż na jezdniach). I mapa była mniejsza niż w "GTA V". Tam i ruch uliczny i wielkość mapy dawały jakieś poczucie większej dynamiki i tętniącego życiem świata.
Granie w pierwszej osobie szybko mi weszło w krew.
Myślę, że zagram kiedyś ponownie, tylko inną postacią. Wtedy może poeksploruję miasto, porealizuję kontrakty. Tylko czy z tymi kontraktami jest sens, skoro bez nich doskonale dawałem sobie radę? Ale na pewno nie zrobiłem wszystkich wątków pobocznych, dlatego następnym razem bardziej się na nich skupię. Choć nie zawsze można zrobić wszystkie, wydaje mi się, że takie możliwości zamykały się po zrealizowaniu kolejnej misji z wątku głównego. Trzeba to chyba uwzględniać.
Fajna gra, nie wysadziła mnie z fotela, ale dało mi to mnóstwo przyjemności.
To teraz "Red Dead Redemption".
Potem poszukam jakiejś strategii, ale nie wiem, czy na konsoli da się w nie sensownie grać.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ja kilka dni temu kupiłem Factorio i wsysłem. W tak zajebistą ekonomiczną strategię, to już dawno nie grałem. Rimworld był bardzo podobny, ale Factorio jest chyba jednak lepsze.
Ja kilka dni temu kupiłem Factorio i wsysłem. W tak zajebistą ekonomiczną strategię, to już dawno nie grałem. Rimworld był bardzo podobny, ale Factorio jest chyba jednak lepsze.
Napisz coś więcej, dawno w żadne strategie nie grałem, a bym się na coś skusił teraz.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Rozbijasz się statkiem kosmicznym na planecie i musisz z niej uciec. By dokonać tej sztuki musisz zbudować sobie rakietę. A by zbudować rakietę musisz postawić sobie fabrykę. Fabryka jednak generuje zanieczyszczenia i lokalsi w postaci gryzących i plujących robali regularnie zaczyna przysyłać Ci pod mury proekologiczne manifestacje, które musisz rozgonić zautomatyzowanymi wieżyczkami, minami, botami etc.
To jest gra w której szybko musisz ogarnąć automatyzację, zarządzanie projektami i to pod presją czasu
Zresztą ta recenzja całkiem dobrze oddaje o co tu chodzi
Powróciłem, by ogłosić dobrą nowinę - najlepszą grą na Nintendo Switch jest Super Mario Odyssey*. Odkryłem to po prawie roku posiadania konsoli. Gdy ją kupowałem, na podstawie gameplayów zdecydowałem, że dla córki lepszy będzie 3D World. Te od Odysei w pierwszym etapie nie porywały. Świat 3D jest oczywiście świetny, niczym dzieło platformowego geniuszu. Odyssey to jednak dzieło platformowego geniuszu we wspaniałej kreatywnej przygodzie. To gra lepsza nawet od Mario 64. Gdy po wielu miesiącach córka ograła już wszystkie tytuły, pozostało spróbować tylko Odysei. Sam początek nie zapowiadał pierdolnięcia, ale już w trzecim królestwie wsiąkła. I ja także. Ten tytuł ma w sobie to coś, co każe szukać kolejnych wyzwań. Dzieli się na dziesiątki bardzo kreatywnych i niepowtarzalnych "misji". Od łatwych po trudne, więc dla graczy na różnym poziomie. Po miesiącu córka przeszła całość, minęły dwa i ciągle szuka brakujących jeszcze collectiblesów. Żaden inny nie wciągnął jej do granic uzależnienia. Dopiero teraz została prawdziwym graczem.
Wcześniej przeszła także Kirby and the Forgotten Land. Bardzo zacną i odpowiednio prostą dla dzieci przygodową platformówkę. Początkowo uznałem, że jest lepsza od tego, co widziałem w pierwszej fazie gameplayu Odysei. Jest to jednak po prostu Kirby Odyssey o pół ligi słabsza pod każdym względem. Ale cudowna jako przygoda.
Samotnie zaś spróbowałem God of War w wersji na PC. W swej klasie jest tak dobra, jak Mario Odyssey w swojej. Dawno nie dałem się tak porwać żadnej narracji. Historia opowiadana w tej grze spogląda z wyżyn scenopisarstwa, a gameplay na najwyższym poziomie trudności zahacza o Dark Souls. Może Tobie przypadłaby do gustu, Romulusie.
wciągnąłem się w GoW na PC
Na pewno skończyłem 2 części - a może i 3.
Natomiast GodOfWar'y na licencji są zdecydowanie słabsze. Tylko oryginały!.
Scenariusze brodzące w gęstej krwi mitologii - znakomite, a na pewno nie wyrwałem wszystkich smaczków - bo i lata minęły od czasów gdy to czytałem/się pasjonowałem.
Jedynie walk powiedziałbym że za dużo...
Na myśli mam God of War z 2018 roku. Ten w mitologii nordyckiej. Scenariuszowo i narracyjnie jest lepszy od wcześniejszych o głowę. Serio, to jedna z tych gier, gdzie rozważa się 10/10.
Powróciłem, by ogłosić dobrą nowinę - najlepszą grą na Nintendo Switch
Ostatnio namówiłem kolejnych dzieciatych znajomych na zakup konsoli. Nawet moja żona, która kompletnie na graniu się nie zna, wmawia znajomym, że to najlepsza rzecz od czasu wynalezienia krojonego chleba. Zwłaszcza jako handheld w podróży.
Pod choinkę zamówiłem właśnie dla młodej Kirby and the Forgotten Land, dla młodego Splatoon 3 i teraz szukam czegoś dla siebie. Zastanawiam się nad Metroid Dread
Próbowałem kilka razy gry na konsolach i kupno takiego urządzenia byłoby dla mnie najgorszym wydaniem pieniędzy ever. Natomiast dawanie konsoli w łapy dzieciakom żeby siedziały cicho w aucie już kompletnie mi się w pale nie mieści.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum