FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Steven Erikson i jego Malazańska Księga Poległych
Autor Wiadomość
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2021-09-01, 06:15   

Bramy domu umarłych znacznie słabsze. W Ogrodach jest jeszcze jakaś powieść, w Bramach już w zasadzie tylko bełkot.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-09-01, 07:47   

m_m napisał/a:
Jestem po 50ciu stronach Ogrodów Księżyca i czuję się tak, jakbym czytał wypociny 15latka z pretensjami.
Perspektywa kolejnych 17 tomów w takim stylu chyba mnie zabije.
Będzie lepiej czy nie?
Czytać dalej?


rzuć Ogrody i przeczytaj Bramy - jak ci one podejdą wrócisz do Ogrodów, jeśli nie, to rzucasz Eriksona lwom.
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2021-09-01, 07:48   

Nie rzucaj, czytaj dalej, imo jedna z lepszych pozycji, później sporo bełkotu (nawet 3/4)
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1867
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2021-09-01, 09:28   

Dzięki.
Skoro to bełkot, to olewam, męczyć się nie będę.
A miałem nadzieję na porządną fantasy. Cóż, Abercrombie to nie jest.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2021-09-01, 09:30   

m_m napisał/a:

Jestem po 50ciu stronach Ogrodów Księżyca i czuję się tak, jakbym czytał wypociny 15latka z pretensjami.

Perspektywa kolejnych 17 tomów w takim stylu chyba mnie zabije.

Będzie lepiej czy nie?

Czytać dalej?



1. Dalej jest trochę gładziej, lecz nie ma co liczyć na cuda ;)

2. Pytanie czy warto tak umierać...

3. Pod względem stylu - nieco.

4. Odradzałbym, choć zapewne pociągniesz Pan temat dalej i się bardziej rozczarujesz.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-09-01, 09:36   

już pisałem kilkukrotnie.
jak wydali OK za pierwszym razem, przeczytałem i spłynęło po mnie jak po kaczce.
ze 2-3 lata później znajomi mi "sprzedali" Bramy, spodobało się bardzo nawet. Potem ponownie sięgnąłem po pierwszy tom (nie pamiętając że już to czytałem) i dopiero po 1/3 czy połowie zorientowałemsię że czytałem.
 
 
Shicho 

Posty: 36
Wysłany: 2021-09-01, 10:55   

Do pierwszego tomu podchodziłem ze trzy, cztery razy, bo irytowała mnie - takiem miałem odczucia - mizeria stylistyczna.
Serio, rzut koszący książką przez okno wydawał mi się chwilami najlepszym wyborem.
"Bramy..." podeszły o wiele bardziej - coś tam jeszcze zgrzytało, ale przymknąłem oczy.
Trzeci tom i kolejne - bez zastrzeżeń - wielki świat, skomplikowany, trudny do ogarnięcia (serio, dla mnie cholernie zagmatwany, miejscami się gubiłem).

Nie namawiam, nie odradzam; całość (to, co wyszło u nas) przeczytałem kilka razy i, ku swojemu zdumieniu, w jakiś magiczny sposób zostałem fanem Eriksona.
Nie wiem kiedy.
Polubiłem bohaterów (nawet tych pierwotnie irytujących), stopień skomplikowania świata, jego wielkość, pierdyliard istot, czarów, krain.

Jak pisałem wyżej: nie polecam, nie odradzam - Twoja decyzja.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1867
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2021-09-01, 11:12   

Cytat:
mizeria stylistyczna
oraz nadęte dialogi?
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Shicho 

Posty: 36
Wysłany: 2021-09-01, 11:41   

Pewnie tak, trochę już nie pamiętam.
Wolę czytać od trzeciego tomu wzwyż.

W pierwszym tomie mam powymazywane/pozakreślane ołówkiem pojedyncze słowa/zwroty z dialogów, bo po prostu zęby mi strzelały, gdy ktoś po raz kolejny powiedział coś "chrapliwym tonem" albo "odchrząknął", albo "dodał z chrząknięciem", lub "ochrypłym głosem". I, oczywiście, wisienka na torcie: "wybałuszył oczy".
To się powtarzało na tyle często, że pomimo sympatii i zmuszania się to tego, aby polubić książkę, alkohol mi kwaśniał w kufelku.

Ale całość (prócz pierwszych tomów) bardzo, bardzo lubię i doceniam.

To oczywiście złudne, bo nie znam Twojej wrażliwości, gustu. Może być tak, że zwracasz uwagę na coś innego lub nadajesz na innych falach; i wtedy, oczywista, moje wypociny, polecanki, odlecanki są bezsensowne.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1867
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2021-09-01, 11:57   

Dzięki i Tobie. Skutecznie zniechęciłeś.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Shicho 

Posty: 36
Wysłany: 2021-09-01, 12:09   

Ha, troszeczkę miałem nadzieję, że przekabacę Cię na Ciemną Stronę Mocy, ale skoro taka Twoja decyzja, to OK.
Dzięki za rozmowę, pozdrawiam.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-09-01, 12:47   

m_m napisał/a:
Dzięki i Tobie. Skutecznie zniechęciłeś.


to ja ci powiem że im głębiej z Malańską tym gorzej. Przemilirad wątków, cofania się w czasie i przestrzeni.
takie skrzyżowanie Amberu Merlina z późnymi Kronikami Czarnej Kompanii, tylko że słabsze.
Ja bodaj po 4 tomie rzuciłem to w pizdu.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1867
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2021-09-01, 13:06   

A tak w ogóle to znajdzie się w tej całej Malazańskiej jedno zdanie wielokrotnie złożone? :mrgreen:
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2021-09-01, 13:42   

m_m napisał/a:
A tak w ogóle to znajdzie się w tej całej Malazańskiej jedno zdanie wielokrotnie złożone? :mrgreen:

Proszę bardzo :badgrin:
Cytat:
Wielkie miasta-roje zmieniły się w stosy pokrytych popiołem ruin, a ogromne, niebotyczne chmury, które wyrosły nad każdym z nich w chwili ich zagłady – pełne gruzu, rozerwanych na strzępy ciał i krwi – kłębiły się, gdy odpływało z nich ciepło, przesłaniając powoli niebo.

https://www.fahrenheit.net.pl/archiwum/f39/30.html
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1867
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2021-09-01, 13:58   

Nieco upiorne ale niech ci będzie.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-09-01, 16:40   

Piszecie, piszecie i chyba przerzucę słuchanie pierwszej części na początek.

Choć zgadzam się, że to bardzo niereprezentatywna część cyklu - jeśli chodzi o fabułę. Kurczę, w zasadzie do czwartego (piątego?) tomu to ten cykl z każdym kolejnym zaczyna się od początku, tylko od innego początku niż wcześniejsze. :) To tak rozległy i skomplikowany świat, że ta proza nie jest przekładalna na adaptację filmową i serialową.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2022-09-27, 13:42   

"Bóg nie jest chętny" - jakieś sto dwadzieścia stron za mną. Na razie zapowiada się spokojnie, to jest nie ma wrzucania czytelnika w sam środek skomplikowanego ontologicznie, geograficznie, politycznie świata. To się może zmienić, ale to pierwsza część trylogii zatem może Erikson nie ma planów skopania czytelniczych tyłków. Zapowiada się także na to, że fabuła będzie toczyła się na jakimś wygwizdowie na Genabackis, znanym czytelnikom z "Domu Łańcuchów". Jednym z bohaterów (głównym) jest potomek Karsy Orlonga, owoc jednego z gwałtów, których ten się dopuścił. I chyba nie będzie spoilerem napisanie, że to Karsa jest tytułowym bogiem? Bo to jego najczęściej wspomina się jako boga, który - mało obrazowo pisząc - ma wy.ebane. :-P

Pierwotnie miałem przeczytać tę powieść po ponownej lekturze albo przesłuchaniu wszystkich części MKP. Ale na lekturę nie mam czasu. A audiobooki zatrzymały się na trzecim tomie i od miesięcy ni widu ni słychu o adaptacji czwartej części. O pozostałych nie wspominając. A chętnie przypomniałbym sobie całość.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4626
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2022-09-27, 14:30   

Ja się zdecydowałem na ponowne czytanie całości. Jestem na trzecim tomie i mam w planach całość, razem z tą nowością do końca roku.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2022-09-28, 16:21   

Ja chyba poczekam na kontynuację, bo nie uśmiecha mi się znowu kończenie na pierwszym tomie, tak jak było z "Kuźnią Ciemności".
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2022-09-29, 05:28   

Też się zaczynam ku temu skłaniać. Czasy niepewne, więc może wcześniej doczytam (skoro nie mogę dosłuchać) MKP.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
jezzoRM 


Posty: 152
Skąd: Stolyca
Wysłany: 2023-08-22, 11:36   

https://www.humblebundle....roup_bookbundle

Wszystkie e-książki Malazana Eriksona za 17 dolków, wychodzi mniej niż dolar na e-książkę.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2023-08-22, 12:00   

Grubo. Ale może przecenią do jakiejś rozsądnej ceny.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3200
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2023-08-22, 20:44   

Nie jestem przekonany czy za darmo bym wziął //mysli
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1867
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-08-22, 21:05   

Podobno papierowe wydanie by się opłaciło za taką kasę wziąć.
Opał na całą zimę.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3200
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2023-08-22, 21:10   

_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Katedra


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 14