Ogólnie problematyczne stanie się wydawanie "grubasów" w nakładach do 3000 egzemplarzy. O ile wcześniej było to mocno wątpliwe, teraz zupełnie nie ma sensu. Uśredniając, cena okładkowa 70 zł pozwala na pokrycie kosztów produkcji i nic więcej.
Zatem wracając do kwestii teologicznej - jak tu zachować wiarę w rzekomo lepsze jutro?
Ja to wszystko rozumiem, mała mieścina here, co trzeci sklep zamknięty w centrum, a jak cos otwierają to zazwyczaj szmateks. Chęć prowadzenia biznesu w tym kraju będzie zaraz postrzegane na równi z myślami samobójczymi
Pozostaje człowiekowi tylko od czasu do czasu pomarudzić o tym Reynoldsie
Ogólnie problematyczne stanie się wydawanie "grubasów" w nakładach do 3000 egzemplarzy. O ile wcześniej było to mocno wątpliwe, teraz zupełnie nie ma sensu. Uśredniając, cena okładkowa 70 zł pozwala na pokrycie kosztów produkcji i nic więcej.
Zatem wracając do kwestii teologicznej - jak tu zachować wiarę w rzekomo lepsze jutro?
A gdyby tak nieco podnieść cenę okładkową?
I od tego zacznie sprzedawać się ich więcej, jeśli będą kosztowały pomiędzy 100 a 120 zł?
I od tego zacznie sprzedawać się ich więcej, jeśli będą kosztowały pomiędzy 100 a 120 zł?
A może lepiej wydać na miękko, w dawnym stylu te rzeczy Reynoldsa, których jeszcze u nas nie wydaliście?
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
A może lepiej wydać na miękko, w dawnym stylu te rzeczy Reynoldsa, których jeszcze u nas nie wydaliście?
W kwestii bieżącego roku niczego to nie zmieni, zaś w następnym i tak ma być nowa kniga, więc lepiej żeby wyszła na twardo, na chwałę Domu.
Może Bardugi i Brandersony pokryją straty?
_________________ Buk, Horror, Dziczyzna
Herbatek [Usunięty]
Wysłany: 2022-09-28, 14:49
Obecny model sprzedażowy MAGa wydaje się ok.
Może faktycznie, w tej chwili zamiast grubych omnibusów lepiej wydawać mniejsze objętościowo zestawiania - łatwiej sterować ceną takiej książki.
Jednak osobiście wolę +10 do ceny i twardą okładkę.
A co z Tą promocją. Ruszy dzisiaj czy dopiero w przyszłym miesiącu?
Nie. Niestety. Reynolds się podobno nie sprzedaje na tyle dobrze żeby wydać wszystko na nowo, w twardym wydaniu.
Ogólnie problematyczne stanie się wydawanie "grubasów" w nakładach do 3000 egzemplarzy. O ile wcześniej było to mocno wątpliwe, teraz zupełnie nie ma sensu. Uśredniając, cena okładkowa 70 zł pozwala na pokrycie kosztów produkcji i nic więcej.
Od ilu stron zaczynają się grubasy ? Może 2 tom Prefekta wydacie w miękkiej oprawie? Bo rozumiem, ze Inhibitor Phase będzie w twardej oprawie?
Asix weź się wyloguj na zawsze z takimi kurna pomysłami. Skoro obecnie nie opłaca się wydawać niektórych pozycji to lepiej z nimi zaczekać do lepszych czasów a wydawać opłacalne.
A Ty proponujesz postępowanie fabryki słów - dzielenie na tomy, kosmiczna cena i może jeszcze miękka oprawa? Idź Pan z takimi pomysłami
_________________ Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
A ja nowe Reynoldsy bym przyjął w jakiejkolwiek oprawie i na ile by tam tomów MAG chciał podzielić, byle by wyszły.
Wolę teraz w jakiejkolwiek wersji niż w odległej mglistej przyszłości, której muszę najpierw doczekać.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Skoro obecnie nie opłaca się wydawać niektórych pozycji to lepiej z nimi zaczekać do lepszych czasów a wydawać opłacalne.
A Ty proponujesz postępowanie fabryki słów - dzielenie na tomy, kosmiczna cena i może jeszcze miękka oprawa? (..)
1. Patrząc na to, co się dzieje i ku czemu zmierza Kaczystan, szykują się jeszcze gorsze czasy, więc lepiej nie zwlekać. Ile chcesz Pan czekać? Kilka lat? Lepsza służka w objęciach, niż księżniczka ino na zdjęciu w wysokiej wieży.
Gdyby MAG wydawał tylko opłacalne, to niewiele mielibyśmy do czytania.
2. Od zawsze byłem, jestem i będę za twardą oprawą. Poczytaj Pan posty sprzed lat.
W każdym razie lepiej byłoby kupić drożej, niż czekać kolejne lata, które mogą nie nadejść. Tym bardziej, iż tempo wydawania Reynoldsa ostygnie, więc bez przesady z tą "kosmiczną" ceną - gdy raz na jakiś czas Pan "kupniesz", to nie zbiedniejesz zanadto.
Popatrz Pan jak pod względem cenowym przedstawia się oferta: Rebis, Zysk czy Vesper.
Ja jednak jestem za tym co przedstawia teraz AM czyli czekać aż czasy się uspokoją. Mam zapas książek na dekady czytania więc nie robi mi różnicy czy wznowienie danych pozycji Reynoldsa (które i tak poprzednio pominąłem przez miękką oprawę) będą jeszcze później niż planowano. Po prostu oby były i oby miały twardą oprawę
Sugerowanie partackich praktyk fabryki słów, by zmieniać oprawę w trakcie wydawania autora, by dzielić na tomy czy wybijać cenę w kosmos uważam za zdradę Magowej racji stanu!
ASX76 napisał/a:
Popatrz Pan jak pod względem cenowym przedstawia się oferta: Rebis, Zysk czy Vesper.
No właśnie patrzę. Rebis masowo napieprza dodruki by mieć zysk a ogranicza niepewne, nowe tytuły.
Zysk też za bardzo nie robi nic nowego a rzuca dodrukami albo Tolkiena albo Martina by coś zarobić. A wcześniej zapowiadane pierwszy tom Historii Śródziemia i Naturę Śródziemia przesunęli przez problemy wszelakie.
A Vesper to już w ogóle, wszystkie pięć książek, które zdążyli zapowiedzieć w okolicach wakacji przesunęli już o minimum pół roku i nic nowego nie ogłaszają.
Więc nie wiem Asix jak Ty patrzysz ale wszyscy opóźniają inwestycje i starają się to przeczekać. Więc nie naciskaj tutaj by coś zmieniać bo tupiesz nóżką jak małe dziecko "no mamo ale ja kcę!"
_________________ Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
Więc nie wiem Asix jak Ty patrzysz ale wszyscy opóźniają inwestycję i starają się to przeczekać. Więc nie naciskaj tutaj by coś zmieniać bo tupiesz nóżką jak małe dziecko "no mamo ale ja kcę!"
Ja tam tylko optowałem za kontynuowaniem wydawania w twardej oprawie, a nie "na gwałt", jednakowoż aby się to nie rozciągnęło na lata.
Konkretyzując: dwa Reynoldsy w następnym roku, a jak się nie da, to choćby jeden.
Inhibitor Phase ma być w przyszłym roku. Reszta zdaje się nie jest powiązana z tym cyklem więc może zaczekać. A odstawiasz tu dramaty jakby przerywano wydawanie cyklu w środku na dziesięć lat.
Bierz przykład ze mnie. Po raz kolejny Sullivan wypadł z planów a ja nie robię tu dramatów i nie przeżywam kryzysu z depresją tylko cierpliwie czekam i wspieram wydawnictwo jak mogę
_________________ Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
Inhibitor Phase ma być w przyszłym roku. Reszta zdaje się nie jest powiązana z tym cyklem więc może zaczekać.
A odstawiasz tu dramaty jakby przerywano wydawanie cyklu w środku na dziesięć lat.
Bierz przykład ze mnie. Po raz kolejny Sullivan wypadł z planów a ja nie robię tu dramatów i nie przeżywam kryzysu z depresją tylko cierpliwie czekam i wspieram wydawnictwo jak mogę
1. Ano może.
2. Jedyny dramat przeżywam w związku z brakiem innych autorów, których już nie będzie, zaś jednego z nich to "na amen".
Asix weź się wyloguj na zawsze z takimi kurna pomysłami. Skoro obecnie nie opłaca się wydawać niektórych pozycji to lepiej z nimi zaczekać do lepszych czasów a wydawać opłacalne.
A Ty proponujesz postępowanie fabryki słów - dzielenie na tomy, kosmiczna cena i może jeszcze miękka oprawa? Idź Pan z takimi pomysłami
Zapraszamy do księgarni Wydawnictwa MAG
10% dodatkowego rabatu z kodem ND2709
liczone od ceny promocyjnej (nieprzekreślonej) na:
ZESTAW 3+1 GRATIS
JEDYNI DOBRZY INDIANIE
RING SHOUT
KOKO
MAPA WNĘTRZA
OTCHŁAŃ ROZGRZESZENIA
PERYFERAL
Rabat na NAKRĘCANĄ DZIEWCZYNĘ został w całości naliczony w sklepie, zakup tego tytułu nie wymaga użycia kodu.
NAKRĘCANA DZIEWCZYNA. POMPA NUMER SZEŚĆ
Promocja obejmuje także:
ARKA ODKUPIENIA
PRZESTRZEŃ OBJAWIENIA
Promocja trwa do 1 listopada 2022 włącznie
lub do wyczerpania puli promocyjnej.
Termin realizacji zamówienia widoczny jest podczas
składania zamówienia i w potwierdzeniu wysłanym
e-mailem.
Serdecznie zapraszamy!
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Kod kodem, ale nie umiem nazbierać na darmową wysyłkę. Orku, nie chcesz czegoś z MAGa? Może się dorzucisz?
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
I jeszcze pytanie do Pana Andrzeja, kiedy mniej więcej można się spodziewać dodania na sklep tych dodrukowanych już UW o których Pan wspomniał? Czasomierze i maszyna różnicowa?
Pod warunkiem, że ceny energii i innych materiałów potrzebnych do produkcji książek spadną. I pensje. Na dzisiaj wydaje się to nierealne, chyba że będzie wielka smuta, ale wtedy ceny książek będą jedną z ostatnich rzeczy, która będzie nas zajmować. Myślę, że to, niestety, nowa normalność. I to wersja optymistyczna.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum